WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 24 listopada 2017, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pilik wrote:
    Summer rozumiem Cię bardzo dobrze! Ja mam wizytę co 10-14 dni, a i tak potrafię świrować pomiędzy... wczoraj miałam słaby dzień, już nie wiem co jeść. Albo mam wzdęcia albo ból brzucha albo mdłości... wszystko działa nie tak jak powinno ;)
    Do tego taka zestresowana się znowu obudziłam... i wyrzuty mam że dziecko stresuje...!


    ...wow, co 10 dni? Naprawdę? Chodzisz prywatnie czy znalazłaś sposób na lekarza z NFZ? :)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 24 listopada 2017, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira prywatnie i na lux med. Dlatego tak często wychodzi. Pierwsze dwie wizyty miałam co 2 tyg prywatnie, teraz zrobiłyśmy przerwę 3tyg, a w międzyczasie jedna na lux med wpada. Myśle że teraz tak często a potem już będą wizyty maks co 2 tygodnie ;). Do 12 tygodnia na pewno będę świrować i moja gin stwierdziła, że dla mojej psychiki i spokoju dziecka lepiej częściej na razie... do tego muszę sprawdzać krzepliwość i tarczyce żeby leki dostosowywać. A poza tym od trzech tygodni mam plamienia, które się lubią pojawiać nie wiadomo skąd po spacerze czy dłuższym staniu... a że jestem po dwóch stratach to wolę tak...

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2017, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzisiaj zaczęłam II trymestr :D byle do przodu :)

    admiralka, ewulek, zielonooka7, pełnanadziei:}, Paulincia88 lubią tę wiadomość

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 24 listopada 2017, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pilik wrote:
    Leira prywatnie i na lux med. Dlatego tak często wychodzi. Pierwsze dwie wizyty miałam co 2 tyg prywatnie, teraz zrobiłyśmy przerwę 3tyg, a w międzyczasie jedna na lux med wpada. Myśle że teraz tak często a potem już będą wizyty maks co 2 tygodnie ;). Do 12 tygodnia na pewno będę świrować i moja gin stwierdziła, że dla mojej psychiki i spokoju dziecka lepiej częściej na razie... do tego muszę sprawdzać krzepliwość i tarczyce żeby leki dostosowywać. A poza tym od trzech tygodni mam plamienia, które się lubią pojawiać nie wiadomo skąd po spacerze czy dłuższym staniu... a że jestem po dwóch stratach to wolę tak...


    Rozumiem, też miałam krwiaka i plamienia, a moja pierwsza ciąża to puste jajo.. Miejmy nadzieje, że tym razem będzie dobrze :)

    PAMIĘTAJCIE O TEŚCIE SODOWYM ^^ JA ZARAZ IDĘ :D

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Kiki1916 Przyjaciółka
    Postów: 107 114

    Wysłany: 24 listopada 2017, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej chciałam rano zrobić test z sody i przy podcieraniu dozo krwi, jadę do szpitala to sprawdzić, trzymajcie kciuki proszę, tak bardzo się boje :(

    qb3cx1hpeaoyieq4.png

    km5stv73jxnbqbzg.png


    * 15.11.2016 mój kochany aniołek
  • _nina_ Autorytet
    Postów: 337 218

    Wysłany: 24 listopada 2017, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiki trzymam kciuki!

    Test z sody: burzy w pojemniczku nie było, czyli albo będzie dziewczynka albo coś z sodą było nie tak ;)

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 24 listopada 2017, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam test sodowy !!!

    Wyszło mi, ze dziewucha - nic się nie pieni! Oby to była prawda :)

    https://zapodaj.net/images/f37bbfd415aa6.jpg

    A jak u Was? :)

    Dla porównania pieniąca się soda (zdjęcie z netu)

    f21f6aa3e85e7deb.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2017, 08:24

    Marya lubi tę wiadomość

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 24 listopada 2017, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiki1916 wrote:
    Hej chciałam rano zrobić test z sody i przy podcieraniu dozo krwi, jadę do szpitala to sprawdzić, trzymajcie kciuki proszę, tak bardzo się boje :(

    Pewnie krwiak pękł. Nic się nie martw, trzymamy kciuki !!!

