CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Alphelia wrote:A możesz podesłać linka do tego ochraniacza co kupiłaś?
ja bralam z tej aukcji http://allegro.pl/nieprzemakalny-ochraniacz-podklad-materac-120x60-i7135608530.html ale pelno tego na allegro.
Agnella ja tez cenie sobie dobre wyprze w pepcomam juz pare rzeczy dla Malej
Alphelia lubi tę wiadomość
-
Cieszę się ze wszystkich udanych wizyt, to najważniejsze.
Zaczepiłam dzisiaj na spacerze kobietę z wózkiem, bo tak bardzo mi się spodobał, przede wszystkim mały i lekki bo 8kg. Taki będę potrzebować przy wnoszeniu na drugie piętro. Jak ktoś też potrzebuje lekki to nazwa się: Oyster zero! Ja biorę pod uwagę na pewno.
A co do tego ułożenia dziecka to mi lekarz na prenatalnych w 20 tc powiedział, że mały jest już w pozycji główkowej i raczej już tak zostanie. Też mnie to zdziwiło że tak szybko. Po niżej pępka odczuwam silne kopniaki, brzuch faluje, unosi się i opada, gołym okiem widać (oczywiście zawsze jak mojego nie ma w pobliżu, żeby zdążył poczuć). Powyżej pępka czuję czasami lekkie swędzenie, łaskotanie, takie że muszę się podrapać. Łożysko mam na tylnej ścianie.
Moja najbliższa wizyta jest 8.02 więc muszę czekać, strasznie jestem ciekawa ile już waży.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2018, 21:23
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
nick nieaktualnyDziewczynka dalej jest dziewczynką
waży 340g. Na razie mam się nie martwić ważne że przybiera
jedynie martwi go łożysko jest na bliźnie po cc i trzeba to kontrolować.
Leira, ptaszek, Magda33, klarunia1978, Wonderland, Alphelia, witaminkab, A_n_k_a_80, Anitka201, Marya lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDobry wieczór
Drogie Panie...wojna idzie
U mnie też chłopak
Całe 500g,duży i silnyMagda33, cichyszept, Leira, tomania2806, Wonderland, Pysiaczek89, Alphelia, KochamSłońce, Edytaaa, klarunia1978, teqz, kokkosanka, witaminkab, ptaszek, klauuudia, Marya, pilik, Axana, Agnella, anna23, Kropka89 lubią tę wiadomość
-
Leira wrote:Super, że mała dobrze się rozwija
Jednak piszę bo widziałam Twój wpis na wynikach amino, wiem, że nie robiłaś amino, ale jak to jest z tą kością nosową? Póki co lekarze w ogóle jej nie widzieli, czy jest po prostu bardzo malutka?
Lekarz stwierdził, że jest bardzo malutka, ale dzidzia też się układa za każdym razem w ten sposób, że po prostu trudno mu określić jej dokładną wielkość i nie wie co o tym myśleć. Mówił, że może być tak, że dokładnie będzie ją widać dopiero za kilka tygodni, bo też że mu zdarzały takie przypadki. Połówkowe mam robione u innego lekarza za tydzień więc może on zobaczy coś więcej. -
cichyszept wrote:Lekarz stwierdził, że jest bardzo malutka, ale dzidzia też się układa za każdym razem w ten sposób, że po prostu trudno mu określić jej dokładną wielkość i nie wie co o tym myśleć. Mówił, że może być tak, że dokładnie będzie ją widać dopiero za kilka tygodni, bo też że mu zdarzały takie przypadki. Połówkowe mam robione u innego lekarza za tydzień więc może on zobaczy coś więcej.
No to trzymamy kciuki
A z maluchami tak już jest, że jak się ułoży w odpowiedni sposób to nic nie pokaże. U mnie synek ostatnio schował się pod pępęk i USG nie mogło połowy narządów zobaczyć. I nic, zobaczymy czy na następnym pokaże więcej, bo nic nie pomagało: ani chodzenie, ani leżenie na prawym boku, ani na lewym, no nic.cichyszept lubi tę wiadomość
-
Leira wrote:No to trzymamy kciuki
A z maluchami tak już jest, że jak się ułoży w odpowiedni sposób to nic nie pokaże. U mnie synek ostatnio schował się pod pępęk i USG nie mogło połowy narządów zobaczyć. I nic, zobaczymy czy na następnym pokaże więcej, bo nic nie pomagało: ani chodzenie, ani leżenie na prawym boku, ani na lewym, no nic.
