CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja idę do szpitala, mam nadzieję, że zaufanego, i na ta chwilę również dobrego. Chociaż jeszcze się zastanawiam, bo ostatnimi czasy było tam dużo protestów itp., i podobno różnie teraz bywa. Mam nadzieję, że do czerwca wszystko się uspokoi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2018, 16:29
-
Anitka201 wrote:Dziewczyny przez kilka dni czułam / czuje mocny nol więzadeł i oto jest! Wywaliło mnie trochę
brzuch idzie w śmieszny szpic wiec gdybym była przesadna to już bym „wiedziała” ze to chłopak
ale zobaczymy co powie lekarz na połówkowych
chociaż ja skrycie liczę na kolejnego siuraka
Jak patrzyłam na swój brzuch, to też wyglądał na chłopaka (zupełnie inny niż przy córce) i miałam nadzieję na chłopaka... a na połówkowych usłyszałam dziewczynka i szok -
Ania0 wrote:Alphelia ja swoją kupiłam na promocji w Auchan za nieco ponad 30 zł. Bardzo ją polubiłam i żałuję, że nie wpadła mi w ręce na początku ciazy. Wiele wyjaśnia, nie 'straszy' i jest napisana bardzo fajnym jezykiem. Lekko się ją czyta:) mnie już zmotywowała do większego zwracania uwagi na to co jem (nawet zaczęłam sama piec chlebki pełnoziarniste, bo do tej pory królowało niestety białe pieczywo). A jakie tytuły jeszcze zamówiłaś?
Lilek - fajnie wiedzieć, że ktoś jest na tym samym etapie
Zamówiłam sobie jeszcze "Dziki ojciec" i "Osobowość plus. Jak zrozumieć innych przez zrozumienie siebie?", ale to nie są ciążowe książki, tylko związane z przyszłym rodzicielstwem
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
welonka wrote:Koniec z objadaniem sie
zjadłam dzisiaj przysmak świętokrzyski pozniej jogurta popiłam sokiem pomarańczowym i po 30mimutach dostałam takich rewolucji jelit boleści a na koniec przeczyściło mnie dość porządnie :/mam za swoje
Za 3 h myślałam że urodze dziecko. -
Sara cos okropnego
Dziewczyny jak któraś z was ma problem z niskim ciśnieniem to poczytajcie watek sierpniowy , obecnie toczy sie dyskusja na temat wielkie panie oburzają sie ze osoby które nie pracują nie powinny brac500+ nawet jesli zrezygnowała z pracy bo nie ma z kim dziecka zostawić itp.Ruth, cichyszept lubią tę wiadomość
-
welonka wrote:Sara cos okropnego
Dziewczyny jak któraś z was ma problem z niskim ciśnieniem to poczytajcie watek sierpniowy , obecnie toczy sie dyskusja na temat wielkie panie oburzają sie ze osoby które nie pracują nie powinny brac500+ nawet jesli zrezygnowała z pracy bo nie ma z kim dziecka zostawić itp.
No niestety, ale 500+ jest bardzo kontrowersyjne, jak każdy socjal. Patologiczne rodziny odbierają dzieci z domów dziecka, żeby brać na nie kasę, to szkoda gadać w ogóle. Poza tym co z bezpłodnymi rodzinami, które muszą płacić wyższe podatki, żeby inni mieli na dzieci? No niestety.
Wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem problemu byłaby ulga podatkowa dla rodziców, czyli zamiast brać z urzędu 500 zł rodzicom zabieraliby z pensji 500 zł mniej. Nie wiem czy wiecie, ale każdemu z nas na "dzień dobry" z pensji zabierają 50% na ZUS, podatki, NFZ i inne gówna. Jak zarabiasz 2000 zł na rękę to w rzeczywistości pracodawca płaci Ci 4000 zł, tyle, że Ty nigdy tych pieniędzy nie zobaczysz bo państwo zabiera je zanim pensja trafi na Twoje konto.
Moim zdaniem uczciwiej byłoby zabierać mniej tym co pracują niż pompować kasę w tych co nie pracują. I matka mogłaby spokojnie iść do pracy, bo miałaby w kieszeni te 500 zł pensji więcej - akurat na przedszkole, a reszta pensji tak jak do tej poryA patologia nie robiłaby dzieci dla kasy, tylko może wzięliby się do roboty w końcu. Bo nie oszukujmy się - pracy w Polsce jest dużo - ponad milion Ukrainców, którzy nawet nie mówią po polsku umiał znaleźć zatrudnienie, więc nikt mi nie powie, że nie ma pracy dla ludzi w tym kraju
-
welonka wrote:Sara cos okropnego
Dziewczyny jak któraś z was ma problem z niskim ciśnieniem to poczytajcie watek sierpniowy , obecnie toczy sie dyskusja na temat wielkie panie oburzają sie ze osoby które nie pracują nie powinny brac500+ nawet jesli zrezygnowała z pracy bo nie ma z kim dziecka zostawić itp.