X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 00:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tomania2806 wrote:
    Dlaczego idę do kosmetyczki
    a) mogę wyjść z domu zostawić Młodego z ojcem na 2,5h więc mam czas dla siebie
    b) nikt mi nie marudzi że mu śmierdzi lakier
    c)nie mam cierpliwości do takich rzeczy nerwica mnie bierze jak mam lakierem pomazac a co dopiero sama się w to bawić

    Więc wolę dac te 50zł wyjść z domu mieć wszystko w d...;)
    No i kolejna sprawa, ze wysokiej jakości hybryda kosztuje dużo więcej niż 30 zł :-) np opi koło 80-90 zł za buteleczkę :-)
    Wcale Ci się nie dziwie ze wolisz robić w salonie, mimo ze mam wprawę czasami tez mnie biorą nerwy na niektóre kolory.

    Co do zdobień to jak z wszystkim, kwestia gustu :-) ja ich nie znoszę i wole jednolicie pomalowane paznokcie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    No i kolejna sprawa, ze wysokiej jakości hybryda kosztuje dużo więcej niż 30 zł :-) np opi koło 80-90 zł za buteleczkę :-)
    Wcale Ci się nie dziwie ze wolisz robić w salonie, mimo ze mam wprawę czasami tez mnie biorą nerwy na niektóre kolory.

    Co do zdobień to jak z wszystkim, kwestia gustu :-) ja ich nie znoszę i wole jednolicie pomalowane paznokcie.
    I tak samo ja :)
    Widuję czasem kobiety,które naciapane mają na tych pazurach...masakra jakaś.
    Mniej znaczy więcej ;)

    Ja dziś wizytuję,ale dopiero o 19.30.
    Dużo czekania,ale w kuchni masa pracy,więc zleci ;)
    Miłego dzionka dziołchy! :)

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam w 2 trymestrze:)

    Ruth, lilek, anna23, malka, Alphelia, tomania2806, witaminkab, summer86, A_n_k_a_80 lubią tę wiadomość

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Ruth Autorytet
    Postów: 823 540

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emisia trzymam kciuki ;-)

    Ja lubię iść do koleżankI..i jak ktoś przez chwilę się mną zajmie;-) z tym, że ja płacę całe 20 zł;-) też nie cierpię żadnych zdobień..lubię ciemne stonowane kolory:-)

    Co do podwozia..ja nie wiem jak to robiłam że obie wcześniejsze ciąże dawałam radę sama duo końca..a teraz jakoś dziwnie mi brzuch przeszkadzać zaczyna hahaha

    f2w3rjjgkyeh1vkk.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie nigdy nie trzymają sie hybrydy długo robiłam w kilku salonach na
    Roznych
    lakierach i zawsze konczy sie tak samo to samo z lakierami nawet jak kupie jakis dobry lakier to i tak nie trzyma się. Moja płytka jest jakas dziwna .

    age.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    welonka wrote:
    A u mnie nigdy nie trzymają sie hybrydy długo robiłam w kilku salonach na
    Roznych
    lakierach i zawsze konczy sie tak samo to samo z lakierami nawet jak kupie jakis dobry lakier to i tak nie trzyma się. Moja płytka jest jakas dziwna .
    Moja mama ma tak samo. Nawet najlepszej jakości baza nie ogarnia jej płytki :-) dlatego już zrezygnowala z tego typu malowania :-)
    Co dziwne zwykły lakier trzyma się u niej na prawdę długo.
    Dziewczynom które malują zwykłym lakierem polecam przyspieszacz schnięcia lakieru seche vite. Lakier schnie w 10 min. Działa tez jak baza wiec paznokcie pomalowane zwykłym lakierem wytrzymują do 7 dni.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2017, 08:39

