CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Czesc dziewczyny
Gratulacje dla nowych mamusiek.
U mnie z objawow to strasznie bolace piersi i czasem te skurcze.
U mnie wiedza moi rodzice ale oni od poczatku wiedzieli ze sie stramy a z moja mama moge spokojnie na te temty rozmawiac, bardzo sie ucieszyli ostatnio, kupuja teraz nowy samochod to sie pytali czy jedt isofix bo beda wpinali fotelik. A moim dziadkom planujemy powiedziec w listopadzie jak juz bede po dwoch usg.
Balam sie reakcji siostry mojego meza bo oni nie maja dzieci ( i juz chyba miec nie beda bo ma 47 lat). Natomiast tesciowa szalala z radosci bo to pierwszy wnuk, kojego ciocia tez wiem. Ze znajomych to tylko najblizsi przyjasciele ktorzy tez sie dziecka spodziewaja.
Moja mlodsza siostra tez sie cieszy ze zostanie ciocia.
-
Alusiek84 wrote:U nas na pewno wszscy sie uciesza bo juz od dawna dopytuja o drugie dziecko. Mam tylko obawy przed powiedzeniem starszej siostrze... Staraja sie z mezem juz okolo 2 lat i nic... moze dla niektorych dwa lata to niezbyt dlugo ale siostra w sierpniu skonczy 40. Nie lubia o tym mowic wiec sie nie dopytuje ale wiem ze maja w planach in vitro... Nie wiem jak mam jej powiedziec ze ja znow jestem w ciazy podczas gdy oni nie moga🇮🇪
IO, niedoczynność tarczycy, arytmia,
28cs - 05.2018 👱♂️🥰
1 cs - 09.2019👱♀️🥰
6cs ⏸️ zdrowy bobas 🥰
💊 euthyrox, bisocard, insulina, acard, clexane
23.01 doppler
30.01 skan+ diablo
13.02 skan
16.02 🏥 wywołanie porodu
[/url]
-
Alusiek , PaulaG ma racje najlepiej powiedziec ale wlasnie na osobnosci.
Mojego meza siostra tez nie mogla miec dzieci, chociaz sie starali, potem bylo in vitro ale jakos jej maz sie przyzwyczail ze sa we dwojke i napew jak byla po in vitro to sie nia nie opiekowac. Ona strasznie to przezyla, zreszta do tej pory to w niej siedzi. Jak by sie staralismy to probowala sie dopytywac nas jakie badanie i wogule, az zaczelo nam to przszkadzac. I dlatego odrazu jak sie dowiedziala tesciowa to maz do niej zadzwoni ( mieszkamy od siebie dosc daleko) i porozmawial.
Dlatego moim zdaniem lepiej pwowiedziec aby potem nie miala zalu ze sie dowiedziala razem ze wszystkimi albo ostatnia , ze wzgledu na to ze im sie nir udaje. Moja znajoma tez mi poeiedziala pozno bo bala sie jak zareaguje bo my sie dosc dlugo staramy a in sie odrazu udalo. -
Dziewczyny macie jakiś pomysł na bol żołądka? Nie mam pojecia czym mogłabym się struć, a strasznie przelewa mi się w żołądku i boli. Odbija mi się i zbiera na wymioty. Wczoraj mieliśmy spotkanie z przyjaciółmi i w sumie jedyne co mi przychodzi to może zatrucie pizzą, ale koleżanka jest w 17 tc i nic jej nie jest. Wieczorem miałam lekki bol a dzisiaj się znacznie nasilił. Tez się zastanawiam czy to nie czasem początek "ciążowych" mdłości, a nie zatrucie pokarmowe. Na razie wypiłam rosół i obecnie popijam rumianek.Pierwsze dziecko: 2 cs ❤️23.09.2017 - dwie kreski
-
paulen wrote:Dziewczyny macie jakiś pomysł na bol żołądka? Nie mam pojecia czym mogłabym się struć, a strasznie przelewa mi się w żołądku i boli. Odbija mi się i zbiera na wymioty. Wczoraj mieliśmy spotkanie z przyjaciółmi i w sumie jedyne co mi przychodzi to może zatrucie pizzą, ale koleżanka jest w 17 tc i nic jej nie jest. Wieczorem miałam lekki bol a dzisiaj się znacznie nasilił. Tez się zastanawiam czy to nie czasem początek "ciążowych" mdłości, a nie zatrucie pokarmowe. Na razie wypiłam rosół i obecnie popijam rumianek.
