CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hej, ja jestem po wizycie. Z dobrych rzeczy - nie mam cukrzycy, huraaa!
mam tylko nadzieję, że to nie odbije się zbytnio na mojej wadze
Ponieważ to wizyta na nfz, nie miałam usg tylko badanie detektorem tętna, co Lidka skomentowała siarczystymi kopniakami w aparat
Trochę zmartwiła mnie szyjka, lekarz twierdzi, że ma 2,5 cm i zaordynował nospę 3x2 żeby się nie skracała. Nie wiem jaką długość miałam do tej pory, ale wydaje mi się to trochę mało. -
Andziula mnie tez teksty typu kiedy wy będziecie miec dziecko doprowadzały do szału gdzie Ty chcesz robisz wszystko a nic z tego ja zawsze mówiłam ze nam tak wygodnie we dwoje a jak przyjdzie czas to i będzie dziecko :)moj narzeczony uważa ze wystarczy wyprawkę zrobic miesiąc przed wiec nie zwracam na jego gadanie uwagę tylko kupuje ,miesiąc przed to ja moge wózek kupic.
Andziula_1988 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Agnella wrote:Lilek, to była wizyta na NFZ? Może lekarz nieco źle obliczył? Bo gdyby było coś nie tak, na pewno by powiedział.
Mnie za to te łożysko nieco zmartwiło, ale chyba gdyby coś niepokojącego było, gin by powiedział.
Tak, na nfz. Gość już raz się pomylił z wagą Małej, więc biorę pod uwagę, że się walnął. Jednak brzuch mi się stawia, pojawiają się skurcze, no i ten przedwczesny poród z synem... trochę się zmartwiłam. 1 marca mam wizytę u swojego prywaciarza to może coś się wyjaśni.
Tak z ciekawości, jak Wasze szyjki? -
nick nieaktualnyOdnośnie szyjki...
Mam wizytę za tydzień,więc się dowiem (o ile wcześniej nie wyląduję u gina).
Cały czas miałam długą,ale ostatnio miałam bardzo dużo stresów,dużo problemów rodzinnych,które odbiły się na moim samopoczuciu psychicznym...
Zauważyłam przy tym wszystkim częstsze spinanie brzucha i pobolewania od czasu do czasu...martwi mnie to.
Kiedy tylko mogę staram się leżeć,ale w związku z wyjazdem męża,tylko na mnie spoczywają domowe obowiązki,szkoła,itd...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2018, 19:32
-
Nie wiem czy pytania juz padaly, ale wybaczcie ostatnio z pamiecia i koncentracja coraz gorzej.
Zastanawia mnie chusta do noszenia malenstwa. Z jednej strony fajnie, bo mozna juz malutkie dziecko nosic, podobno dziecko czuje sie dobrze tak blisko mamy, ale z drugiej strony chyba troche bym sie obawiala nosic malenstwo w chuscie a raczej czy ono dobrze ulozone jest w niej . Korzystala ktoras z was moze ?
Druga rzecz to slynne kocyki MINKY. Opini pozytywnych tyle co i negatywnychczy one rzeczywiscie tylko dobrze wygladaja czy moze warto kupic?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2018, 20:56
-
Cześć dziewczyny. U mnie libido poniżej zera i to grubo na minusie. Do tego hormony tak szaleją, że ciągle na wszystkich się wydzieram. Szczególnie na dzieci i dziś zaczęłam się zastanawiać czy w ogóle na nie zasługuję skoro nie potrafię być dla nich dobra matka. Pod prysznicem płakałam ponad pół godziny zastanawiając się czy nie byłoby im lepiej beze mnie
-
Oj Tini nie myśl tak absolutnie . Ciąża to burza hormonów a nawet pomijając ciążę każdy ma prawo miewac gorszy dzień... napewno jutro będzie lepiej :* mnie też wyprowadzają z równowagi rzeczy na które wcześniej nawet nie zwrocilabym uwagi i też wrzeszcze jak nienormalna czasami uda mi się opanować a czasami nie ... Ale kocham swoją rodzinę ponad życie a to że sobie pokrzycze ... czasami trzeba po prostu i tyle bo człowiek by zwariowal a te hormony doprowadzają do szału momentami
Jutro napewno zaświeci słońce obudzisz się z dobrym humorem i wszystko będzie dobrzeA_n_k_a_80, Andziula_1988, Emisia35 lubią tę wiadomość
-
lilek wrote:Hej, ja jestem po wizycie. Z dobrych rzeczy - nie mam cukrzycy, huraaa!
mam tylko nadzieję, że to nie odbije się zbytnio na mojej wadze
Ponieważ to wizyta na nfz, nie miałam usg tylko badanie detektorem tętna, co Lidka skomentowała siarczystymi kopniakami w aparat
Trochę zmartwiła mnie szyjka, lekarz twierdzi, że ma 2,5 cm i zaordynował nospę 3x2 żeby się nie skracała. Nie wiem jaką długość miałam do tej pory, ale wydaje mi się to trochę mało.
