CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Anitka201 wrote:Czy któraś z Was ma niska hemoglobinę? Mi z 12 spadła do 10 i wczoraj na wizycie dostałam już zalecenia zeby łykać żelazo. Oczywiście zaraz przy tym mam podwyższone leukocyty i niski hematokryt
Trochę się boje bo kilka tygodni temu koleżanka właśnie z tego powodu przedwcześnie urodziła
Ja tez dostałam właśnie na ostatniej wizycie, mam ok. 11 hemo ale reszta też niska. Dostałam Tardyferon-Fol. Niestety częste skutki uboczne to zaparcia.. juz jestem przerażona, bo i tak nie jest z tym kolorowo, dziś pierwsza tabletka. Popijać jedną dużą szklanka wody.... -
Kropka89 wrote:Ja tez dostałam właśnie na ostatniej wizycie, mam ok. 11 hemo ale reszta też niska. Dostałam Tardyferon-Fol. Niestety częste skutki uboczne to zaparcia.. juz jestem przerażona, bo i tak nie jest z tym kolorowo, dziś pierwsza tabletka. Popijać jedną dużą szklanka wody....
Kontaktowałam się z koleżanka która urodziła i ona mówiła ze jest syrop Floradix, który podobno nie powoduje zaparć. Zobaczę jak zareaguje na to zelazno i jeśli będzie problem to zapytam lekarza na następnej wizycie o syrop.
Mi lekarz mówił zeby żelazo łykać godzinę przed posiłkiem lub 2 godziny po posiłku.Kropka89 lubi tę wiadomość
-
Anitka201 wrote:Czy któraś z Was ma niska hemoglobinę? Mi z 12 spadła do 10 i wczoraj na wizycie dostałam już zalecenia zeby łykać żelazo. Oczywiście zaraz przy tym mam podwyższone leukocyty i niski hematokryt
Trochę się boje bo kilka tygodni temu koleżanka właśnie z tego powodu przedwcześnie urodziła
U mnie wyglądało to tak:
Hemoglobina ↓ 11,96 g/dl norma: 12,0 — 16,0
Hematokryt ↓ 34,7 % norma: 37,0 — 47,0
Lekarka powiedziała, że dla kobiet w ciąży normy nie są aż tak restrykcyjne i żeby się tym nie przejmować bo to nie jest zły wynik. -
Hej dziewczyny wczoraj miałam połówkowe, więc dzielę się informacjami. Moja dzidzia waży 401g wszystkie narządy ok rośnie pięknie. Szyjka 45,4 mm. Moje dzieciątko chyba jest wstydliwe bo nie chce pokazać co tam chowa między nogami. Lekarz mówi, że chyba dziewczynka, ale nie na 100%. Wkurzyłam się bo ma to niby potwierdzić w 30 tc, przecież nie będę tyle czekać chyba muszę się umówić do innego lekarza tylko po to, żeby sprawdzić. Wczoraj widziałam swoje maleństwo po przerwie od 21.11.17 mój lekarz rzadko robi USG mimo, że chodzę prywatnie i mąż prosił o USG w grudniu lekarz odmówił wykonania twierdząc, że nie ma takiej potrzeby.
Alphelia, Pysiaczek89, klauuudia, Marya, lotka1990, Arga, cichyszept, Wonderland lubią tę wiadomość
-
madziula9022 wrote:Hej dziewczyny wczoraj miałam połówkowe, więc dzielę się informacjami. Moja dzidzia waży 401g wszystkie narządy ok rośnie pięknie. Szyjka 45,4 mm. Moje dzieciątko chyba jest wstydliwe bo nie chce pokazać co tam chowa między nogami. Lekarz mówi, że chyba dziewczynka, ale nie na 100%. Wkurzyłam się bo ma to niby potwierdzić w 30 tc, przecież nie będę tyle czekać chyba muszę się umówić do innego lekarza tylko po to, żeby sprawdzić. Wczoraj widziałam swoje maleństwo po przerwie od 21.11.17 mój lekarz rzadko robi USG mimo, że chodzę prywatnie i mąż prosił o USG w grudniu lekarz odmówił wykonania twierdząc, że nie ma takiej potrzeby.
