CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
DziękujęKochamSłońce wrote:Wpisujesz bez spacji
: ) - zwykły uśmiech
; ) - mrugający oczkiem
: - D szeroki uśmiech
Takie podstawowe, innych tutaj nie próbowałam
KochamSłońce lubi tę wiadomość
Aniołki:2016[*] 2016[*] 2017[*]
Mama 4 kobietek:)
Z. Ashermana, Mthfr, AMH 0.2, pai1, cukrzyca
Córeńko kocham Cię nade wszystko. -
daj nam znacBettyCatriona wrote:Za 10 min mam zadzwonić do swojego ginekologa w Polsce i z nim przedyskutować wyniki dzisiejszego usg. Ufam mu jako lekarzowi i bardzo się stresuje tym co powie ale wiem że nie będzie też koloryzowal jeśli wg niego będzie coś nie tak w tych pomiarach z dzisiaj.19.06.2108r
-
BabyCatriona czekamy na wieści.
Powiem Wam, że dopiero teraz wychodzi ze mnie stres, wszystkie mięśnie mnie bolą. Tak mi ulżyło jak się okazało, że te NT jest niższe niż ostatnio i adekwatne do wielkości dziecka. Mój mąż to aż rozwolnienia dostał ze stresu.
-
Doris napisz jaki masz dokładnie model, też rozważam.Doris:) wrote:Ja od wczoraj mam detektor i wysłuchalam malca:)
Aniołki:2016[*] 2016[*] 2017[*]
Mama 4 kobietek:)
Z. Ashermana, Mthfr, AMH 0.2, pai1, cukrzyca
Córeńko kocham Cię nade wszystko. -
Ufff, w końcu nadrobiłam, rozszalałyście się dzisiaj.
Admiralka, ściskam mocno, co by nie było, na pewno podejmiesz właściwą decyzję i na pewno następnym razem wszystko się uda.
Ja mam na imię Beata, także można dopisać na pierwszej stronie, plus proszę o dołączenie serduszka, dziękuję
My jesteśmy po wizycie, za dwa tygodnie umówiłam się na genetyczne, później idę na te z krwi. Maluszek ma się dobrze, już prawie całe 4cm, mój gin postarał się zmierzyć przezierność karkową, wyniosła 0,07mm, więc uspokoił mnie mówiąc, że nie ma żadnego zagrożenia. Serduszko biło, 157, nawet stwierdził już, że jest pęcherz i nerki. Także o tyle jestem spokojniejsza.
A tutaj zdjęcie brzdąca
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2017, 18:30
KochamSłońce, Marya lubią tę wiadomość
-
BettyCatriona wrote:Teqz nie robiłam testu z krwi. Kazali mi przyjść za 2 tyg i powtórzyć usg i wtedy ewentualnie dalsze badania.
Ale martwi mnie ten płyn w jamie brzusznej dziecka.
U mnie 3 razy lekarz mierzył NT w kilku różnych ujęciach dziecka i rozbieżność pomiarów wychodziła od 0,8 - 1,8 mm więc no sorry, ale dużo zależy od tego jak się ułoży dziecko i z jakiej perspektywy się to mierzy. Jesteś na granicy normy więc nie martwiłabym się tym
A płyn w brzuszku dziecka to może połknięte wody płodowe?
-
Jestem po rozmowie. Do Polski bez sensu mi lecieć bo jak lekarz potwierdzi to NT to od razu do genetyka i taka sama procedura jak tutaj. Stwierdził że NT trochę wysokie śpię do niedawna jeszcze w Polsce było 3.5 maksymalna norma. Niestety na naszą niekorzyść wpływa fakt że dziecko ma obrzęk jamy brzusznej. Kazał powtórzyć badanie za te 2 tyg jak mi tu powiedzieli i się okaże co robić dalej. Powiedział że pewnie będę musiała się poddać amiopunkcji żeby mieć pewność. No a wtedy podejmować decyzje... Nie mam już siły płakać. Żałuję że robiłam te testy. Tyle stresu...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2017, 18:39
-
BettyCatriona wrote:Dziewczyny jakie tętno mają wasze dzieciaczki? Bo patrzę że mój podczas badania miał aż 178. Wydaje mi się że w górnej granicy...
Tętno u dziecka się zmienia, jak się stresujesz to będzie mieć 178.. jak się relaksujesz to będzie 150-160..
Moj maluch na USG kiedy bylam zestresowana mial ok 170, dwa tygodnie pozniej (dzis) 150 bo bylam w pelni spokojna.
pilik lubi tę wiadomość
-
Wg mnie nie masz się co stresować. Maleństwo ma obrzęk brzucha który schodzi zreszta sam Ci tak lekarz powiedział. Nie wiem po jaka cholerę Cię tak lekarze stresują przecież NT Ci wyszło w normie, dziewczyny ja rozumiem się stresować ale tez nie popadajmy w skrajności! Jakby Ci NT wyszło 3,5 to byś mogła się martwić ale niecałe 2,5 jest Ok. Naprawdę głowa do góry bo stres zle się na maluszku odbijeBettyCatriona wrote:Jestem po rozmowie. Do Polski bez sensu mi lecieć bo jak lekarz potwierdzi to NT to od razu do genetyka i taka sama procedura jak tutaj. Stwierdził że NT trochę wysokie śpię do niedawna jeszcze w Polsce było 3.5 maksymalna norma. Niestety na naszą niekorzyść wpływa fakt że dziecko ma obrzęk jamy brzusznej. Kazał powtórzyć badanie za te 2 tyg jak mi tu powiedzieli i się okaże co robić dalej. Powiedział że pewnie będę musiała się poddać amiopunkcji żeby mieć pewność. No a wtedy podejmować decyzje... Nie mam już siły płakać. Żałuję że robiłam te testy. Tyle stresu...
-
A_n_k_a_80 wrote:Bardziej lekko zolty zdecydowanie noe idzie w zielony i noc noe swedzi i noe ma zlego zapachu. Wiec narazie noe sieje afery.
DZIEWCZYNY !!!
ŻÓŁTY śluz to nie zabawa !!! Może być normalnym objawem - owszem, ale zwykle jest bialy lub kremowy, więc powinien być to dla Was sygnał alarmowy!
APELUJĘ: ZRÓBCIE WYMAZ Z SZYJKI MACICY W TAKIEJ SYTUACJI !!!
Infekcje szyjki są bardzo groźne! I często BEZOBJAWOWE, więc ciężko je wykryć, ale kiedy pojawia się "inny, dziwny kolor śluzu" to do cholery wydajcie 100 zł, zróbcie wymaz i nawet jeśli nic nie wyjdzie to będziecie pewne, że jest OK, a jak wyjdzie bakteria to będziecie to leczyć zawczasu! Lepsze to niż PRZEDWCZESNY PORÓD w 20 tygodniu, prawda??
A_n_k_a_80 lubi tę wiadomość
