X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2017, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam już 30 lat. O dziecko zaczęliśmy się starać z mężem ponad rok temu... i już traciłam nadzieję. Teraz z wiekiem żałuję, że nie zaczęliśmy się starać prędzej, bo z wiekiem podobno jest coraz gorzej.

  • klarunia1978 Autorytet
    Postów: 757 428

    Wysłany: 17 grudnia 2017, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marya wrote:
    Ja mam już 30 lat. O dziecko zaczęliśmy się starać z mężem ponad rok temu... i już traciłam nadzieję. Teraz z wiekiem żałuję, że nie zaczęliśmy się starać prędzej, bo z wiekiem podobno jest coraz gorzej.
    Marya, nie przejmuj się, często trudno zaskoczyć z pierwszą ciążą, a potem jest już gładko. Moja koleżanka pierwsze dziecko kilka lat starań i w końcu invitro, a potem sobie odpuscili i naturalna niespodzianka po roku ciąża bez żadnego leczenia i wspomagaczy.

    qq87krhmjgas4avj.png
    Aniołki:2016[*] 2016[*] 2017[*]
    Mama 4 kobietek:)
    Z. Ashermana, Mthfr, AMH 0.2, pai1, cukrzyca

    Córeńko kocham Cię nade wszystko.
  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 17 grudnia 2017, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klarunia1978 wrote:
    A ja z Tobą Malka:)
    Powiem Wam, że jestem bardzo zadowolona z zakupu detektora tętna, właśnie posłuchałam sobie przed chwilą bicia serduszka Dzidziusia, raz dziennie sprawdzam i bardzo mnie to uspokaja.
    Jaki masz? Ciężko znaleźć tętno? Ja myślałam żeby kupić ale boje się ze nie znajdę i będę panikować.

  • _nina_ Autorytet
    Postów: 337 218

    Wysłany: 17 grudnia 2017, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostałam dziś nauczkę, żeby nie żartować na poważne tematy.
    Wczoraj wieczorem mąż zapytał czy wyciągnąć rosół z zamrażarki, żebym miała co z dziećmi jeść (jego pół dnia nie będzie). Zażartowałam, że może on by coś ugotował, bo ja nie mogę tyle dni pod rząd robić obiadu (oczywisty żart, bo cały tydzień on gotował)... i wyobraźcie sobie, że nie wyciągnął tego rosołu. Jak do niego zadzwoniłam, to zdziwiony powiedział, że przecież chciałam, żeby ugotował coś po powrocie... I tym sposobem zamiast już kończyć obiad, czekam aż rosół troszkę odmarznie, żeby go do garnka przerzucić...

  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 17 grudnia 2017, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _nina_ wrote:
    Dostałam dziś nauczkę, żeby nie żartować na poważne tematy.
    Wczoraj wieczorem mąż zapytał czy wyciągnąć rosół z zamrażarki, żebym miała co z dziećmi jeść (jego pół dnia nie będzie). Zażartowałam, że może on by coś ugotował, bo ja nie mogę tyle dni pod rząd robić obiadu (oczywisty żart, bo cały tydzień on gotował)... i wyobraźcie sobie, że nie wyciągnął tego rosołu. Jak do niego zadzwoniłam, to zdziwiony powiedział, że przecież chciałam, żeby ugotował coś po powrocie... I tym sposobem zamiast już kończyć obiad, czekam aż rosół troszkę odmarznie, żeby go do garnka przerzucić...
    Haha ahh Ci faceci :D

  • klarunia1978 Autorytet
    Postów: 757 428

    Wysłany: 17 grudnia 2017, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    teqz wrote:
    Jaki masz? Ciężko znaleźć tętno? Ja myślałam żeby kupić ale boje się ze nie znajdę i będę panikować.
    Pierwszy raz szukałam ze 20 minut i byłam przekonana, że mam popsuty egzemplarz. Potem jest kwestia wprawy już wiem gdzie mniej więcej szukać i już kwestia naprawdę minutu

    qq87krhmjgas4avj.png
    Aniołki:2016[*] 2016[*] 2017[*]
    Mama 4 kobietek:)
    Z. Ashermana, Mthfr, AMH 0.2, pai1, cukrzyca

