CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuje Wam wszystkim bardzo za wsparcie. Jesteście kochane życzę Wam jak najlepiej!
Najbardziej boli mnie fakt że co wizytę wszystko było ok, maluch się rozwijał, serducho biło. Cały czas mam dolegliwości ciążowe, nie było żadnych plamień, żadnych krwiaków, wyniki książkowe, nawet mocz z którym kiedyś miałam problemy był idealny. Nie rozumiem co tym razem poszło nie tak. Nie pojmuje ;(
Dobra już więcej nie wprowadzam stresu dla was swoimi wpisami.
Jeszcze raz bardzo Wam dziękuje i trzymam za Was mocno kciuki!! -
Paule, tulę Cię mocno
Wiem, że w takiej chwili nic nie potrafi pocieszyć.
Robiłaś jakieś badania w kierunku przyczyny poprzedniego poronienia? Gdybyś potrzebowała pogadać, daj znać. -
Psuła bardzo mi przykro
sama jestem „chora” ze strachu o kolejnej stracie... często się zastanawiam czemu nas to spotyka i chcę wierzyć że bić nie dzieje się bez przyczyny... wiem że to trudne, ale może po zabiegu zrób badania genetyczne? Często to bardzo pomaga na przyszłość. W testdna jest taki pakiet. Ja po poprzedniej stracie chciałam zrobić, ale niestety nie wiedziałam o takiej opcji i nie zabezpieczyłam materiału do badania... ściskam Cię mocno i strasznie mi przykro
Co do wizyt - ja dzisiaj dostałam w końcu info od mojej gin i mam wizytę w środę o 7.50! Już się boję czy ruszyło po piątkowych atrakcjach...
A co do pracy - ja pracuje w ośrodku z dziećmi głęboko niepełnosprawnymi więc dużo fizycznej pracy też (przenoszenie, przebieranie, karmienie itp.), nawet jak niby nie podnoszę to jak siedzę z dzieciakiem na materacu i muszę go podciągnąć czy coś to już mam bóle w podbrzuszu... dzieciaki ważą między 30 a 50kg... -
Witam dziewczyny
Paula przykro minic nie jest w stanie Cie teraz ukoić
Wybaczcie moja nieobecność Zosieńka marudna cały weekend bylismy w zoo zabki wychodzą wiec biedna , czekamy na dolne jedynki , nadrabiam was powoli bardzo przykro słyszeć smutne wieści
U mnie mdłości, bardziej niż w poprzedniej ciazy , ale jak jem jest dobrze na jakis czas pózniej wracają itd, w pracy juz wiedza bedą pracowała z domu do końca grudnia.
Ja kolejna wizyta 22.11 bede miała genetyczne testy z krwi ostatnio tez je zrobiłam tydzień i wiemy wszystko od wady serca po płeć itd ostatnie tez nie były konieczne ale ja wole zrobic ;/17.03.2017Sofia
-
Vero, a który test robisz - NIFTY czy Harmony?
Też się nad nimi zastanawiam, ale póki co chcę dotrwać do końca I trymestru. -
nick nieaktualny
-
Paula2702 wrote:Dziękuje Wam wszystkim bardzo za wsparcie. Jesteście kochane życzę Wam jak najlepiej!
Najbardziej boli mnie fakt że co wizytę wszystko było ok, maluch się rozwijał, serducho biło. Cały czas mam dolegliwości ciążowe, nie było żadnych plamień, żadnych krwiaków, wyniki książkowe, nawet mocz z którym kiedyś miałam problemy był idealny. Nie rozumiem co tym razem poszło nie tak. Nie pojmuje ;(
Dobra już więcej nie wprowadzam stresu dla was swoimi wpisami.
Jeszcze raz bardzo Wam dziękuje i trzymam za Was mocno kciuki!!
Paula, a co sie stalo dwa poprzednie razy? W ktorym tygodniu stracilas tamte aniolki?
To juz jest chyba taki moment, ze trzeba by zrobic badania genetyczne.
