CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nina dokładnie tak
Leira, ja wiem, że pieniądze się nie biorą same z siebie. I również mam podobne podejście co Ty w kwestii obniżenia podatków. Chciałam tylko zauważyć tę jedną rzecz - podatki ludzie odprowadzają ciągle i ich wysokość zwiększa się stopniowo co jakiś czas w Polsce. Natomiast czy wtedy czy teraz państwo ciągle ma spore pieniądze na urzędników, na polityków i ich wysokie odprawy, więc po części jest to też sprawa zagospodarowania tych pieniędzy. Można wspomóc ludzi 500+, a ograniczyć pieniądze politykom, ale wiadomo że coś takiego pozostaje w sferze marzeńKlaudiaS lubi tę wiadomość
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
My na żłobek nie mamy szans (państwowy) - starsze dziecko zapisałam miesiąc po narodzinach i dostanie się jakoś w wieku 3-3,5 lat. Prywatny złobek to obecnie koszt 1200zł-1400zł za dziecko. My bedziemy mieli dwoje czyli 2,5tys. lekko. Mam nadzieję że w podobnej cenie znajdziemy nianie i chociaż na lekach oszczędzimy
Co do pomocy od państwa to nie dostaliśmy jeszcze nic - becikowe też nam się nie należało, tak więc na nic nie liczę. A co ludzie mówią - oo to już cały wieczór ze znajomymi sobie wspominaliśmy wszelkie komentarze, ile to oni i my nie "zarobimy" na dzieciach
-
Witam. Jestem patologią bede miala wymarzone trzecie dziecko
a tak serio, to już nie raz słyszałam, że patola i że 500+ nas skusilo
uśmiecham się i mówię że z jednego na gumki brakło haha
U nas żłobek dofinansowany jest z gminy 50% dla mieszkańcówWiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2018, 22:25
Agnella, anna23 lubią tę wiadomość
-
welonka wrote:Leria niesyty mamy system jaki mamy jesli pensja idzie w gore to i wszystko drożeje bo przeciez poprawił się byt.
No nie jest to prawda
Nie chcę tu robić wywodów ekonomicznych, powiem w skrócie, że jest kilka sposobów zwiększenia ilości pieniądza w obiegu - i dobrych i złych sposobów, to co Ty piszesz to skutek dodruku pieniądza, który nie ma pokrycia w towarach i wykonanej pracy - stąd ceny idą w górę. Aczkolwiek to obszerny temat.
welonka wrote:Dzisiaj decydujesz sie na dziecko bo masz dobra prace stać cie ale nie wiesz co będzie za 10lat czy przypadkiem nie stracisz pracy firma nie zostanie zamknięta jest dużo rodzin w takich sytuacjach gdzie rodzic nagle traci dobra prace lapie sie czegokolwiek zeby zarobić pieniadze i talie 500+dla tych rodzin jest duża pomocą,tak samo jest dużo rodzin wielodzietnych które radzą sobie żyją skromnie i dla nich ten socjal tez jest wsparciem
Z całym szacunkiem, ale to nie jest mój problem. Tzn. to, że ktoś traci pracę to nie jest to dla mnie powód, żeby zabierać mi pod przymusem pieniądze, żeby tej osobie pomóc.
To tak jakbym teraz ja napisała, że nie mam pieniędzy i wszystkie musiałybyście mi z tego powodu płacić co miesiąc jakąś kwotę. No niby z jakiej racji?
Wiadomo, że w życiu bywa różnie, ale trzeba rozsądnie podchodzić do tematu i być zaradnym, straciłeś pracę - szukaj następnej. Nie może być tak, że stracisz pracę to wszyscy muszą się zrzucać, żeby Ciebie utrzymać. Bądźmy poważni. Odpowiedzialny człowiek liczy na siebie i swoje umiejętności i zaradność, a nie że ktoś mu da. Co to ma być w ogóle?
Oczywiście - mogę pomóc komuś, ale tylko jeśli wyrażę taką chęć, a nie, że ktoś mi pod przymusem pieniądze zabiera (podatki).
welonka wrote:Rolnicy żyją z gospodarstwa często zdarza sie ze przez anomalia pogodowe tracą cale swoje uprawy czyli tracą połowę albo cały swój dochód i te 500 + czy ten 1000 tez mial byc dla nich pomocą.
