X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2018, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ha noo noo ładny brzusio ;)

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 11 lutego 2018, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emisia35 wrote:
    No brzuchol pokaźny ;)
    Ale reszta chudziutka :)
    Zazdroszczę!
    Po mnie widać jakbym przytyła,taka rozlana jestem.
    Ale też mam raką budowę no i nadwagę.
    A wszystko ma znaczenie.
    Tylko,jak na plecach leżę to odstaje mi brzuszek ;)

    Lepiej bym tego nie ujela, tez sie czuje rozlana :D

    szczęśliwa2017, Emisia35 lubią tę wiadomość

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 11 lutego 2018, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrra, super, że już jesteś w domu i najważniejsze, że wszystko dobrze z maluszkiem, świetnie, że krwiaka nie ma, szyjka długa :-)
    Obyś się trzymała tego postanowienia, ja przez 2 tygodnie się oszczędzałam jak lekarz nastraszył mnie odklejającym się łożyskiem i potem znowu to samo...Przydałoby się zwolnić.
    Gratuluję synusia :)'

    Ha, śliczny brzuszek, tylko w niego poszło.

    A ja dziś miałam zaczynającą się kolkę nerkową, wszystkie te bóle, które miałam już ją rozpoczynały...A rano myślałam, ze zejdę z tego świata, cały dół, krzyż tak bolały. Do tego straszne mdłości...
    Najważniejsze, że z dzidzią wszystko ok, szyjka bardzo długa.
    Dostałam zastrzyk w dupsko i 2 kroplówki, teraz czuję, że żyję. Także takie wychodne trafiło mi się na niedzielę ;-) Dobrze, że nie zatrzymali w szpitalu, trafiłam na super lekarkę i pielegniarkę.
    Miałam też atak kolki, tuż przed zajściem w ciążę, więc tendencję mam do tego.
    Także z tymi bólami krzyża nie zawsze jest to od ciąży.
    Lekarka mówiła, że Mała też naciska na nerw, dalej położenie miednicowe.


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2018, 16:02

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 11 lutego 2018, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnella wrote:
    Sarrra, super, że już jesteś w domu i najważniejsze, że wszystko dobrze z maluszkiem, świetnie, że krwiaka nie ma, szyjka długa :-)
    Obyś się trzymała tego postanowienia, ja przez 2 tygodnie się oszczędzałam jak lekarz nastraszył mnie odklejającym się łożyskiem i potem znowu to samo...Przydałoby się zwolnić.
    Gratuluję synusia :)'

    Ha, śliczny brzuszek, tylko w niego poszło.

    A ja dziś miałam zaczynającą się kolkę nerkową, wszystkie te bóle, które miałam już ją rozpoczynały...A rano myślałam, ze zejdę z tego świata, cały dół, krzyż tak bolały. Do tego straszne mdłości...
    Najważniejsze, że z dzidzią wszystko ok, szyjka bardzo długa.
    Dostałam zastrzyk w dupsko i 2 kroplówki, teraz czuję, że żyję. Także takie wychodne trafiło mi się na niedzielę ;-) Dobrze, że nie zatrzymali w szpitalu, trafiłam na super lekarkę i pielegniarkę.
    Miałam też atak kolki, tuż przed zajściem w ciążę, więc tendencję mam do tego.
    Także z tymi bólami krzyża nie zawsze jest to od ciąży.
    Lekarka mówiła, że Mała też naciska na nerw, dalej położenie miednicowe.

    Czyli Was dziewczyny bolą też plecy? Ja jsk siedzę to boli . Ciężko będzie przy biurku do tego 1 maja.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 11 lutego 2018, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarra mnie również bolą. Prace ustawiam sobie tak ze mniej więcej w połowie dnia jadę załatwić sprawy w mieście i wtedy znowu wracam do biurka. Ciężko mi wysiedzieć cały dzień przy biurku.

    Ja ogólnie nie wiem czy nie będę musiała pracować do końca. Ciężko mi znaleźć kogoś na zastępstwo. W czerwcu moja siostra ma obronę i ewentualnie ona by mogła pracować za mnie (zastępowała mnie w trakcie macierzyńskiego z synem).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2018, 19:18

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 11 lutego 2018, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    Sarra mnie również bolą. Prace ustawiam sobie tak ze mniej więcej w połowie dnia jadę załatwić sprawy w mieście i wtedy znowu wracam do biurka. Ciężko mi wysiedzieć cały dzień przy biurku.

    Ja ogólnie nie wiem czy nie będę musiała pracować do końca. Ciężko mi znaleźć kogoś na zastępstwo. W czerwcu moja siostra ma obronę i ewentualnie ona by mogła pracować za mnie (zastępowała mnie w trakcie macierzyńskiego z synem).

