CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak jest pełen pęcherz to chyba wypycha inne narządy na wierzch i jest to lepiej widoczne. Nie jestem do końca pewna jak to ma się do macicy ale moja gin mi kazala po prostu bardzo duzo pić o pęcherzu nic nie mówiła ale poszłam na wszelki wypadek z pelnym. U mnie chodziło o to że mam takie stany odwodnienia i wtedy tkanki itp źle wyglądają. I ja po prostu powinnam ciągle dużo pić a nie tylko przed badaniem
-
Ja nawet nie wiem, co napisac... Choc nigdy nie przezylam straty dziecka, chyba jestem w stanie sobie to wyobrazic... Jestem z Wami... To jest takie niesprawiedliwe, tyle ciaz jest przerywanych zwyczajnie dla wygody, a jak ktos tak bardzo bardzo chce miec dzidziusia to nie moze... Jak o tym pomysle, ogarnia mnie zlosc... I smutek...
-
nick nieaktualnyHefe wrote:Ja się żegnam z marzeniami o ciąży....
Znalazłam się w najgorszej z możliwych sytuacji... na 99% trisomia 13.... W poniedziałek mam biopsje kosmowki która tylko to potwierdzi. Od rana byłam u dwóch lekarzy... właśnie wracam z Warszawy... I to co usłyszałam było najgorszym scenariuszem o którym nawet nie myślałam. A najgorsze dopiero przede mna;(
Hefe, admiralka, iwika ;(Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2017, 08:33
-
teqz wrote:Welonka będę trzymać mocno kciuki. Daj znać bo będę tylko o Tobie jutro myśleć!
A ja mam prośbę, czy któraś jest w stanie to odczytać? Przede wszystkim co tam jest napisane o tej szyjce?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7108f5515e00.jpg
Moja obecna gin też gryzmoli :o :p
-
Wonderland wrote:Hefe to okropne, bardzo Ci współczuję i życzę dużo siły, żeby jakoś to przetrwać
Nie mogę uwierzyć w to, co się tu dzieje... Na około 100 z nas już kolejna taka wiadomość!
Dziewczyny jesteśmy z Wami -
Marya, dobrze, że to tylko polip, jaka ulga, ale wyobrażam sobie jakiegoś miałaś stracha.
Hefe, przykro mi, może nosek się jeszcze pojawi? Aż się popłakałam, bo zawsze chciałam Cie pocieszyć z tym krwiakiem, bo sama miałam i myślałam, że wszystko ok bedzie...Na pewno jest jeszcze nadzieja.
Admirałka, trzymaj się mocno, przed Tobą najgorsze chwile, strasznie mi przykro. Jednak córeczka nie dała rodzicom wyboru.
Welonka, karczek ok, nosek jest. Jak tlyko te dwa parametry z jelitami i szczęką, no nie wskazuje na ZD, dobrze, że wizyta dziś, do 28 byś siadła psychicznie. Trzymam kciuki.
Lotka, super, że już po. I maluszek zdrowy.
Nie było mnie jeden dzien, ale tyle wiadomości.
U mnie tez jakieś doły, do tego lodówka siadła, trzymam rzeczy zza oknem. Wczoraj dostałam jakiegoś zatrucia, czy możliwe, że wędlina, która leżała w nieczynnej lodówce ok. 6,5 godzin, jak ją potem wystawiłam zza okno to się zepsuła? Niby trzecia ciąża, a schizuję jak przy I.
Ja leję ćwiczenia, nie ma tendencji do tycia, w I i II ciąży nie miałam rozstępów.
Staram się nie obżerać, w I ciązy tak miałam, sporo przytyłam, ale szybko spadło, żadnych pasków na skórze nie zostało i nie było. W II ciąży brzuch spory, ale skóra gładka i też w 2 miesiące po ważyłam 3 kilo mniej. Licze, że tu tez będzie nienajgorzej.
Jak Wasze przeziębienia? Ja umieram, gardło pali, doszedł kaszel i ból głowy. Póki co walczę domowymi sposobami i do lekarza nie idę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2017, 08:42
-
Oh dziewczyny strasznie mi przykro
Hefe Admiralka
Co do szyjki moja ma wyjściowo 23mm i mozna z taka urodzić dzidzieSofia jest tego przykładem niestety przy 13mm musiałam zostać w szpitalu, ale wszystko skończyło sie dobrze.
Przytyłam do teraz 3kg niecałe w poprzedniej ciazy w całości ok 10/11 także spokojnie waga wróciła do normy ale uważałam na to co jadłam teraz lubię więcej zjeśćtutaj w Szwajcarii wlasnie kazda kobieta po porodzie ma obowiązek pójść do fizjo - w pierwszym tyg sa specjalne zajęcia w szpiatalach. A najlepiej to poprostu słuchac swojego ciała.
Teqz- ja mam podobnie moj mąż jest Szwajcarem mamy znajomych jego rodzine tu ba miejscu , również z polski mam dwie kolezanki, ale lubię swoją samotność i czas tylko dla nas bardzo doceniam te momenty. Jestem tutaj 7 lat prawie i naprawdę na poczatku miałam potrzebę ludzi która szybko minęła . Lubię czas z Zosia od stycznia juz nie bede pracowała wiec bede miała dla nas więcej czasu.
