CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Agnella wrote:Tak, mam w domu Amotax w syropie, podam małej. Chyba nie będę na żaden SOR jechać. Mam nadzieję, że podziała na drogi moczowe. Raczej ten antybiotyk ma wszechstronne działanie.
Jak chłopczyk to świetnie, siostrzyczki zaopiekują się maluszkiem. Jak na 90% to pewnie tak będzie i raczej na bank
Ja już myślę o 3 ciąży, haha, metoda na chłopczyka. Do pomocy bedę miaął już dwie dziewuszki
Ale wiem jedno - mnie zawsze brakowało siostry, moja ma siostrę i super więź mimo że każda ma swoje życie.
Nie martw się, Nt śliczne, kostka jest - wyniki będą pro forma, będzie dobrze.
Naprawdę można i trzeba się cieszyć.
Ja widzę po sobie jak zmartwienia czy obawy odbijają sie w człowieku. Tydzień przed usg byłam w sklepie ciążowym koło mojej kliniki. Zmierzyłam spodnie na brzusio, ale żeby tylko dobrać rozmiarówkę bez kupna - jak spojrzałam w lustro w przebieralni - O Matko, zmęczona i zasmucona kobiecina. Jak wyszłam w sobotę po udanym usg kupić te wybrane spodnie (bo i pewna ciąża i zdrowa) to w lustrze mimo niewyspania i brzydkiego odrostu promienna dziewczyna.
Ciąża szybko zleci, trzeba się cieszyć z chwil. Jesteśmy pod kontrolą dobrych ginekologów, więc będzie dobrze.
Jakie plany na nd?
Dzisiaj w planach bajkowo: kocyk, sofa ja i najnowsza cześć Kamili Lackberg. Ale to tylko dziś tak różowo, najstarsze zadeklarowały ugotowanie obiadu, mężuś i najmłodsza na na treningach do 12.
Ja też słabo kondycyjnie ostatnio jak weszłam do tkmax i chciałam zrobić hurtowe zakupy prezentowane, to po pół godzinie zrobiło mi się słabo i w końcu wyszłam. Wogole w tym roku nie mam jeszcze większość prezentów, a nigdy mi się to nie zdarzało. -
Ruth wrote:Dziewczyny..czy tylko ja nie mam żadnych imion wybranych?? Zawsze chciałam mieć Lenke(o zgrozo rok po tym jak sie urodziła zrobił sie wysyp Len) i Filipka... teraz, nie mam pojęcia
może jak się dowiem jaka płeć to mnie natchnie ?
U nas jest podział, że jak chłopak to M. wybiera imię, a jak dziewuszka to ja, aczkolwiek na prenantalnych lekarka powiedziała, że na jej oko to chłopak, więc mnie ta przyjemność jednak ominie, chociaż miałam jeden typ imienia, ale mimo wszystko, całkowicie odpuściłam i to M. się ekscytuje wyborem.Marya lubi tę wiadomość
-
Ruth wrote:Dziewczyny..czy tylko ja nie mam żadnych imion wybranych?? Zawsze chciałam mieć Lenke(o zgrozo rok po tym jak sie urodziła zrobił sie wysyp Len) i Filipka... teraz, nie mam pojęcia
może jak się dowiem jaka płeć to mnie natchnie ?
Są momenty kiedy naprawdę mój mąż się przydaje, bo sama bym jej nie dźwigła do wanny:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fda33347d404.jpgpilik, klarunia1978, Agnella, Ruth, Kropka89 lubią tę wiadomość
-
Ruth o basenie myśle, ale jestem uczulona na chlor i mam przewlekłe zapalenie zatok, boje się że basen mnie dobije... w ogóle strasznie mi się alergie nasiliły w ciąży, też tak macie? Podobno albo prawie znikają albo się nasilają...
a co do imion - za mną od kilku dni chodzą różne, ogólnie staram się o tym jeszcze nie myśleć (ciagle strach że za wcześnie...) ale dla dziewczynki coś tam się kołacze (choć przeczuwam chłopca) ale ogólnie nic konkretnego i nic wymarzonego od lat nie mam
-
Ja też nie mam konkretnych imion na tapecie, w domu mam Gabi, Maję i Alicję, więc musi pasować coś do tego zestawu:) poczekam na potwierdzenie co do płci i będę się zastanawiać. Od kilku lat miałam upatrzone imię Klara jako imię rzadkie i niszowe,ale teraz raczej odpada bo po Lewandowski CH, znając życie pół świata będzie się tak nazywa ło.
-
Ja mam 27 lat, staraliśmy się dosyć długo bo prawie 2 lata. To moja pierwsza ciąża, a prawda jest taka że gdybym nie zmieniła lekarza to ciąży by nie było. Poprzednia pani ginekolog stwierdziła bezpłodność i tyle żadnych badań nic.
