CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
A jakie glibułki? Bo chcę chodzić z młodą a też się obawiam infekcji.Axana wrote:Ja miałam wymyślone imiona wcześniej, ale tu się okazuje że jeden się taki nie dawno w rodzinie urodził, więc nazywaliby się identycznie z imienia i nazwiska, tu koleżanka dała na imię tak swojemu w tym roku więc też jakoś tak głupio... no i jesteśmy w kropce.
Chciałabym już do brzuszka, którego de facto jeszcze nie widać, mówić po imieniu, ale nic na siłę. Czekamy aż nas coś natchnie
a wybierać będziemy razem.
Co do basenu, to moja gin polecała, natomiast powiedziała że koniecznie zakładać globułki dopochwowe przed i po, żeby nie złapać grzyba, bo o infekcję w ciąży bardzo łatwo.
-
A co do imion, pierwszej córce wybierał mój, więc teraz moja kolej. Jak na razie nie mam żadnego typu, tyle że musi być bez polskich znaków i raczej krótkie, ale jest jeszcze dużo czasu więc coś wymyślę.Mój skarb 20-10-2015
Mój drugi skarb- Nina 29-05-2018 -
Lipiec to trochę za wcześnie na baseny po porodzieRuth wrote:Odbijesz sobie od lipca
będzie przyjemniej się chodziło na basen tego nigdy nie przewidzimy co się stanie, a planować możemy
ja sobie obiecałam że tą trzecią ciąże spędzę w spokoju się nią ciesząc, bez ani jednej wizyty w szpitalu także poki mogę korzystam pług jest ważnym czasem gdzie się dochodzi do siebie i nie ma co popadać w skrajności i miesiąc po porodzie latać na fitness i basen. Ja pewnie będę mieć cięcie to już wogóle sobie poczekam i tym razem pójdę do fizjoterapeuty bo wydaje mi się, że zrobił mi się rozstęp mięśni 
-
U mnie będzie Dominika, tak na 90% już uzgodnione. Już mąż do brzuszka tak mówi...
Dla chłopca miałam Jerzego lub Roberta.
Zazdroszczę basenu, ale tez się boję ryzykować - często mam infekcję I w ogóle jakaś kanapowa się zrobiłam mimo że sporo chodzę.
Gdybym miała krwiaka na pewno bym odpuściła, nadrobi sie po porodzie
Jak urodziłam łożysko to położna zapytała mnie czy miałam krwiaka, jakiś ślad jest na łożysko mimo że ten dziad się wchłania.
Marya lubi tę wiadomość
-
Ja mam 32 lata W pierwszą ciążę zaszlam hdy miałam 21 lat po około 6 miesiącach starań. Druga ciąża w wieku 28 lat byla całkowitym zaskoczeniem. I teraz udało się w 2 cyklu
Co do imion to i nas będzie Stasiu
Marya lubi tę wiadomość
19.01.2007 córka
09.06.2014 córka
-
nick nieaktualny
-
Marya wrote:Zazdroszczę Wam, że już znacie płeć.
Też na pewno niedługo poznasz
Trzeba pamiętać, ze tak wczesne rozpoznanie płci może się okazać błędne. Na forum II trymestru jest cały wątek gdzie dziewczyny pisały jak ich dzieci między USG w 12/13 tyg. a USG połówkowym "zmieniły" płeć
-
Mój tata jest bardzo zadowolony, że wreszcie ktoś docenił takie dostojne imięHa wrote:Ja mam 32 lata W pierwszą ciążę zaszlam hdy miałam 21 lat po około 6 miesiącach starań. Druga ciąża w wieku 28 lat byla całkowitym zaskoczeniem. I teraz udało się w 2 cyklu
Co do imion to i nas będzie Stasiu
-
Staś ładnie
Ja juz popływane, muszę ćwiczyć żeby za malka nadążyć
Często miałam w poprzedniej ciąży infekcje, jedna za druga..a teraz nic, z tym, że wtedy młuciłam słodycze jak lokomotywa, a teraz nie mogę na nie patrzeć poza tum trzymam się myśli, że w maju komunia i coś będę musiała na siebie wyłożyć hihi- żeby jak wieloryb nie wyglądać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2017, 18:27
pilik, malka lubią tę wiadomość
❤ -
Co do starań - ja mam 27 lat i udało się w 5 cyklu choć było to dla mnie duże zaskoczenie bo mam PCOS i insulinoopornosc więc nastawiałam się na dłużej :p
A co do jedzenia to slyszalam tysiące opinii czy można sery pleśniowe czy nie i mam taki mętlik że nie wiem czy jeść ;p toksoplazmoze i tak przechodziłam :p
-
A jeszcze co do imion- nie znamy płci, już to pisałam że nastawiałam się na chłopca bo u męża w rodzinie sami faceci a teraz wydaje mi się że raczej dziewczynka. Dla chlopca mi się podobało najbardziej Franek ale okropnie popularne teraz więc jak coś to Igor. A dla dziewczynki podoba mi się bardzo Zuzia ale też wszystkie dziewczynki teraz to zuzie więc jest problem bo nic innego mi się nie podoba :p
