CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Arga wrote:Chciałam się pochwalić, że bąbel ma już 351 gram i z wymiarów wszystko z nim wporzadku. Dostałam jedynie skierowanie na echo serca płodu i zastanawiam się czy iść na to bo to wyprawa do wawy hm.
Iść koniecznie, nie zaszkodzi, moja dr standardowo każe robić echo. W Wawie to na ul. Agatową.
07.2019 drugi naturalsik
10.2017 naturalsik
Mam 4❄️
4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38% -
Agnella wrote:Arga, ja miałam echo serduszka w ciąży z córeczką. Na szczęście przyjeżdżał do nas dwa razy w miesiącu specjalista z W-wy. A daleko masz do stolicy, bo już nie pamiętam z jakiego miasta jesteś? Kurcze, trochę problem z tym. A lekarz kazał Ci obowiązkowo zrobić echo?
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny tak trochę zaczynam myśleć o wyprawce, a że to moja pierwsza ciąża to nie wiem co się przydaje co nie. Jak myślicie kupować rożek czy w czerwcu to nie potrzebne. Zastanawiałam się nad takim minky, żeby móc go wykorzystywać jako kocyk, ale czy to nie będzie za grube?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymadziula9022 wrote:Dziewczyny tak trochę zaczynam myśleć o wyprawce, a że to moja pierwsza ciąża to nie wiem co się przydaje co nie. Jak myślicie kupować rożek czy w czerwcu to nie potrzebne. Zastanawiałam się nad takim minky, żeby móc go wykorzystywać jako kocyk, ale czy to nie będzie za grube?
Przy pierwszym dziecku nie kupowałam i nie używałam rożka.
Uważałam,że jest to niepotrzebny zakup.
Jednak teraz zastanawiam się nad czymś takim,jak Ty,
a to z tego powodu,że moi bliscy chcąc wziąć moje maleństwo na ręce,obawiali się,że zrobią mu krzywdę.
Na pewno nie będę dzieciątka w niego owijać do spania bo nie jestem za krępowaniem dziecka.
Wykorzystam go jako okrycie bądź matę,na której można kłaść dzieciątko -
nick nieaktualnyJak sobie przypomnę wizyty położonej po porodzie. Ręce opadają. Ja więcej sama wiedziałam niż ona. Po pierwsze przychodziła z opóźnieniem co mnie już wkurzalo bo przeszkadzała w drzemkach.
Po drugie na moje pytania mówiła ma Pani i trener proszę sobie poszukać
Po trzecie przez pół godziny gadała i swoich dzieciach. Uj mnie obchodzą....
Po czwarte smierdzialo papierosami
Byłam szczęśliwa jak się skończyły.
Więc nie wiem o czym bym miała z nią rozmawiać teraz -
Ja ze swojej strony na lato polecam muslinowe lub bambusowe otulacze. Ja rożka nie kupuje niby mam jakiś po synu właśnie z minky bo wtedy było modne i szczerze mówiąc mimo ze był dzieckiem jesiennym to słabo z tego korzystałam.
Ja na pewno kupię jakieś kocyk/ Otulacz z poofi, samibo i myślałam o kocyku z elodie details. Na zimę pewnie kocyk z kolekcji velvet la millou.
Zastanawiam się nad tulikiem bo widzę ze u wszystkich znajomych spisuje się idealnie. -
nick nieaktualnyMarya wrote:Ja nie będę korzystać z położnej środowiskowej w trakcie ciąży. Jak chce coś wiedzieć to mam to forum i wiele przydatnych info w sieci
Dopiero po porodzie zadzwonię do położnej
Nie widzę potrzeby i sensu.
A teraz trzeba dzwonić do położnej po porodzie?
Chyba jestem do tyłu...rodziłam 9 lat temu -
Do położnej nie trzeba dzwonić, sama nachodzi. Trochę mnie to wkurzało bo mam wrażenie ze to takie węszenie po domu. Czy jest czysto, czy kobieta jest w domu..teraz będę pytała czy można to ominąć. Koleżanka która rodziła rok temu miała taka sytuacje ze musiała wyskoczyć do pracy (prowadzi własna dzialalnosc) i zostawiła 2 tyg syna pod opieka ojca. W tym czasie wpadła położna i była oburzona ze matki nie ma w domu z dzieckiem. Nawet napisała na nich donos.
Jeśli będę chciała pomoc to bardziej położnej laktacyjne. -
eunice. wrote:U mnie identycznie. 14 miesięcy ma,gada dużo ale tylkp po swojemu a chodzić zaczęła w wieku 10 miesięcy i w ogóle od samego początku wszyscy zauważali że jest bardzo żywa i będzie szybko śmigać. Bardzo lubi ćwiczyć sobie jakieś wkładanie przedmiotów do pudełek,otwieranie i zamykanie,ciągle się bawi w gotowanie,wrzuca pranie do pralki, próbuje czesać włosy, sprząta zabawki jak jej powiem(ale nie do końca), pokazuje palcem,wyciąga język na moją prośbę a jak leci piosenka gdzie się skacze to też podskakuje. Ewidentnie bardziej ją interesuje motoryka niż mowa. Szczególnie że super sobie radzi w komunikacji z innymi bez słów.
Jakbym o swoim synku czytałato taka sama różnica
będzie u nas
-
Arga wrote:Chciałam się pochwalić, że bąbel ma już 351 gram i z wymiarów wszystko z nim wporzadku. Dostałam jedynie skierowanie na echo serca płodu i zastanawiam się czy iść na to bo to wyprawa do wawy hm.
Arga a skąd Ty jesteś ?bo jeśli ze Śląska to w Katowicach też robią
Szczęśliwa2017 -
Rożek mi się bardzo przydał, miałam nawet 2: jeden z usztywnieniem kokosowym, w którym młody na początku drzemał, a drugi taki miękki, w którym nosili go bliscy nas odwiedzający, my czasem też. I fajnie sprawdzał się jako kołderka do wózka, bujaczka itp. Teraz też chcę mieć dwa.
-
Arga wrote:Jestem z Lublina, mam około 200 km do wawy . Niby nie obowiązkowo ale lepiej zrobić.
No dobrze, a czy to badanie coś zmieni?
Tzn. czy gdyby wyszło źle to: przerwiesz ciążę, albo rozważysz przerwanie ciąży? Możliwa będzie jakaś ingerencja w celu usunięcia wady? A może wada ta ma kluczowe znaczenie np. przy wyborze rodzaju porodu?
Bo jeśli potencjalnie zły wynik badania ma być tylko informacją dla Ciebie i nic potem się z tym nie da zrobić to ja osobiście bym sobie odpuściła, bo w takiej sytuacji jedyne co takie badanie może przynieść to stres. -
Leira z tego co wiem od koleżanki, która robiła echo serca maluszka to jest możliwość leczenia w ciąży. Jeśli wymagana jest operacja po porodzie to poród najczęściej jest w szpitalu gdzie można od razu przeprowadzić zabieg.
-
Leira wrote:No dobrze, a czy to badanie coś zmieni?
Tzn. czy gdyby wyszło źle to: przerwiesz ciążę, albo rozważysz przerwanie ciąży? Możliwa będzie jakaś ingerencja w celu usunięcia wady? A może wada ta ma kluczowe znaczenie np. przy wyborze rodzaju porodu?
Bo jeśli potencjalnie zły wynik badania ma być tylko informacją dla Ciebie i nic potem się z tym nie da zrobić to ja osobiście bym sobie odpuściła, bo w takiej sytuacji jedyne co takie badanie może przynieść to stres.