To już zupełnie inna bajka - na takie wypadki są ubezpieczenia i rolnicy z nich korzystają lub nie. To tak samo jakby Ci się spaliło mieszkanie/dom - po to masz ubezpieczenie, żeby odzyskać pieniądze, a jak nie ubezpieczysz to nikt Ci nie da - i słusznie, bo z jakiej racji?summer86 lubi tę wiadomość
-
Alphelia wrote:nina dokładnie tak
Leira, ja wiem, że pieniądze się nie biorą same z siebie. I również mam podobne podejście co Ty w kwestii obniżenia podatków. Chciałam tylko zauważyć tę jedną rzecz - podatki ludzie odprowadzają ciągle i ich wysokość zwiększa się stopniowo co jakiś czas w Polsce. Natomiast czy wtedy czy teraz państwo ciągle ma spore pieniądze na urzędników, na polityków i ich wysokie odprawy, więc po części jest to też sprawa zagospodarowania tych pieniędzy. Można wspomóc ludzi 500+, a ograniczyć pieniądze politykom, ale wiadomo że coś takiego pozostaje w sferze marzeń
Obniżka podatków, a tym samym wydatków państwa to temat bardzo obszerny i oczywiście uważam, że należałoby poczynić duże zmiany w tym zakresie, natomiast tutaj skoncentrowałam się tylko na 500 +, jako jednego z wielu idiotycznych wydatków państwa. Ludzie nie widzą tego, że na 500+ z każdym miesiącem biedniejemy wszyscy i uważają, że "coś dostają" podczas gdy w rzeczywistości jedna ręka daje im 500 zł a druga zabiera ok. 700 zł -
Ja uważam podobnie jak alphelia że bardziej można przyczepić się do absurdalnie dużych pensji polityków i urzędników oraz tego że na utrzymanie każdego więźnia w Polsce idzie ponad 3tys i to wszytko z naszych podatków. Podatki rosły z roku na rok i przed erą 500+ i podejrzewam że jakby go nie wprowadzili to i tak by wzrosły. W innych krajach już dawno jest pomoc dla rodzin z dziećmi więc dobrze ze i tu coś takiego wprowadzili a że jest to źle uszczelnione to swoją drogą.
lilek, pilik lubią tę wiadomość
-
Z jednej strony jest to sprawiedliwe, że każdy jest odpowiedzialny za siebie i swoje życie i ponosi wszelkie konsekwencje samodzielnie tego, co się mu przydarzy. Z drugiej strony, gdyby ludzkość miała takie powszechne podejście do życia, to byśmy zwyczajnie wymarli. Jakoś tak jesteśmy stworzeni, żeby żyć w społeczeństwie i potrzebujemy siebie nawzajem. W moim idealnym świecie może każdy by zarabiał sprawiedliwie do swojej pracy i państwo nie zabierałoby mu tych pieniędzy, ale również każdy nie byłby obojętny na los drugiego człowieka i nie pod przymusem, ale z dobrej woli wyciągnąłby rękę do kogoś, jakby powinęła mu się noga. Nie wszystko w naszym życiu jest zawsze konsekwencją naszych decyzji. Są zdarzenia losowe, tragedie, choroby i katastrofy. I równie dobrze można powiedzieć, że to niesprawiedliwe, że drugiego człowieka spotkało coś strasznego, a przecież pracował starannie, był dobry, sprawiedliwy itd. Był taki jak my, ale miał pecha. Dla mnie nie kończy się to na tym, że ktoś miał pecha, to teraz niech sobie radzi sam. Pech może spotkać każdego z nas, a dobro zawsze powraca
KlaudiaS, Ania0 lubią tę wiadomość
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
Ja po wizycie, wszystko ok
Nawet łożysko wygląda lepiej wdg mojego gina.
Szyjki nie zmierzył.
Mała leży nadal miednicowo, tzn główką w górze, nóżki na dole. Mam nadzieję, że się jeszcze obróci. No jest czas.
Ruth, poprawiłaś mi humor tym tekstem o gumce
Alphelia, welonka, Axana, teqz, Pysiaczek89, Kropka89, zielonooka7, Anitka201, Marya lubią tę wiadomość
-
Ruth to u nas jest darmowe przedszkole pod stowarzyszeniem i calkiem nieźle funkcjonuje .