    Córeńko kocham Cię nade wszystko.
  • klarunia1978 Autorytet
    Postów: 757 428

    Wysłany: 17 grudnia 2017, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    teqz wrote:
    Jaki masz? Ciężko znaleźć tętno? Ja myślałam żeby kupić ale boje się ze nie znajdę i będę panikować.
    Pierwszy raz szukałam ze 20 minut i byłam przekonana, że mam popsuty egzemplarz. Potem jest kwestia wprawy już wiem gdzie mniej więcej szukać i już kwestia naprawdę minuty.
    Ja mam Fetal Doppler firmy Jumper.

    qq87krhmjgas4avj.png
    Aniołki:2016[*] 2016[*] 2017[*]
    Mama 4 kobietek:)
    Z. Ashermana, Mthfr, AMH 0.2, pai1, cukrzyca

    Córeńko kocham Cię nade wszystko.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2017, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klarunia1978 wrote:
    Marya, nie przejmuj się, często trudno zaskoczyć z pierwszą ciążą, a potem jest już gładko. Moja koleżanka pierwsze dziecko kilka lat starań i w końcu invitro, a potem sobie odpuscili i naturalna niespodzianka po roku ciąża bez żadnego leczenia i wspomagaczy.
    No oby tak bylo ;) bo po porodzie jak dojde do siebie, to bede sie o drugie starac.

    klarunia1978 lubi tę wiadomość

  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 17 grudnia 2017, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Welonka, nie dziwię Ci się, skoro lekarz mówili, że może być ciężko z ciążą. Też bym nie czekała. Ale teraz szlaki przetarte i z drugą pójdzie, z zajściem, też ok.
    Także każda mama ma swoją gotowość do macierzyństwa. I grunt, aby dwójka, czyli para wspólnie chciała.
    U mojego brata istny cyrk, aż przykro. Był z dziewczyną, starszą od niego 5 lat, i ona ma już dwójkę dzieci...Teraz złapała go na trzecie, brata to pierwsze. A on nie chciał teraz być tatą, spłaca kredyt, myślał o dziecku dopiero za jakieś 5 lat. I teraz nie odwiedza małego, był tylko przy porodzie, parę dni po odwiedził i się skończyło :(...I zamilkł. Żal mi było tej dziewczyny, ale już się nie wtrącam. Żal mi tego dziecka, ale ja na pewno nie łapałabym an siłę faceta, który nie chce się wiązać i powtarza, że dziecka nie planuje.
    Po za tym mówi, że nie jest pewny, ze to jego, tamta dwójka każdy z innym, zawsze kręcili się wokół tej dziewczyny panowie. Kłóciłam się z bratem, prosiłam, aby zajął się dzieckiem. Ale co ja mogę...Nie chce tez stracić brata. Musza sami sobie ułożyć swoje sprawy.


  • klarunia1978 Autorytet
    Postów: 757 428

    Wysłany: 17 grudnia 2017, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnella widać,że jesteś super siostrą:),
    ale wiesz jak to w życiu nikomu na siłę oleju do głowy się nie naleje, musi nauczyć się sam na własnych błędach szkoda,że takim kosztem swoim i
    dziecka.

    qq87krhmjgas4avj.png
    Aniołki:2016[*] 2016[*] 2017[*]
    Mama 4 kobietek:)
    Z. Ashermana, Mthfr, AMH 0.2, pai1, cukrzyca

    Córeńko kocham Cię nade wszystko.
  • Arga Autorytet
    Postów: 1325 509

    Wysłany: 17 grudnia 2017, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leniwa niedziela. Młodą ciocia wzięła na basen i miałam chwilę sam na sam z facetem bez dziecka ;-) mało jest takich chwil a jak będzie dwójka to chyba będzie jeszcze trudniej.
    A co do tego co u mnie zmieniło się po porodzie to chyba przewartosciowanie wszystkiego. Jestem dość niesmiałą osobą i mam mało znajomych i większości z nich nie widziałam już prawie dwa lata bo to imprezowicze a mi to już nie pasuje. Tak też się złożyło, że straciłam pracę i jestem cały czas z młodą. Teraz druga ciąża i muszę wymyślić co chcę robić w życiu bo marnie widzę swoje szanse na etacie :-( jestem i szczęśliwa i samotna w swoim macierzyństwie. Często nie mam z kim pogadać ale wolę to niż pół roku po urodzeniu chodzić tydzień w tydzień na imprezy. Wierzę, że jak dzieci podrosną będzie łatwiej bo pójdą do przeczkola a i ja może znajdę coś dla siebie. Moje wcześniejsze życie było raczej puste. Dziecko nie zamknęło mnie w domu. Jeśli możemy to jeździmy na wycieczki, spacery, do restauracji, sklepu itp. Podobno jest łatwiej jak ma się więcej niż jedno bo to już musisz działać, zobaczymy czy to prawda. ;-)

