CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Lilek
Szyjka poniżej 25 mm, kwalifikuje do założenia szwu w szpitalu... dobrze, ze idziesz na kontrole do swojego lekarza, do tego czasu staraj sie jak najwiecej lezec, zeby nie obciążać szyjki. I tak jak Anka napisała, szkoda, ze nie dał Ci luteinyja tez mam 100 rano i 100 wieczorem luteiny. Trzymaj sie!
lilek lubi tę wiadomość
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
ScarlettKate wrote:Hej Kochane zbilżamy sie do naszych 100 dniówek
A może którejs zostało juz 100 dni ??
JA niestety iałam dwa Tyg wyjete z zyci Synek chory ja chora konczymy oboje antybiotyki tak nas poskładało...
Moge prosic o zmiane imienia na głowenej stronie z Kornelii na Milenkę ??
Mi zostało 103 dni.. nie wiem kiedy to zleciało, pamiętam jak kalendarz belly pokazywał 268 dni, a ja kiedy myślałam o porodzie to dochodziłam do wniosku, że jeszcze do samego Nowego Roku tyle czasu - a tu proszę: już kończymy luty!
Tak naprawdę to zostaje nam marzec i kwiecień, bo pewnie w maju już niektóre z nas się rozpakują
Nie wiem czemu, ale ja sama mam silne przeczucie, że urodzę w maju, a ten czerwiec to pic na wodę, więc zobaczymyScarlettKate, Magda33 lubią tę wiadomość
-
https://zapodaj.net/images/ba611792c5bf0.jpg
https://zapodaj.net/images/c167c6204aa50.png
Chyba już niemożliwe, żeby na tym etapie się pomylić z "diagnozą płci", prawda?
Aż nie dowierzam trochę do tej pory. Na dobrym sprzęcie chyba nei da rady pomylić pępowiny z siusiakiem, prawda?ScarlettKate lubi tę wiadomość
-
Leira wrote:Mi zostało 103 dni.. nie wiem kiedy to zleciało, pamiętam jak kalendarz belly pokazywał 268 dni, a ja kiedy myślałam o porodzie to dochodziłam do wniosku, że jeszcze do samego Nowego Roku tyle czasu - a tu proszę: już kończymy luty!
Tak naprawdę to zostaje nam marzec i kwiecień, bo pewnie w maju już niektóre z nas się rozpakują
Nie wiem czemu, ale ja sama mam silne przeczucie, że urodzę w maju, a ten czerwiec to pic na wodę, więc zobaczymy
ja Tez raczej w maju sie rozpakuje. Modle sie by tylko do 38 tc chociaz donosic
Czas tak leci że ho ho...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2018, 14:21
-
Werka921 wrote:https://zapodaj.net/images/ba611792c5bf0.jpg
https://zapodaj.net/images/c167c6204aa50.png
Chyba już niemożliwe, żeby na tym etapie się pomylić z "diagnozą płci", prawda?
Aż nie dowierzam trochę do tej pory. Na dobrym sprzęcie chyba nei da rady pomylić pępowiny z siusiakiem, prawda?
Jak Dla mnie ewidentnie chłopakPoatym nawet Jajeczka widac
-
ScarlettKate wrote:ja Tez raczej w maju sie rozpakuje. Modle sie by tylko do 38 tc chociaz donosic
Czas tak leci że ho ho...
Co do chust to bardzo polecam,zwłaszcza jak ma sie wiecej jak 1 dzieciatko.Ja przy drugim juz korzystalam dosć czesto,przy trzecim to na pewno.
zielonooka7 lubi tę wiadomość
19.06.2108r -
Pysiaczek89 wrote:Lilek
Szyjka poniżej 25 mm, kwalifikuje do założenia szwu w szpitalu... dobrze, ze idziesz na kontrole do swojego lekarza, do tego czasu staraj sie jak najwiecej lezec, zeby nie obciążać szyjki. I tak jak Anka napisała, szkoda, ze nie dał Ci luteinyja tez mam 100 rano i 100 wieczorem luteiny. Trzymaj sie!
