X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • Ha Autorytet
    Postów: 871 725

    Wysłany: 7 października 2017, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angrut wrote:
    Ocho zaczynają się u mnie zachcianki jedzeniowe haha kebab łagodny z kapustą kiszona :p a Wy co dziwnego jecie? :p

    Ja dzisiaj jadłam szare kluchy z boczkiem z kiszoną kapustą. Rano pojawiły się delikatne mdłości więc tylko pól bułki z powidłami, a na kolacje sobie odbiłam - wędzone kabanosy, jajko, chlebek z masełkiem i dużo keczupu z majonezem :)

    19.01.2007 córka
    09.06.2014 córka
    ex2bkrhm336va282.png
  • anna23 Autorytet
    Postów: 728 1083

    Wysłany: 7 października 2017, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie wręcz odrzuca od jedzenia, mało co jem przez dzień w porównaniu do tego co zawsze ;) ale od kilku dni chodzą za mną domowe frytki z głębokiego tłuszczu... już oglądam frytkownice

    qb3c3e5e1lyfyhp2.png
    m3sx3e5ese0n0fi2.png
  • Angrut Koleżanka
    Postów: 31 15

    Wysłany: 7 października 2017, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po zjedzeniu bomby wybuchowej zakuło mnie podbrzusze :p haha chyba za dużo :)

    O Wasze zachcianki fajniejsze niż moje :p

    23.10.2006 - syn Kuba ur. 35 tyg. 2316 i 49 cm
    08.01.2012 - syn Filip ur. 34 tyg. 2350 i 48 cm

    cd9bcsqvzv5jup8s.png
  • Alusiek84 Przyjaciółka
    Postów: 80 29

    Wysłany: 7 października 2017, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzis bylam na pizzy. Chryste! W zyciu sie tak nie ojadlam ;) Az mnie mdlosci dopadly z przejedzenia ale bylam strasznie glodna idac do restsuracji...

    W sumie to poza ciaglym glodem, wrazliwymi sutkami (ale tylko troszke) czestymi wizytami w toalecie i pragnieniem niesamowitym to nie mam zadnych objawow. Wiecej objawow mialam zaraz po tym jak sie dowiedzislam ze jestem w ciazy... Wy tez tak macie czy moze powinnam sie martwic?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2017, 20:23

    3jgx9jcgckdpkn2y.png
  • Tini Autorytet
    Postów: 561 475

    Wysłany: 7 października 2017, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam nowe koleżanki :-) ja dziś już super się czuje, wróciła mi cała energia a po chorobie ani śladu. Zastanawiam się czy powiedzieć juz rodzicom o ciąży. Wy już powiedzialyscie czy jeszcze zwlekacie tak jak ja? Jakie były ich reakcje? Ja się ciągle waham bo pamiętam jak to było z poprzednimi ciazami, że nie było usciskow, radości i gratulacji :-( i mówię tu o mojej mamie na której akceptacji najbardziej mi zależy :-( a teraz mam obawy bo boje się kolejnego rozczarowania

    ug37gu1r4avkpjo0.png
  • Tini Autorytet
    Postów: 561 475

    Wysłany: 7 października 2017, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alusiek84 wrote:

    W sumie to poza ciaglym glodem, wrazliwymi sutkami (ale tylko troszke) czestymi wizytami w toalecie i pragnieniem niesamowitym to nie mam zadnych objawow. Wiecej objawow mialam zaraz po tym jak sie dowiedzislam ze jestem w ciazy... Wy tez tak macie czy moze powinnam sie martwic?

    Myślę że nie masz co się martwić, tylko się cieszyć :-) ja od początku ciąży nie mam żadnych objawów. Co najwyżej raz na jakiś czas mdłości ale tylko gdy jestem głodna ;-) no i wieczorem zasypiam godzinę wcześniej niż zwykle. Poza tym żadnego bólu brzucha, piersi, głowy czy pleców. Nie mam też zachcianek ani nie odwiedzam częściej toalety. Gdyby nie testy i brak @ to w życiu nie powiedziałabym że jestem w ciąży :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2017, 20:32

    Alusiek84 lubi tę wiadomość

    ug37gu1r4avkpjo0.png
  • anna23 Autorytet
    Postów: 728 1083

    Wysłany: 7 października 2017, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moi rodzice dowiedzieli się odrazu po drugiej becie, bardzo się ucieszyli już planują wszystko co się da łącznie z tym że tata na 3 mm usg stwierdził, że Kruszek schyla się po grzybka (mój tata zapalony grzybiarz). Natomiast u męża powiedzieliśmy 3 dni później i teściowa, z którą mieszkamy skomentowała tylko "no i fajnie" i tyle.. a od ślubu przy całej rodzinie komentowała, że jeszcze nie mamy dziecka (nie interesowało ją to, że się staraliśmy, ale nie wychodziło)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2017, 20:35

    qb3c3e5e1lyfyhp2.png
    m3sx3e5ese0n0fi2.png
  • Tini Autorytet
    Postów: 561 475

