CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ha kciuki zaciśnięte, daj znać po wizycie!
Ja w nocy gdy wstawalam na siku zaglądałam na forum, czy coś się dzieje, ale nikt nie rodzil;) może w dzień któraś nadrobi:)
Pełnia księżyca 29 maja, ciekawe co na to nasze dzieciaczki;)
U mnie okna umyte, pochodziłam po schodach i cisza. Chyba trzeba czekać do czerwca;)
-
Dziewczyny czy wy też robicie siku na raty tzn na kilka strumieni? Idę do WC, bo ciśnie na pęcherz, a zrobię kilka kropel, puszczam i muszę siusiać jeszcze raz. Nie wiem czy napisałam zrozumiale;) tłumacze sobie, że główka naciska na pęcherz i go zdeformowala i nie może się od razu w całości opróźnić...
-
kokkosanka wrote:Dziewczyny czy wy też robicie siku na raty tzn na kilka strumieni? Idę do WC, bo ciśnie na pęcherz, a zrobię kilka kropel, puszczam i muszę siusiać jeszcze raz. Nie wiem czy napisałam zrozumiale;) tłumacze sobie, że główka naciska na pęcherz i go zdeformowala i nie może się od razu w całości opróźnić...
Ja tak czasami mam;) czasami muszę się wysilic nawet żeby zaczęło lecieć . Ale to raz na jakiś czas:) sądzę że to kwestia usicku macicy i maluszka -
kokkosanka wrote:Dziewczyny czy wy też robicie siku na raty tzn na kilka strumieni? Idę do WC, bo ciśnie na pęcherz, a zrobię kilka kropel, puszczam i muszę siusiać jeszcze raz. Nie wiem czy napisałam zrozumiale;) tłumacze sobie, że główka naciska na pęcherz i go zdeformowala i nie może się od razu w całości opróźnić...
-
Kokosanka mam to samo
A ja się trochę martwię. Od dwóch dni jak się kładę to jakby ciężej mi się oddycha. Jakby ktoś mnie przyduszał. I nie ważne czy to prawy czy lewy bok. Boję się czy to nie ucisk żyły głównej i czy synek dostaje wszystko co potrzeba. Mam nadzieję, że dziś będę mieć wynik posiewu to od razu zapytam lekarza. Czasem jak siedzę mam to samo. Nie mogę znaleść pozycji -
Halo dziewczyny czy nie potrzebuje któraś sprzątania, mycia okien nawet samochody poodkurzam
u siebie sprzątam w kółko to samo i nie mam co więcej wymyślać
Stwierdzam, że na tym etapie ciąży już ciężko nie myśleć o porodzie i spokojnie czekać. Wczoraj byłam u położnej mówiła, że już tylko dwa tyg do terminu po czym przedstawiła mi wizję jak to wygląda jak nie urodzę do terminu co mi się wcale nie spodobało, bo ja planuje poród przed terminem a nie po !w dodatku z uśmiechem na twarzy po przyjęciu znieczulenia
Ha kciuki za wizytę, ciekawe jaki dziś będzie twój lekarz podejrzewam, że już inne podejście niż w szpitalu
Sarrra ogromne gratulacje ! Zdrówka dla was
Muszę pochwalić waszego allegrowicza HubiWorld za pieluszki kolorowe o wiele lepsze od tych co kupiłam od Świat_Dziecka aż przyjemniej się prasowałoale też muszę się pożalić na niego, bo zakupiłam też ręcznik u niego z Motherhood i dostałam nie taki kolor jak chciałam, dostałam biały a to chyba jedyny kolor którego na prawdę nie chciałam...
-
Kokosanka ja też mam tak jak opisujesz z sikaniem, więc to chyba normalne na tym etapie
Ja jestem po wizycie, Lilka waży 2705g, cały czas jest ułożona głową w dół, więc na szczęście nie zrobiła nam niemiłej niespodzianki ze zmianą pozycji na koniecŻelazo mi się poprawiło, szyjka ponoć powinna wytrzymać z 2 tygodnie, ale gin mówiła, że dla dziecka jest to do pokonania w parę godzin
także czekamy grzecznie na naszą kolej
welonka, summer86, Andziula_1988, Magda33, joann, witaminkab, lotka1990, Dika, Pysiaczek89, Kropka89, anna23 lubią tę wiadomość
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
Ptaszek teraz rozumiem,myślałam że szpital tak bez powodu wywołuje . Może jakiś maraton pomoże:)
Ha powodzenia
A u mnie z sikaniem jest na odwrót od pewnego czasu chodzę czesto wystarczy ze Mala porusza sir chwile i już muszę siku i to w takich ilościach jakbym pół dnia nie sikala.
Kropka i jak tam jest szansa że dzisiaj wybierzecie się na porodowke ? Bo u nas póki co cisza.
