CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie siedzę i czekam w kolejce do laboratorium. W czwartek wizyta u gina więc w sumie te badania robię na ostatnia chwilę, ale wcześniej nie mogłam się zebrać ze względu na to ze musze być na czczo.
USG prenatalne mam 21 listopada. Testu pappa nie planuje zrobić, chyba, że coś wyjdzie nie tak na usg. -
Ja testu pappa nie będę robiła. Ze względu na I ciążę wyniki wyszły dość złe z córcią, a dziecko zdrowe. USG genetyczne najważniejsze, tam bedzie widać czy jest nosek, jakie NT. dwóch lekarzy radziło mi zawsze je robić po 12 tc, bo lepiej wszystko widać i dziecko ma już na ogól kość nosową widoczną.
Dziewczyny, gratuluję udanych wizyt
-
Witam się z samego rana
Też się zastanawiam nad sensem pappa, ale u mnie akurat cena nie robi różnicy, bo łapię się na NFZ, tylko chodzi o stres związany z wynikiem.
Agnella lekarz mi wczoraj powiedział, że kość nosowa widoczna, mam nadzieję, że to dobry znak.
Czy któraś w was robiła prenatalne w Katowicach na Żelaznej? Jakie wrażenia? -
Dowiedzalam się że jak w rodzinie były wady genetyczne to należy się badanie na kasę,u mnie było takie coś..moja mama straciła 1 ciążę w ok 30 tyg i synek miał zespół downa.to chyba da mi skierowanie w takim przypadku? 500 zl to dla mnie bardzo dużo
wizytę mam za tydzień
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2017, 08:35
src="https://pomagam.pl/a3r9fk/widget/large/"></iframe> -
nick nieaktualnyWczoraj wyczytałam na forum ze w ciąży specjalista jest do 7 dni....
No dobra to spróbuję zadzwonić dziś do Endo z NFZ zawsze to 150zł w kieszeni.
Dzwonię tam o 8:00
Przedstawiam się ble ble ble mówię jaki lekarz a Pani to najbliższy termin w....marcu to mówię ze jestem w ciąży a Pani to proszę przyjechać i Pani doktor przyjmie panią dziś jest p doktor do 13stej
Jeśli chodzi i badania to ja też mam z kasy ze względu na moją wadę serca i wcześniejsze poronieniaewulek lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
ja też niewyspana niesamowicie, o niczym innym nie marzę tylko o ciepłym łóżku
a dzisiaj do 18 aż.. nie wiem jak przeżyję.
Ja to już bym chciała znać płeć, a Wy? Mój mąż mówi, że chce mieć niespodziankę, ale ja wiem, że nie dam rady tyle wytrzymać w niewiedzy
Macie już jakieś imiona wybrane? -
teqz wrote:Dzień dobry
ja też niewyspana niesamowicie, o niczym innym nie marzę tylko o ciepłym łóżku
a dzisiaj do 18 aż.. nie wiem jak przeżyję.
Ja to już bym chciała znać płeć, a Wy? Mój mąż mówi, że chce mieć niespodziankę, ale ja wiem, że nie dam rady tyle wytrzymać w niewiedzy
Macie już jakieś imiona wybrane?
łączę się z Tobą w bólu bo ja też padam
Co do płci ja bym chciała parkę ale przeczuwam że będą dwa chłopaki
Co do imion to dla chłopca podoba mi się Franek a dla dziewczynki nie mam pojęcia
A Wy jakie macie pomysły ?
-
pełnanadziei:} wrote:łączę się z Tobą w bólu bo ja też padam
Co do płci ja bym chciała parkę ale przeczuwam że będą dwa chłopaki
Co do imion to dla chłopca podoba mi się Franek a dla dziewczynki nie mam pojęcia
A Wy jakie macie pomysły ?marzenie normalnie
My już wybraliśmy - Kasia lub Czarek -
teqz wrote:Parka by była super
marzenie normalnie
My już wybraliśmy - Kasia lub Czarek
Bardzo ładne imionawszystkie Kasie jakie znam to bardzo fajne dziewczyny
Mój mąż śmieje się że boi się że bd miał 3 baby w domu a ja boje się że bd miała 3 chłopów w domuale nie ważna płeć byle by zdrowe
-
Nina, super, że na tym etapie kość widoczna, na pewno maluszek zdrowy, to ważny marker, niektórym dzieciątkom rozwijają "noski" się dopiero po 11 tc.
Mnie się wydaję, że noszę dziewuszkę, ale ostatnio mam przebłysk, że to chłopczyk...Czyli Robercik albo JerzyDla dziewczynki mam też wybrane: Dominika, Inga.
A jak u Was?
Franciszek też mi się podoba, ale rodzina męża bardzo liczna, choć jest jedynakiem, ale ma kupę sióstr i braci ciotecznych, a tam każdy średnio po 3 dzieci. I już mamy małego Franka w familii.
Zawsze marzyłam o dziewczynce, bardzo, i ją mam. Teraz w sumie chyba obojętne dla mnie, ważne, aby zdrowe.