    Wysłany: 7 października 2017, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi najbardziej zalezaloby na radości z mamy strony ale wiem, że tak nie będzie :-( dlatego już 3 przyjaciółki wiedzą a ona jeszcze nie. A teściów nie mam, więc ich reakcji nie poznam. Choć myślę, że gdyby żyli to oni by się ucieszyli

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2017, 20:39

    ug37gu1r4avkpjo0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2017, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj jadłam na kolację śledzie w sosie pomidorowym a dziś uczta bogów bo jestem na imprezie u rodziców więc sałatki ciasto ciasto :)
    My dziś powiedzieliśmy moim rodzicom reszta dowie się bo badaniach ( tesciowa i rodzina męża )

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2017, 20:39

  • Alusiek84 Przyjaciółka
    Postów: 80 29

    Wysłany: 7 października 2017, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tini wrote:
    Myślę że nie masz co się martwić, tylko się cieszyć :-) ja od początku ciąży nie mam żadnych objawów. Co najwyżej raz na jakiś czas mdłości ale tylko gdy jestem głodna ;-) no i wieczorem zasypiam godzinę wcześniej niż zwykle. Poza tym żadnego bólu brzucha, piersi, głowy czy pleców. Nie mam też zachcianek ani nie odwiedzam częściej toalety. Gdyby nie testy i brak @ to w życiu nie powiedziałabym że jestem w ciąży :-)
    Dziekuje :-) tak sobie mowie zeby sie nie martwic na zapas. Mam nadzieje ze bedzie dobrze :-)

    3jgx9jcgckdpkn2y.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 7 października 2017, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do mnie jedzie właśnie zapiekanka :) widzę ze u każdego zdrowe jedzenie dzisiaj :d w pracy dzisiaj przy chodzeniu po schodach czułam okropny bol piersi

    My rodzicom powiemy dopiery po wizycie jak zobacze serduszko ,na pierwszej wizycie lekarz sam powiedzial mi żebym poczekała i jeszcze nie mowila.
    Ja obawiam sie rekacji "teściów"bardzo specyficzni ludzie a moja mama siostra domyślają sie juz :) dzisiaj byłam kupic kurtkę i siostra mowi ze powinnam wziac rozmiar wieksza bo na wiosnę bedzie mala pytam sie jej a czemu ma byc mala to powiedziała ze ja dobrze wiem czemu, albo wczesniej pytala sie czy z ogłaszaniem dobrych wiadomości chcemy czekać do swiat:) a o ciazy wie koleżanka z pracy i dobra przyjaciółka dowiedziała sie bo byla ze mną po wynik bety i oczywiście widząc wynik nie mogłam powstrzymać się:)

    age.png
  • Ha Autorytet
    Postów: 871 725

    Wysłany: 7 października 2017, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My powiedzieliśmy moim rodzicom i moim siostrą i teściom. Wszyscy bardzo się ucieszyli. Moja mama była początkowo trochę w szoku, ale takim pozytywnym - pewnie dlatego, że miesiąc temu moja siostra urodziła, druga ma termin na połowę kwietnia. O czwartkowej wizycie powiedzieliśmy tylko moim rodzicom, teściów nie chcemy denerwować. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i tej radości nie zastąpi smutek ...

    19.01.2007 córka
    09.06.2014 córka
    ex2bkrhm336va282.png
  • Ha Autorytet
    Postów: 871 725

    Wysłany: 7 października 2017, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tini wrote:
    Mi najbardziej zalezaloby na radości z mamy strony ale wiem, że tak nie będzie :-(

    Tini współczuje Ci takiej sytuacji :( Dlaczego Twoja mama nie cieszy się na wnuki?

    19.01.2007 córka
    09.06.2014 córka
    ex2bkrhm336va282.png
  • Tini Autorytet
    Postów: 561 475

    Wysłany: 7 października 2017, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alusiek84 wrote:
    Dziekuje :-) tak sobie mowie zeby sie nie martwic na zapas. Mam nadzieje ze bedzie dobrze :-)
    No oczywiście że będzie dobrze. Przecież to nie objawy świadczą o zdrowej ciąży :-)

    ug37gu1r4avkpjo0.png
  • Tini Autorytet
    Postów: 561 475

    Wysłany: 7 października 2017, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ha wrote:
    Tini współczuje Ci takiej sytuacji :( Dlaczego Twoja mama nie cieszy się na wnuki?
    W sumie to nie wiem, bo kocha moich chłopaków ponad wszystko i to widać. Nie wiem czemu jej początkowe reakcje są bardzo obojętne. Na zasadzie, że to moja sprawa. Później jak juz się przyzwyczaja do nowej sytuacji to zapyta czy wszystko ok, czy w czymś mi pomóc itd ale nigdy jeszcze nie usłyszałam ze cieszy się razem ze mną lub że chociaż gratuluje. A tak bardzo mi na tym zależy. Zastanawiam się czy w ogóle powiedzieć czy czekać aż sama zauważy gdy będę trochę wieksza ;-)

