CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyanna23 wrote:A ja Was dziś pozdrawiam z próbą nowego przepisu ciasteczek na święta
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/711d23535a1e.jpg
Jednak wiem, że w tym roku przy pieczeniu będę potrzebowała pomocy, bo nie umiem tyle wystać ile bym chciała... Jak za długo postoję to strasznie boli mnie w okolicach korzonek. -
Anna, pysznie wyglądają ciasteczka, poprosze jedno
Klarunia, limit nieszczęść wyczerpałyśmy, teraz już tylko będzie dobrze
U mnie mąż będzie przegłosowany - nawet pies ma cipkęAle nie ukrywam, bardzo się cieszę z kolejnej córuni. Na usg jak gin pokazał mi płeć troszkę mina mi zrzędła, bo już nastawiłam się na Jerzyka. A teraz czuję radość. Myślę nad Dominiką, Ingą...Ale imienia jeszcze nie mam do końca wybranego.
I coś czuję, że już na pewno zdecyduję sie na 3 dziecko. Zawsze miałam przeczucia, że będę miała 3, w tym jednego chłopczyka.
Powiem jeszcze tak - sprawdzają się metody z owulacją, przynajmniej u mnie 100 % - w dniu owulacji wyszedł mi chłopak, parę dni przed dziewuszka.
Welonka, super,że plamienia ustępują, jeszcze trochę i będziesz w domku.
Dziewczyny, mam łożysko na tylnej ścianie wysoko - już czuję pukanie i dotykania. Od wczoraj.
W ciąży z córcią poczułam dużo później, bo miałam na przedniej centralnie.
Zależy też od temperamentu dziecka.
To jutro chociaz wolne od wizyt mamy
klarunia1978, Arga lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgnella wrote:Anna, pysznie wyglądają ciasteczka, poprosze jedno
Klarunia, limit nieszczęść wyczerpałyśmy, teraz już tylko będzie dobrze
U mnie mąż będzie przegłosowany - nawet pies ma cipkęAle nie ukrywam, bardzo się cieszę z kolejnej córuni. Na usg jak gin pokazał mi płeć troszkę mina mi zrzędła, bo już nastawiłam się na Jerzyka. A teraz czuję radość. Myślę nad Dominiką, Ingą...Ale imienia jeszcze nie mam do końca wybranego.
I coś czuję, że już na pewno zdecyduję sie na 3 dziecko. Zawsze miałam przeczucia, że będę miała 3, w tym jednego chłopczyka.
Powiem jeszcze tak - sprawdzają się metody z owulacją, przynajmniej u mnie 100 % - w dniu owulacji wyszedł mi chłopak, parę dni przed dziewuszka.
Welonka, super,że plamienia ustępują, jeszcze trochę i będziesz w domku.
Dziewczyny, mam łożysko na tylnej ścianie wysoko - już czuję pukanie i dotykania. Od wczoraj.
W ciąży z córcią poczułam dużo później, bo miałam na przedniej centralnie.
Zależy też od temperamentu dziecka.
To jutro chociaz wolne od wizyt mamy
Od zawsze pierwszego chciałam syna i tak też celowaliśmy
Co do imienia...Inga jest pięknie -
Agnella super, że wszystko dobrze już masz połowę stresu mniej
i Inga mi sie tez podoba
ja mam usg w poniedziałek... strasznie mi się wlecze czas...
Anna ciasteczka wyglądają przepysznienie znikną do świąt?
My dzisiaj kupiliśmy choinkę i w domu zrobiło się klimatycznie ale tego samego nie można powiedzieć o widoku za oknemAniołki ♡♡
01.06.17 12tc [*]
30.12.17 16tc [*]
Inwersja chromosomu 7 u męża
Zdrowa dziewczynka
22.09.19
-
Leira wrote:U mnie USG na wizytach to tylko po to, żeby sprawdzić czy maluch żyje, aparat jest stary i nawet nie da się pomierzyć szkraba.
Takie dokładnie USG to mam na 12, 21 i 30 tydzień, muszę się na to zapisywać. Więc o płci pewnie dowiem się dopiero w 21 tygodniuNiby lekarka przebąkiwała, że na jej oko to chłopak, ale nie zrobiła żadnego ujęcia z penisem, ani nic z tych rzeczy więc nie traktuję tego jako pewne info
Marzę o córce, ale już odpuściła mnie ta ciekawość i to myślenie, żeby tylko była córka. Doszłam do etapu, że naprawdę wszystko mi jedno
Za to moje piersi szaleją, głównie lewa, poza wrażliwością doszły bóle, nie daj Boże zatrę sutek o bluzkę i już mam 20 min irytacji bólowej, masakra, do tego całe sutki są ciemne i twarde, czekam, aż zacznie z nich się ulewać, podobno po 20 tygodniu się zacznieSylwusia100 lubi tę wiadomość
-
anna23 wrote:A ja Was dziś pozdrawiam z próbą nowego przepisu ciasteczek na święta
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/711d23535a1e.jpg
Jednak wiem, że w tym roku przy pieczeniu będę potrzebowała pomocy, bo nie umiem tyle wystać ile bym chciała... Jak za długo postoję to strasznie boli mnie w okolicach korzonek.
