CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja od początku ciąży mam minus 3,5 kg ale już waga idzie w górę. Boję się, że za dużo przytyję. Po młodej nie udało mi się zrzucić 10 kg a karmiłam i nie jadłam słodyczy
teraz na razie nie mam wielkiego apetytu i co jakiś czas zdarzają mi się jeszcze mdłości. Ratuje się zupami aby jeść coś z warzywami bo normalnie mnie od nich odrzuca. Za to chleb mi smakuje a normalnie nie jem glutenu.
Poprzednio do szkoły rodzenia poszłam około 30 tygodnia ciąży i nie udało mi się pójść na ostatnie zajęcia teraz zamierzam pójść wcześniej. Co do wiedzy to ważne dla mnie były zajęcia o karmieniu piersią, dowiedziałam się że nie wolno mięty pić a normalnie bym na to nie wpadła. Jeszcze z pielęgnacji dzieci ważne było jakie kupy są normalne a jakie nie przy kp lub mm. Reszta to rzeczywiście wychodzi już naturalnie jak ma się już dziecko.
Ja wizytuję w piątek i liczę na to, że poznam już płeć. -
teqz wrote:Dziewczyny, stosowalyscie probiotyki dopochwowe w ciąży? Mam lactovaginal, ale zastanawiam się czy stosować codziennie, czy co pare dni? Profilaktycznie bo biorę luteinę i jedna infekcja już za mną.
Ja stosuję od 5 tygodnia Lactovaginal co drugi dzień, na noc, a w dni kiedy nie stosuję Lactovaginalu to łykam LacibiosFemina - zalecenia lekarki. -
Tròjka wrote:A w jaki sposób wstajesz? W ciąży pogłębia się lordoza lędźwiowa ci sprzyja takim dolegliwościom. Profilaktyka powinna już trochę pomóc plus wzmocnienie mięśni grzbietu.
Mam ten sam problem - często nie mogę się podnieść jak już usiądę i muszę wołać mojego M. Głównie tak mi się dzieje na wieczór, nie wiem dlaczego, wszyscy mówią właśnie, że profilaktyka, że słabe mięśnie grzbietu, tyle, że przed ciążą prowadziłam bardzo aktywny tryb życia na siłowni, 4 razy w tygodniu ćwiczenia ze sztangami i ciężarami, więc moje mięśnie są dość silne, a mimo to mam problem ze wstawaniem. Cóż, takie chyba są uroki ciąży. -
Bardzo was proszę wstawajcie przekręcając się na bok przechodząc do siadu i dopiero do góry. Niby nic a uwierzcie, że to dużo zmienia! Polecam basen, rozciąganie się np https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6f3edf3cee12.jpg
Tym bardziej jeżeli przed ciążą byłyście aktywne a nie ma przeciwwskazań to warto ćwiczyć! Bardzo fajne treningi są na stronie na FB "trening mamy" z podziałem na kategorięWiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 09:09
Arga, Kropka89, Wonderland lubią tę wiadomość
-
Ja jestem z Bielska.
W McDonald w ciąży byłam dwa razy. Teraz jedyną moją zachcianką są lody, ale więcej o nich myślę niż jem. Do tej pory mam +5kg. Zamówiłam teraz na allegro legginsy ciążowe ocieplane z panelem na brzuszek, do tego dłuższy sweter, bluzka z przez ciąży. Stawiam na wygodę.
To co mnie zastanawia: po badaniach prenatalnych moja ginekolog powiedziała, że połówkowych nie robimy skoro wszystko jest dobrze. A Wy piszecie, że i tak będziecie mieć robione to i to. A następna wizyta w 24tc.Kropka89, pilik lubią tę wiadomość
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Emisia i Anitka- mam ten sam termin co wy, więc mam nadzieję, że rozpoczęłam dobrą passę i na następnych wizytach też poznacie płeć maluszków:)
Ja mam problem z kością ogonowa. Jak za długo siedzę to później mam problem żeby wstać, bo tak mocno promieniuje i boli. Pojawiło mi się na samym początku poprzedniej ciąży, ale nie pamiętam żeby było aż tak nasilone..Anitka201 lubi tę wiadomość
-
Magda33 wrote:Ja jestem z Bielska.
W McDonald w ciąży byłam dwa razy. Teraz jedyną moją zachcianką są lody, ale więcej o nich myślę niż jem. Do tej pory mam +5kg. Zamówiłam teraz na allegro legginsy ciążowe ocieplane z panelem na brzuszek, do tego dłuższy sweter, bluzka z przez ciąży. Stawiam na wygodę.
To co mnie zastanawia: po badaniach prenatalnych moja ginekolog powiedziała, że połówkowych nie robimy skoro wszystko jest dobrze. A Wy piszecie, że i tak będziecie mieć robione to i to. A następna wizyta w 24tc.Magda33 lubi tę wiadomość
-
kokkosanka wrote:Emisia i Anitka- mam ten sam termin co wy, więc mam nadzieję, że rozpoczęłam dobrą passę i na następnych wizytach też poznacie płeć maluszków:)
Ja mam problem z kością ogonowa. Jak za długo siedzę to później mam problem żeby wstać, bo tak mocno promieniuje i boli. Pojawiło mi się na samym początku poprzedniej ciąży, ale nie pamiętam żeby było aż tak nasilone..Wonderland lubi tę wiadomość
-
Właśnie wstaje przekrecajac się na bok i do siadu. Mimo wszystko nie dałabym rady podnieść się od razu w górę po lezeniu ze względu na duże piersi. Przed ciąża prowadziłam aktywny tryb życia, ale mój organizm szybko lubi przybierać na wadze, jak i to zrzucać. Z piersiami w rozmiarze 70K-KK i z brzuszkiem powoli siada mi już kręgosłup i jedyne co bym robiła, nawet nie ze zmęczenia, to ciągłe leżenie. Tyle, że jak już leżę to później ciągnie mnie właśnie ta noga.
