X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja dzisiaj tez mam wizytę. Wiem, że gin nie zrobi mi usg bo taki z niego typ. Mimo, że chodzę prywatnie to po prenatalnych daje tylko posłuchać serduszka. Ale u nas każda wizyta to koszt 140 zł+ usg 80 lub więcej. Wszystko płatne osobno.

  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    Dziewczyny ja dzisiaj tez mam wizytę. Wiem, że gin nie zrobi mi usg bo taki z niego typ. Mimo, że chodzę prywatnie to po prenatalnych daje tylko posłuchać serduszka. Ale u nas każda wizyta to koszt 140 zł+ usg 80 lub więcej. Wszystko płatne osobno.
    O matko, czemu tak drogo?! Ja płacę 100zł prywatnie i mam zawsze w cenie USG... Wymyśl może coś, ze jakieś dziwne bóle itp. że bardzo się stresujesz i chcesz malucha zobaczyć? Że święta są i będziesz się zamartwiać, może podziała :)

    lotka1990 lubi tę wiadomość

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    teqz wrote:
    O matko, czemu tak drogo?! Ja płacę 100zł prywatnie i mam zawsze w cenie USG... Wymyśl może coś, ze jakieś dziwne bóle itp. że bardzo się stresujesz i chcesz malucha zobaczyć? Że święta są i będziesz się zamartwiać, może podziała :)
    niestety w naszej miejscowości takie ceny u wszystkich prywatnych ginekologów. Ja do swojego mam zaufanie bo chodzę do niego od 16 roku życia :-) zdarzały mi się wizyty u innych (w różnych miastach) i tak ostatecznie zawsze do niego wracałam. Po nim jako jedynym nie mam krwawienia po badaniu. Czasami od niektórych ginekologów wychodziłam zgięta w pół tak bolało mnie podbrzusze.

    Teqz ja przy 1 ciąży wyszłam zawiedziona, że nie zrobił usg, ale teraz jestem spokojniejsza. :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja płacę 150 i w tym mam usg plus wizytę

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, słuchałyście serduszka przed 12 tyg? Przeczytałam, że nie powinno się słuchać, a mi mój lekarz, niby taki oczytany, włączył w 7 tyg. Teraz, jak to ja, świruję że zaszkodziło.

    Jestem po prenatalnych. W obrazie USG jest ok. Przezierność (?) 1,5. Dziecko ma 6,3 cm, prawdopodobnie chłopak, ale lekarz się pod tym nie podpisuje, bo za wcześnie. Powiedział to tylko bo się podpytaliśmy. Dzisiaj pojechałam na test pappa, wynik za 2-3 tyg... Szok! Zdecydowaliśmy się też na test NIFTE.

    Marya lubi tę wiadomość

  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    niestety w naszej miejscowości takie ceny u wszystkich prywatnych ginekologów. Ja do swojego mam zaufanie bo chodzę do niego od 16 roku życia :-) zdarzały mi się wizyty u innych (w różnych miastach) i tak ostatecznie zawsze do niego wracałam. Po nim jako jedynym nie mam krwawienia po badaniu. Czasami od niektórych ginekologów wychodziłam zgięta w pół tak bolało mnie podbrzusze.

    Teqz ja przy 1 ciąży wyszłam zawiedziona, że nie zrobił usg, ale teraz jestem spokojniejsza. :-)
    Wg mnie USG powinno być bo jednak po 1. widać jak dziecko rośnie, jak się rozwija, a po 2. to piękna pamiątka :) ja mam chyba z 5 zdjęć już, planuje zrobić album i zakończyć go zdjęciem jak już będzie na tym świecie :)

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara mój nie puszcza bicia serca przed 12 tc. Z mojego doświadczenia i koleżanek zawsze puszcza w 16-18 tc, później znowu robi prenatalne usg 20-22 tc.

  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara wrote:
    Dziewczyny, słuchałyście serduszka przed 12 tyg? Przeczytałam, że nie powinno się słuchać, a mi mój lekarz, niby taki oczytany, włączył w 7 tyg. Teraz, jak to ja, świruję że zaszkodziło.