  • kokkosanka Autorytet
    Postów: 330 199

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emisia ja też dziś mam wizytę:) ciekawe czy nasze maluchy nadal takie równe;)
    Co do paznokci to robiłam przed ciąża i byłam zadowolona. Jak urodziła się mała to przestałam chodzić z powodu braku czasu. Teraz jak tak piszecie o hybrydach i patrzę na swoje dłonie... to też przydałaby się im wizyta u kosmetyczki;)

    dqprj48abcqcj6gc.png
    km5sdf9h2wz9wpdb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kokkosanka wrote:
    Emisia ja też dziś mam wizytę:) ciekawe czy nasze maluchy nadal takie równe;)
    Co do paznokci to robiłam przed ciąża i byłam zadowolona. Jak urodziła się mała to przestałam chodzić z powodu braku czasu. Teraz jak tak piszecie o hybrydach i patrzę na swoje dłonie... to też przydałaby się im wizyta u kosmetyczki;)
    Oooo....porównamy maluchy ;)
    Mam cichą nadzieję,że poznam płeć...chciałabym na święta rodzince zrobić prezent ;)

  • kokkosanka Autorytet
    Postów: 330 199

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też na to liczę, ale ostatnio nie było widać i się zawiodłam. Dlatego dziś się nie nastawiam, że poznam płeć;)
    A Ty dziś do nowego lekarza?

    dqprj48abcqcj6gc.png
    km5sdf9h2wz9wpdb.png
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia na wizycie :-)

    Ja robiłam hybrydy tylko raz...na swój ślub...Zazwyczaj mam bardzo dobre paznokcie i malowałam zwykłym lakierem. Najczęściej czerwony z Inglot (moja ulubiona firma pod względem lakierów). Nie lubię zdobień ani różnych kolorów naraz, wole klasycznie i elegancko. A teraz jakoś zachciało mi się tych hybryd :-)

    To prawda, wolę iść do kosmetyczki na te hybrydy niż w domu robić, chodzi tu o wyjście z domu, wychodne dla mamy, kobiety. We czwartek fryzjera, choć nie lubię patrzeć w lustro w salonie, hm, jest jakieś specyficzne czy co ;-), ale będę miała taki czas tylko dla siebie. Farbujecie włosy w domu czy w salonie. W ciąży z córcią miałam z jednej str dobrze, bo mam koleżankę fryzjerkę, przyjeżdżała do mnie albo ja do niej, kawka, plotki, zawsze była okazja zobaczyć swoje maluszki, ale...urodziła drugie dziecko, daję jej przerwę od siebie. No i znalazłam mega fryzjerkę,robi piękne blondy, wyglądają naturalnie. Mój mąż nie lubi blondu, ale te mu sie podobają. Teraz mnie kusi, aby zrobić jasny rudy blond :-)
    A Wy jakie macie kolorki na głowach?


    Emisia35 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kokkosanka wrote:
    Ja też na to liczę, ale ostatnio nie było widać i się zawiodłam. Dlatego dziś się nie nastawiam, że poznam płeć;)
    A Ty dziś do nowego lekarza?
    Tak...dzisiaj do nowego.
    Mały stresik mnie z tego powodu łapie bo lekarz jest niewiele starszy ode mnie ;)
    Ale mam ogromną nadzieję,że to będzie właściwy wybór :)
    Nie chcę już więcej zmieniać bo to znowu dodatkowy stres.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia na dzisiejszych wizytach ;)

    Emisia35 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnella wrote:
    Powodzenia na wizycie :-)

    Ja robiłam hybrydy tylko raz...na swój ślub...Zazwyczaj mam bardzo dobre paznokcie i malowałam zwykłym lakierem. Najczęściej czerwony z Inglot (moja ulubiona firma pod względem lakierów). Nie lubię zdobień ani różnych kolorów naraz, wole klasycznie i elegancko. A teraz jakoś zachciało mi się tych hybryd :-)