Wyglądają pysznie! Ja ze świątecznych wypieków przygotowuję piernika, ale efektem pochwalę się dopiero tuż przed świętami. Na razie ciasto dojrzewa już od około miesiąca
U mnie dzisiaj dzień zakupowy, oglądaliśmy dzisiaj wózki w Smyku, żeby zobaczyć co jest. Teraz padłam bo 4h w galerii mnie wykończyły.
No i jeszcze ważniejsze, zakupiona żywa choinka! Jutro ubieramyU Was już stoją?
Ja w domu rodzinnym zawsze ubieram dzień przed Wigilią ale w swoim nie mogę się doczekać tego klimatu i zapachu
-
Hefe wrote:Agnella super, że wszystko dobrze już masz połowę stresu mniej
i Inga mi sie tez podoba
ja mam usg w poniedziałek... strasznie mi się wlecze czas...
Anna ciasteczka wyglądają przepysznienie znikną do świąt?
My dzisiaj kupiliśmy choinkę i w domu zrobiło się klimatycznie ale tego samego nie można powiedzieć o widoku za oknemi jak smakują.
Ja też nie robię wigilii tylko na każdy dzień gdzieś idziemy, jednak ciasta i ciasteczka zawsze robię bo jesteśmy słodkie dupki i ile byśmy nie zrobili to i tak braknieAnna Stesia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Was tez tak czasami boli w krzyżu? Sprzątałam dzisiaj trochę za długo i jak leżę jest Ok, ale jak próbuje wstać to boli jak cholera... i drugie pytanie - czy któraś z was piecze przy sikaniu? Mi bakterie wyszły Ok, ginekolog w pon nie widziała żeby coś było nie tak w środku, a czasami tak zapiecze ze czuć jak ogień
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2017, 20:22
-
Mnie krzyz pobolewa jak dlugo stoje/chodze, pol dnia spedzilam w poszukiwaniu prezentow i wlasnie poleguje.
Czekaja mnie pierogi do zrobienia i nie wiem, jak dam rade
Agnella -Inga swietne imie, moja siostra takie ma i mi sie b podoba
U nas wybor padl na Ignacego - uff poszlo szybko i bez roznicy zdan -
nick nieaktualny
-
lilek wrote:Haha hej ja wlasnie tez z pytaniem z dziedziny kulinariow: łosoś wędzony - można??
Czara - jakie śledzie? Ja pierwsze tygodnie jadłam niemal wyłącznie śledziki na raz
Generalnie nie wolno nic wędzonego na zimno, co innego np. makrela wędzona na gorąco. Chodzi o bakterie tak samo jak przy surowym mięsie, np. tatarze. Śledzie to inna bajka bo są w solance, a więc nie są surowe.
Co do wątróbki, ma witaminę A więc w dużej ilości na pewno nie wolno, ale mamaginekolog mówiła że w małych ilościach nie zaszkodzi. Pasztety też można jeść bo witaminy A z wątróbki jest w nich niewiele. -
teqz wrote:Was tez tak czasami boli w krzyżu? Sprzątałam dzisiaj trochę za długo i jak leżę jest Ok, ale jak próbuje wstać to boli jak cholera... i drugie pytanie - czy któraś z was piecze przy sikaniu? Mi bakterie wyszły Ok, ginekolog w pon nie widziała żeby coś było nie tak w środku, a czasami tak zapiecze ze czuć jak ogień
Ja od siedzenia mam ból w krzyżu, od długiego stania i nawet od leżenia - jak wstaję to ciężko jest mi się podnieść - kręgosłup doskwiera. Nieco mnie to martwi bo ... co będzie za 3 miesiące? oO -
Co do wątróbki to ja bym dodała:
Ponadto wątroba jest organem, który odpowiada za oczyszczanie organizmu z toksyn – bez względu na to, czy jest to wątroba człowieka, cielaka, świni czy kurczaka. Gromadzą się w niej szkodliwe substancje, takie jak ołów czy kadm. Mogą one być niebezpieczne dla organizmu mamy, a także rozwijającego się dziecka.
Czy to wszystko oznacza, że kobieta w ciąży nie powinna w ogóle jeść wątróbki? Jeśli zjesz ją raz na jakiś czas, nic złego się nie stanie. Pamiętaj, że wątróbka dostarczy Ci wartościowego białka, żelaza, a także kwasu foliowego.