Dziwne,
mój lekarz stwierdził płeć na podstawie pęcherza moczowego dziecka - inne u chłopców i u dziewczynek, a potem szukał siusiora bo sama chciałam zobaczyć
No, ale nic - ważne, że zdrowe -
Leira wrote:U mnie wyglądało to tak:
Hemoglobina ↓ 11,96 g/dl norma: 12,0 — 16,0
Hematokryt ↓ 34,7 % norma: 37,0 — 47,0
Lekarka powiedziała, że dla kobiet w ciąży normy nie są aż tak restrykcyjne i żeby się tym nie przejmować bo to nie jest zły wynik.
Do tego często leci mi krew z nosa -
Leira wrote:Dziwne,
mój lekarz stwierdził płeć na podstawie pęcherza moczowego dziecka - inne u chłopców i u dziewczynek, a potem szukał siusiora bo sama chciałam zobaczyć
No, ale nic - ważne, że zdrowe
Stwierdzam, że mój lekarz ma strasznie słaby sprzęt i jest starej daty, ale nie mogę go zmienić ponieważ choruje na insulinooporność, a to jedyny lekarz w mojej okolicy, które jest ginekolog-endokrynolog i to schorzenie to jego konik. Prawda jest taka, że gdyby nie on nie zaszłabym w ciąże. Przez prawie 5 lat leczyłam się u kogoś innego bez skutku, a u niego 3 miesiące i ciąża. Powiem Wam dziewczyny lepszy żart jedyne zdjęcie USG jakie mam to zdjęcie mojej szyjki czy ktoś jest w stanie to przebić -
Anitka201 wrote:Tak tez to wiem ale u mnie hemoglobina 10, hematokryt 30.
Do tego często leci mi krew z nosa
Uh.. to faktycznie duża rozbieżność..
No nic, dojdzie Ci jeszcze żelazo do codziennej porcji tabletek - ja to już się czuję jak stary dziadek z tymi tabletkami -
madziula9022 wrote:Stwierdzam, że mój lekarz ma strasznie słaby sprzęt i jest starej daty, ale nie mogę go zmienić ponieważ choruje na insulinooporność, a to jedyny lekarz w mojej okolicy, które jest ginekolog-endokrynolog i to schorzenie to jego konik. Prawda jest taka, że gdyby nie on nie zaszłabym w ciąże. Przez prawie 5 lat leczyłam się u kogoś innego bez skutku, a u niego 3 miesiące i ciąża. Powiem Wam dziewczyny lepszy żart jedyne zdjęcie USG jakie mam to zdjęcie mojej szyjki czy ktoś jest w stanie to przebić
Nie kwestionuję jego kwalifikacji, szkoda tylko, że nie możesz się cieszyć w pełni każdą wizytą.
No trochę szkoda, że tak po macoszemu podchodzi do tematu, ale jeśli ma słaby sprzęt to czemu wykonuje połówkowe? I czy ma ten cały certyfikat dopuszczający?W tej sytuacji wydaj te 200 zł, idź gdzieś na połówkowe USG z prawdziwego zdarzenia - będziesz mieć zdjęcia i nagranie na płycie - kurcze to taka pamiątka na całe życie
-
madziula9022 wrote:Stwierdzam, że mój lekarz ma strasznie słaby sprzęt i jest starej daty, ale nie mogę go zmienić ponieważ choruje na insulinooporność, a to jedyny lekarz w mojej okolicy, które jest ginekolog-endokrynolog i to schorzenie to jego konik. Prawda jest taka, że gdyby nie on nie zaszłabym w ciąże. Przez prawie 5 lat leczyłam się u kogoś innego bez skutku, a u niego 3 miesiące i ciąża. Powiem Wam dziewczyny lepszy żart jedyne zdjęcie USG jakie mam to zdjęcie mojej szyjki czy ktoś jest w stanie to przebić
Edit: Leira, na połówkowe ten certyfikat nie jest wymagany, ale jednak dobry sprzęt to mus.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2018, 10:46
-
Leira wrote:Uh.. to faktycznie duża rozbieżność..
