CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kiki1916 wrote:Ja miałam dokładnie tak samo rok tu puste jajo plodowe i zabieg, od października miałam mieć clo ale się udało. Teraz jestem na l4 bo plamienia miałam okazało się ze to krwiak, lekarz dal mi duphaston i kazal leżeć, ciąża według uSGH mlodsza ale serduszko juz słyszałam
Tym razem bedzie dobrze, musi bycTez widzialam juz serduszko i moge powiedziec, ze jestem troche spokojniejsza aczkolwiek stres w jakims stopniu dalej jest
-
U mnie w 6tc nie było widać jeszcze niczego. Po tygodniu był pęcherzyk i pięknie bijące serduszko, co więcej wg pomiarów wszystko zgadzało się z terminem OM
Tak więc każda ciąża jest zupełnie inna - jedna będzie widoczna w 5tc inna dopiero w 7tc
Mnie też ciągle wylogowuje obojętnie czy to na telefonie czy na kompie. -
Ha wrote:U mnie w 6tc nie było widać jeszcze niczego. Po tygodniu był pęcherzyk i pięknie bijące serduszko, co więcej wg pomiarów wszystko zgadzało się z terminem OM
Tak więc każda ciąża jest zupełnie inna - jedna będzie widoczna w 5tc inna dopiero w 7tc
Mnie też ciągle wylogowuje obojętnie czy to na telefonie czy na kompie.
Pocieszające jest to, co piszesz:) mam nadzieję, ze za tydzień coś będzie już widaćpóki co nie będę niczego analizować, tylko poczekam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2017, 12:57
-
Hejka, już jestem w domku. Wizyta się trochę przesunęła w czasie, bo była ok 30 min obsuwa. U mnie identycznie jak u Ruth, pęcherzyk jest, ale nic więcej nie widać. Lekarz uspokajał, że jest jeszcze za wcześnie i że mam przyjść na kolejne badanie najszybciej za 3 tyg. Kolejna wizyta 16.11. Kazał być spokojną i łykać dalej witaminy. Nie dostałam żadnego skierowania na badania, pewnie następnym razem dostanę.
AdaEva lubi tę wiadomość
-
Kitulec wrote:Hejka, już jestem w domku. Wizyta się trochę przesunęła w czasie, bo była ok 30 min obsuwa. U mnie identycznie jak u Ruth, pęcherzyk jest, ale nic więcej nie widać. Lekarz uspokajał, że jest jeszcze za wcześnie i że mam przyjść na kolejne badanie najszybciej za 3 tyg. Kolejna wizyta 16.11. Kazał być spokojną i łykać dalej witaminy. Nie dostałam żadnego skierowania na badania, pewnie następnym razem dostanę.
Pomyśl, że już następnym razem zobaczysz bicie serduszka i już będzie maleństwo dosyć mocno widocznebo wtedy powinnaś być w 8-9tyg z suwaczka widzę.
-
Czesc dziewczyny!
tak was podczytuje w wolnych chwilach, ja jestem z majowek
U jednego gina u ktorego bylam potwierdzic tylko ciaze nie bylo nic widac, mial usg kiepskiej jakosci ale oczywiscie sie nie przyznal do tegoNatomiast u ginekologa do ktorego teraz chodze pecherzyk byl widoczny, ale naprawde po dluzszym szukaniu. Byl to 5tc+3 dni
Serce uslyszalam w 7+2 dni. Takze nic sie nie martwcie, zycze spokojnych i nudnych ciaz i samych serduszek jak dzwony ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2017, 13:48
Mała_Mii lubi tę wiadomość
-
Kitulec wrote:Hejka, już jestem w domku. Wizyta się trochę przesunęła w czasie, bo była ok 30 min obsuwa. U mnie identycznie jak u Ruth, pęcherzyk jest, ale nic więcej nie widać. Lekarz uspokajał, że jest jeszcze za wcześnie i że mam przyjść na kolejne badanie najszybciej za 3 tyg. Kolejna wizyta 16.11. Kazał być spokojną i łykać dalej witaminy. Nie dostałam żadnego skierowania na badania, pewnie następnym razem dostanę.
Za 3 tygodnie to już na pewno serduszko będzie :
jesteśmy mniej więcej w podobnym wieku ciąży
-
Dziewczyny dodawajcie zdjęcia swoich USG
To moja kruszynka - różnica w USG 13 dni.
1 USG GS = 0,49cm
2 USG CRL = 0,64cmWiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2017, 14:10
Vero, Meginka, Tini, welonka, pełnanadziei:} lubią tę wiadomość
-
eunice. wrote:Wiecie co przeczytałam? Że jak uwidoczni się serduszko na usg to ryzyko poronienia spada do 3%
. Ponoć większość poronień następuje jeszcze przed zagnieżdżeniem a wśród reszty duży procent to puste jaja płodowe. Jak już uwidoczni się zarodek z serduszkiem to naprawdę ryzyko maleje także myślę, że to dobry moment żeby powiedzieć
.
bardzo polecam, lubię czytać jej artykuły, bardzo fajnie i zrozumiałe dla zwykłych śmiertelników
Jeeeju mnie też ciągle wylogowuje...
Ja już po badaniach, wyniki w poniedziałek,wizyta w czwartekmy jakoś na razie nie mieliśmy okazji powiedzieć rodzice, a poza tym mam średnie stosunki z rodzicami tzn nigdy nie było tak że mogłam z nimi pogadać, zwierzyć się czy coś...
Powiedzieliśmy młodemu i czekamy komu pierwszemu wygada -
Ruth wrote:Teqz ale cudeńka
ktorych tyg te usg?
1) 4 tydzień plus minus 7 dni
2) 6 tydzień plus minus 7 dni (tak myślę że tak 6tyg 5 dni bo rozmiar maleństwa odpowiadałby)