CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Tròjka wrote:Eee u mnie gęsty śluz to nie czop. Raczej taka galareta w dodatku zabarwiona krwią. Odchodził mi w dniu porodu. Ale u każdego może to inaczej wyglądać.
-
Używam sporo wkładek, nie wyobrażam sobie inaczej. W ciąży kupuję je zdecydowanie więcej niż przed.
I u mnie przeszło z tymi twardnieniami...
Ostatnio korzystałam sama z przywileju i spytałam kasjerkę czy mnie przyjmie, to było w kasie w Auchan. Ludzie ochoczo kiwali głowami.
To prawda- w Rossmannie dbają o kobiety w ciąży, gorzej w laboratorium.
Ostatnio jak byłam, przede mną ok 18 osób, sama podeszłam do okienka i spytałam pielęgniarkę, oczywiście za plecami czułam nienawistne spojrzenia, syki i narzekania. Ale ja głowa do góry i się poszłam po swoje.
Zauważyłam, że częściej mężczyźni mnie przepuszczają, nawet z dziećmi. A kobiety...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2018, 08:06
-
Lucy010 wrote:Szczesliwa mnie bola palce u rak, do tego stopnia, ze czasem mam problem z podniesieniem szklanki przy sniadaniu a nogi bola od kolan w dol. Juz sie nawet do tego przyzwyczailam.
Mam identycznie, nawet umycie zebow szczoteczka to jest wyczyn. Do tego mrowienia I dretwienia rak. Czy to swiadczy o rychlo nadchodzacym porodzie? :p -
Andziula_1988 wrote:Ha piszesz, że czyści tzn „2”? Sorry za takie pyt, ale nie jestem zorientowana... a tu widzę nie mamy żadnych ę à bułkę przez bibułkę
Tak, raz normalnie, a drugi raz rozwolnienie. Ze starszą córką miałam dokładnie tak samo tylko towarzyszył temu ból miesiączkowy, a tu jest cisza wiec nastawiam się na to, że jeśli nawet cokolwiek zaczyna się dziać to to potrwa i to jeszcze nie ten czas. Być może dzisiaj przyjedzie położna to zobaczymy co pokaże ktg. -
Wy dziewczyny wiecie mniej-wiecej czego sie spodziewac macie porownanie z poprzednia ciaza
a my swierzaki nie wiemy czego sie spodziewac i kazdy nowy czy dluzej utrzymujacy sie objaw to mysl czy to juz czy to objaw zblizjacego sie porodu . Tak samo z tym czopem dla my ta nagla zwiekszona ilosc mozemy uwazac za czop.
Skarbowke zalatawilam w 5minut zero kolejek teraz od 15minut czekam na jakiegos trolejbusa zeby dostac sie do labaolatorium . -
Leira wrote:Mam identycznie, nawet umycie zebow szczoteczka to jest wyczyn. Do tego mrowienia I dretwienia rak. Czy to swiadczy o rychlo nadchodzacym porodzie? :p
-
Dzisiaj oficjalnie wg karty ciazy DONOSZONA
Nie wiedzialam, ze te dzien przyniesie mi taka ulge. Zwazajac na wczesniejsze poronienie, dlugie starania o ciaze i przejscia w tej to na prawde dziekuje Bogu, ze udalo nam sie tak daleko zajsc. I mimo, ze nie zamierzam sie juz oszczedzac ( a nusz pomoze ) to tez obiecalam sobie nie denerwowac sie jak nic nie bedzie sie dzialo do terminu. 3 tygodnie to wcale nie tak dlugo porownujac jak dluga i ciezka droge mialam, zeby znalezc sie na tym etapie na ktorym teraz jestem
Kropka89, Joaszo, lotka1990, Annaya, Fufka30, Dika, Andziula_1988, witaminkab, Magda33 lubią tę wiadomość
-
zielonooka7 wrote:Dzisiaj oficjalnie wg karty ciazy DONOSZONA
Nie wiedzialam, ze te dzien przyniesie mi taka ulge. Zwazajac na wczesniejsze poronienie, dlugie starania o ciaze i przejscia w tej to na prawde dziekuje Bogu, ze udalo nam sie tak daleko zajsc. I mimo, ze nie zamierzam sie juz oszczedzac ( a nusz pomoze ) to tez obiecalam sobie nie denerwowac sie jak nic nie bedzie sie dzialo do terminu. 3 tygodnie to wcale nie tak dlugo porownujac jak dluga i ciezka droge mialam, zeby znalezc sie na tym etapie na ktorym teraz jestem
Niesamowite jak kazdy kolejny dzień może zbliżać nas do celu
-
Myślę sobie że chyba dużo narzekamy na to mpk i ludzi bo dziś o dziwo właśnie teraz jak jechałam do laboratorium to mnie wszyscy puszczali na miejsca, wskazując gdzie wolne albo wręcz nawet w pustym prawie tramwaju pan mi ustąpił
Położna pochwaliła brzuszek (chyba że taki mały) i pobrała ostatnią morfologię. Jutro wyniki, dziś odebrany gbs ujemny, posiew ujemny, od jutra jak wezmę te wyniki to będę już miała wszystko gotowe.