Klarunia, Tobie córy na pewno pomogą przy maluszku, pamiętam jak mama urodziła braciszka, miałam 8 lat, uwielbiałam się nim zajmowac.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2017, 08:55
-
pełnanadziei:} wrote:Bardzo ładne imiona
wszystkie Kasie jakie znam to bardzo fajne dziewczyny
Mój mąż śmieje się że boi się że bd miał 3 baby w domu a ja boje się że bd miała 3 chłopów w domuale nie ważna płeć byle by zdrowe
ja to mam jakieś przeczucie od początku, że będzie córka, zobaczymy czy intuicja mnie nie zawiedzie
-
Agnella wrote:Nina, super, że na tym etapie kość widoczna, na pewno maluszek zdrowy, to ważny marker, niektórym dzieciątkom rozwijają "noski" się dopiero po 11 tc.
Mnie się wydaję, że noszę dziewuszkę, ale ostatnio mam przebłysk, że to chłopczyk...Czyli Robercik albo JerzyDla dziewczynki mam też wybrane: Dominika, Inga.
A jak u Was?
Franciszek też mi się podoba, ale rodzina męża bardzo liczna, choć jest jedynakiem, ale ma kupę sióstr i braci ciotecznych, a tam każdy średnio po 3 dzieci. I już mamy małego Franka w familii.
Zawsze marzyłam o dziewczynce, bardzo, i ją mam. Teraz w sumie chyba obojętne dla mnie, ważne, aby zdrowe.
Klarunia, Tobie córy na pewno pomogą przy maluszku, pamiętam jak mama urodziła braciszka, miałam 8 lat, uwielbiałam się nim zajmowac.moim ulubionym aktorem (i mojego męża) zawsze był Czarek Pazura, stąd też inspiracja
zawsze bardzo lubiłam to imię, więc jak tylko się dowiedziałam, że jestem w ciąży to wiedziałam, że jak chłopiec to na 100% Cezary
-
pełnanadziei:} wrote:Dziewczyny a słyszałyście o przesądach o płci ?
ja słyszałam że np jak kobieta nie promienieje w ciąży to wtedy dziewczynka bo urodę zbiera
Słyszałyście coś?ja mam problem..szukamy imienia, ale kiepsko idzie hihi. Póki co wypadło mi do głowy Marcel i Iga ..albo Kaja/Kajtek.. na szczęście mamy jeszcze na to czas;-)
-
Jak wyszłam wczoraj z gabinetu i zaczęłam mężowi opowiadać co i jak, to na koniec zapytał "a jaka płeć?"
Po cichu liczę na chłopca, bo moje młodsze jest chłopcem i będą razem w pokoju.
Na początku zawsze robię listę imion dla chłopca i dziewczynki, potem daję ją mężowi i on skreśla od razu te które mu się nie podobają. Po jakimś czasie znów dostaje tą listę i skreśla kolejne, aż zostają ze dwa imiona dla każdego. Przy czym przy pierwszym dziecku imion było sporo, ale jak w najbliższej rodzinie posypały się dzieci i większość fajnych imion zajęto, to teraz mam problem, bo chcę imię krótkie, nie jakieś nowoczesne, nieprzesłodzone (typu Amelia, Emilia, Julia) i ma mieć zdrobnienie.
Na razie znalazłam Zofia i Jakub, Jan.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2017, 09:12
-
Hej caly czas was podczytuję ale nie mam kiedy naskrobać
Pelnanadziei u mnie w rodzinie wujek czekal na syna pierwsza ciąża bliźniaczki i pozniej urodzily sie jeszcze dwie dziewczynki :d
Ja słyszałam u mnie z urody to na dziewczynkę bo strasznie pogorszyła mi sie cera ,ale z jedzeniem to chłopak
U nas dziewczynka Oliwia a chłopczyk Adam lub Filip
U mnie ostatnio rano wieczór wymioty ,i w końcu pierwszy raz w nocy nie musiałam wstawać jesc -
Ruth wrote:To u mnie będzie na bank dziołszka, bo już kilka razy się mnie ktoś pytał czy jestem chora hahahaha
ja mam problem..szukamy imienia, ale kiepsko idzie hihi. Póki co wypadło mi do głowy Marcel i Iga ..albo Kaja/Kajtek.. na szczęście mamy jeszcze na to czas;-)
Odkąd jestem w ciąży to mam problemy z cerą i też mogą być babeczki
I włosy mi się szybko przetłuszczają - i gdzie to piękno w ciąży ?
Nina chyba skorzystam z Twojego sposobu
-
Nam się marzy aby nasze pierwsze dziecko to była dziewczynka, najprawdopodobniej będzie Hania. Też cera mi się pogorszyła, włosy przetłuszczają się jeszcze bardziej niż wcześniej, a zawsze jak komuś mówię, że się wspaniale czuję mówią mi, że nie wyglądam
więc zobaczymy jak to się potwierdzi.
Mimo że w mojej rodzinie i u męża również nie było poronień ani chorób to cały czas z tyłu głowy jest ta myśl, której się strasznie boję..
Czasem żałuję, że nie mam w domu takiego mini usg żeby tylko mi mówiło, że wszystko jest ok
Miłego dnia