CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ruth wrote:Hihi może czas zaplanować dłuższy pobyt na ostatni miesiąc?
Też o tym myślałam, ale mąż mógłby na poród nie zdążyć, a strasznie mu zależy Na razie mam jeszcze sporo czasu, mam nadzieję, że coś znajdę w okolicy fajnego, ale wątpię -
Paula2702 wrote:Dziewczyny jestem po wizycie, nie moge przestać beczeć ze szczęścia. Ciąża żywa ! Mam zwolnienie które prawdopodobnie pociągniemy do końca ciąży, jeśli chodzi o poród to lekarz z góry zaznaczył że tylko cesarska ze względu na obciążony wywiad. Według usg ciaza ma 6tyg i 1dzien, teraz porodu na 10 czerwca. Zaraz zawijam się z pracy i mam nadzieję długo tu nie wracać tak bardzo się cieszę!!
Super! Gratulacje
Ja jutro idę, bo ostatnio pusty pęcherzyk ciążowy, więc mam taki stres, że nawet mi się już wizyty u ginekologa w nocy śniąWiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2017, 09:33
-
Ja mam szpital po drugiej stronie ulicy i podobno dobry. Ale chcialabym rodzic w wodzie, a takich cudow tu niestety nie ma tylko w sasiednim miescie.
Jutro ide wyniki odebrac z krwi, moczu. Na toksoplazmoze pewnie jeszcze bede czekac. I na 11 mam wizyte kontrolna -
teqz wrote:Super! Gratulacje
Ja jutro idę, bo ostatnio pusty pęcherzyk ciążowy, więc mam taki stres, że nawet mi się już wizyty u ginekologa w nocy śnią
Dzięki ja dzisiaj szlam jak na skazanie. Tak bardzo się stresowałam, całą drogę prosiłam Boga żeby tym razem usłyszeć dobre wieści i udało się
Wszystko będzie dobrze, zobaczysz ;* trzymam kciuki!teqz, palusia171 lubią tę wiadomość
-
Paula2702 wrote:Dzięki ja dzisiaj szlam jak na skazanie. Tak bardzo się stresowałam, całą drogę prosiłam Boga żeby tym razem usłyszeć dobre wieści i udało się
Wszystko będzie dobrze, zobaczysz ;* trzymam kciuki!
Dzięki :* Nie wyobrażam sobie, że nawet mogłoby być inaczej dam jutro znać! Oby tylko dobre wieści -
Barbarka1984 wrote:Ja mam szpital po drugiej stronie ulicy i podobno dobry. Ale chcialabym rodzic w wodzie, a takich cudow tu niestety nie ma tylko w sasiednim miescie.
Jutro ide wyniki odebrac z krwi, moczu. Na toksoplazmoze pewnie jeszcze bede czekac. I na 11 mam wizyte kontrolna
A daleko masz do tego sąsiedniego miasta? -
Paula2702 wrote:Dziewczyny jestem po wizycie, nie moge przestać beczeć ze szczęścia. Ciąża żywa ! Mam zwolnienie które prawdopodobnie pociągniemy do końca ciąży, jeśli chodzi o poród to lekarz z góry zaznaczył że tylko cesarska ze względu na obciążony wywiad. Według usg ciaza ma 6tyg i 1dzien, teraz porodu na 10 czerwca. Zaraz zawijam się z pracy i mam nadzieję długo tu nie wracać tak bardzo się cieszę!!
Cudownie!!! Podczytywalam Was cały czas i trzymałam kciuki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2017, 09:49
Paula2702 lubi tę wiadomość
-
Ruth wrote:Moje ciąże, moje porody to niestety nie te, o których by się chciało słuchać pobyt w szpitalu- koszmar, dwa tygodnie leżenia, raz mnie ocewnikowali, kazali czekać bo będzie cc, po czym lekarz przychodzi i mówi, że zapomniał, że jeszcze poczekamy, może się urodzi..teraz chce mi się śmiać, ale wtedy łzy ze złości i bezsilności leciały.
Teraz będzie tylko lepiej;-) jestem starsza, mądrzejsza (rodziłam 10 i 8 lat temu).
Ja jestem ze Śląska, tu mamy kilka fajnych klinik, gdzie kobiety rodzą w wodzie
Moja bratowa rodziła w Katowicach na Raciborskiej. Też fajne warunki.