-
Tini wrote:Przede wszystkim to gratuluję
a co do bety to nie sądzę że po samym jej wyniku można stwierdzić czy ciąża jest wewnątrz czy pozamaciczna. Można mieć jakieś tam przypuszczenia ale nie da to raczej 100% pewności
ale widzialam że przy wynikach bety jak jest do 5 czy coś takiego to jest ciąża pozamaciczna
-
Alusiek zadzwoń najpierw do niej potem do całej reszty.
Serek pozamaciczna z hcg można poznać jak rośnie ale mało czyli po 48 godzinach urosła mniej niż 66% albo raz rośnie raz maleje. Poniżej 5 hcg to w ogóle nie ma ciąży.kasju, Alusiek84, Barbarka1984 lubią tę wiadomość
🇮🇪
IO, niedoczynność tarczycy, arytmia,
28cs - 05.2018 👱♂️🥰
1 cs - 09.2019👱♀️🥰
6cs ⏸️ zdrowy bobas 🥰
💊 euthyrox, bisocard, insulina, acard, clexane
23.01 doppler
30.01 skan+ diablo
13.02 skan
16.02 🏥 wywołanie porodu
[/url]
-
Cześć dziewczyny, termin mam na 10 czerwca
I od razu chciałaby zapytać mamuśki z tego wlanie terminu które były już na usg coś było widać ?
U mnie sytuacja jest strasznie skomplikowana bo ostatn okres miałam 13 sierpnia a do owu doszło 16-17 września(mam problemy hormonalne). Tydzień temu byłam na usg nie było nic widać, w tym tygodniu zobaczyłam pęcherzyk. Lekarz straszy mnie pustym jajem. ;(
Beta z 28.09 53,7
01.10 229Kropka89 lubi tę wiadomość
-
Ja mam niby termin 12-13 czerwca.
Ostatnia miesiaczke mialam 4 wrzesnia i to byl pierwszy cykl z dupkiem, i odrazu ciaza. Lekarka powiedziala ze mam zrobic po odstawieniu test i jak wyjdsie pozytywny wyjdzie to mam dalej brac dupka.
Test zrobilam po odstawieniu ale byl negatyw tknelo mnie cos 5 dni pozniej bo zgage mialam no i we wtorek druga blada kreska, srodka bede 43 a w piatek 06.10 juz mialam pierwsza wizyte bo lekarka kazala odrazu przychodzic. Kolejna mam za dwa tygodnie w 6 tc.
Alusiek to najpierw zadzwon do siostry a potem innym powiedz. -
kasju wrote:Rewe, gratulacje i witaj
Na kiedy belly wyznaczyło Ci termin?
Dziewczyny, czy wszystkie macie już ustalone pierwsze wizyty? Ja myślałam troszeczke poczekac...
Byłam już na pierwszej wizycie (bardziej ze stresu niż logiki). Widać było maleńki pęcherzyk. Lekarz przyjął mnie bez problemu, zbadał, oczywiście powiedział że to za wcześnie i kazał wrócić 19.10kasju lubi tę wiadomość
-
Ja się umówiłam na 13.10 tydzień po tym jak dowiedziałam się o ciąży. W moim przypadku to bardziej że strachu bo ja jestem z 11 ciąży (konflikt) a mam tylko dwóch braci. Przed ciąża miałam prolaktyne 40 ponad normę, więc to że zaszłam w ciążę to jakiś cud. U nas też konflikt bo ja mam 0- a mąż A+. Dlatego tez chce iść i o wszystko wypytac.
na kolejną wizytę jestem umówiona na 13.11 więc może będzie już serduszko.
Asiulka
-
Cześć dziewczyny!
Gratulacje dla wszystkich nowych MamAle super, że nas już jest tu tak dużo! Pokazałam mężowi listę - był w szoku!
