CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam suchą cerę normalnie i teraz mam podobnie albo trochę bardziej suchą. Na początku ciąży miałam tak, że często wychodziły mi jakieś czerwone wypryski na twarzy w pobliżu żuchwy, ale teraz jest dość stabilnie.
Co do kokonu to nie spotkałam się ze skrajnymi opiniami, raczej wręcz przeciwnie. Wiem, że są "ale" do rożków i ochraniaczy na szczebelki, tych drugich raczej nie zamierzam kupować, bo nie widzę takiej potrzeby. A kokon chętnie kupię
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
eunice. wrote:Komcia myślę że jak już poród się zaczął i się go przyspieszy to jednak inaczej niż jak akcja jest rozkręcana na siłę bo jednak w pierwszej sytuacji organizm jest przygotowany na poród i sam go rozpoczął.
Co do balonika-ja polecam! Co prawda nacieto mnie ale jak pisałam głównie przez mój pośpiech w parciu a po drugie ja przestałam później ćwiczyć bo byłam nadgorliwa i otarłam się tym balonikiem do krwi. Ale mocno rozciągnęłam krocze,na początku było niemożliwe wypchać 18 cm a za jakiś czas spokojnie bez problemu 25. Myślę że gdybym to wzięła na spokojnie i doszła do 30 to by mnie nie cięli nawet przy tym pośpiechu. Moja mama miała 30 szwów po pierwszym porodzie. Ja miałam minimalnie także myślę że pomogło. Widziałam z dnia na dzień jak się rozciąga to krocze. I plus ogromny że wiedziałam jak przeć i wiedziałam poniekąd co mnie czeka, a dzięki temu że mogłam to regulować czułam mniejszy strach bo myślałam sobie-jak spokojnie przepycham 25 cm to te 30 mnie też nie rozerwie:). Jak się zaczęły parte to nawet poczułam to samo co przy baloniku tylko do tego ból ze skurczu. Teraz też mam zamiar ćwiczyć tylko ostrożniej-to moja główna rada-dużo żelu do nawilżenia i nic na siłę,jak zaboli to znaczy dalej nie pompować. Ja miałam ciągle strach że nie zdążę i chciałam się jak najmocniej rozciągnąć,czułam że za dużo ale nie spuściłam powietrza tylko wyparłam balonik i stąd ranka i przerwanie ćwiczeń. Ale jak się normalnie używa z głową to naprawdę może pomóc-bo skoro bez szwanku przeciśniemy balonik o rozmiarach główki to czemu by główka miała nie przejść bez pękania skóry?
Ale najważniejsze jak to jest z tym balonikiem - skoro w szkole rodzenia kategorycznie zabrania się przeć przed porodem?
Pamiętam swój strach przed porodem, ale nie o to jak bedzie - tylko co ten mały człowiek musi przeżyć. Najpierw ból, potem jakies światła, dziwne odgłosy. Może tez dlatego nie przywiązywałam się tak do bólu po oxy (wazniejsze było to że podczas konsultacji dowiedziałam się że zmniejsza ona szanse na niedotlenenie dzieciątka). I jeśli z oxy faktycznie boli bardziej, to teraz mój ból nie powinien być dużo mocniejszy niż ten przy okresie (oby) xD
-
Alphelia wrote:Ja mam suchą cerę normalnie i teraz mam podobnie albo trochę bardziej suchą. Na początku ciąży miałam tak, że często wychodziły mi jakieś czerwone wypryski na twarzy w pobliżu żuchwy, ale teraz jest dość stabilnie.
Co do kokonu to nie spotkałam się ze skrajnymi opiniami, raczej wręcz przeciwnie. Wiem, że są "ale" do rożków i ochraniaczy na szczebelki, tych drugich raczej nie zamierzam kupować, bo nie widzę takiej potrzeby. A kokon chętnie kupię
Działają podobnie jak ochraniacze na lozeczko. -
nick nieaktualny
-
Tutaj nie ma co się bać....Najgorzej oglądać filmy na YT o porodzie, masakrycznie wyglądają jak tak sie patrzy z boku, naprawdę można się przerazić....Nie warto, swój poród to swój.
