CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Enekzkrainykredek wrote:Dziewczyny, pomóżcie proszę, bo jutro chcę zrobić pierwsze pranie ciuszków maluszka i zaopatrzyłam się w proszki i mleczka do prania Lovela, ale nie mam płynu do płukania. Jaki polecacie, żeby ładnie pachniał ale nie podrażniał?
Ja piorę bez płynu. Sam proszek i porządne płukanie. Im mniej chemii tym lepiej.
Bałam się, że ubranka będą nieprzyjemne w dotyku, ale już 5 "pralkę" wyprasowałam i są ok -
Czara wrote:Trójka, ja dzisiaj tez byłam na badaniach. Kolejka długa... Mąż kazał mi wejść bez kolejki. Wiem, ze to mój przywilej, ale ten wzrok ludzi i teksty. Czułam się jakbym cos złego zrobiła, serio. Dodam, ze to była klinika Medicover, na drzwiach naklejka pierwszeństwa dla ciężarnych.
więc nie narzekam
Też piorę bez płynu, a już 2 dzieciaków w domu i te ubranka były jak zawsze przyjemne w dotyku -
Dziewczyny byłam dzisiaj na wizycie u lekarza i powiem szczerze trochę mnie zmartwił. Jak zobaczył mój brzuch stwierdził, że jakiś mały miał nie robić USG, ale jednak ten rozmiar go zaniepokoił. Podobno dziecko małe (2000g), a mi się wydaje normalne. Jak sądzicie? Jakby tego było mało to AFI 8 i też go to niepokoi.
-
Dziewczyny my dzisiaj byliśmy na wizycie. Maluch rośnie w tempie ekspresowym
w obliczeń wyszła już waga 2300! Leon pozostał Leonem
mały jest już ułożony główkowo i mam nadzieje ze tak już pozostanie
klauuudia, zielonooka7, Alphelia, Wonderland lubią tę wiadomość
-
Płyn zbędny, zobaczysz po praniu w proszku Lovelli jakie ciuszki będą przyjemne. W początkach można nastawić dodatkowe płukanie. Ale mi się ciężko przybrać do tego pranka małych ciuszków, nawet komódki jeszcze nie mam. Póki co wyprane koszulki i szlafrok wraz z ręcznikami.
No właśnie, szkoda, ze mój gin nie zrobi tego ważnego III genetycznego, mogłabym pójść na zwykłą wizytę, potem za tydz na genetyczne już do mojego prowadzącego, ale L4 potrzebne od 20 kwietnia i kasa tylko poleci.
Dziś miło mi się zrobiło, już drugi raz facet z dzieckiem mnie przepuścił w labie, a wczoraj u rodzinnej. Skorzystałam, bo panowie się uparli. I nawet komplementy dostałam, że ładnie wyglądam i brzuszek zgrabny od innego pana.
I były tez komentarze panów, że kobieta sobie wilkiem i nie przepuści. Faktycznie, babki w poczekalni aż się piekliły, jednak panowie sa bardziej wyluzowani.
Moim zdaniem trzeba korzystać z naszego przywileju, nieraz już tak robiłam, szczególnie jak dużo osób, ale ja z tych co w razie czego ma tupet
Ha, pieknie ogród wygląda, dzieci mają jak w raju.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2018, 22:39
-
Ja miałam pracować do końca maja ale niania zachorowała na zapalenie oskrzeli i prawdopodobnie do końca tygodnia posiedzę z molodym w domu. Nie powiem trochę mi ulżyło bo praca zaczęła być dla mnie męcząca. Podejrzewam ze jeszcze czekają mnie wizyty w pracy ale to raczej z młodym, który jest oczywiście zachwycony obrotem sytuacji bo jak wpada do firmy od razu pędzi do taty siada przed komputerem i cieszy się z klikania
nigdy nie zabieramy komputerów do domu wiec to dla niego frajda.
Ostatnio mój syn na spacerze poprosił mnie o „mrożka”chwile dedukowalam o co jemu chodzi i już wiem ze „mrozek” to po prosu lód rożek
-
madziula9022 wrote:Aniktka201 a który masz tydzień i dzień jeśli mogę wiedzieć?
Zapowiada się waga podobna do pierwszego syna albo i większa (poród w 38 tc waga ponad 4 kg)Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2018, 20:40
-
Jakby któraś się przejmowała ze wymiary wychodzą większe względem tygodnia ciazy to u nas główka wyszła na 36 tydzień z groszami. Sytuacja identyczna jak przy pierworodnym. Główka wyprzedzała wiek ciazy nawet o miesiac. Inne wymiary również zawyżone. Niby z usg wyszedł termin na maj ale wiadomo teraz każde dziecko rośnie własnym tempem wiec nie ma co się sugerować.