    ug37gu1r4avkpjo0.png
  • serek_84 Przyjaciółka
    Postów: 100 76

    Wysłany: 7 października 2017, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny. termin porodu na 17 czerwca :) hura! :D

    mam pytanie. termin ginekologa mam na 24 paz. Jednak chciałabym 22 poinformować najbliższych o ciąży na urodzinach mojej corki. tylko chcę mieć pewność, że wszystko ok, że to np. nie jest ciaza pozamaciczna itp. myślicie że wystarczy jak sama zrobię betę z krwi? najlepiej dwa razy i sprawdzic przyrost czy wystarczy raz? kiedy najlepiej?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2017, 21:52

    tomania2806, Marya lubią tę wiadomość

    9qeydmw.png
  • Angrut Koleżanka
    Postów: 31 15

    Wysłany: 7 października 2017, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tini - wiem co czujesz mam podobną sytuacje. Moja mama nigdy się nie cieszyła z tego, że byłam w ciąży. Przy pierwszym dziecku stwierdziła że jestem za młoda miałam 21 lat. Chciała abym usunęła...nie zrobiłam tego. Gdy dowiedziała się o drugiej ciąży też miłego słowa nie usłyszałam :( stwierdziła ale jak Ty sobie dasz radę z 2ką dziecie?! Ja mówię tak samo jak Ty sobie dałaś radę. Z tej właśnie przyczyny nie mam zamiaru jej mówić za wcześnie - dowie się prawdopodbnie jak będzie już widać lub na święta. Rodzice męża też jeszcze nie wiedzą, choć im jednym uchem wleci drugim wyleci. Ze strony męża wie tylko najmłodsza jego siostra, która trzyma język za zembami. A po za tym to wiedzą moje kumpelki oraz szef męża.

    Alusiek84 - ja również praktycznie nie mam objawów dlatego też nadal nie wierzę, że jestem w ciąży :p

    Miałam iść spać ale chyba najpierw coś zjem bo zaczyna mi ssać w żołądku :)



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2017, 22:44

    23.10.2006 - syn Kuba ur. 35 tyg. 2316 i 49 cm
    08.01.2012 - syn Filip ur. 34 tyg. 2350 i 48 cm

    cd9bcsqvzv5jup8s.png
  • serek_84 Przyjaciółka
    Postów: 100 76

    Wysłany: 7 października 2017, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja z objawów to ból brzucha i cały czas mi się chce pić. w pierwszej ciąży też tak miałam tylko wtedy myślałam że ból brzucha typ na @ ;)

    Sonia94 lubi tę wiadomość

    9qeydmw.png
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 7 października 2017, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem, jak z tymi zachciankami będzie u mnie, ale wczoraj np. zeżarłam batona energetycznego, a dzisiaj wieczorem smażyłam placki ziemniaczano-cukiniowe. Cieszę się, że nie jestem sama, tylko Wy na podobnym etapie ciąży też macie tak samo :-)

    A u mnie na razie wiedzą moi rodzice, moja siostra i moja najlepsza przyjaciółka. Rodzicom męża chcemy powiedzieć po wizycie serduszkowej. Nie wiem, czy wtedy też nie powiem mojemu pracodawcy.

  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 7 października 2017, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angrut wrote:
    Tini - wiem co czujesz mam podobną sytuacje. Moja mama nigdy się nie cieszyła z tego, że byłam w ciąży. Przy pierwszym dziecku stwierdziła że jestem za młoda miałam 21 lat. Chciała abym usunęła...nie zrobiłam tego. Gdy dowiedziała się o drugiej ciąży też miłego słowa nie usłyszałam :( stwierdziła ale jak Ty sobie dasz radę z 2ką dziecie?! Ja mówię tak samo jak Ty sobie dałaś radę. Z tej właśnie przyczyny nie mam zamiaru jej mówić za wcześnie - dowie się prawdopodbnie jak będzie już widać lub na święta. Rodzice męża też jeszcze nie wiedzą, choć im jednym uchem wleci drugim wyleci. Ze strony męża wie tylko najmłodsza jego siostra, która trzyma język za zembami. A po za tym to wiedzą moje kumpelki oraz szef męża.

    Alusiek84 - ja również praktycznie nie mam objawów dlatego też nadal nie wierzę, że jestem w ciąży :p

    Miałam iść spać ale chyba najpierw coś zjem bo zaczyna mi ssać w żołądku :)

    Wpadaj do mnie na placki, jeszcze trochę zostało! :-)

‹‹ 28 29 30 31 32 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