-
zielonooka7 wrote:Nie wiem czy pytania juz padaly, ale wybaczcie ostatnio z pamiecia i koncentracja coraz gorzej.
Zastanawia mnie chusta do noszenia malenstwa. Z jednej strony fajnie, bo mozna juz malutkie dziecko nosic, podobno dziecko czuje sie dobrze tak blisko mamy, ale z drugiej strony chyba troche bym sie obawiala nosic malenstwo w chuscie a raczej czy ono dobrze ulozone jest w niej . Korzystala ktoras z was moze ?
Druga rzecz to slynne kocyki MINKY. Opini pozytywnych tyle co i negatywnychczy one rzeczywiscie tylko dobrze wygladaja czy moze warto kupic?
-
Tini wrote:Cześć dziewczyny. U mnie libido poniżej zera i to grubo na minusie. Do tego hormony tak szaleją, że ciągle na wszystkich się wydzieram. Szczególnie na dzieci i dziś zaczęłam się zastanawiać czy w ogóle na nie zasługuję skoro nie potrafię być dla nich dobra matka. Pod prysznicem płakałam ponad pół godziny zastanawiając się czy nie byłoby im lepiej beze mnie
Matka jestes bardzo dobra ja mam podobnie to od hormonow...
-
Tini myślę, że za ostro się oceniasz. Każdy ma prawo mieć gorszy dzień i chwile słabości. To wszystko hormony, które teraz świrują. Może potrzebujesz po prostu dobrego słowa, albo przytulenia. A Twoje dzieci nigdy by tak o Tobie nie pomyślały.
Myślę, że każda z nas powinna pamiętać, że w czasie tych wszystkich zawirowań, obaw i planów dalej jesteś Ty, ta silna kobieta, która radziła sobie już w gorszych sytuacjach. I zrób coś co sprawi Ci przyjemność.A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
A_n_k_a_80 wrote:Minki na lato to lepiej sam otulacz bambusowy kocyk to chyba na chlodne noce, a minki to chyba gruby jak kolderka jak dobrze kojarze ??
Nie mówię, że akurat na lato ten minky miał by być tylko ogólnie pytam czy któraś posiadała i może powiedzieć coś na ich temat. Zwyczajna ciekawość, bo osobiście słyszałam raczej więcej negatywnych opinii, że te kocyki właśnie nie są wcale dobre tylko ładnie wyglądają
-
Hej
Ja dzisiaj poszłam na prywatne usg, zeby zmierzyć szyjke, bo przez ostatni tydzien męczył mnie kaszel i sie stresowałam. Szyjka poki co 32 mm, wiec okufffff
Mikus wazy juz około 710 gzielonooka7, Andziula_1988, Magda33, A_n_k_a_80, Marya lubią tę wiadomość
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
Zielonooka ja szyje sporo to się wypowiem - z minky jest jeden podstawowy problem. To jest 100% poliester, odmiana polaru. Pomijając fakt tego że się elektryzuje (jak każdy polar) to zupełnie nie przepuszcza powietrza. O ile na zimę na np. Nóżki w wózku jest ok to ja bym go w domu i cieplejsze dni nie używała. Grzeje fajnie no ale właśnie, dziecko łatwo przegrzać do tego poliester nie powinien mieć dłuższej styczności z gołym ciałkiem (nie tylko dziecka, ale i dorosłych
). Nie można popadać w paranoje i unikać totalnie, ale jak masz wybór to polecam jednak bawełniane kocyki
... co innego w zabawkach czy kurze do karmienia, ale to dodatki
Leira, zielonooka7 lubią tę wiadomość
-
Dziekuje Pilik
Mam wlasnie znajomych, ktorzy kupowali z zamiarem uzywania w domu i potem bardzo nie zadowoleni a tak myslalam, ze raczej do domu za cieple sa nawet w zimie, bo jednak w domu to ma sie utrzymana jakas temperature niezaleznie od pory roku