No nic, dojdzie Ci jeszcze żelazo do codziennej porcji tabletek - ja to już się czuję jak stary dziadek z tymi tabletkamimój gin już mi kazał odstawić magnez i d3 bo stwierdził ze garść tabletek tez nikomu nie służy. Szyjka u mnie długa i zamknięta wiec magnez na razie nie jest potrzebny.
-
U mnie nieco spadły wyniki:
z listopada:
erytrocyty 3,91
hemoglobina 12,2
hematokryt 35,2%
w grudniu na poniżej normy:
erytrocyty: 3,55
hemoglobina: 11,4
hematokryt: 31,9%
Od połowy stycznia biorę tardyferon-fol, na razie nie mam z nim kłopotów.
W lutym powtórka badania, zobaczymy czy coś to dało.
A krwotoki w ciąży się zdarzają, ja miałam w grudniu właśnie taki ciężki do zatamowania, ok 45 min. trwał... Ale zrobiłam ukł. krzepnięcia, wszytko wyszło OK, więc dalej biorę acard i heparynę. Krwotoki się już nie powtarzają.
Ale miałam wrażenie, że ten krwotok to od bardzo suchego powietrza w pokoju w pracy, zawsze po powrocie z pracy bolały mnie zatoki wieczorem, a śluzówka ekstremalnie wysuszona. Od kiedy jestem w domu zatoki nie bolą i krwawień nie ma...
07.2019 drugi naturalsik
10.2017 naturalsik
Mam 4❄️
4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38% -
Też brałam Terdyferon w pierwszej ciąży i niestety zaparcia były. Ale dużo błonnika i dawał radę, bo jak trzeba to trzeba
Teraz biorę tylko zestaw dla mam i tyle. A magnezu ani nic innego nie brałam i nie biorę w ogóle. Jak na razie wszystko idzie dobrze.
Mój skarb 20-10-2015
Mój drugi skarb- Nina 29-05-2018 -
Madziula pięknie rośnie taka już duża dzidzia
Na Twoim miejscu przesłanym się napewno do lekarza z lepszym sprzętem. Zdjęcia to naprawdę super pamiątka. Sama wypisuje taka książkę dla swojego starszaka i było też tam miejsce na właśnie zdjęcia z USG jak już będzie stary to mu ja dam na pamiątkę żeby mógł szukać podobieństwa u swoich dzieci -
U mnie też na początku kazali zmienić dietę, ale nie za bardzo pomogło.
Mam dietę różnorodną, ale jedząc steka z polędwicy wołowej codziennie (a uwielbiam krwiste steki) chyba bym się zanudziła żywieniowo :-p
Buraki, pietruszka, pokrzywa, cielęcina też podobno są polecane.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2018, 11:46
07.2019 drugi naturalsik
10.2017 naturalsik
Mam 4❄️
4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38% -
Hej wiec jestem po wizycie mala ma się dobrze zmartwiło mnie to ze zwolniła bardzo z wymiarami
troche zawiodłam sie bo lekarz wszystkiego nie sprawdzał bo większość narządów bylo ocenione 16tc przez specjalistę. Mowi ze mala rozwija sie prawidło ,krwiakiem na tym etapie mam sir nie przejmować i myśleć o miłych rzeczach , szyjka dluga zamknięta tylko macie bardzo sie stawia co ja jeszcze stwierdziłam ze dla mnie jest normalny brzuch bo bardziej twardniał mam brac dwa razy dziennie luteinę dopochwowo i magnez 3 razy dziennie:( zwiększyć aktywność moge ale z umiarem . Co do Oliwki moj gin nie mówi płci jak nie zapyta sie i z tego wszystkiego zapytałam dopiero po usg to powiedzial ze nie sprawdzał ale jak bylo powiedziane ze będzie dziewczynka to bedzie wiec wieże ze dalej jest Oliwia. Co do ruchów lekarz powiedzial ze na tym etapie jeszcze ruchy nie sa regularne i stale .
klauuudia lubi tę wiadomość