Tez stracilam ciaze, znam bol, wiem, ze nic nie jest w stanie pocieszyc poza nowa ciaza i nadzieja na lepsze jutro, wiec nie bede Ci tu pieprzyc glupot. Natomiast ku pokrzepieniu moge Ci napisac, ze po stracie ciazy, duzo googlowalam, ogladalan filmy na YouTube dziewczyn po poronieniach i byla historia osoby, ktora podobnie jak Ty tracila ciaze nagle, serduszko przestawalo bic i koniec. Dziewczyna zrobila badania genetyczne i okazalo sie, ze ma tylko 17% szans na udana ciaze. Piec razy probowala, cztery razy poronila, za piatym urodzil sie uroczy synek
Zycze Ci wiec wytrwalosci i sily, zeby sie nie poddawac bo w koncu sie uda. Oby Ci tylko psychika wytrzymala.
Trzymam kciuki za Ciebie! -
U mnie nazywa sie to tylko NIPT wiem ze w Polsce tez sa bo sa rożne nazwy w zależności od zakresu i ceny,ja robię ten całkowity najbardziej dokładny , podobno daje 99.8% pewności , kosztuje sporo ale naprawdę nie żałowałam ostatnim razem a i moje ubezpieczenie trochę pokryło
jaka U was jest roznica ?
17.03.2017Sofia
-
Paulla, ja w I ciąży - synek umarł w 20tc, od usg genetycznego wiedziałam, że coś nie tak z serduszkiem. Potem wymusiłam na swojej gince badania kariotypu swój i męża na NFZ, bo w drugiej ciąży nas tez straszyli, ze to samo może być. I wyszły prawidłowe kariotypy, przynajmniej człowiek wie na czym stoi. Pamiętaj, że po burzy i deszczu wychodzi Słońce. Trzymaj się, musi być kiedyś lepiej!!!
Ja na pewno będę robiła usg genetyczne, pewnie pappa też gin zaleci. Boję się tylko PISu i ustawy, a raczej zabrania jej, bardzo mnie to martwi. Uważam, że kobieta powinna mieć wybór. Wtedy ani amniopunkcji ani innych badańAle ;lepiej zmienić temat
Dziś mnie mdli na maksa, chyba najbardziej z wszystkich ciąż.
Nic, trzeba na to coś zjeść, choć kanapkę to na chwilę przestanieI na sernik dziś się nie wyrobiłam, brzydka aura i padało, nie miałam jak do sklepu iść.
Dziewczyny, rozumiem ten stres przedgabinetowy, a potem poczatek usg. Dajcie znac poBędzie dobrze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2017, 18:29
-
Paula, dziewczyny dobrze Ci radzą, znajdź dobrego lekarza, który zajmie się diagnozą po poronieniach. Ja sama po 3poronieniach wzięłam sie mocno za temat i u mnie udalo sie znaleźć problem, mam też super lekarza który czuwa nad wszystkim. Co wcale nie znaczy że tym razem się uda. Bardzo mocno Ci kibicuję!!!!
Ps. Co do wizyty, kochane Dziewczyny, dzięki za kciuki.Ufff!! Póki co wszystko ok, pojawił się tylko krwiak i stąd plmienia. Mały człowieczek ma się dobrze ma całe 1,2 cm i ruszał się. Jestem taka szczęśliwa.Ruth, witaminkab, klauuudia, Madzik84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny!
Jestem w końcu w domu, uff droga powrotna była bardzo długa, zostawiłam kolejne zwolnienie w pracy. Ale dobre wieściZ dzidzia wszystko super, rozwija się szalowo, nawet jest starsza niż kalendarz mówi! Pan doktor powiedział że jak to się utrzyma to nawet zmieni datę na koniec maja! Ciekawe czy to przez ten progesteron tak ładnie rośnie. Pewnie tak. Serduszko widziałam, słyszałam, i...odwrocilam aż głowę do ściany bo się wzruszyłam... Mam tez ładne zdjęcia ale jeszcze się muszę nauczyć je dodawać. Wszystkim serdecznie dziękuję za kciuki i dobre myśli! Nieopisane jak to pomaga :-* Badania prenatalne mamy za tydzień, wieczorem. A potem wizyta kontrolna 4 grudnia dopiero i wtedy może ewentualnie jak bardzo będę chciała to będę mogła wrócić do pracy. Mam dobrego lekarza i naprawdę jestem teraz spokojna.
