CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Też ostatnio się zastanawiałam co u Betty.
Leira chyba też się od kilku dni nie odzywała. Daj znać jak znajdziesz chwilkę -
welonka wrote:A tez tak szybko się meczysz ? Dokladnie tak samo cieszę sie jak musze cos załatwić na miescie i jest pretekst zeby gdzies wyjść .Ja poruszam sie po domu i czuje sie jak po maratonie . Kiedy masz wizyte ? Ja musze czekać do 24stycznia a plamisz jeszcze ?
Niestety tez szybko sie mecze i czesto bol krzyza dochodzi jak wiecej sie poruszam. Plamic juz nie plamie od 2 tygodni i mam nadzieje, ze juz tak zostanie
Teraz juz nie jestem w Polsce, wiec te moje wizyty troche inaczej wygladaja. W srode bylam u lekarza rodzinnego, ale on nic nie sprawdza. Wyslal skierowanie do szpitala o USG, wiec narazie czekam na list z terminem. Mowil, ze powinnam dostac termin w nastepnym tygodniu, fajnie by bylo i moze tam sie cos dowiem. Chociaz z drugiej strony tutaj troche specyficzne podejscie do ciazy maja, wiec nie zdziwie sie jak mi powiedza, ze nic mi nie jest i moge robic wszystko nawet jak krwiak nadal jest.
-
Ruth, ja to już w zasadzie nie wiem co mnie boli, ale mąż się śmieje, że zaczynam chodzić jak kaczuszka
jak poczytałam na parenting.pl to teraz zmienia się środek ciężkości i mogą się już zaczynać luzować wiązania w stawach.
Anna Stesia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarti83 wrote:Dziewczyny, z ciężkim bólem serca odchodzę. W czwartek na wizycie okazało się, że serduszko mojego maleństwa nie bije. Wczoraj o 20.30 urodził się moj syneczek.Na zawsze będzie w moim sercu. Jeszcze przed nami jego pochówek, bo tak zdecydowaliśmy, że mu się on należy. Jeszcze jestem w szpitalu. Ciężko to znoszę pomimo iż mam trójkę wspaniałych dzieci. Bo On tez był planowany i chciany.
Życzę każdej z Was zdrowego dzidziusia i szczęśliwego rozwiązania.
Ogromnie Ci współczuję...
Jak wysokie miałaś TSH ? -
Welonka to dobra dla mnie informacja, że łożysko może się przemieszczać, zobaczymy co będzie na Nast. wizycie.
Ja też tak mam, że czasami nie wiem co mnie boli, raz ciągnie raz kłuje, a to z boku to centralnie obok pępka, a wczoraj jakby kość łonowa, takie bliżej nie sprecyzowane bóle.
-
Kurcze,tak mi przykro
Poronienie jest chyba do 22 tyg bo moja mama tak straciła synka a ciocia w 23tyg i już miała wpisany przedwczesny poród.Dlatego kiedy się dowiedziały że noszę syna pod sercem (1 ciąża) to trochę panikowały
Dzisiaj znowu poczułam kopa,po 3 dniach przerwybym była spokojniejsza gdyby maluszek kopał co dziennie a nie co parę dni..
-
Dzisiaj prz6szly kolejne ubrania z h&m. Nie mam siły ich miężyć. Czy wy też macie tak mało energii co ja? Ciągle pracuje i mam wrażenie że praca zjada cała moja energię na cały tydzień. A muszę robić na wyższy zus do końca kwietnia
Anitka201 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Standardowo czytam Was od początku i postanowiłam dołączyć teraz ponieważ chcąc nie chcąc mam więcej czasu. Ale poczatku:
To moja pierwsza ciąża, termin 9 czerwiec. Do tej pory ciąża przebiegała standardowo czyli do 3 miesiąca mdłości i wymioty. Później na szczęście to minęło ale zaczęły się częste migreny, których nigdy nie miałam oraz bóle "miesiączkowe", na które biorę magnez oraz nospe. Na badaniach prenatalnych wszystko w normie. Od początku ciąży lekarka podejrzewa u mnie macicę dwurożną, przy czym konsultowalam to z innymi lekarzami i w sumie każdy na szczęście powiedział że dziecko ma miejsca na tyle by się prawidłowo rozwijać. Przed świętami na kontroli lekarka powiedziała że moja szyjka "jest na granicy" - miała 34mm jej norma to 36mm. I nakazała odpoczywać. Jednak przez święta się to nie udało, później w pracy też wycisk i koniec końców wczoraj na kontroli okazało się że szyjka się skrócila jeszcze bardziej (31mm) i zostałam wysłana na L4 leżące. Za 2 tygodnie kontrol szyjki. Mam nadzieję że już stanie w miejscu bo jak lekarka powiedziala- wydłużyć się nie wydłuży...
Pozdrawiam -
A chciałam Was jwszcze podpytać o brzuch - właśnie zaczynam 19 tydzień i brzuch u mnie znikomy, wygląda na lekko wzdęty i tyle. Przy czym jak położę się na płasko to po lewej stronie mam sporą "górkę" i wygląda to dość komicznie bo prawa wklęsła a lewa strona wypukla... czy któraś też tak ma?
-
Sarrrra wrote:Dzisiaj prz6szly kolejne ubrania z h&m. Nie mam siły ich miężyć. Czy wy też macie tak mało energii co ja? Ciągle pracuje i mam wrażenie że praca zjada cała moja energię na cały tydzień. A muszę robić na wyższy zus do końca kwietnia
Rozumie cię, sama jak wracam z pracy potrzebuje chwili na to zeby odpocząć. Ale zapomnij, młody od razu chce się ze mną bawić, mam obiad do zrobienia, a wcześniej zakupy. Mąż mi bardzo dużo pomaga, przed chwila poszła mi krew z nosa i od razu zapakował młodego do auta i zabrał do dziadków. Pomaga ni w zakupach i sprzątaniu. Jak mam gorszy dzień każe się kłaść i odpoczywać ale miko wszystko o 20 padam ze zmęczenia.
Do tego mamy zapowiedziana kontrol z ZUS( w naszej firmie). Od razu zaczął mi się ze stresu stawiać brzuch bo pamietam ostatnia kontrole kiedy to ZUS dowalil nam 50 tys kary. Także spoko -
Tynka 89 wrote:A chciałam Was jwszcze podpytać o brzuch - właśnie zaczynam 19 tydzień i brzuch u mnie znikomy, wygląda na lekko wzdęty i tyle. Przy czym jak położę się na płasko to po lewej stronie mam sporą "górkę" i wygląda to dość komicznie bo prawa wklęsła a lewa strona wypukla... czy któraś też tak ma?
spokojnie może jesteś wysoka i masz długi tułów? Bo ja tak mam i u mnie ciąże widać bardzo późno