X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • Ruth Autorytet
    Postów: 823 540

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tròjka wrote:
    Ruth a masz zdiagnozowane rozchodzenie spojenia? Polecam iść do fizjoterapeuty takiego, który pracuje z kobietami w ciąży lub uroginekologicznego. Potrafią zdziałać cuda :) czasami są tak ponapinane mięśnie, że dają takie objawy.
    Byłam dziś u gin i stwierdził, że mam się oszczędzać i leżeć bo na to wygląda po usg. zresztą w zeszłej ciąży miałam to samo, ale koniec ciąży dopiero :/ a gdzie tam teraz do końca. Poczekam jeszczE tydzień..pooszczedzam się i potem się rozejrze za fizjo :-)
    Dzięki za poradę :-)

    f2w3rjjgkyeh1vkk.png
  • Ruth Autorytet
    Postów: 823 540

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wrote:
    O co chodzi z tym rozchodzeniem się spojenia łonowego? Jak to boli? Gdzie? Bo ja tego nie mam.
    Ja na to mówię "kości pipne" :-P bola przy chodzeniu, tak, że promieniuje do krzyża. Takie dziwne uczucie w kroczu, jakby było czymś rozwierane..nie wiem, czy dobrze opisałam :-P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2018, 14:39

    f2w3rjjgkyeh1vkk.png
  • anna23 Autorytet
    Postów: 728 1083

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hefe widziałam, że pisała na aniolkowych o tym, że 30.12 została aniołkową mamą.

    qb3c3e5e1lyfyhp2.png
    m3sx3e5ese0n0fi2.png
  • Ruth Autorytet
    Postów: 823 540

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anna23 wrote:
    Hefe widziałam, że pisała na aniolkowych o tym, że 30.12 została aniołkową mamą.
    Tak, trisomia 13 :-(

    f2w3rjjgkyeh1vkk.png
  • klarunia1978 Autorytet
    Postów: 757 428

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję, że Małej Mi i Betty wszystko w porządku i odezwą się z pozytywnymi wieściami.
    Kochane wymiotujące dziewczyny, nie wiedziałam, że jest nas tyle, a ja myślałam, że jestem jakimś dziwadłem:) ciążowym, że na tym etapie wciąż mnie trzyma.
    Buziaki.

    qq87krhmjgas4avj.png
    Aniołki:2016[*] 2016[*] 2017[*]
    Mama 4 kobietek:)
    Z. Ashermana, Mthfr, AMH 0.2, pai1, cukrzyca

    Córeńko kocham Cię nade wszystko.
  • eunice. Autorytet
    Postów: 1170 775

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2018, 18:54

    bl9c6iye5ipn0gv6.png
    w5wqjw4zjdm5vewv.png
    iv09df9h9ufd8f4g.png
    [*] grudzień 2015. Puste jajo płodowe.
  • klarunia1978 Autorytet
    Postów: 757 428

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hefe:(:(:(

    qq87krhmjgas4avj.png
    Aniołki:2016[*] 2016[*] 2017[*]
    Mama 4 kobietek:)
    Z. Ashermana, Mthfr, AMH 0.2, pai1, cukrzyca

    Córeńko kocham Cię nade wszystko.
  • klarunia1978 Autorytet
    Postów: 757 428

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem szczerze, że dopóki nie dołączył AM do Naszego forum, nie miałam świadomości ile tragedii ciążowych nas dotyka i otacza, wystarczy
    Zresztą spojrzeć, na dopiski obok suwaczkow, prawie każda jest aniołkową mamą. Mam nadzieję, że to koniec złych informacji na tym forum.

    qq87krhmjgas4avj.png
    Aniołki:2016[*] 2016[*] 2017[*]
    Mama 4 kobietek:)
    Z. Ashermana, Mthfr, AMH 0.2, pai1, cukrzyca

    Córeńko kocham Cię nade wszystko.
  • Ruth Autorytet
    Postów: 823 540

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eunice. wrote:
    Ja czytałam w jej wpisie chyba, że 13 wykluczyli, ale jakaś inna śmiertelna wada genetyczna, na którą nie ma nazwy nawet. Bodajże nieprawidłowy kariotyp na chromosomie 7...
    To możliwe, ze ja coś pomyliłam..jakby nie było..to bardzo jej współczuję :(

    f2w3rjjgkyeh1vkk.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :(

    age.png
  • ka_tarzyna Autorytet
    Postów: 1324 616

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na ból zatok stosuję też inhalacje z oilbas oil lub inhalol, i używam irygatora do zatok, np. SinusRinse. Polecam też zwiększyć wilgotność w pomieszczeniu, bo grzejniki bardzo wysuszają powietrze.