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • admiralka Autorytet
    Postów: 1992 3383

    Wysłany: 24 listopada 2017, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też jest płeć totalnie obojętna. W ogóle od tego ostatniego usg nie mogę pozbyć się strachu o to, by to dziecko po prostu było zdrowe.

    Kiki nie bój się, wszystko musi być dobrze :*

    atdc9vvjhr7v1l6t.png

    h84f9vvj1bgblfir.png

    03.08.2017 - Nasze cuda 8tc [*]
    16.12.2017 - Marysia 15tc [*]
  • KlaudiaS Ekspertka
    Postów: 242 174

    Wysłany: 24 listopada 2017, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry w piątek.
    Kiki trzymam kciuki
    Ja mam wizytę we wtorek już nie mogę się doczekać mąż po raz pierwszy zobaczy maluszka niestety ten gin ma słaby sprzęt więc może dopiero na genetycznym 7 grudnia poznamy płeć

    02.07.2017 Aniołek 8tc [*]
    5a1a819071e77.png
  • kokkosanka Autorytet
    Postów: 330 199

    Wysłany: 24 listopada 2017, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiki trzymam kciuki oby tylko krwiak!
    Zrobiłam test i coś tam się zapienilo ale lekkie bąbelki i koniec. Na pewno nie było to jak coca cola.
    Z chińskiego wychodzi chłopiec a z sody ciężko stwierdzić;)

    dqprj48abcqcj6gc.png
    km5sdf9h2wz9wpdb.png
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 24 listopada 2017, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Welonka, a nie uspokoiło Cię ostatnie usg? Tam już ok wychodziło co? I nie długo wyniki Panoramy pewnie będziesz miała.
    Kili trzymam kciuki!
    Test zrobiłam, Haha, nie wierze w takie cuda, do tego za wczesnie niby ale co tam. Nic nie drgnęła soda. Z chińskiego też mi chłopiec wychodzi :p ja całe życie myślałam że będzie mi wszystko jedno, a ostatnio mi się marzy dziewczynka - warkoczyki, kokardki, mogłabym szyć takie piękne sukienki. Hehe. Ale tak jak dziewczyny pisały, to jest teraz najmniej ważne :)

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • ewulek Autorytet
    Postów: 319 182

    Wysłany: 24 listopada 2017, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cale rano mi zajelo nadrobienie was. Od wtorku bylo u nas intensywnie wiec nie mialam czasu tu zajrzec. Zadzwonili we wt z pkla ze mlody sie porzygal i musze go odebrac. Po wymiotach musi zostac min jeden dzien w domu zeby sie upewnic ze to nie wirus. Na szczescie nie. Obstawiam atak kaszlu po lunchu i pewnie to wypchnelo cale jedzenie. Mimo wszystko 1,5 dnia w domu. Ja bez sily, mlody energii na 500%. Myslalam ze umre przy nim. Brzuch mi sie spinal ale nie szlo usiasc na chwile bo jak tylko tylek posadzilam to on po stole skakal itp. Nawet zlamalam sie i mu bajki puscilam ale on po 2 juz byl znudzony. Oj jaka bylam szczesliwa ze wczoraj moglam go odstawic do pkla :) Oni tam bardzo intensywnie czas spedzaja wiec jak juz popoludniu jest w domu to mozemy sie skupic na spokojniejszych zabawach szczegolnie ze maz ostatnio dlugo pracuje a ja kompletnie nie mam sily ganiac za mlodym.
    Bylam wczoraj na lunchu z okazji dziekczynienia, kolezanki amerykanki organizowaly. Tak sie najadlam ze myslalam ze pekne :)
    Oczywiscie znowu jakis okres wzmozonego rozwoju sie zaczal bo histeria za histeria, wszystko jest NEIN! i generalnie z szyderczym usmiechem wszystko robi na przekor. Z drugiej strony coraz wiecej mowi (we wszystkich 3 jezykach) i nieocenione jest jak slysze 'Mamo Kom Cie' <3
    Mi objawy ciazy calkiem przeszly. Mdlosci wracaja tylko po slodkim wiec unikam. Czasem jeszcze dopada mnie mega zmeczenie ale mysle ze to bardziej po nieprzespanych nocach.
    Piersi juz nie bola ale tym razem niewiele urosly :( polecam staniki z hm do karmienia. Takie ala sportowe. Super po porodzie sie sprawdzaly jak trzeba stanik 24h nosic i teraz na pewno je bede w ciazy nosic. Poki co w domu smigam bez a poza domem w tych co mialam do tej pory bo wszystkie pasuja wiec nie bede zmieniac.
    Co do testow na plec zrobilam wszystkie mozliwe w pierwszej ciazy i na kazdym wychodzila dziewczynka a urodzil sie chlopak wiec ja odpadam ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2017, 09:52