U mnie podobnie było dziś. Na początku ładnie pokazała się A później się przekrecila i nic a nic nie było widać. Na szczęście zdążyliśmy zbadać serduszko i wszystkie naczynka. Także mam nadzieję, że nasze maluchy następnym razem będą bardziej skore do pomocy :)Trzymam kciuki! -
nick nieaktualnyLeira wrote:O kurcze, myślałam, że akurat Tobie trafi się córa
Ale jest penisowy czerwiec
Choć myślę, że starszy brat się ucieszy
No cóż...zdominowali mnie mężczyźni...
Nawet mój żółw jest płci męskiej...RATUNKU!!!:D:D
cichyszept, lilek, Axana, Agnella lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMój mały dzisiaj był ułożony głową w dół i wywalił kręgosłup w stronę głowicy,tak że przysłonił serducho.
Ale w czwartek mam połówkowe,może lepiej się ułoży
Pytałam dzisiaj mojego gina,co w przypadku gdy dziecko nie ustawi się do porodu głową w dół...
Powiedział,że obecnie jest to już wskazanie do cc.
Mam koleżankę,która rodziła swoje drugie dziecko ułożone pośladkowo sn,ale to było jakieś 10-11 lat temu.
Wyobrażacie sobie???
Mój pierwszy poród nie należał do lekkich...jakby mi przyszło rodzić sn dziecko pośladkowe...O MATKO!!! -
Mi dzisiaj maz kupil wkladki do spdawdzania czy nie przeciekaja mi wody plodowe...od rana mialam tak mokre majtki, nosze od 18:00 narazie jest ok fzn nie ma niebieskiego zabarwienia. Pewnie dziecko skakalo po pecherzu bo caly dzien cislo mnie na pecherz i moze mocz sie wydobywal.
-
Emisia35 wrote:Wszystkie znaki na niebie mówiły,że dziewczynka...a doktor powiedział,że chłopiec
No cóż...zdominowali mnie mężczyźni...
Nawet mój żółw jest płci męskiej...RATUNKU!!!:D:D
Mój M. się ze mnie śmieje teraz, jak marudzę, że ma myć sedes i deskę od spodu, bo wiecznie obsikane, że jak ja to zniosę z dwoma facetami w domu, jak stan sedesu mi już po jednym przeszkadza?
Myślę, że i u mnie będzie męska rodzinka bo wszyscy od strony mojego M. mają samych synów/braci w rodzinie, a i u mnie jakoś nie odnotowuje się kobiecej dominacji.
Siusiorkowo totalne -
nick nieaktualnyLeira wrote:Mój M. się ze mnie śmieje teraz, jak marudzę, że ma myć sedes i deskę od spodu, bo wiecznie obsikane, że jak ja to zniosę z dwoma facetami w domu, jak stan sedesu mi już po jednym przeszkadza?
Myślę, że i u mnie będzie męska rodzinka bo wszyscy od strony mojego M. mają samych synów/braci w rodzinie, a i u mnie jakoś nie odnotowuje się kobiecej dominacji.
Siusiorkowo totalne
Skąd ja to znam...
Podpowiem Ci tylko,że jak będzie już ich 2-óch...i ten młodszy będzie miał już kilka lat,a Ty po wejściu do kibelka zobaczysz obsiuraną deskę/sedes i wściekła zapytasz-KTÓRY TO??!!- jest baaaaardzo prawdopodobne,że w odpowiedzi od obu otrzymasz-TO NIE JA!!Leira, klarunia1978, tomania2806, KochamSłońce, lilek lubią tę wiadomość
-
Moi trafiają do kibelka haha
Siedzę w przychodni bo mi pobrali krew na krzywą i się kręcę na krześle jak gamoń bo jest nie wygodne dotego młody szaleje w brzuchu od tej dawki cukru
Gratuluję udanych wizyt -
A_n_k_a_80 wrote:Mi dzisiaj maz kupil wkladki do spdawdzania czy nie przeciekaja mi wody plodowe...od rana mialam tak mokre majtki, nosze od 18:00 narazie jest ok fzn nie ma niebieskiego zabarwienia. Pewnie dziecko skakalo po pecherzu bo caly dzien cislo mnie na pecherz i moze mocz sie wydobywal.
To całe szczescie, ze to nie wody, tylko pewnie zwiekszona wydzielina plus pewnie mocz tak jak piszesz. A z ciekawości, gdzie maz kupił te wkładki i ile zapłacił? Pamietam w ciazy z Marcelem, chciałam je kupic i w żadnej aptece nie byłoA_n_k_a_80 lubi tę wiadomość
Marcelek ❤️❤️
Mikuś