    gg643e5ei3b53o9s.png
    bl9cgu1rq4wedujs.png

    07.2019 drugi naturalsik :-)
    10.2017 naturalsik :-)
    Mam 4❄️
    4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
    AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38%
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klarunia racja dobrze wiedzieć że jest nas więcej ,ja juz widzę ze zostaną ze mną do końca. Ja przytulam sie prawie codziennie rano:(


    Od poczatku ciazy Malo jem słodkiego bo mi nie smakowało a dzisiaj naleciała mnie ochota na czekoladę i zjadłam całą:( ale za to jakie pięknie czuje nasza kluskę a zawsze tylko dawała znac o22 :p

    age.png
  • KochamSłońce Autorytet
    Postów: 615 257

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ale mnie ogarnia panika, jak ja sobie dam rade z trojka dzieci... Czuje ze porwalam sie z motyka na slonce. Wakacje jakos tam przezyjemy ale rok szkolny to nie wiem... Moja corka juz sama siebie przechodzi, wlazl w nia diabel doslownie... Nie ma mowy o dogadaniu sie z nia. Maz byl trzy tygodnie na urlopie to czesc obowiazkow bral na siebie a teraz zostalam sama... Az sie poryczalam z bezsilnosci, juz nie mam na nia sily... Wszystko na nie. Uczyc sie nie chce, jutro ma dwa sprawdziany a pieprznela ksiazkami i poszla spac... Ja wiem ze czas wkraczania w nastoletni wiek jest trudny ale nie sadzilam ze mi bedzie z tym tak trudno... Moje hormony tez robia swoje. Rozmawiam z nia, po takiej rozmowie jest ok do nasteonego dnia. Rano wstawac jej sie nie chce, uczyc nie, sprzatac nie, najchetniej by tylko lezala. Ja rozumiem ze pogoda jest jaka jest ale kazdy ma jakies obowiazki i musi je wypelniac. Mam wrazenie ze ona robi to celowo. Taki bunt. I ja sobie totalnie nie umiem z tym poradzic... Ehh musialam sie wygadac... :(

    8p3os65gnm7ai4h9.png
  • malinka201666 Autorytet
    Postów: 500 363

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przed chwilą mnie skopała niunia jak wypiłam kubek coli :p
    Co do dolegliwości to mnie już zaczyna męczyć zgaga od 3 dni :/

    23.10.2009 Alan
    29.05.2018 Karolek
    26.04.2021 Misiu
    preg.png
  • Tròjka Autorytet
    Postów: 848 549

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KochamSłońce wrote:
    Dziewczyny ale mnie ogarnia panika, jak ja sobie dam rade z trojka dzieci... Czuje ze porwalam sie z motyka na slonce. Wakacje jakos tam przezyjemy ale rok szkolny to nie wiem... Moja corka juz sama siebie przechodzi, wlazl w nia diabel doslownie... Nie ma mowy o dogadaniu sie z nia. Maz byl trzy tygodnie na urlopie to czesc obowiazkow bral na siebie a teraz zostalam sama... Az sie poryczalam z bezsilnosci, juz nie mam na nia sily... Wszystko na nie. Uczyc sie nie chce, jutro ma dwa sprawdziany a pieprznela ksiazkami i poszla spac... Ja wiem ze czas wkraczania w nastoletni wiek jest trudny ale nie sadzilam ze mi bedzie z tym tak trudno... Moje hormony tez robia swoje. Rozmawiam z nia, po takiej rozmowie jest ok do nasteonego dnia. Rano wstawac jej sie nie chce, uczyc nie, sprzatac nie, najchetniej by tylko lezala. Ja rozumiem ze pogoda jest jaka jest ale kazdy ma jakies obowiazki i musi je wypelniac. Mam wrazenie ze ona robi to celowo. Taki bunt. I ja sobie totalnie nie umiem z tym poradzic... Ehh musialam sie wygadac... :(
    Troszkę cię rozumiem...też 3 w drodze i nie wiem jak to ogarniemy. Tylko, że moje dzieci są małe. Najstarszy ma 5 lat. Niestety nasze hormony nam teraz nie pomagają, a dzieciaki też wyczuwają kiedy mogą sobie z nami pozwolić...nie mam doświadczenia ze starszymi dzieciakami ale chyba tylko rozmowa rozmowa rozmowa...czasem dzieci też muszą ponieść konsekwencje swoich wyborow typu "nie nauczę się, nie odrobię lekcji, nie chce mi się wstać". Mi się pewnie łatwo mówi ale nie mam innego pomysłu...z drugiej strony też nie można pozwolić na zbyt dużo. Heh właśnie boje się tego momentu kiedy moi chłopcy z tych małych słodkich zrobią się nastolatkami że swoim zdaniem, temperamentem i tekstami takimi jakie ja kiedyś używałam w stosunku do rodziców :P

    f2w3rjjgku0ijq5v.png
  • klarunia1978 Autorytet
    Postów: 757 428

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kocham Słońce, ile lat ma Twoja nastolatka?