Z rozciąganiem trzeba uważać bo mozna w ciazy krzywdę sobie zrobic wiązadła macicy naciągnąć itd najlepiej chodzic na basen lub ćwiczenia dla kobiet w ciazy unikać niektórych ćwiczeń pilatesu . Ja teraz juz nie ćwiczę duzo ćwiczyłam po pierwszej ciazy całe 6 miesięcy i super ale teraz tylko duzo spaceruje.
17.03.2017Sofia
-
Z tym piciem wody to być może chodzi o nawodnienie tkanek, może wtedy tkanki są lepiej widoczne. W ciąży gdy robimy USG pecherz powinien być pusty bo inaczej zasłania macicę bo jest przed nią. Podczas USG jamy brzusznej oceniany jest też pęcherz, a można to zrobić dobrze gdy jest wypełniony i przez to zgładzony.
lotka1990 lubi tę wiadomość
-
Witam was.
Hefe
Admiralka
Slyszalam ze u was smutno na forum
Niestety nie mam czasu czytać waszego forum. Ale chcialam dodac otuchy.
Mam corkę ur 2006 z poprzedniego zwiazku jest po operacji serca.
Mam synka aniolka ur 2015 wady cewy nerwowej.
Mam z zdrową córeczkę urodzobą 16.04.2017.
Mi tez nie bylo łatwo ale walczyłam o swoje szczęście i mam kochaną córcię ❤
Walczie o swoje szczęście
Pozdrawiam i sciskamWiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2017, 09:29
-
eunice. wrote:Betty odezwij się jak u Ciebie... Mała Mi? Macie jakieś informacje, wyniki?
Welonka trzymam kciuki za wizytę.
U nas nie jest dobrze. Byliśmy wczoraj u prof Szaflika na prywatnej wizycie, położył nas od razu do ICZMP. Teraz jestem przygotowywana do amniopunkcji. Diagnoza wstępna - hygroma colli. Wg opinii jednego z lekarzy bardzo paskudna wada. Skąd to się wzięło? Albo genetyczna wada, albo wina tego,Że byłam przeziębiona ok 7 tyg ciąży.
Dziecko jest całe obrzęknięte,A na karku ma dużą trojkomorową torbiel. Jak to profesor określił dziecko jest jak ten Michelin- czyli tak obrzęknięte...
Pozostałe parametry i przepływy w normie. -
BettyCatriona wrote:U nas nie jest dobrze. Byliśmy wczoraj u prof Szaflika na prywatnej wizycie, położył nas od razu do ICZMP. Teraz jestem przygotowywana do amniopunkcji. Diagnoza wstępna - hygroma colli. Wg opinii jednego z lekarzy bardzo paskudna wada. Skąd to się wzięło? Albo genetyczna wada, albo wina tego,Że byłam przeziębiona ok 7 tyg ciąży.
Dziecko jest całe obrzęknięte,A na karku ma dużą trojkomorową torbiel. Jak to profesor określił dziecko jest jak ten Michelin- czyli tak obrzęknięte...
Pozostałe parametry i przepływy w normie.
Czy jest szansa, żeby wszystko zakończyło się dobrze, żeby np. zoperować dziecko w brzuchu, czy coś? -
BettyCatriona wrote:Nie mam już słów i sił. Jedyne teraz czego mi potrzeba to znać prawdę i wiedzieć na czym stoimy. No i najgorzej że tyle trzeba czekać na wyniki amnio. 3-4 tyg.
Podziwiam Cię za to wszystko, za walkę o swoje dziecko, jak szybko zareagowałaś, wróciłaś do kraju z innego kontynentu, udałaś się do specjalisty, Twoja córcia ciągle ma szanse, a Ty walczysz o nią. To jest niesamowite, jesteś niesamowitą matką!
Musi się udać - w internecie są historie matek, których dzieci przeszły operacje nawet po urodzeniu i jest OK, tak więc trzymam kciuki za Twoje maleństwo. -
BettyCatriona wrote:U nas nie jest dobrze. Byliśmy wczoraj u prof Szaflika na prywatnej wizycie, położył nas od razu do ICZMP. Teraz jestem przygotowywana do amniopunkcji. Diagnoza wstępna - hygroma colli. Wg opinii jednego z lekarzy bardzo paskudna wada. Skąd to się wzięło? Albo genetyczna wada, albo wina tego,Że byłam przeziębiona ok 7 tyg ciąży.
Dziecko jest całe obrzęknięte,A na karku ma dużą trojkomorową torbiel. Jak to profesor określił dziecko jest jak ten Michelin- czyli tak obrzęknięte...
Pozostałe parametry i przepływy w normie.jakbyś czegos potrzebowała, to pisz... trzymaj sie :*
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
BettyCatriona wrote:Okaże się w 20 tyg ciąży czy dziecko kwalifikuje się do leczenia bo to zależy od tego jak będzie "zachowywał się" ten obrzęk. Na razie rośnie A to nie jest dobra prognoza...