    Jestem po prenatalnych. W obrazie USG jest ok. Przezierność (?) 1,5. Dziecko ma 6,3 cm, prawdopodobnie chłopak, ale lekarz się pod tym nie podpisuje, bo za wcześnie. Powiedział to tylko bo się podpytaliśmy. Dzisiaj pojechałam na test pappa, wynik za 2-3 tyg... Szok! Zdecydowaliśmy się też na test NIFTE.
    Ja słuchałam po raz pierwszy na prenatalnych, w 12+6. Mamaginekolog pisała:
    Dość kontrowersyjne jest ostatnio czy wolno „słuchać” tętna we wczesnej ciąży.
    Pamiętam, że jeszcze 6 lat temu słuchanie tętna za pomocą USG doppler u zarodków nawet 5 mm było standardem i nikt nie widział w tym nic dziwnego. Następnie było kilka doniesień, że podwyższona energia USG dopplera może być niekorzystna – choć badania nie były na ludzkich zarodkach, ze względów oczywistych. Obecnie są zalecenia aby do 8 tygodnia ciąży nie słuchać tętna płodu tylko obrazować je za pomocą tak zwanego Motion- mode (M-Mode). Najogólniej tłumacząc to – patrzymy ile razy serduszko bije.
    Nie chce tu negować lekarzy, którzy słuchają tętna we wcześniej ciąży bo wiem, że zdecydowana większość tak robi. Nie uważajcie tego jako błąd. Te doniesienia są naprawdę nowe i niepewne. Ja na wszelki wypadek nie słucham tętna bo nie jest to konieczne, tak samo sprawdza się M-mode.

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teqz ja przy 1 ciąży chodziłam do 2 lekarzy (obecnego i na NFZ)więc tych usg trochę nazbierałam. Jednak lekarz na NFZ tak mnie dołował (twierdząc nawet w 24 tc żebym się nie cieszyła bo wszystko może się zdarzyć , zabierając wszystkie zlecone badania itp), że dałam sobie spokój i po 24 tc chodziłam już tylko prywatnie.

  • Ha Autorytet
    Postów: 871 725

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    Dziewczyny ja dzisiaj tez mam wizytę. Wiem, że gin nie zrobi mi usg bo taki z niego typ. Mimo, że chodzę prywatnie to po prenatalnych daje tylko posłuchać serduszka. Ale u nas każda wizyta to koszt 140 zł+ usg 80 lub więcej. Wszystko płatne osobno.

    Ja płacę 150 zł w tym jest wizyta i USG.

    Mój lekarz lekarz słucha tętna wcześniej, słyszałam serduszko w 7tc, ale ufam mu w 100% i wierzę, że wiedział co robi.

    19.01.2007 córka
    09.06.2014 córka
    ex2bkrhm336va282.png
  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    Teqz ja przy 1 ciąży chodziłam do 2 lekarzy (obecnego i na NFZ)więc tych usg trochę nazbierałam. Jednak lekarz na NFZ tak mnie dołował (twierdząc nawet w 24 tc żebym się nie cieszyła bo wszystko może się zdarzyć , zabierając wszystkie zlecone badania itp), że dałam sobie spokój i po 24 tc chodziłam już tylko prywatnie.
    Nie no, to lekarz jakiś niepoważny, nigdy nie zrozumiem jak można zabierać kobiecie radość z ciąży i ją co chwile stresować ;/

  • Arga Autorytet
    Postów: 1325 509

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emisia35 wrote:
    Też jestem za takim wychowywaniem dzieci.
    Tak wychowuję mojego syna i tak będę wychowywać drugie dziecko.
    Włącznie z nie przegrzewaniem,a nawet hartowaniem :)
    Mój syn pierwszy raz zachorował,jak miał rok,ale to była ospa wietrzna,którą przyniósł z przychodni,jak byliśmy na szczepieniu.
    Potem to już nie pamiętam kiedy,ale generalnie może raz w roku zdarzy Mu się jakieś przeziębienie i to tyle :)
    O tak nie przegrzewać. Ciągle pamiętam jak młoda w kwietniu z gołą główką już u krótkie rękawki a inne dzieci jeszcze kombinezony zimowe a matki prawie w negliżu. Szok.

    age.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    teqz wrote:
    Nie no, to lekarz jakiś niepoważny, nigdy nie zrozumiem jak można zabierać kobiecie radość z ciąży i ją co chwile stresować ;/
    Tłumaczyłam kobietę życiową tragedią. W wieku 8 lat u jednego z jej bliźniaków zdiagnozowano białaczkę i dziecko bardzo szybko zmarło. Dlatego nie robiłam awantury tylko podziękowałam i więcej nie wróciłam.