-
madziula9022 wrote:Dziewczyny byłam dzisiaj na wizycie u lekarza i powiem szczerze trochę mnie zmartwił. Jak zobaczył mój brzuch stwierdził, że jakiś mały miał nie robić USG, ale jednak ten rozmiar go zaniepokoił. Podobno dziecko małe (2000g), a mi się wydaje normalne. Jak sądzicie? Jakby tego było mało to AFI 8 i też go to niepokoi.
Moja Łucja w skończonym 32 tc wazyła ok 1750g. Lekarz uznał, że wszystko jest ok, po prostu w terminie porodu będzie miała wagę maksymalnie 3200-3300g. U mnie AFI było ok 10 więc w tej kwestii trudno mi cokolwiek powiedzieć.
Dziewczyny dziękuję za miłe słowa. Ja kocham ogród ❤ Mogłabym mieć wszędzie mnóstwo kwiatówW tym roku przerobilam już ponad 60 sztuk bratków. Nie naliczę już ile wysiałam paczek nasion
Teraz czekam na pelargonie bo mam już na nie swoją wizję.
A mi się zamarzyła sesja ciążowa w plenerze ❤ Jedną już mam za sobą, ale rozważam też tą drugą wersję. Jako że sama zajmuję się fotografią dziecięcą i ciążową to ogarniam sobie ten temat zupelnie samaJeśli jutro dopisze pogida to pomyśle nad realizacją mojego pomysłu
-
Masziula dopiero doczytałam
Dawaj zdjęcie brzucha!chcesz zobaczyć mój? Nikt mi nie chce uwierzyć ze to 33 tc. Od każdego słyszę ze taki brzuch ma się w 5 miesiącu
przy 1 synu to mnie trochę ruszało i się przejmowałam ale teraz?? Teraz to się z tego śmieje
taka nasza uroda i ciesz się ze masz mały bo jakbyś miała jakiś wielki to tez by się czepiali!
Waga dziecka jak najbardziej prawidłowa, to mój młodzieniec pójdzie w masę i przyjdzie mi się zmierzyć z kolosem 4,5 kg
Acha jeszcze dodam ze w 1 ciazy mój gin również coś wspomniał ze mam mały brzuch ale w tej nawet słowem się nie odzywa bo wie ze tak po prostu mam. Pamietam ze jak przyjechaliśmy na porodówkę położne nie chciały mnie wpuścić bo stwierdziły ze wcześniaków nie odbierają i mam jechać do innego szpitala. Dopiero jak zobaczyły ze to termin 38 tc zaczęły się śmiac ze tego nie widać. Jakie było ich zdziwienie jak przy pomiarach młody miał ponad 4 kg.
Na plus to na pewno wygląd brzucha zaraz po porodzie. Ja miałam wklęsły.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2018, 21:00
-
madziula9022 wrote:Dziewczyny byłam dzisiaj na wizycie u lekarza i powiem szczerze trochę mnie zmartwił. Jak zobaczył mój brzuch stwierdził, że jakiś mały miał nie robić USG, ale jednak ten rozmiar go zaniepokoił. Podobno dziecko małe (2000g), a mi się wydaje normalne. Jak sądzicie? Jakby tego było mało to AFI 8 i też go to niepokoi.
Z pierwszym synem w 35 tc mały ważył 2400 i lekarz w szpitalu (bo pojechałam na izbę przyjęć przez skurcze regularne) NAKRZYCZAŁ na mnie, że co ja mam taki mały brzuch?! No idiota, teraz to bym wygarnęła takiemu, wtedy nie wiedziałam co powiedzieć. Finalnie syn urodzil się 3800 więc spory i wszyscy się pytali gdzie ja go trzymalam,. Na Afi się nie znam ale to chyba jeszcze norma? -
Ja też dziś byłam na wizycie:) ostatnio bałam się o za mały obwód brzuszka, ale wszystko jest ok:) mały waży 2150 i jeat ułożony główkowo. Szyjka 3 cm, a blizna po cc też w dobrym stanie.
Jakby wszystko poszło dobrze to może spróbuję rodzic naturalnie
Kamień spadł mi z serca! Szczególnie, że ostatnio mega dużo stresów i problemów u nas.
Ciesze się że wasze wizyty udane! Madziula myślę że Twój Bobo wcale nie jest mały! A mój brzuch też niewielki, ale się tym nie przejmuję. Z córką też był mały i urodziła się zdrowiutka. Dziś u gina była dziewczyna w 20tc i miała taki brzuch jak ja;)Kropka89, Anitka201, Alphelia, Wonderland, klauuudia lubią tę wiadomość