    To prawda, wolę iść do kosmetyczki na te hybrydy niż w domu robić, chodzi tu o wyjście z domu, wychodne dla mamy, kobiety. We czwartek fryzjera, choć nie lubię patrzeć w lustro w salonie, hm, jest jakieś specyficzne czy co ;-), ale będę miała taki czas tylko dla siebie. Farbujecie włosy w domu czy w salonie. W ciąży z córcią miałam z jednej str dobrze, bo mam koleżankę fryzjerkę, przyjeżdżała do mnie albo ja do niej, kawka, plotki, zawsze była okazja zobaczyć swoje maluszki, ale...urodziła drugie dziecko, daję jej przerwę od siebie. No i znalazłam mega fryzjerkę,robi piękne blondy, wyglądają naturalnie. Mój mąż nie lubi blondu, ale te mu sie podobają. Teraz mnie kusi, aby zrobić jasny rudy blond :-)
    A Wy jakie macie kolorki na głowach?
    Ja od kiedy mam ciemne włosy,farbuję je w domu.
    Mąż nakłada mi farbę :)
    Rewelacyjnie Mu to wychodzi.wczoraj np się farbowaliśmy ;)
    Jak byłam w ciąży z synem i trochę czasu jeszcze po Jego urodzeniu,byłam blondynką.
    Pamiętam,jak chwilę przed porodem poszłam do fryzjera zrobić pasemka.
    Fryzjerka,jak zawsze gadka szmatka i w końcu pyta na kiedy mam termin porodu.
    Jej minę zobaczyć,kiedy odpowiedziałam,że jestem 2 dni po terminie...BEZCENNE! :):):)
    Zbladła biedna i tylko pytała,czy nie zacznę rodzić na fotelu ;)
    Dodam tylko,że mam bardzo gęste włosy i samo nakładanie farby w przypadku pasemek to ok 1,5-2h :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2017, 09:04

  • Arga Autorytet
    Postów: 1325 509

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia na wizytach.

    Jak tak was czytam to dochodzę do wniosku, że się zaniedbałam :-( ja szelak miałam jak studia kończyłam jakieś siedem lat temu. Sama nie umiem sobie pomalować równo paznokci, włosy to w liceum malował z raz albo dwa na ciemno a tak to naturalny kolor. Makijaż tylko jak gdzieś wychodzę a robię to rzadko eh.

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arga wrote:
    Powodzenia na wizytach.

    Jak tak was czytam to dochodzę do wniosku, że się zaniedbałam :-( ja szelak miałam jak studia kończyłam jakieś siedem lat temu. Sama nie umiem sobie pomalować równo paznokci, włosy to w liceum malował z raz albo dwa na ciemno a tak to naturalny kolor. Makijaż tylko jak gdzieś wychodzę a robię to rzadko eh.
    Jeżeli tak lubisz i tak Ci odpowiada to nie uważam by była to kwestia zaniedbania :)

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnella wrote:
    Powodzenia na wizycie :-)

    Ja robiłam hybrydy tylko raz...na swój ślub...Zazwyczaj mam bardzo dobre paznokcie i malowałam zwykłym lakierem. Najczęściej czerwony z Inglot (moja ulubiona firma pod względem lakierów). Nie lubię zdobień ani różnych kolorów naraz, wole klasycznie i elegancko. A teraz jakoś zachciało mi się tych hybryd :-)

    To prawda, wolę iść do kosmetyczki na te hybrydy niż w domu robić, chodzi tu o wyjście z domu, wychodne dla mamy, kobiety. We czwartek fryzjera, choć nie lubię patrzeć w lustro w salonie, hm, jest jakieś specyficzne czy co ;-), ale będę miała taki czas tylko dla siebie. Farbujecie włosy w domu czy w salonie. W ciąży z córcią miałam z jednej str dobrze, bo mam koleżankę fryzjerkę, przyjeżdżała do mnie albo ja do niej, kawka, plotki, zawsze była okazja zobaczyć swoje maluszki, ale...urodziła drugie dziecko, daję jej przerwę od siebie. No i znalazłam mega fryzjerkę,robi piękne blondy, wyglądają naturalnie. Mój mąż nie lubi blondu, ale te mu sie podobają. Teraz mnie kusi, aby zrobić jasny rudy blond :-)
    A Wy jakie macie kolorki na głowach?