Dzięki, mam nadzieję, że ten lekarz znów się pomyliłmyślicie, że w racie czego przy dalszych twardnieniach brzucha warto to sprawdzić na IP? czy to przesada?
Kolejna ciąża, a jestem zielona w temacie szyjki -
lilek wrote:Dzięki, mam nadzieję, że ten lekarz znów się pomylił
myślicie, że w racie czego przy dalszych twardnieniach brzucha warto to sprawdzić na IP? czy to przesada?
Kolejna ciąża, a jestem zielona w temacie szyjki19.06.2108r -
Doris:) wrote:A jak czesto twardnieje?Czy boli wtedy tez,czy jakies ciagniecie w dół czujesz?
Ciągniecie, takie jakby rozpieranie, ból umiarkowany, na pewno nie przypomina to porodowychZ częstotliwością jest różnie, wczoraj to były regularne skurcze co jakieś 5 min, po nospie ucichło. Dziś rzadziej, od rana jadę na nospie. Jestem przewrażliwiona w tych kwestiach, a typ mnie trochę przestraszył.
-
Lilek lepiej sprawdzić na IP jak będą regularne. Nie ma co ryzykować. Co do nospy to mój gin twierdzi, że ona nie zapobiega skurczom a jedynie my ich nie odczuwamy. I mi zalecił brać tylko w razie jak będzie silny ból. Inaczej zamazuje obraz sytuacji i możemy skurcze przegapić. To świetny lekarz, ale może się myli. Zawsze sądziłam, że nospa działa rozkurczowo.
Werka921 a sprawdzał przy tym przepływ krwi? Mój, żeby nie mieć wątpliwości czy to nie pępowina sprawdzał od razu przepływ krwi. Jak nie ma tam przepływu krwi to znaczy siusiakWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2018, 16:17
lilek, Niuni lubią tę wiadomość
-
Mi zostało 102 dni szok
Też czuje że będzie maj, bo i termin mam na 2-3 czerwca, a że druga ciąża to i może być przed czasem. Jutro na wieczór mam położną więc znów podgląd co u małej. Ale raczej nadal ułożona miednicowo, bo nie czuję zmian w kopniakach.
Mój skarb 20-10-2015
Mój drugi skarb- Nina 29-05-2018 -
lilek wrote:Ciągniecie, takie jakby rozpieranie, ból umiarkowany, na pewno nie przypomina to porodowych
Z częstotliwością jest różnie, wczoraj to były regularne skurcze co jakieś 5 min, po nospie ucichło. Dziś rzadziej, od rana jadę na nospie. Jestem przewrażliwiona w tych kwestiach, a typ mnie trochę przestraszył.
19.06.2108r -
Ptaszek, a pierwszy poród miałaś cesarkę czy dołem?
U mnie córka też upodobała sobie pozycję miednicową.
Ja córkę urodziłam w 39tc, teraz coś czuje, że druga wyskoczy 37-38tc.
Na pewno któraś z nas rozpakuje się w maju, tym bardziej, jak będzie duże dziecko albo kolejny poród.
Mam Minky do tej pory u 16 miesięcznej córeczki. Przydał się nie tylko na nóżki wiosną, jesienią czy zimą, ale przykrywałam też dziecko do spania w łóżeczku. Polecam
Nie mam zaufania do poduszek motylków, ja do roku miałam jedynie klinek w łóżeczku córci, a także podusię Minky do wózia.
Pysiaczek, to super, że z szyjką dobrze
Lilek, dobrze, że masz wizytę za tydzień.
Jak się nasilą bóle, nie wiem, może lepiej sprawdź...Może też masz od stresów takie skurcze?...Ja jestem z tych osób, które czasami wolą sprawdzić jak się coś dzieje i się martwię. Będziesz miała zresztą przeczucie czy jechać czy nie.