    age.png
  • Wiola259 Przyjaciółka
    Postów: 74 77

    Wysłany: 17 grudnia 2017, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam 19 lat jak urodzę będę miała 20. I bardzo sie cieszę ze jestem w ciąży. Mam w miarę ustablizowana sytuacje wiec jest ok. Mieszkam z moim już za mies mężem w domu i sami sobie radzimy. Tak wiec ja poczułam ze to już jest ten czas.

    Marya lubi tę wiadomość

  • Arga Autorytet
    Postów: 1325 509

    Wysłany: 17 grudnia 2017, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam zaraz 34 lata i nadal panienka ze mnie ;-) zastanawiam się czy nie cisnąć na zmianę stanu cywilnego bo tak muszę mieć ciągle ze sobą akt urodzenia i udowadniać, że to moje dziecko albo drugie zostanie z moim nazwiskiem :-P

    age.png
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 17 grudnia 2017, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja urodzę będę miała 33 lata, nie wyglądam na tyle, a w głowie...jeszcze świeżo.
    No i teraz ta większa radość życia, bo są, będą dzieci :-) I pewnie trzecie tez wpadnie w przyszłości.
    Ja na III roku studiów się wyciszyłam i nie potrzebowałam już takich emocji. Owszem, mam pasję, swoje zainteresowania, lubię czasami adrenalinę, nie zapominam o sobie, ale teraz głównie mama na cały etat. I w sumie nie potrzeba mi spotkań z koleżankami, może dziwaczka się zrobiłam, ale jak mam wychodne, jestem indywidualistką, sama idę i swoje przyjemności załatwiam.
    Pracą się nie przejmuję, jakiś staż mam, ale teraz marzy mi sie księgowość. Może uda sie kiedyś tam zahaczyć, jak dzieci odchowam :-)
    Arga, damy radę, jak trzeba będzie, bieda przypili to znajdziemy dobrą pracę ;-) :-) Na razie jest odpowiedni czas, wiek na powiększanie rodzinki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2017, 15:33

    Arga lubi tę wiadomość

  • Tròjka Autorytet
    Postów: 848 549

    Wysłany: 17 grudnia 2017, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam 28 :) i w drodze 3 maluch. Praca zawsze jakaś się znajdzie. Lubię to co robię ale jak wychodzę z pracy to nie myślę już o niej. Zdecydowanie nie jestem typem karierowiczki. O wiele bardziej lubię spotkania ze znajomymi, wycieczki, wspólne chwile z rodziną. Ale rozumiem dziewczyny, dla których praca to priorytet. :)

    f2w3rjjgku0ijq5v.png
  • _nina_ Autorytet
    Postów: 337 218

    Wysłany: 17 grudnia 2017, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arga ja też jestem nieśmiała, mam jedną przyjaciółkę od podstawówki, dwie koleżanki, które poznałam, jak córka poszła do przedszkola i to mi wystarczy. Nie muszę się ciągle z kimś spotykać, wystarczy mi myśl, że mam z kim pogadać. Dostałabym do głowy gdybym musiała prowadzić bogate życie towarzyskie ;) Po macierzyńskim (przy córce) poszłam na dwa lata wychowawczego i w tym czasie zrobiłam prawo jazdy. Ostatnio jak chciałam odpocząć od dzieci, to zostawiłam je z mężem, a sama wsiadłam na rower, pojechałam 10km do miasta, kupiłam książkę i na ławce nad rzeką ją czytałam.

