CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Canario wrote:Witaj! Tez mam mała Natalkę internie ba początek czerwca. Co do mdłości to może do 3 razy sztuka? Ja mam póki coś pokój
Widzę ze między naszymi Natalkami są tylko 4 dni różnicy:)
Teraz marzymy o synku, ale jak będzie dziewczynka to może na starość pomyślimy jeszcze o trzecim bobo;) na razie boje się jak to będzie z 2:P

-
AdaEva wrote:Jest mi strasznie złe. Oszaleje:(
Dziś po pracy zaczęłam krwawić. W przychodni internistka zmierzyła ciśnienie krwi i powiedziała ze jej przykro.
Rano przyjmą mnie w Oxfordzie w szpitalu. Mam być o 7.45.
Czy któraś z Was tez krwawiła?
Podbrzusze mnie pobolewa, krew jest żywa czerwona.1 skrzep.
Jestem na luteinie dopochwowo 2x100mg. Euthyrox 150.
Trzymam mocno kciuki za dzidzie! Musi być ok! :*

-
Moja siostra tak krwawiła w ciąży i dali jej dużo leków na podtrzymanie plus leżenie i urodziła zdrowa córeczkę także nie wszystko jeszcze przekreslone. Postaraj się zasnąć i nie płakać bo to potęguje skurcze. Wiem że jest to bardzo trudne bo też przez to przechodziłam ale nie zawsze krwawienie oznacza to najgorsze. Jesteśmy z TobąAdaEva wrote:Jest mi strasznie złe. Oszaleje:(
Dziś po pracy zaczęłam krwawić. W przychodni internistka zmierzyła ciśnienie krwi i powiedziała ze jej przykro.
Rano przyjmą mnie w Oxfordzie w szpitalu. Mam być o 7.45.
Czy któraś z Was tez krwawiła?
Podbrzusze mnie pobolewa, krew jest żywa czerwona.1 skrzep.
Jestem na luteinie dopochwowo 2x100mg. Euthyrox 150.
-
Witam nowe mamusie

AdaEva,trzymam za was kciuki :*
Wczoraj byłam u gina i dzidzia już była widoczna,serduszko ładnie biło
witaminkab, jagodowa91 lubią tę wiadomość
26.05.2025 Dwa ❤️❤️
05.06.2025 USG I trym.-wszystko ok 😁
17.06.2025-Panorama,zdrowe 🩷🩷
11.07.2025- 11,1 cm i 11,61 cm dzidziusiów 🩷
5.08.2025 -połówkowe 308 g🩷 316g🩷
13.08.2025-gin -wszystko ok, szyjka 3,5
26.08.2025-poradnia w szpitalu 🩷586gram 🩷595gram
29.08.2025-Echo serduszek- serduszka jak dzwony
13.10.2025-3 prenatalne 🩷1469 g 🩷1263 g wszystko ok 😃

-
AdaEva wrote:Nie wiem co się dzieje bo mieszkam w Kraju 3 świata. Tu do12tc selekcja naturalna.
Może jutro mi zrobią jakieś testy to bym Wiedziała co się dzieje ;(
u mnie było to samo. W styczniu właśnie w tym porabanym kraju poronilam. Jak tylko dowiedziałam się o tej ciąży od razu przyleciałam do PL. Pomieszkuje u rodziców do czasu kiedy będę mogła ewentualnie wrócić. Pod tym względem to w UK jest po prostu średniowiecze!