    Ja zawsze sama sobie wszystko robię i paznokcie i farbowanie :)
    Nie mam jeszcze dzieci więc nie miałam jeszcze potrzeby "czasu dla siebie" :)
    Lubie sama bo taniej i bo będzie tak jak ja chcę :)
    Z fryzjerami to już miałam takie przejścia, że więcej nikomu nie dam dotknąć swoich włosów, masakra, od dziecka ciągle miałam problem z nimi. A to z podcięcia końcówek mi obcinali połowę włosów, a to tak byłam źle obcięta, że w ogóle nie byłam w stanie włosów ułożyć, albo krzywo, albo koloryzacja nie taka - najlepsze jak mi raz baba zrobiła "refleksy", efekt "muśniętych słońcem włosów" - skutkiem czego miałam na głowie blond paski grubości ok. 1-2cm, zrobione w szachownicę. Jak wysuszyła mi włosy to myślałam, że zawału dostanę przed tym lustrem - nie wiedziałam czy śmiać się czy płakać, wyglądałam jak łaciata krowa, a ta kretynka mi wmawiała, że to jest właśnie zamierzony efekt :D Długo by opowiadać, teraz mam taką traumę, że tylko mój M. mi na równo końcówki przycina trymerem ze swojej maszynki do włosów, max 2 cm na miesiąc, a włosy farbuję już sama na jednolity kolor :) Mam blisko hurtownię fryzjerską, więc szaleję z kolorami :)

    Mam do Was takie pytanie: czy jak robicie hybrydy w salonie, płacicie za to kasę, a one Wam odprysną po 2-3 dniach to jest możliwość reklamacji?

    Mojej mamie jakiś czas temu się zdarzyło, że wróciła z salonu, zapłaciła chyba z 50 zł i po 2 dniach (!) miała już odpryśniętą hybrydę na dwóch palcach, a jak poszła znów do salonu to kosmetyczka ją spławiła, że niby taką ma płytkę paznokcia (wcześniej nie było problemów) i to nie podlega reklamacji - nawet jej tych dwóch palców nie poprawiła oO

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, wyniki odebrane, TSH spadło z 3,5 do 1,5 wiec mega się cieszę :) czy któraś wie coś na temat anty TPO? Endo mam w następna środę, a na necie nie jest dużo info. Wyszło mi 0,8 - czy któraś tez to kiedyś badała? Toxo igg ujemne, nie wiem jak to możliwe gdzie za dziecka jeździłam na wieś do dziadków, miałam mnóstwo kotów i jadłam brudne owoce i warzywa :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2017, 09:09

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arga wrote:
    Powodzenia na wizytach.

    Jak tak was czytam to dochodzę do wniosku, że się zaniedbałam :-( ja szelak miałam jak studia kończyłam jakieś siedem lat temu. Sama nie umiem sobie pomalować równo paznokci, włosy to w liceum malował z raz albo dwa na ciemno a tak to naturalny kolor. Makijaż tylko jak gdzieś wychodzę a robię to rzadko eh.


    To, że nie farbujesz włosów i nie robisz make up'u to nie znaczy, że jesteś zaniedbana!

    Gdybym miała mocne, ładne paznokcie to nie przykrywałabm ich hybrydą tylko zostawiłabym naturalne, może z warstwą bezbarwnego lakieru, gdybym miała lepszą cerę (nie trądzikową) to nie robiłabym make up'u, żeby zakryć niedoskonałości, a gdyby moje włosy miały naturalnie bardziej intensywny odcień niż taki mysiobrązowy to bym ich nie farbowała, ile wygodniej by się żyło! :P

    Nie każdy potrzebuje tego wszystkiego. Ja wolałabym być bardziej naturalna, ale nie czułabym się komfortowo przy moich "warunkach" :P

    Emisia35, Arga lubią tę wiadomość

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wizytujące dziś powodzenia na wizytach i z poznaniem płci :-)

    Arga Może właśnie naturalnie wyglądasz najpiękniej, to nie znaczy zaniedbania :-) Ja jeszcze nigdy nie farbowałam włosów, przed ślubem trochę więcej o nie dbałam, ale teraz jakoś nie mam motywacji do poświęcenia im tyle czasu. Paznokcie lubię mieć ładne, ale przy częstym kontakcie z wodą i płynami szybko mi się niszczą, dlatego robię hybrydy. Zresztą paznokcie to była moja "trauma" od dziecka, bo nie mam takiej ładnej naturalnej długiej płytki lub kształtu jak niektórzy. Mój makijaż od dawna to tylko pomalowane rzęsy :D Tylko na specjalne okazje robię coś więcej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2017, 09:27

    Leira, Arga lubią tę wiadomość

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arga...i popatrz,jakie masz poparcie tutaj :):):)

‹‹ 420 421 422 423 424 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