Dziewczyny od piątku mam taki problem, że twardnieje mi brzuch tak strasznie mogę dokładnie określić gdzie jest macica i tak kilkanaście razy dziennie. Jak już odpuści to taki ból przy spojeniu łonowym jest. Nie wiem co się dzieje, ale zaczyna mnie to martwić. -
madziula9022 wrote:Ja mam 27 lat, staraliśmy się dosyć długo bo prawie 2 lata. To moja pierwsza ciąża, a prawda jest taka że gdybym nie zmieniła lekarza to ciąży by nie było. Poprzednia pani ginekolog stwierdziła bezpłodność i tyle żadnych badań nic.
Dziewczyny od piątku mam taki problem, że twardnieje mi brzuch tak strasznie mogę dokładnie określić gdzie jest macica i tak kilkanaście razy dziennie. Jak już odpuści to taki ból przy spojeniu łonowym jest. Nie wiem co się dzieje, ale zaczyna mnie to martwić.
Z twardnieniem brzucha przed 20 tygodniem jest jak z plamieniem i krwawieniem - może być cokolwiek, ale lepiej pojechać na IP i sprawdzić. -
madziula9022 wrote:We wtorek mam wizytę i nie wiem czy czekać czy jechać na IP.
Zawsze lepiej pojechać i się dopytać niż jakby nie daj Boże coś się stało. Nawet jak się potkniesz i przewrócisz to są wskazania do przyjęcia na IP w celu sprawdzenia czy wszystko jest OK, a co dopiero przy twardniejącym brzuchu? -
Ja też nie mam za bardzo pomysłu na imię. Dla dziewczynki może jeszcze coś wybiorę ale dla chłopca kompletnie nic mi do głowy nie przychodzi. Zawsze chciałam Antek po moim dziadku, ale Antków teraz miliony. Ale jak już pisałam wcześniej będzie wojna jeśli będzie chłopak bo mój mąż chce Wojciecha juniora
-
pilik wrote:Ruth o basenie myśle, ale jestem uczulona na chlor i mam przewlekłe zapalenie zatok, boje się że basen mnie dobije... w ogóle strasznie mi się alergie nasiliły w ciąży, też tak macie? Podobno albo prawie znikają albo się nasilają...
a co do imion - za mną od kilku dni chodzą różne, ogólnie staram się o tym jeszcze nie myśleć (ciagle strach że za wcześnie...) ale dla dziewczynki coś tam się kołacze (choć przeczuwam chłopca) ale ogólnie nic konkretnego i nic wymarzonego od lat nie mam
Mnie właśnie poinformowały dzieciaki, że dziś mnie zabierają żebym się trochę poruszała:-P
Martwić się zaczynam bo widzę, że chudne, nogi ręce.. moja pupa, to już mąż zauważył-a do chudych nie należębrzuch rośnie, cycki też, a reszta znika..o co chodzi?
-
Ja pierwsza ciąża po ok 2 latach starań, urodziłam jak miałam 31 lat. A druga na spontanie, skończyłam karmić w kwietniu potem chwilę uważaliśmy a potem odpuściliśmy, twierdząc co ma być to będzie i jest kruszynka.
U nas w Holandii pada śnieg, córka ma drzemkę a potem lepimy bałwanaMój skarb 20-10-2015
Mój drugi skarb- Nina 29-05-2018 -
Malka u nas też Antek na tapecie po dziadku No ale właśnie, teraz tylu Antków... drugi dziadek Jurek, ale nie wiem czy bym chciała Jerzego...
Ruth to dobrze masz!! Ja uwielbiam pływać, ale właśnie, trochę wody, leciutkie przewianie i masakraprzy czym moje zatoki w takim stanie że miałam operacje, dwie punkcję, płukania, antybiotyki domiejscowe i jak odpuściłam basen to dużo lepiej jest jednak, a nie wyobrażam sobie zaostrzenia stanu teraz w ciąży bo bez leków bym oszalała...
Eunice za granicą po 40 teraz bardzo często kobiety mają pierwsze dziecko... ale trzeba by zrobić na pewno podstawowe badania i może sobie pomóc.
Ja znam dwie „wpadki” w podobnym wieku - jeden chłopiec zdrowy? Ale drugi z zd a niestety z wiekiem rośnie ryzyko dziecka z wadą chromosonalnąWiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2017, 13:36
malka lubi tę wiadomość
-
zielonooka7 wrote:Jak ja wam zazdroszczę. Sama poszłabym z chęcią na basen
Miałam plan zacząć chodzić na basen bądź na jogę dla ciężarnych od 2 trymestru, ale teraz po tym krwiaku chyba nie mam co ryzykować z jaką kolwiek aktywnością fizyczną.
będzie przyjemniej się chodziło na basen
tego nigdy nie przewidzimy co się stanie, a planować możemy
ja sobie obiecałam że tą trzecią ciąże spędzę w spokoju się nią ciesząc, bez ani jednej wizyty w szpitalutakże poki mogę korzystam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2017, 14:02
zielonooka7 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny widze na tapecie temat staran i wieku. W pierwsza ciaze zaszlam majac 35lat po okolo roku staran. W druga majac 37lat nie pamietam bo specjalnie sie nie staralismy, ale jakos szybko poszlo. Udalo mi sie plynnie przejsc z UW po maciezynskim na drugie L4 ciazowe.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2017, 14:40