    Rozumiem Cie doskonale. Ja nawet gdy teraz byłam w szpitalu nie mogłem wziąć l4. Bo zmniejszył by mi się macierzyński a place teraz większe składki i mam wyłączone że do ostatniego kwietnia muszę. A na te składki muszę zarobić. Mąż mimo że ten sam zawód na nie jest wstanie mnie wyreczyc w dużej części. Będąc na maciezyńskim także nie pozbęde się klientów przecież . Zrezygnuje jedynie na ten czas z jednego zleceniodawcy. Trudno. W szpitalu jak byłam też drugi tydzień pracowałam parę godzin dziennie bo n8kt za mnie pewnych rzeczy nie zrobi a nie mam pracownika . Ogólnie nie jest łatwo to wszystko pogodzić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2018, 21:25

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 11 lutego 2018, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarra jeśli chodzi o macierzyński to jest rozwiązanie zawiesić działalność i od nowego miesiąca podwyższyć składki. Pracujesz cały miesiąc i idziesz na chorobowe- rozwiazanie dla osób prowadzących własna działalność. Tylko ja nie lubię kombinować. Boje się kontroli a takie już u nas bywaly. Ostatnia (sprzed miesiąca) na szczęście zakończyła się bez kary. Ja już teraz wiem ze moge sobie pozwolić na max 8 miesięczny macierzyński.

    Dziewczyny tez Was opanowała mania kompletowania wyprawki?? Kurcze ja już powoli dopinam listę i krok po kroku ja realizuje :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2018, 20:54

  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 11 lutego 2018, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka, ja ze strachu chciałam pierwsze zakupy robić w III trymestrze, ale jeśli wr wtorek na połówkowych będzie wszystko ok, chyba odważę się zamówić pierwsze rzeczy.

    Anitka201 lubi tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 11 lutego 2018, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    Sarra jeśli chodzi o macierzyński to jest rozwiązanie zawiesić działalność i od nowego miesiąca podwyższyć składki. Pracujesz cały miesiąc i idziesz na chorobowe- rozwiazanie dla osób prowadzących własna działalność. Tylko ja nie lubię kombinować. Boje się kontroli a takie już u nas bywaly. Ostatnia (sprzed miesiąca) na szczęście zakończyła się bez kary. Ja już teraz wiem ze moge sobie pozwolić na max 8 miesięczny macierzyński.

    Dziewczyny tez Was opanowała mania kompletowania wyprawki?? Kurcze ja już powoli dopinam listę i krok po kroku ja realizuje :-)

    Ja również nie chciałabym tak kombinować. Ale popytam o to księgowego.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 11 lutego 2018, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra wrote:
    Ja również nie chciałabym tak kombinować. Ale popytam o to księgowego.

    Jeśli coś jest legalne, to nie wiem czemu macie opory. Jeśli prawo pozwala kombinować to kombinujcie.

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 12 lutego 2018, 05:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wrote:
    Jeśli coś jest legalne, to nie wiem czemu macie opory. Jeśli prawo pozwala kombinować to kombinujcie.
    Bo zwyczajnie takie osoby są kontrolowane w pierwszej kolejności. I tu nie chodzi o „nalot” w domu a wzywanie do zusu. Wiadomo..prowadzącemu działalność nic nie udowodnią ale po co mi dodatkowy stres w ciazy. Kolejna sprawa to jeśli ktoś nie ma zleceń to sobie może pozwolić na takie atrakcje. Jak masz co robić to czasami lepiej poświecić się pracy niż szukać „lepszych rozwiązań”.
    Znam kilka kobiet które kombinując korzystały z najwyszego świadczenia macierzyńskiego i żyją :-) ale one raczej z tych, które głównie zajmują się wyszukiwaniem takich możliwości. Co kto lubi :-)

    Edit acha i jeśli kobieta urodzi w okresie kiedy ma zawieszona działalność lub w momencie kiedy po wznowieniu nie przepracowała jeszcze pełnego miesiąca na najwyższym zusie to dostanie jedno wielkie gó**o. Nalicza składki od najniższej i tyle :-/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2018, 05:16

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 12 lutego 2018, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wrote:
    Jeśli coś jest legalne, to nie wiem czemu macie opory. Jeśli prawo pozwala kombinować to kombinujcie.
    Jest jeszcze coś takiego jak pozornosc działań przez co zus kwestionuje wiele rzeczy

    Anitka201 lubi tę wiadomość

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 12 lutego 2018, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    Dziewczyny tez Was opanowała mania kompletowania wyprawki?? Kurcze ja już powoli dopinam listę i krok po kroku ja realizuje :-)

    Mnie niedawno opanowała mania zakupowa i skompletowałam część wyprawki, głównie kosmetycznej :) W ciągu najbliższego miesiąca będę chciała kupić kolejną część wyprawki większą gabarytowo, więc przypuszczam, że zostanie mi później jakieś 10-15% z rzeczy do dokupienia :)