    85999jcgj66eaux5.png
    dqpr3e5ex60zl25s.png
  • ewulek Autorytet
    Postów: 319 182

    Wysłany: 24 listopada 2017, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiki1916 wrote:
    Hej chciałam rano zrobić test z sody i przy podcieraniu dozo krwi, jadę do szpitala to sprawdzić, trzymajcie kciuki proszę, tak bardzo się boje :(

    Jeju trzymamy kciuki zeby wszysko bylo dobrze!!!! <3
    klauuudia wrote:
    Eunice piękna historia :)
    Pomiędzy mną a mężem też sporo różnica wieku bo 13 lat ale Wogole mi to nie przeszkadza ... Kochany się a to najważniejsze .
    Jak się poznaliśmy ja miałam 19 lat a on 32 w sumie odrazu zaiskrzylo pomiędzy nami. Wyjechalam wtedy do Niemiec niby na miesiąc w trzecim dniu szefowa na mnie nakrzyczala i poszłam się wyplakac do łazienki mój m przyszedł i mnie przytulił a ja wtedy poczułam że to ten nigdy wcześniej się tak nie czulam. Po pół roku zamoeszkalismy razem a po 5 wzięliśmy ślub :) no i z mojego miesiąca w Niemczech zrobilo się już 8 lat ż kawałkiem :)

    Gdzie mieszkacie?
    pilik wrote:
    Betty mnie dzisiaj po 2 obudził taki straszny głód że aż mdlilo. Wstałam, zjadłam kilka malin, napiłam się wody i wróciłam do łóżka. Niestety nie starczyło. Musiałam wstać i jeszcze pół banana zjadłam. Dopiero wtedy byłam w stanie zasnąć. Pierwszy raz w życiu coś takiego miałam, hehe

    W pierwszej ciazy codziennie budzilam sie o 5 i musialam zjesc sniadanie bo inaczej bym oszalala. W 4 miesiacu przeszlo.

    klauuudia lubi tę wiadomość

    85999jcgj66eaux5.png
    dqpr3e5ex60zl25s.png
  • pełnanadziei:} Autorytet
    Postów: 294 185

    Wysłany: 24 listopada 2017, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!
    Kiki mocno trzymam kciuki aby było wszystko ok !
    Wczoraj padłam jakbym przebiegła maraton... ta senność mnie wykończy :)
    Dzisiaj wypiłam pierwszą kawę od miesiąca i mnie nie zemdliło - taka miałam ochotę na nią :)
    Niestety ja testu nie robię i nie sprawdzam bo przy bliźniakach to bez sensu ale kibicuje Wam abyście miały wymarzoną płeć w brzuszku ale najważniejsze - zdrową !
    Trochę niepokoi mnie ból kości przechodzący na pośladek, czasem mam ciężko się podnieść :/ pytałam o to lekarza to powiedział że kości się rozchodzą a jestem drobna to boli :/ boje się co bd później jak już teraz jest ciężko...
    życzę miłego dnia !

    qskyyx8duozh2ovq.png

  • BettyCatriona Przyjaciółka
    Postów: 131 48

    Wysłany: 24 listopada 2017, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiki please daj znać co u was jak tylko będziesz mogła! Ściskam. :-*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2017, 10:02

    w4sq9n733eq67vqu.png
  • Barbarka1984 Autorytet
    Postów: 393 1078

    Wysłany: 24 listopada 2017, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    summer86 wrote:
    Leira, bardzo dobrze Cię rozumiem, bo u mnie znowu piersi odpuściły. Ale już tak raz miałam i wróciło po 2 dniach, mam nadzieję że będzie tak samo.
    Muszę jakoś rozsądnie podchodzić, przecież nie będę co tydzień na USG latać.