Do czerwca zleci szybko, jak już stuknie 30 tc to już w ogóle potem zleci.
Jak któraś miała cc to warto iść w tym kierunku i nie kombinować, lepiej w znane niż w coś nowego wchodzić, jeśli chodzi o poród.
Przy drugim dziecku inaczej już z tymi zakupami. Większy luz. Przy córci za bardzo się spinałam.
W ogóle ciąża jak już jest jedno czy więcej dzieci w domu, szczególnie małych...to nieco po macoszemu, chociaż nie powiem, również ogromne szczęście
I teraz tylko znowu tylko czekać do kolejnej wizyty
I niech ta zima mija, dziś tak przemarzłam, że wszystkiego się odechciało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2018, 16:24
-
Anitka201 wrote:Pierwszy lepszy artykuł : https://otulacz.pl/blog/2016/gniazdka-smierci-58596
Działają podobnie jak ochraniacze na lozeczko.
Jak dla mnie ten artykuł jest dość przesadzony, typowy straszak. Moja krewna, która rodziła przed świętami, używa i kokonu i kocyka do spania dla maluszka. Wydaje mi się, że trzeba być rozsądnym w tym wszystkim i też nie wariować.anna23, madziula9022 lubią tę wiadomość
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
eunice. wrote:Zrobiłam sernik jaglany:). Trochę zmodyfikowałam przepisy znalezione w necie, ugotowałam jaglankę na mleku z dodatkiem cukru brzozowego i aromatu waniliowego i zmieliłam to, a na górę dałam zblendowane daktyle z orzechami i odrobiną ciemnego kakao. Nawet dobre:).
Za jednym zamachem zrobiłam też czekoladowy pudding jaglany:).
Ale i tak nie przestaje za mną chodzić prawdziwa, słodziutka, niezdrowa czekolada:D
Albo mcFlurry jakieś...
A wczoraj zatrzymałam się bratu pod McDrive i myślałam że umrę na widok tych wszystkich reklam Kanapek Drwala i frytek... A jak jeszcze brat odebrał swojego cheeseburgera i zapachniało w całym samochodzie... A ja taka głodna czekałam żeby w domu trochę razowego chlebka przegryźć... Oj żeby wyglądać się trzeba nacierpieć...;P
Jak tak napisałaś o tym McDonalds, to aż mnie w żołądku ścisnęłow związku z tym idę sobie zrobić domowe frytki
-
Komcia wrote:Racja - powinno być 2017
za drugim razem miałabyś naprawdę świeże wspomnienia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2018, 19:02
Komcia lubi tę wiadomość
-
_nina_ wrote:Tak się zastanawiałam czy może sobie zaplanowałaś dwa porody w odstępie 9 dni
za drugim razem miałabyś naprawdę świeże wspomnienia
Ale 9 dni no nie wiem, nie wiem ;p Planowałam w odstępie równego roku, ale coś nie wyszło
-
Alphelia wrote:Jak dla mnie ten artykuł jest dość przesadzony, typowy straszak. Moja krewna, która rodziła przed świętami, używa i kokonu i kocyka do spania dla maluszka. Wydaje mi się, że trzeba być rozsądnym w tym wszystkim i też nie wariować.
Ja przy młodym nie miałam żadnych ochraniaczy, kołdry i poduszki, a był dzieckiem jesiennym. Spal w otulaczu lub pod małym kocykiem.Wonderland lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny my dzisiaj byliśmy na wizycie. Mamy chlopca! Tak się cieszę
Wszystko w porządku, młody ma już 400 g na razie wymiary pokrywają się z terminem
Wszystkie organy na swoim miejscutomania2806, Tròjka, witaminkab, Alphelia, Arga, ptaszek, Wonderland, lilek, Pysiaczek89, Marya, Magda33, A_n_k_a_80, ScarlettKate lubią tę wiadomość