)))
Wybieramy się jak wszystko dobrze się uda na taką specjalną mszę do sanktuarium (nie pamiętam teraz nazwy, gdzieś na Dolnym Śląsku) gdzie w 4-tą niedzielę miesiąca jest msza właśnie w intencji wszystkich kobiet w ciążyTakże będziemy mieć Was wszystkie w pamięci!
Marya- po ostatnim usg lekarz skłania się bardziej do terminu 30/05-01/06 (z ovu wychodzi mi 01/06)
Co do opowieści rodzicom - wczoraj powiedzieliśmy mojej mamie, dziś planujemy rodzicom męża. Wszystko dlatego, że w czwartek na wizycie dostałam przymusowe zwolnienie na 2 tygodnie - mam odpoczywać, dostałam dalej luteinę i 3* dziennie no-spe (bo bóle w podbrzuszu i skurcze zbytnio jak dla mojego lekarza dawały o sobie znać). Czuję się mega śpiąca cały czas, śpię od 21:00 -8/9 potem znów drzemka po śniadaniu czy obiedzie. No cóż, najwidoczniej dobry lekarz, że wiedział, że tak może być i mogę być taka słaba. Więc mimo, że wzbraniałam się od l4 teraz jestem za nie bardzo wdzięczna i rzetelnie staram się wypoczywać i oszczędzać. Jedzonko - staram się co 2h coś przekąszać, ale czasem wychodzi częściejGeneralnie mam bardzo duże problemy z pęcherzem, więc zajadam też żurawinę (garść dziennie po pół rano i pół wieczorem) i piję sok z żurawiny i duużo wody
Mój mąż wczoraj też stwierdził, że te bóle w podbrzuszu itp. to właśnie mogą być od zapalenia pęcherza (bo wyszło dużo bakterii w badaniu ogólnym więc posiew mam na wtorek) a nie od bóli macicy, no ale zobaczymy co wyjdzie. Generalnie więc łączę się w radosnym bólu
ze wszystkimi Wami mającymi dolegliwości.
No i teraz jak już jestem w domu i tylko nie będę spać to mam nadzieję witać tu częściej
paulen - ja też piję koper włoski i duużo wody. Wyczytałam też, że bardzo na poprawę trawienia pomaga kiwi. Jednego dnia zastosowałam i kiwi i koper i siemię lniane - bo było mi ultra żle i naprawdę pomogłoTrzymam kciuki!
Niedzielne pozdrowienia dla wszystkich oczekujących. Wyruszam na lekki spacerek do parku bo właśnie zaświeciło słoneczkoSłoneczka Wam na twarzach! :*
Anna Stesia, Marya lubią tę wiadomość
-
Ja miałam już 4 wizyty. 1 raz na IP bo bolało po lewej stronie bardzo i bałam się pozamacicznej. Się okazało że owu była po prostu z lewego jajnika. Był pęcherzyk. Potem byłam na standard wizycie na nfz był pęcherzyk i ciałko żółte. Potem byłam na IP z plamieniem.... a potem prywatnie i leżę na l4. Teraz w czwartek mam wizytę serduszkową na nfz a 16 października prywatną ❤🇮🇪
IO, niedoczynność tarczycy, arytmia,
28cs - 05.2018 👱♂️🥰
1 cs - 09.2019👱♀️🥰
6cs ⏸️ zdrowy bobas 🥰
💊 euthyrox, bisocard, insulina, acard, clexane
23.01 doppler
30.01 skan+ diablo
13.02 skan
16.02 🏥 wywołanie porodu
[/url]
-
25.09 byłam u gina jeszcze przed okresem - stwierdził że jest za wcześnie był to 4 tydzień. Teraz kolejna wizyta 16.10 - oraz kolejne usg
już nie mogę się doczekać :p chętnie poszłabym wcześniej ale wtedy będę w 7 tyg Więc prawdopodbnie będzie już widać maleństwo no i serduszko
więc cierpliwie czekam
Zaczynają mi się nudności, wrażliwość na zapachy oraz odbijać brzydko, że aż prawie zwracam... 6tydz więc haha chyba będzie wesoło.
Oglądamy mecz ale emocje :pWiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2017, 19:57