Jak miałam bóle pleców i z przodu brzucha w końcu pojechałam na IP...Okazało się, że kolka nerkowa, dali mi kroplówki,zastrzyk. I jak ręką odjął, ulga do teraz
U mnie w sumie trzecia ciąża, a wcale mądrzejsza nie jestem, każda inna.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2018, 16:01
Pysiaczek89 lubi tę wiadomość
-
Andziula_1988 wrote:Lolek lepiej sprawdzić na IP jak będą regularne. Nie ma co ryzykować. Co do nospy to mój gin twierdzi, że ona nie zapobiega skurczom a jedynie my ich nie odczuwamy. I mi zalecił brać tylko w razie jak będzie silny ból. Inaczej zamazuje obraz sytuacji i możemy skurcze przegapić. To świetny lekarz, ale może się myli. Zawsze sądziłam, że nospa działa rozkurczowo.
Nospa to lek rozkurczowy nie przeciwbólowy więc zapobiega skurczomEfekt przeciwbólowy to efekt dodatkowy bo właśnie poprzez rozkurczenie daje ulgę w bólu jeśli się taki pojawi
Jak skurcze są silne to i nospa ich nie zamaskuje. Mi też lekarz mówił że nospa wyłącznie doraźnie jakby nie pomógł magnez. Żeby zawsze w pierwszej kolejności wziąć 2 tabletki magne b6 i się położyć
Andziula_1988 lubi tę wiadomość
-
Andziula_1988 wrote:
Werka921 a sprawdzał przy tym przepływ krwi? Mój, żeby nie mieć wątpliwości czy to nie pępowina sprawdzał od razu przepływ krwi. Jak nie ma tam przepływu krwi to znaczy siusiak
Nie sprawdzał przepływu krwi, ale 2x właśnie sprawdzał płeć.
Pierwsze zdj i drugie zdj. A na tym drugim zdj jest tzw. "potty shot" i z tej perspektywy wydaje mi się, że gdyby była jednak pipka to byłyby też kreseczki właśnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2018, 15:56
Andziula_1988 lubi tę wiadomość
-
Pierwszy SN, a z resztą w Holandii tylko parę procent rodzi CC więc szanse mam prawie zerowe. Wiem, że ma jeszcze dużo czasu na obrót. Pierwsza obróciła się około 30 tyg.
A przez moją cukrzycę ciążową to mam co chwilę wizyty, bo raz w szpitalu gin a raz położna. I tak co chwilę, bo sprawdzają jak tam mała rośnie, czy nie za szybko, ale jak na razie w normieMój skarb 20-10-2015
Mój drugi skarb- Nina 29-05-2018 -
100 dniówkę my obchodzimy dzisiaj
według ostatniej miesiączki termin na 1 czerwca wedlug usg 29 maj
dzidzia o 4 tak się kręcił, że mnie wybudził, chyba gwiazdy robił bo czułam go wszędzie. Przez to dzisiaj jestem nieprzytomna, na jutro załatwiłam sobie wolne. Nadal nie wiem co z podaniem surowicy. W piątek zadzwonię do mojej ginekolog. Wczoraj tak bardzo żal było mi mojego męża, mało tego, że wrócił z nocki po 12h, przeziebiony, malował w mieszkaniu i przy schodzeniu nadwyrezyl staw biodrowy i jeszcze zapiekankę zrobił
Do licha z moim gorącym temperamentem! Cieszę się, że jest taki obrotny
a dziś jako, że 100 dniowka to świętujemy, nawet ciasto kupiliśmy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2018, 16:00
ptaszek, zielonooka7, Andziula_1988, ScarlettKate, witaminkab, A_n_k_a_80, Magda33, Kropka89, Marya lubią tę wiadomość
-
Ja na pewno rozpakuje się w maju bo mam mieć CC wiec przypuszczam, ze jak nic się nie wydarzy wcześniej to ok 20 maja powitamy Łucję
Co do minky to ja kupiłam komplet do wózka i łóżeczka. Siostra polecała więc mam nadzieję, że się sprawdzi.
Dzisiaj dostałam od siostry w prezencie misia szumisia z sensorem płaczu. Bardzo się ucieszyłam bo przynajmniej jeden wydatek mniej