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arga wrote:
    O tak nie przegrzewać. Ciągle pamiętam jak młoda w kwietniu z gołą główką już u krótkie rękawki a inne dzieci jeszcze kombinezony zimowe a matki prawie w negliżu. Szok.
    Skąd ja to znam :-) pamiętam jak na wiosnę nosiłam młodego w nosidle i wybiegła za mną jakaś obca baba krzycząc żebym dziecku założyła czapeczkę :-)

    Arga lubi tę wiadomość

  • Arga Autorytet
    Postów: 1325 509

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    Skąd ja to znam :-) pamiętam jak na wiosnę nosiłam młodego w nosidle i wybiegła za mną jakaś obca baba krzycząc żebym dziecku założyła czapeczkę :-)
    Lub czemu nie ma skarpetek ;-)

    age.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arga wrote:
    Lub czemu nie ma skarpetek ;-)
    Aaa faktycznie! :-) to powiedziała siostra zakonna (upał, młody w samej "żonobijce") :-) haha coś w tym jest! :-)

    Arga lubi tę wiadomość

  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    Tłumaczyłam kobietę życiową tragedią. W wieku 8 lat u jednego z jej bliźniaków zdiagnozowano białaczkę i dziecko bardzo szybko zmarło. Dlatego nie robiłam awantury tylko podziękowałam i więcej nie wróciłam.
    Wiadomo, taka tragedia wywiera piętno na psychice, aczkolwiek jest to lekarz, powinien być profesjonalny, ja też się swoim kierowcom nie wypłakuje, albo na nich się nie wyżywam jak mam jakiś problem. Prywatę zostawiam w domu, a w pracy liczy się praca. Jeśli ktoś nie może sobie poradzić, wtedy psycholog lub jakieś dłuższe wakacje niestety.

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    Dziewczyny ja dzisiaj tez mam wizytę. Wiem, że gin nie zrobi mi usg bo taki z niego typ. Mimo, że chodzę prywatnie to po prenatalnych daje tylko posłuchać serduszka. Ale u nas każda wizyta to koszt 140 zł+ usg 80 lub więcej. Wszystko płatne osobno.

    Kurcze.. strasznie drogo... w stolicy prywatna wizyta, w tym USG na dobrym sprzęcie to 160 zł Oo

    Poza tym skoro płacisz to czemu nie wymagasz, żeby obejrzeć dziecko na USG?
    Ja dopominam się na każdej wizycie, inaczej byłabym chora :P

    Chociaż widzę, że faktycznie robi się teraz tak, że prywatni lekarze mają coraz bardziej w dupie pacjentów - chyba ubezpieczenia prywatne zrobiły się zbyt popularne, bo kiedyś jak szło się prywatnie to lekarz skakał koło człowieka jak koło króla, a teraz już NFZ'owskie nawyki wchodzą i do prywaciarzy.

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teqz zgodzę się, właśnie dlatego do niej nie wróciłam. Stwierdziłam, że ja mam się cieszyć obecnym stanem (wiedząc, że wszystko jest ok) i nikt nie ma prawa mi tego zepsuć :-)

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara wrote:
    Dziewczyny, słuchałyście serduszka przed 12 tyg? Przeczytałam, że nie powinno się słuchać, a mi mój lekarz, niby taki oczytany, włączył w 7 tyg. Teraz, jak to ja, świruję że zaszkodziło.

    Jestem po prenatalnych. W obrazie USG jest ok. Przezierność (?) 1,5. Dziecko ma 6,3 cm, prawdopodobnie chłopak, ale lekarz się pod tym nie podpisuje, bo za wcześnie. Powiedział to tylko bo się podpytaliśmy. Dzisiaj pojechałam na test pappa, wynik za 2-3 tyg... Szok! Zdecydowaliśmy się też na test NIFTE.

    Wczesne słuchanie serca nie szkodzi dziecku, choć spotkałam się z opinią, że jak się ma krwiaka to może spowodować jego pęknięcie, bo przy 'próbie podsłuchu' wysyłanie są znacznie mocniejsze fale - z tego względu na nie słyszałam serduszka tak wcześnie. Aczkolwiek wiele kobiet podsłuchuje bobasa wcześniej i nie ma żadnych problemów :)

    Czemu NIFTY?
    Skąd ten stres?
    Wynik USG jest prawidłowy przecież.

    Nie wiem gdzie mieszkasz i jak jest u Was ale NIFTY (genetyczne badania z krwi) są w Polsce mega drogie - ok. 2000 PLN i raczej robi się je wtedy kiedy wynik USG jest zły lub wątpiwy, a chce się bezinwazyjnie zbadać ewentualne wady płodu oO

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
‹‹ 422 423 424 425 426 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