Dziękuję Wam raz jeszcze!
Dzidzia ma 4.3 cm i serduszko 172 bpmwitaminkab, tomania2806, admiralka, Ruth, pełnanadziei:}, joann, Marya, Wonderland, Madzik84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKropka89 wrote:Dziewczyny!
Jestem w końcu w domu, uff droga powrotna była bardzo długa, zostawiłam kolejne zwolnienie w pracy. Ale dobre wieściZ dzidzia wszystko super, rozwija się szalowo, nawet jest starsza niż kalendarz mówi! Pan doktor powiedział że jak to się utrzyma to nawet zmieni datę na koniec maja! Ciekawe czy to przez ten progesteron tak ładnie rośnie. Pewnie tak. Serduszko widziałam, słyszałam, i...odwrocilam aż głowę do ściany bo się wzruszyłam... Mam tez ładne zdjęcia ale jeszcze się muszę nauczyć je dodawać. Wszystkim serdecznie dziękuję za kciuki i dobre myśli! Nieopisane jak to pomaga :-* Badania prenatalne mamy za tydzień, wieczorem. A potem wizyta kontrolna 4 grudnia dopiero i wtedy może ewentualnie jak bardzo będę chciała to będę mogła wrócić do pracy. Mam dobrego lekarza i naprawdę jestem teraz spokojna.
Dziękuję Wam raz jeszcze!
Dzidzia ma 4.3 cm i serduszko 172 bpm
Zdj możesz przez str Zapodaj netKropka89 lubi tę wiadomość
-
anna23 wrote:http://allegro.pl/poduszka-ciazowa-kojec-dla-dziecka-koc-chmurka-i6510191402.html?reco_id=16520f70-b441-11e7-83b5-246e963204c8 mam tą osobiście polecam, rewelacja idealna twardość
te gratisy będą w przyszłości jako dodatki, ale dzięki niej nie śpię na brzuchu to był jedyny skuteczny sposób żeby się tego oduczyć
Dziękuję!! -
Kropka89 wrote:Dziewczyny!
Jestem w końcu w domu, uff droga powrotna była bardzo długa, zostawiłam kolejne zwolnienie w pracy. Ale dobre wieściZ dzidzia wszystko super, rozwija się szalowo, nawet jest starsza niż kalendarz mówi! Pan doktor powiedział że jak to się utrzyma to nawet zmieni datę na koniec maja! Ciekawe czy to przez ten progesteron tak ładnie rośnie. Pewnie tak. Serduszko widziałam, słyszałam, i...odwrocilam aż głowę do ściany bo się wzruszyłam... Mam tez ładne zdjęcia ale jeszcze się muszę nauczyć je dodawać. Wszystkim serdecznie dziękuję za kciuki i dobre myśli! Nieopisane jak to pomaga :-* Badania prenatalne mamy za tydzień, wieczorem. A potem wizyta kontrolna 4 grudnia dopiero i wtedy może ewentualnie jak bardzo będę chciała to będę mogła wrócić do pracy. Mam dobrego lekarza i naprawdę jestem teraz spokojna.
Dziękuję Wam raz jeszcze!
Dzidzia ma 4.3 cm i serduszko 172 bpm
Same cudne wieści! No i już jaka bardzo duża Dzidzia!Kropka89 lubi tę wiadomość
-
Paula tak mi przykro
Wiem, ze zadne slowa Cie teraz nie pocieszą.... tule Cie mocno i nie poddawaj sie! Po burzy zawsze wychodzi słońce i ja trzymam kciuki żeby u Ciebie szybko wzeszło❤
Gratuluje też udanych wizyt i cudownych zdjęć
Ja ostatnio miewam bóle w krzyżu... i w sumie na mdlosci tez nie mam co narzekac... ale nadal myślę pozytywnie i staram sie odciąć od straconej ciąży.. choć to gdzieś zawsze wraca.. i widzę, ze nie tylko u mnie. Taka juz nasza natura.
Ja byle do piątku, robie wszystko żeby czas szybciej mijałAniołki ♡♡
01.06.17 12tc [*]
30.12.17 16tc [*]
Inwersja chromosomu 7 u męża
Zdrowa dziewczynka
22.09.19