    Ale coraz częściej myślę o detektorze tętna po prenatalnych.
    Ja chce dzis u mamy wyprobowac zwykly stetoskop. Podobno tez slychac ;) A na detektor czekam na przesylke ;) Kupilam z kosztem wysylki za 63zl na wishu

    f2wl3e5eeobcrt92.png
    Trzy lata starań o pierwsze Dzieciatko
    Luty 2017 laparoskopia
    25.04.2017 1IUI @
    Wrzesien 2017 <3
    Beta 15dpo 85,7; prg 27,07
    Beta 17dpo 247,1
    Maksio 20maja2018

    30c.s. o drugi Skarb (przerwa wrzesień-grudzień 2020)
  • Kitulec Koleżanka
    Postów: 52 29

    Wysłany: 24 listopada 2017, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dwa dni mnie nie było i znów masa nadrabiania ;)
    Gratuluję wszystkim pozytywnych badań prenatalnych :)
    Kiki, trzymam kciuki :)
    Co do testów na płeć to ja w poprzedniej ciąży robiłam test z czerwonej kapusty i pamiętam na wtedy się sprawdziło. Z sodą z ciekawości teraz sprawdzę, ale to jutro.
    Wczoraj było piękne słońce, ale byłam u koleżanki w odwiedzinach. Dziś już bez słońca, ale w miarę ciepło. Chyba pójdę do ogrodu liście z trawnika pograbić. Trochę ruchu mi się przyda ;)
    ale przesilać się nie będę ;)
    miłego dnia :)

    14.11.2006r. -syn
    03.02.2012r-córka
    34bw3e3k6vr9gg5v.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 24 listopada 2017, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Barbarka1984 wrote:
    Ja chce dzis u mamy wyprobowac zwykly stetoskop. Podobno tez slychac ;) A na detektor czekam na przesylke ;) Kupilam z kosztem wysylki za 63zl na wishu

    Stetoskop jest g... warty.
    Też mnie ktoś namówił, że niby słychać, jak dobry stetoskop. I co? Kupiliśmy za 300 zł "dobry stetoskop" i nic nie słychać, nawet bulgotanie w brzuchu jest ledwo słyszalne..

    SZKODA KASY !!!!

    Podobno nawet ten detektor co kosztuje 500 PLN raz wykrywa serduszko, a raz nie, więc wątpie, żeby taki za 63 PLN działał, więc się nie zdziw ;)

    Musiałybyśmy sobie USG kupić, w akcie desperacji i paniki sprawdzałam ceny - w miarę dobry sprzęt, używany ok. 30.000 PLN xD

    Z drugiej strony kupić taki sprzęt i robić USG panikarom w ciąży - to byłby zarobek :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2017, 10:10

    Barbarka1984, BettyCatriona lubią tę wiadomość

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Barbarka1984 Autorytet
    Postów: 393 1078

    Wysłany: 24 listopada 2017, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wrote:
    Stetoskop jest g... warty.
    Też mnie ktoś namówił, że niby słychać, jak dobry stetoskop. I co? Kupiliśmy za 300 zł "dobry stetoskop" i nic nie słychać, nawet bulgotanie w brzuchu jest ledwo słyszalne..

    SZKODA KASY !!!!

    Podobno nawet ten detektor co kosztuje 500 PLN raz wykrywa serduszko, a raz nie, więc wątpie, żeby taki za 63 PLN działał, więc się nie zdziw ;)

    Musiałybyśmy sobie USG kupić, w akcie desperacji i paniki sprawdzałam ceny - w miarę dobry sprzęt, używany ok. 30.000 PLN xD

    Z drugiej strony kupić taki sprzęt i robić USG panikarom w ciąży - to byłby zarobek :P
    Sprawdze i dam znac :P Ja na szczescie nie musze kupowac stetoskopu, bo mi po dziadku 3 zostaly. Jak mierzylam kiedys nim cisnienie to bylo pieknie slychac :) Na detektor jeszcze poczekam pewnie ze 2tyg. Ale jak cos uslysze to dam Wam znac :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2017, 10:26

    f2wl3e5eeobcrt92.png
    Trzy lata starań o pierwsze Dzieciatko
    Luty 2017 laparoskopia
    25.04.2017 1IUI @
    Wrzesien 2017 <3
    Beta 15dpo 85,7; prg 27,07
    Beta 17dpo 247,1
    Maksio 20maja2018

    30c.s. o drugi Skarb (przerwa wrzesień-grudzień 2020)
‹‹ 276 277 278 279 280 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