CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiecie co mi się śmiesznego przydarzylo od jakiegoś tyg strasznie śmierdzi mi wszystko z dodatkiem octu . Zaczęło się od sałatki ze świeżych warzyw ż sosem z knorra. Uwielbiam takie świeże sałatki a tak mi smierdziala chemicznie i nie dało się jej zjeść masakra ... następnego dnia miałam ochotę na kanapkę z keczupem i to samo masakra fuuj. Wczoraj robiłam roladki z musztardą jak otworzyłam słoiczek z musztardą to aż polecialam do toalety z myślą boże co oni tam dodają haha no I znalazlam winowajce to ocet ... Haha pisze o tym bo to dopiero jakoś od tygodnia jak zaczęłam 3 trymestr a w pierwszej ciąży nic takiego nie mialam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2018, 13:23
-
Biorę Tardyferon już trochę czasu i współczuję Wam, bo mnie nic nie jest. Mam 1 tabletkę dziennie i biorę ją między obiadem i kolacją (tak 2h przerwy między obiadem i tabletką, później po 1,5-2h kolacja). Mdliło mnie tylko jak brałam na czczo.
Nie wiem, czy to działa jak u dzieci, ale może można zmienić praparat na jakiś inny, który nie powodowałby nieprzyjemnych efektów ubocznych?
Klauuudia, ja całą wcześniejszą ciążę byłam strasznie wrażliwa na zapachy. Używałam tylko bezzapachowych kosmetyków, które i tak mi śmierdziałyTeraz na szczęście nie mam takiego problemu z węchem
klauuudia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Czara wrote:Dziewczyny, a macie zachcianki żywieniowe? Ja czekam na tego słynnego śledzia z lodami popijanego mlekiem, ale nic takiego nie mam
ja tak mam bez ciąży:p
może nie tyle co zachcianki ale dziwne połączenia :p w ciąży ciągnie mnie tylko bardziej na słodycze (nie do opanowania) i miałam fazę na kwaśne żelki i popcorn :p
-
Ja mam zelazo dwa razy dziennie przed ciaza juz na nie zle reagowalam. Mam na cos ochote zrobie sobie to do jedzenia ale skosztuje i juz nie mam ochoty bo pojawiaja sie mdlosci . Mam nadzieje ze do28marca wyniki poprawia sie i chociaz bede mogla zejsc do jednej tabletki .
Mi od poczatku ciazy wszystko smierdzialo do tej pory malo co uzywam perfum dezydort zmienilam na taki w kulce nie ma az tak intensywnego zapachu a najbardziej do tej pory smierdzi mi plyn cocolina . -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Beye2 chyba się nudzi, bo dodała taką samą wiadomość w prawie każdej grupie (dla każdego miesiąca) :p
pewnie też podstawiona, żeby wywołać zamieszanie i dodawanie większej ilości postów :p
ale fakt faktem, że patrząc na to co się ostatnio działo to jak widzę że 15 lutego został założony post o listopadówkach 2018 to aż nie wiarygodne :p
-
Nie zdążyłam przeczytać, ale może i dobrze. Nie zdarzyłam się przynajmniej zdenerwować. Zawsze to plus
Mi od samego początku zapachy mocno przeszkadzały. Włączając to z wszystkimi perfumami. Ale z końcem 1 tr minęło. Tak jak mdłości.
Chociaż teraz od czasu do czasu znów się zaczynają i tak sobie myślę, że to pewnie macica już robi swoje. Raz miałam atak kołki nerkowej, ale się na szczęście póki co nie powtórzył. No i się zrobiłam płaczliwawszystko mnie wzrusza.
Dobrze chociaż, że nie jestem nerwowa jak w 1 trdzięki temu mąż może żyć
klauuudia lubi tę wiadomość
-
szczęśliwa2017 wrote:dziewczyny odebrałam dzisiaj swoje wyniki
morfologia itd ok;) jedynie CRP mam 12 gdzie norma jest poniżej 6. myślicie ze to normalne w ciąży
? miesiąc temu miałam CRP 6:)
z tego co kojarzę podwyższone CRP to stan zapalny. Ogólnie raczej nie ma powodów do zmartwień bo wystarczy przeziębienie, coś z zębem i wartość rośnie. Ale na pewno warto podpytać lekarza przy okazji. A robiłaś CRP tak po prostu czy miałaś zalecenie?
Ja nigdy nie robię CRP rutynowo
-
malinka201666 wrote:Ech,ja się wczoraj popłakałam na wieczór bo w lodówce nie miałam nic ciekawego do jedzenia :p strzeliłam focha i nic nie zjadłam... no dobra znalazłam ciasteczka
strzelilam focha i jadłam kanapki znserem
welonka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, fochy żywieniowe wymiatają ☺ poprawiłyscie mój dzień
Ja nie mam żadnej wrażliwości na zapachy, w pierwszej ciąży też nie miałam. Dokucza mi jedynie obsesyjny apetyt i jeszcze nawet jak nie wiedziałam ze jestem w ciąży, to wszędzie czułam jakieś jedzenie, ale nie śmierdziało mi, tylko powodowało jeszcze większy apetyt w 1 trym.pomimo mdłości dalej byłam ciągle głodna.
Zachcianek tez dziwnych nie mam. Czasem jednak nachodzi mnie jakaś pamięć smaku, na ułamek sekundy jakbym czuła coś dobrego, po czym to się ulatnia tak szybko, że nie jestem w stanie powiedzieć co to było. Dziwne to.