-
AdaEva trzymam mocno kciuki będzie dobrze , musisz w to wierzyć bo jak w coś się mocno tak naprawdę wierzy to to się dzieje
[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
AdaEva wrote:Jest mi strasznie złe. Oszaleje:(
Dziś po pracy zaczęłam krwawić. W przychodni internistka zmierzyła ciśnienie krwi i powiedziała ze jej przykro.
Rano przyjmą mnie w Oxfordzie w szpitalu. Mam być o 7.45.
Czy któraś z Was tez krwawiła?
Podbrzusze mnie pobolewa, krew jest żywa czerwona.1 skrzep.
Jestem na luteinie dopochwowo 2x100mg. Euthyrox 150.
Moja siostra tez krwawila i to bardzo mocno a okazało się że jej krwiak pękł i urodziła zdrową córeczkę wiec bądź dobrej myśli
Trzymam kciuki za was -
Witam Was serdecznie, jest 3 w nocy a ja oczywiście nie mogę spać. Ale chociaż udało mi się Was nadrobić.
AdaEva trzymam mocno kciuki za Was. Skoro dali Ci luteine to znaczy, że walczą razem z Tobą aby pomóc Kropeczkowi się utrzymać. Bądź dobrej myśli choć wiem, że nie jest łatwo.
A co do zakładania nogi na nogę i antygwałtek to czytałam kiedyś, że powoduje to słabszy przepływ krwi a tym samym zwiększa ryzyko wystąpienia żylaków. Nie wiem ile w tym prawdy ale w poprzednich ciazach się do tego tez stosowałam i nie miałam ani razu opuchnietych nóg czy żylaków. Z drugiej strony jak ostatnim razem rodzilam to była ze mną na sali dziewczyna, która miała okropne żylaki i u niej ponoć było to winą uwarunkowań genetycznych a nie antygwałtek czy zakładania nogi na nogę

-
Nestii wrote:Tak ze stalowej. Jestem w szoku co tu sie wydarzyło... strach teraz będzie z domu wychodzić.
A tak poza tym, kogo wybralaś do prowadzenia ciąży ? Jakiś ginekolog ze Stalowej może ?
Ja dokladnie jestem z Sandomierza ale chodzę do lekarza który pracuje w szpitalu w Nisku
-
Nie pamiętam dokładnie bo to już parę lat temu było ale mówiła że porządnie krwawila. Daj znać jak co tam u CiebieAdaEva wrote:Dziękuje Meginko. A czy Twoja siostrę tez bolało ?
-
Witam w sobotni poranek. Ależ mnie dopadly wczoraj wieczorem mdłości! Przez cały dzień czułam się nieźle, a wieczorem myślałam że padnę i jak się obudziłam w nocy było to samo. Teraz na tyle lepiej, że jestem w stanie coś zjeść. W pierwszej ciąży takich aż nie miałam.
AdaEwa trzymam za Was kciuki! Wierzę, że jeszcze może być dobrze

-
Mnie gin mówił że dużo kobiet z zachodu przyjeżdża do nas się leczyć na nieplodnosc i utrzymać ciążę. Oni uważają że dzięki temu nie będzie chorego społeczeństwa a ludzie którzy nie mogą mieć dzieci niech ich nie mają. Tak mi gin tłumaczył dobry lekarz bardzo empatyczny. Lekarze u nas trochę to rozumieją ale są przypadki jakBettyCatriona wrote:u mnie było to samo. W styczniu właśnie w tym porabanym kraju poronilam. Jak tylko dowiedziałam się o tej ciąży od razu przyleciałam do PL. Pomieszkuje u rodziców do czasu kiedy będę mogła ewentualnie wrócić. Pod tym względem to w UK jest po prostu średniowiecze!
Ja że wystarczy dać głupia heparyne i jest ciaza . W UK ja daja alę też dopiero w 3 miesiącu a bez niej nie mam szans na zajscie a co dopiero utrzymanie do 3 m.
BettyCatriona lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry Dziewczyny. Rzadko wchodzę, bo ciężko nadrobić gdy co chwilę trzeba się logować. Ada daj znać co u Ciebie! Trzymamy kciuki i wierzymy że będzie dobrze :* witam nowa Mamusie :* i życzę nudnych ciąż
'Porażki to szczeble sukcesu'
Zosieńka 05.10.2010
moje Szczęście!
Aniołki
[*] 08.2009 21tc [*] 05.2017 6tc
-
Dziewczyny, tak sobie patrzę na moje czwartkowe USG i widzę, że oprócz wymiaru pęcherzyka (0,97 cm) jest zaznaczony jeszcze jeden pomiar w środku pęcherzyka (0,19 cm). Myślicie, że to może być pęcherzyk żółtkowy? Wizyta była w 23 dpo (4t6d), beta dzień wcześniej na poziomie 4539.
Kolejna wizyta dopiero za dwa tygodnie, nie wiem jak ja tyle wytrzymam
Ciężko mi póki co uwierzyć, że tym razem może być dobrze.


A i tak do teraz nie wierzę
[/url]