A dziś o 2:30 ogromny ból miesiączkowy, przeszedl po 20 min dopiero. Potem to samo o 5 rano i o 7 rano ale już krótsze i przechodziły od razu po załatwieniu siku. Ale ten o 2:30 to już był taki mega - przypomniało mi się jak to było to czuć co miesiąc brr
Po morfologii kupiłam sobie paczka (pani wybrała największego bo powiedziała że jem za dwóch i tak trzeba) i jadę do domu spać
może trzeba się wyspać przed czymś
Annaya, Dika, Andziula_1988 lubią tę wiadomość
-
Tròjka wrote:Takie drętwienie dłoni, palców to raczej objaw tzw cieśni nadgarstka ciężarnych. Chodzi o to, że jest duży nacisk na nerwy np przez zatrzymywanie wody w organizmie. Często przechodzi zaraz po porodzie, a czasem troszkę dłużej.
Dokladnie to miałam napisać
Mi pomogło picie pokrzywy jak już pisały dziewczyny tutaj i staram się miec ręce zwieszone w dół często (niestety przy używaniu np. telefonu do forum to trudne) Najgorzej jest przy dłuższym jedzeniu np. obiedzie. Co chwilkę rączki w dół aby wytrzymać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2018, 09:31
-
nick nieaktualnyHa dawaj znać jak sytuacja
o rety jakbym czytała o sobiejak jeszcze ciąża nie donoszona to tu się brzuch napina, tu spojenie boli jak diabli, tu kłucie w pochwie nie do wytrzymania i ta obawa że poród zacznie się za szybko
każde nowe odczucie zmusza do myślenia czy tak powinno być i czy to nie już
wydaje mi się że jak wchodzi się w "ciążę donoszoną" to psychika wyluzowuje i te objawy też się uspokajają
wczoraj mimo okropnego kłucia w pochwie poprałam ręcznie to co zamarzałam, cel jest jeden: zdążyć przygotować wszystko dla malucha nim się zacznie
co do kolejek i starszych pań mam już wiele podobnych doświadczenia jak Wynp. w Kaufland na dziale mięso, wędlina sery też obsługują poza kolejnością
raz stałam w kolejce po nie wiedziałam i pani powiedziała że następnym razem mam stanąć z boku i ktoś z obsługi do mnie podejdzie
wiec na następnych zakupach tak zrobiłam
a w kolejce pierwsze 3 miejsca to emerytki
pani z obsługi do mnie: "co podać?", a tam ryk z kolejki "ale ta Pani nie stała w kolejce"
i wiecie co ? emerytki dostały pocisk od dwóch ekspedientek z za lady
ubaw po pachy
taki sojusz miałam
wczoraj byliśmy z mężem na pierwszych zajęciach szkoły rodzeniaz uwagi na to że jestem tam w najwyższym tygodniu ciąży już na pierwszych zajęciach widziałam specjalne traktowanie i dostałam info że porodówkę mogę zwiedzać szybciej niż na ostatnich tj.12.06. bo mogę nie doczekać
babka wczoraj mówiła że od 34 tyg już może się wydarzyć wszystko
do męża chyba dotarło jak ktoś obcy to powiedział bo jak ja mu to mówiłam to słyszałam tylko "tak, tak już od razu urodzisz"
-
Dziewczyny jestem po wizycie u gin i nie wiem czy się martwić. Mała waży tylko 2900, wszystkie pomiary odpowiadają 35 tc (A jutro zaczynam 39) afi w tydzień spadło z 12 na 8, łożysko na szczęście ciągle 2 stopnia. Martwi mnie tylko czemu mała tak słabo rośnie
-
Tini wrote:Dziewczyny jestem po wizycie u gin i nie wiem czy się martwić. Mała waży tylko 2900, wszystkie pomiary odpowiadają 35 tc (A jutro zaczynam 39) afi w tydzień spadło z 12 na 8, łożysko na szczęście ciągle 2 stopnia. Martwi mnie tylko czemu mała tak słabo rośnie
A Ile Ty wazylas przy urodzeniu? Ja ważyłam właśnie 2900 i powiem Ci że później ze mnie był klocekWiec ja bym się nie martwiła, może będziesz miała takabkruszynke co później urośnie ze hej
-
Ha wrote:Fasola ja używam wkładek i bardzo często je zmieniam ze względu właśnie na duze ilosci śluzu, które się pojawiają. Nie łączę tego śluzu zjednak z żadnym czopem
Ja się obawiam infekcji . Nie wiem czemu ale dla mnie wkładka mimo częstego zmieniania prowadzi do tego że mnie swędzi wszystko ;(