    Anitka201 lubi tę wiadomość

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • szczęśliwa2017 Ekspertka
    Postów: 156 129

    Wysłany: 12 lutego 2018, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się w 24 tygodniu :)
    jestem właśnie na badaniu krzywej:) glukoza wypita i nie ma tak zle- najgorsze teraz te czekanie :)

    ja już mam kupiona część ubranek :) W sumie nie wiem ile tego powinno być, ale mam tak po 2-3 body, spiszoki itd:) jedynie a brakuje mi rampersow:)

    Szczęśliwa2017
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 12 lutego 2018, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    Bo zwyczajnie takie osoby są kontrolowane w pierwszej kolejności. I tu nie chodzi o „nalot” w domu a wzywanie do zusu. Wiadomo..prowadzącemu działalność nic nie udowodnią ale po co mi dodatkowy stres w ciazy. Kolejna sprawa to jeśli ktoś nie ma zleceń to sobie może pozwolić na takie atrakcje. Jak masz co robić to czasami lepiej poświecić się pracy niż szukać „lepszych rozwiązań”.
    Znam kilka kobiet które kombinując korzystały z najwyszego świadczenia macierzyńskiego i żyją :-) ale one raczej z tych, które głównie zajmują się wyszukiwaniem takich możliwości. Co kto lubi :-)

    Edit acha i jeśli kobieta urodzi w okresie kiedy ma zawieszona działalność lub w momencie kiedy po wznowieniu nie przepracowała jeszcze pełnego miesiąca na najwyższym zusie to dostanie jedno wielkie gó**o. Nalicza składki od najniższej i tyle :-/

    Nie znam się na prawie, jeśli chodzi o własną działalność, aczkolwiek jeśli jest możliwe poprawić sobie sytuację, bo prawo ma luki, to raczej nie miałabym żadnych skrupułów. Jeśli są "luki" w prawie to zapewne nie jest przypadek, tylko zostało to tak stworzone, żeby konkretne osoby mogły czerpać z tego profity, a te co o tym nie wiedzą - nie - inaczej już dawno by to zmienili ;)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 12 lutego 2018, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szczęśliwa2017 wrote:
    Witam się w 24 tygodniu :)
    jestem właśnie na badaniu krzywej:) glukoza wypita i nie ma tak zle- najgorsze teraz te czekanie :)

    ja już mam kupiona część ubranek :) W sumie nie wiem ile tego powinno być, ale mam tak po 2-3 body, spiszoki itd:) jedynie a brakuje mi rampersow:)

    Myślę, że nie ma co przesadzać z ubrankami, zwłaszcza w tych najmniejszych rozmiarach, bo albo maluch wyrośnie z nich w tydzień, dwa, albo już urodzi się za duży na pewne rzeczy :)

    Ja myślę, że kupię po 2-3 śpiochy w trzech najmniejszych rozmiarach - na dobry start, a resztę dokupię po urodzeniu :)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • szczęśliwa2017 Ekspertka
    Postów: 156 129

    Wysłany: 12 lutego 2018, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    właśnie najgorsze jak urodzi się większy :)
    teraz jak np rodzice chcą coś kupić to mówię im żeby był to rozmiar 62 bo na 56 mi wystarczy:)

    Szczęśliwa2017
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 12 lutego 2018, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja startuje od rozmiaru 62. Nawet się nie łudzę ze mój wejdzie w 56 :-) te 62 wystarczy na jakiś miesiąc. 68 pewnie na 3 kolejne miesiące. Już dłużej młody nosił rozmiar 74.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2018, 08:22

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 12 lutego 2018, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szczęśliwa2017 wrote:
    właśnie najgorsze jak urodzi się większy :)
    teraz jak np rodzice chcą coś kupić to mówię im żeby był to rozmiar 62 bo na 56 mi wystarczy:)

    A no właśnie :)
    U nas taki plus, że będzie ciepło, więc na początek aż tak dużo nie trzeba :)

    szczęśliwa2017 lubi tę wiadomość

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 12 lutego 2018, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja najwięcej kupuje na 62 jak cos fajnego jest to tez na 68 a na 56 dostałam sporo bodziaków z krótkim rękawem i kilka pajacyków wiec w tym rozmiarze za bardzo szaleć nie będę juz. Teraz ubrania dla dziecka można dostać odrazu wiec jak co to po porodzie dokupi sie . Tak jak moja koleżanka każdy mowil szykuj wyprawkę na62 akilka ubranek w 56 bo szybko wyrośnie po porodzie mąż musiał jeździć i szukac rozmiaru 54 bo w56 topiła się:p

    age.png
‹‹ 613 614 615 616 617 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