    qq87krhmjgas4avj.png
    Aniołki:2016[*] 2016[*] 2017[*]
    Mama 4 kobietek:)
    Z. Ashermana, Mthfr, AMH 0.2, pai1, cukrzyca

    Córeńko kocham Cię nade wszystko.
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KochamSłońce nie mam doświadczenia z nastoletnim buntem i domyślam się, że nasze hormony w ciąży też nie pomagają w takiej sytuacji. Ja sobie oglądam kanał na YouTube Kasii Sawickiej, matki 5 dzieci i pedagog, jest bardzo fajna i wiele mądrych rzeczy odnośnie wychowania dzieci u niej słyszałam, też mówiła o nastolatkach, więc polecam Ci :)

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malinka201666 wrote:
    Przed chwilą mnie skopała niunia jak wypiłam kubek coli :p
    Co do dolegliwości to mnie już zaczyna męczyć zgaga od 3 dni :/
    Oj mnie też męczy zgaga ;) a malutki też dużo kopie ;)

  • KochamSłońce Autorytet
    Postów: 615 257

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W kwietniu bedzie miala 11, taka to nie z niej nastolatka Klarunia... Jak to mowia, jeszcze ma mleko pod nosem a juz jej sie wydaje ze swiat jest u jej stop ;) Alphelia dxieki za namiar na ten kanał, na pewno poslucham. Trojka moj mlodszy tez ma 6 i to jeszcze taki dzieciaczek, niby roznica miedzy nimi taka niewielka a z nim bardzo latwo sie dogaduje. On ma inny charakter, przynajmniej poki co :) Corka niestety po mnie ma charakterek i dlatego tak bardzo sie nie umiemy porozumiec. Ona jest z tych dzieci, ktorym zabrano rok dziecinstwa, no i to tez niestety ma wplyw na nasze zycie. Ale ze jest z poczatku roku nic nie moglam zrobic... Chodzi o to ze poszla do I klasy wczesniej o rok. No i tez troche zazdrosc o brata nam namieszala, bo wlasciwie problemy zaczely sie odkad sie urodzil. No ale taki juz los rodzenstwa, ktos musi byc pierwszy a ktos drugi. Teraz na przyklad polozylam sie w sypialni bo z nerwow mnie rozbolal brzuch a ona "sie uczy". Daje stowe, ze nie zrobila do tej pory ani jednego zadania. Bo nie. Ja jej duzo pomagalam w nauce a ostatnio przez moje mdlosci i slabosci zostala z tym sama. I wiem ze to moja wina. Ale naprawde nie dawalam rady... Pomagalam ile moglam. Druga sprawa to ze dla niej moja pomoc to czesto jakby zrobienie zadania za nia. Bo powie ze nie potrafi. No i jak nie pomoc... Ona potrzebuje prowadzenia za reke. A ja teraz tak bardzo nie czuje sie na silach... Ale to nie jest wlasnie tak ze ona sie domaga pomocy. Uwierzcie mi ze gdybysmy jej nie namawiali do nauki, nie uczylaby sie. I tez juz nieraz w zlosci mysle ze pozwole jej kilka razy podjac decyzje i poniesc konsekwencje czyli za brak zadania dostac jedynke. Ale szkoda mi zeby sobie oceny popsula, i tak nie sa takie dobre jak w wczesniejszych latach. Ale to czwarta klasa, doszlo duzo przedmiotow, a ja chyba zrozumialam ze nie kazdy musi byc najlepszy. Niech idzie swoim torem. Ale no nie umiem pozwolic zeby olała nauke calkiem... Boje sie ze jej sie to spodoba i wtedy dopiero bede miala. Co do sprzatania u siebie w pokoju, to bywa ze przewracam sie na jej rzeczach. Doslownie. Gsyby nie prosby i moja pomoc chyba nigdy by nie sprzatala. No tak juz ma... A ja z kolei uwielbiam porzadek. Dziewczyny powiedzcie czy ja duzo wymagam od niej? Kazda z nas byla dzieckiem/nastolatka, nie wiem czy Wy tez ale ja mialam o wiele wiecej obowiazkow i musialam sie z nich wywiazywac. Od corki przeciez nie wymagamy duzo. A i tak sa problemy...

    8p3os65gnm7ai4h9.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 8 stycznia 2018, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochamslonce czytając Twój post to tak jak bym widziała moja siostrzenice która w listopadzie bedzie miec 11 lat , po szkole jest codziennie u nas z odrabianiem lekcji jest tak samo jak u Ciebie jak nie siądziesz z nią to moze dulczeć nad książką pól dnia a i tak nic nie zrobi bo znajdzie sobie lepsze zajecie , ze sprzątania tak samo chętna jak Twoja chociaż czasem ma naloty . To chyba taki wiek albo teraz sa takie dzieci

    age.png
‹‹ 491 492 493 494 495 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