Leria właśnie nie przewidzisz co ma zrobic rodzina która ma dzieci rodzice tracą dobrą prace łapią sie czegokolwiek ,ale im brakuje dla nich ten zasiłek jest pomocą czasem juz wiek nie pozwala na znalezienie lepszej pracy albo któryś z rodziców zachoruje poważnie i nie moze podjąć pracy i to jest biedniejsza rodzina wole zeby moje podatki poszły na taka rodzinę niż na diety polityków
Tak maja ubezpieczenia rolnicze ale zazwyczaj zwrot jest niski np. Ktos kto ma ogród on musi caly rok wkładać w niego pieniadze a na koniec przez pogodę nie ma dochodu rozumiejąc nie ma pensji za wykonaną prace a normalnie opłacają składki i odprowadzają podatek , a z ubezpieczeniami jest różnie mieszkam na terenach gdzie podtopienia sa obok mam tereny zalewowe po ostatniej powodzi ubezpieczyciele nie chca ubezpieczać juz bo wiedza ze na tym stracą bo z roku na rok jest coraz więcej potopień i zagrożenie powodzią .
-
Widzę kolejny gruby temat
Wg mnie żeby było sprawiedliwie to każdy powinien dostawać te 500zl (oczywiście nie wspominając, ze to wszystko z naszych podatków) od pierwszego dziecka i becikowe bo tez uważam, ze jest to trochę nie fair, ze tylko dlatego, ze mam dobra prace i dobre zarobki nie dostaje nic, a ktoś, kto nie pracuje (lub ma bardzo niskie dochody) dostaje co miesiąc pol tysiąca no i becikowe po porodzie. Niestety wiem, ze życie jest niesprawiedliwe w wielu kwestiach, dlatego nie ma się co denerwować bo i tak nic się nie zmieniNo i wiadomo, co ma począć ten kto dzieci nie ma, a i tak te podatki płaci..
A co do sierpniowego tematu - tam co chwile są jakieś kłótnie, głowa mała, skąd one maja sile i czas na te kłótnie to nie wiem. U nas pełna kulturka i za to lubię nasza grupęWiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2018, 23:30
-
Dziewczyny nie ma co mówić o 500+, bo nie długo zrobią z tego 300+ i tyle będzie :p dla mnie w całym tym programie śmieszne jest tylko to że koleżanka samotnie wychowujaca dziecko (nie miała jeszcze alimentów) nie Dostała 500+ które bardzo by im pomogło stanąć na nogi, a kuzynka mojego męża nigdy nie pracowała (jedynie na czarno targała kase za zajmowanie się dziećmi siostry/sasiadki i robi to nadal) dostaje 1500 i powiedziała że teraz to nawet do roboty się jej nie opłaca pójść mimo że dzieci odchowane. Nie wiem jak, nie znam się, ale powinni jakoś bardziej ogarnąć temat jeśli chodzi o to kto dostaje a kto nie
-
Leira, widzę pokrewną ekonomicznie duszę.. jesteś po studiach ekonomicznych, pracujesz w finansach?
A jak w ogóle poszło połówkowe?
Moja wczorahsza wizyta byla super, lekarz rozwiał 3 wątpliwości z którymi przyszłam (infekcja, dlugość szyjki i wielkość malucha). Sprzet ma o wiele lepszy niż mój lekarz, bo z USG 3d i 4d, na ktorych wykonuje się prenatalne. Teraz mam dylemat czy nie pomyśleć o zmianie lekarza, ale jakoś mi tak dziwnie po 1,5 roku u obecnego.klarunia1978, Leira lubią tę wiadomość
-
Summer, super, że po wizycie spokojniejsza jesteś. U mnie tez ulga.
19 lutego mam połówkowegoZnowu będzie odliczanie tygodni
Czytałam gdzieś, że po 21 tc dziecko podwaja to co z 18 tcNp to będzie klocuś
Aż się nie chce wierzyć, że czas tak leci.
Morfo mam powtórzyć po leczeniu oskrzeli, bo kiepskie. Może być od antybiotyku.
Łożysko mam I stopnia. A ile stopni jest ogólnie?
Jak u Was ułożenie dzieci na usg?
Własnie wstałam i dosłownie robię sobie 5 min i zaraz sprzątam chatkę, u mnie co roku Kolęda w soboty, przez te chorowanie mam taki bajzel, że hej. A od 9 już Ksiądz chodzi. Oby się wyrobić.
Dobrego dnia!!!
szczęśliwa2017 lubi tę wiadomość