Plus ciekawostka jest taka, że ze względu na moje aktualne rozmiary, gdzie nie pójdę to pielęgniarki mnie "straszą" ciąża bliźniacza, a jest duże prawdopodobieństwoTlumacze, że do tej pory nic na to nie wskazuje A one swoje i, że do samego końca czasami niektóre panie nie wiedzą, że noszą dwie dzidzie
Emisia35 lubi tę wiadomość
-
kokkosanka wrote:Emisia i Anitka- mam ten sam termin co wy, więc mam nadzieję, że rozpoczęłam dobrą passę i na następnych wizytach też poznacie płeć maluszków:)
Ja mam problem z kością ogonowa. Jak za długo siedzę to później mam problem żeby wstać, bo tak mocno promieniuje i boli. Pojawiło mi się na samym początku poprzedniej ciąży, ale nie pamiętam żeby było aż tak nasilone..
Z tą kością ogonową mam to samo, do tego boli mnie w lewym pośladku, ostatnio przez ten ból nie mogłam spać na prawym boku.
Trójka dzięki za rady, wstaję z łóżka raczej tak jak piszesz. Muszę zerknąć na fb na ten trening. Co do fizjoterapeuty to chętnie bym poszła, gdybym mieszkała w Polsce. Może jak będę w odwiedziny to się z kimś takim umówię.
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
Tròjka wrote:Hmm zależy czy twój gin jest też specjalista który robi takie badania. W każdej ciąży miałam połówkowe mimo, że np tydzień wcześniej byłam na normalnej wizycie. Ale zawsze byłam wysyłana do specjalisty ponieważ jest to jedno z najważniejszych USG w ciąży. Ginekolodzy do których chodziłam/chodzę nie mają tych certyfikatów o których dziewczyny kiedyś pisały.A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Magda33 wrote:Raczej takich badań nie robi, mój ginekolog to w ogóle nie jest zbyt ambitny specjalista. Chyba jak wszystko dobrze to po co robić. Kasa/Kasa/Kasa, przecież to kosztuje a chodzę na nfz.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 10:15
Magda33 lubi tę wiadomość
-
Magda33 wrote:Raczej takich badań nie robi, mój ginekolog to w ogóle nie jest zbyt ambitny specjalista. Chyba jak wszystko dobrze to po co robić. Kasa/Kasa/Kasa, przecież to kosztuje a chodzę na nfz.
PS tak jak pisze Trójka, zawsze możesz iść prywatnieu mnie koszt około 300zl
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 10:19
Magda33 lubi tę wiadomość
-
Dziękuję za odpowiedź Trójka i teqz. Muszę to przemyśleć.A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Magda33 wrote:Dziękuję za odpowiedź Trójka i teqz. Muszę to przemyśleć.
Magda, dla mnie usg prenatalne i połówkowe to obowiązek! Trzeba patrzeć, żeby robił to lekarz z certyfikatem FMF. Mnie dodatkowo moja doktor po połówkowym wysyła na echo serca płodu.
Przy połówkowym uważam to za obowiązek m.in. dlatego, że sprawdza się czy dziecko jest prawidłowo zbudowane. Jeżeli ma jakieś wady, to często można je leczyć jeszcze w okresie prenatalnym, a przy porodzie pozwala przygotować lekarzy na dalszą specjalistyczną opiekę nad dzieckiem i zaplanowanie przekazania dziecka od razu do odpowiednich specjalistów.
A przy wielokrotnych poronieniach uważam, że koniecznie powinno się też wykonywać test genetyczny nifty lub harmony.
Dziewczyny, ja byłam w poniedziałek na wizycie, mała ma się dobrze, waży ok. 187g, serce 145ud/min.
Wszystkie wymiary w porządku, trochę starsza niż wg OM.
Szyjka długa, łożysko OK.
Czuję jak się wierci i kopie już od ponad tygodnia
U mnie na razie 3,5kg in plus.
A na ból pleców (głównie od dużych piersi i pozycji siedzącej) próbuję jakoś zaradzić ćwiczeniami. Korzystam z tych zestawów na YT, wybieram zarówno te bardziej aktywne, jak i zdrowy kręgosłup. Na basen się wybieram, ale na razie ciężko mi się zebrać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 11:12
Magda33 lubi tę wiadomość
07.2019 drugi naturalsik
10.2017 naturalsik
Mam 4❄️
4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38% -
Magda - polecam przeczytać: https://mamaginekolog.pl/usg-polowkowe-ciazy/
Katarzyna - czytałam, ze do połówkowego certyfikat FMF nie jest wymagane, tylko do prenatalnych jest obowiązkowy. Wiadomo, musi zrobić to specjalista, który ma dobry sprzęt żeby wszystko pomierzyćka_tarzyna, Magda33 lubią tę wiadomość
-
Teqz, a to ciekawe, ale dla mnie taki lekarz zwykle najwięcej widział i ma największe doświadczenie
A ja jestem trochę przewrażliwiona
teqz lubi tę wiadomość
07.2019 drugi naturalsik
10.2017 naturalsik
Mam 4❄️
4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38%