-
a ja Wam powiem , ze jakos w tej ciaży czuje spokój. Tamta ciaża to była masakra. Wiele stresu z powodu bety a potem poronienie. Teraz mam taki wewnętrzny spokój i jakos tak spokojnie czekam na usg. Jestem bardzo obstawiona lekami (heparyna 0,6, duphaston 3x2, luteina 2x 100mg, acard, encorton 10 mg) więc myślę sobie, że robię wszystko co mogę zeby było dobrze.
dzisiaj idę ostatni raz na betę, to będzie 16 dzień po owulacji a potem czekam spokojnie na usg, które mam 2 listopada. To będzie 6 tydzień i 2 dzień. Myślę, ze już będzie serduszko. -
Sarrrra wrote:a ja Wam powiem , ze jakos w tej ciaży czuje spokój. Tamta ciaża to była masakra. Wiele stresu z powodu bety a potem poronienie. Teraz mam taki wewnętrzny spokój i jakos tak spokojnie czekam na usg. Jestem bardzo obstawiona lekami (heparyna 0,6, duphaston 3x2, luteina 2x 100mg, acard, encorton 10 mg) więc myślę sobie, że robię wszystko co mogę zeby było dobrze.
dzisiaj idę ostatni raz na betę, to będzie 16 dzień po owulacji a potem czekam spokojnie na usg, które mam 2 listopada. To będzie 6 tydzień i 2 dzień. Myślę, ze już będzie serduszko.
Sarrra ja podobnie;-) zrobiłam trzy dni pod rząd testy, by sprawdzić, czy ciemnieje krecha i czekam na wizytę beta mnie stresowała ostatnie pół roku hihi -
Sarrrra wrote:Ruth a czytałaś o Bytomiu tej nowej porodówce? moja doktor Iwona Janosz tam jest lekarzem. Podobno super. Najlepsze nowe sprzęty w Polsce. Oddano do użytku dopiero w listopadzie 2016 r.
Moja bratowa rodziła w Katowicach na Raciborskiej. Też fajne warunki.
Mi bliżej do Bielska a rodzic na pewno pójdę do Pszczyny o Raciborskiej słyszałam dużo dobrego -
Paula cudowne wieści
Co do porodu u mnie prawdopodobnie będzie cc ale nie wiem czy wybrac moj szpital który mam pod nosem czy szpital w ktorym pracuje moje lekarz ale to całkiem inne województwo.
Mówią ze sen w nowym miejscu sprawdza sie ostatnio jak spalam u szwagierki snilo mi sie ze urodziłam w gabinecie lekarza na wizycie a za dwa dni mialam miec cc :d -
Klaudia ostatnio jakies głupoty mi sie nią :d
A ja wizytę mam dopiero ostatniego października musze czekać ,jutro wybieram sie porobić badania .
Dziewczyny jak wasza cera wygląda w ciąży? Ja przed ciąża mialam problem z cera bo mam pcos w pierwszych tygodniach ciazy było laaał a teraz trądzik wrócił z powrotem myślałam ze w ciazy chociaż spokój bede miec. -
welonka wrote:Klaudia ostatnio jakies głupoty mi sie nią :d
A ja wizytę mam dopiero ostatniego października musze czekać ,jutro wybieram sie porobić badania .
Dziewczyny jak wasza cera wygląda w ciąży? Ja przed ciąża mialam problem z cera bo mam pcos w pierwszych tygodniach ciazy było laaał a teraz trądzik wrócił z powrotem myślałam ze w ciazy chociaż spokój bede miec.
A wiesz, że to jeden z objawów wczesnej ciąży? W sensie dziwne sny
Moja skóra była idealna..a teraz zaczyna się wysyp hormonów..jakaś kasza i suche plamy:/ -
A ja mam wizytę serduszkową w czwartek. I odchodzę od zmysłów, w poprzedniej ciąży właśnie na takiej usłyszałam "no, będzie trzeba panią wyczyścić". A miałam wtedy tak dobre nastawienie, wogóle nie zakładałam że coś może iść nie tak. Teraz co chwilę macam się po cyckach żeby sprawić czy "są wrażliwe". Żadnych innych dolegliwości nie mam, ale mam stres co niemiara
-
Rewe wrote:A ja mam wizytę serduszkową w czwartek. I odchodzę od zmysłów, w poprzedniej ciąży właśnie na takiej usłyszałam "no, będzie trzeba panią wyczyścić". A miałam wtedy tak dobre nastawienie, wogóle nie zakładałam że coś może iść nie tak. Teraz co chwilę macam się po cyckach żeby sprawić czy "są wrażliwe". Żadnych innych dolegliwości nie mam, ale mam stres co niemiara
Ja właśnie umówiłam się na wizytę..była pewna, że każą mi przyjść za tydz, dwa..a tu już w czwt o.oWiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2017, 11:24