    Arga lubi tę wiadomość

  • KlaudiaS Ekspertka
    Postów: 242 174

    Wysłany: 17 grudnia 2017, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam 21 lat jak urodzę będę miała 22 w lipcu braliśmy ślub a razem jesteśmy 6 lat :) wiele razy słyszałam że ślub za wcześnie że trzeba się wyszaleć ale o dziwo na temat dziecka nie usłyszałam ani słowa może dlatego że wszyscy wiedzieli ile przeżyliśmy przy stracie poprzedniej ciąży. Otworzyłam na początku grudnia własną firmę i nie będzie na pewno łatwo ale damy radę mamy odłożone oszczędności na dziecko więc też nie zdecydowaliśmy się na nie od tak myśleliśmy o tym wcześniej bo wiemy że są to jednak koszty. Rozumiem i kobiety które decydują się szybko na dziecko i rozumiem też osoby które nie czują jeszcze silnego instynktu wiek to tylko liczba liczy się to ci mamy w głowie

    02.07.2017 Aniołek 8tc [*]
    5a1a819071e77.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 17 grudnia 2017, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia nie wiesz jak to działa miedzy ludźmi jak jestes mloda nie masz ślubu i jestes w ciazy to pierwsze co to wpadka nawet jak powiesz ze planowane to większość nie uwierzy albo powie cos w stylu ze po co tak wcześnie a jak masz 22-23lata a masz juz slub to kazdy pyta kiedy będzie dziecko ,tak działa nasze społeczeństwo.

    A pro po książek w Biedronce dwie fajne książki jutro w sprzedaży :)

    KlaudiaS lubi tę wiadomość

    age.png
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 17 grudnia 2017, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz rodzina dla mnie najważniejsza. W sumie aż tak niepotrzebne mi spotkania. Mąż domator, jak na mężczyznę to chyba rzadko się zdarza, bo raczej ich gna na mecz, na spotkanie z kolegami itp. No i mój nie ma czasu, bo prowadzi z teściem agro i rozkręca swoją działalność.
    U mnie nieraz było tak, że umawiałam się z kimś, potem odwoływałam ;-) Jednak mało towarzyska jestem.
    Trójka, dokładnie, zawsze praca się znajdzie. Mnie też do robienia kariery nie ciągnie. Owszem, lubię o siebie zadbać i mieć swój pieniążek. Teściowa mi zawsze dogryza co ja osiągnęłam...Nic, nie biorę do siebie, uważam, ze dużo. Studia dzienne i pracowałam przy tym, prawko, rodzina, zawsze jako tako praca...Nic więcej mi nie potrzeba. Chyba chciałaby synową bizneswoman, z jednym dzieckiem,znającą trzy czy cztery języki...Nie chodzącą na L4. Robiąca przy tym w ogródku, przetwory...taki ideał.
    Dziewczyny, jak u Was mdłości? U mnie nieco lżej, ale często mam niestrawność, obojętnie co zjem. Albo brzuch po jedzeniu boli...Inaczej żołądek pracuje.
    Na co macie teraz ochotę? Dziś na grupie Fb-kowej widziałam fotkę dziewczyny ze smalcem i kisielem, hm, ale kusi mnie ten smalec i ogórasek, wieki nie jadłam.
    Gdzie kupujecie ogórki kiszone? Mnie te ze sklepu na wagę dziwnie pachną.
    W ogóle ciąży mam manię świeżości....No i kusi na niezdrowe, dziś kolejne Lay's w ruch poszły, chyba moja 6 czy 7 duża paczka w tej ciąży. I batonik Jeżyk kokosowy.


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2017, 18:34

  • KlaudiaS Ekspertka
    Postów: 242 174

    Wysłany: 17 grudnia 2017, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    welonka wrote:
    Klaudia nie wiesz jak to działa miedzy ludźmi jak jestes mloda nie masz ślubu i jestes w ciazy to pierwsze co to wpadka nawet jak powiesz ze planowane to większość nie uwierzy albo powie cos w stylu ze po co tak wcześnie a jak masz 22-23lata a masz juz slub to kazdy pyta kiedy będzie dziecko ,tak działa nasze społeczeństwo.

    A pro po książek w Biedronce dwie fajne książki jutro w sprzedaży :)
    Ludzie się strasznie lubią pchać w cudze życie. Szybko dziecko źle na pewno wpadka szybki ślub i już obserwują brzuch czy przypadkiem nie rośnie życie na kocią łapę też źle bo nie po bożemu i tak w kółko potem urodzimy dzieci to też będą komentarze a to źle robi a to źle ubiera a to nie karmi piersią a to daje słoiki szkoda że nikt nie popatrzy na siebie

    02.07.2017 Aniołek 8tc [*]
    5a1a819071e77.png
‹‹ 410 411 412 413 414 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