Alphelia u nasz szyjka zgladzona jest nawet rozwarcie i nic . Na pewno wytrzymacie do bezpiecznego momentu
Szykujecie łóżeczka przed porodem? Ja chyba to zostawię mężowi naszykuje tylko w pokrowcu i zostawię w łóżeczku a jak urodze to on przyszykuje .Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2018, 11:50
-
Ha trzymam kciuki za wizyte!
Ja jestem po ktg, tu wszystko w porządku, ale...na sam koniec wyszło wielowodzieniby nic strasznego, ale o wszystkich możliwościach zostałam poinformowana, tak samo o przyczynach. za tydzień mam przyjechać do szpitala na izbę zrobić ktg i lekarka się skonsultuje z ordynatorem co robić. Mały waży ok 3350g, głowa w dole. No i też wyszedł mi dodatki GBS, wszystko ok ja wiem, że to częste, ale to będzie mój 3 poród i nie wiem na jakim etapie dotrę do szpitala. Poza tym to juz jest niemała logistyka, bo zależy czy mąż będzie mieć na rano czy popołudniu, czy chłopcy będą w przedszkolu czy nie...ogólnie trochę się zmartwiłam tym wszystkim. Szyjka jeszcze wysoko, niby jakieś mini rozwarcie jest, ale bez szału.
-
klarunia1978 wrote:Magda, a tak szczerze po ilu dniach przechodzi ten największy ból po cc. Czy teraz już po tygodniu sama się poruszasz? Możesz sama podnieść i zająć się Malenstwem? Czy jeszcze jesteś na przeciwbólowych? Sorry, że tak wypytuję, ale nie wiem czego mam się spodziewać, powiedziałam mężowi żeby wziął sobie 1 tydzień wolnego, z myślą że potem już dam radę. On ma własną działalność i teoretycznie mógłby więcej ale z drugiej strony ma teraz biznesowo gorący czas i wolałabym sama zacząć wszystko ogarniać po tygodniu. Tylko jak to do chodzenie do siebie wygląda w praktyce...tego nie wiem. Gorące pozdrowienia dla Ciebie i Synusia.
Ha, Tini gratuluję wejścia w 40 tydzień, ale to zleciało:)
Sarrra wypoczywaj i ciesz się z macierzyństwa:)
Sama poruszam się od 2-3 wstawania. Powoli. Pomagają prysznice, dają ukojenie. Rana ciągnie i trzeba na nią uważać. Jeszcze nie kichalam od tego czasu aż się boję jak mi się nagle zechce. Teraz trzeba wietrzyć ranę, nic nie dźwigać (tylko syna). Juz jest dobrze. Poprawa następuje codziennie i sama jestem w stanie to zauważyć. Można to przeżyć.
Pamiętaj że to bardzo indywidualna sprawa. U Ciebie może być inaczej.
Jeszcze napiszę że podanie tego znieczulenia w plecy przed cc nic a nic nie bolało. Jak chcesz to pytaj o to co przyjdzie Ci do głowy. Chętnie odpisze.klarunia1978 lubi tę wiadomość
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Aha i jeszcze myślę że tydzień wystarczy pomocy męża. Masz jeszcze córki duże, więc pewnie Ci pomogą jakby coś.A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Zielonka a nie dostalas e-maila z informacją ze nie ma wybranego koloru i proszą o to żebyś albo wybrała inny kolor albo zrezygnowała z tego produktu i jeśli nie dostaną informacji zwrotnej to wyślą losowo . Ja niedawno zamawialam pieluchy i dostałam taka wiadomość bo akurat nie mieli tego wzoru co wybrałam .
-
welonka wrote:Zielonka a nie dostalas e-maila z informacją ze nie ma wybranego koloru i proszą o to żebyś albo wybrała inny kolor albo zrezygnowała z tego produktu i jeśli nie dostaną informacji zwrotnej to wyślą losowo . Ja niedawno zamawialam pieluchy i dostałam taka wiadomość bo akurat nie mieli tego wzoru co wybrałam .
Do mnie nawet dzwonili, że brakło jednego wzoru i żeby wybrać inny.
Aczkolwiek jestem w szoku, że widzisz różnicę między pieluszkami, bo te dwa sklepu sprzedają identyczne produkty -
Andziula_1988 wrote:I jeszcze zapomniałam Was zapytać Niezawodne czy teraz brzuch może wolniej rosnąć? Mam wrazenie, że nic nie rośnie teraz
ja też mam takie momenty, że trudniej mi się oddycha, ale mam wrażenie, że Mała wtedy kopie mi w przeponę i tak to sobie tłumaczę
Sarra spokojnie, po cc musisz dać sobie też chwilę, żeby móc być przy swoim maleństwu silna
Andziula_1988 lubi tę wiadomość
-
Welonka właśnie nie, sprawdzałam czy może nie przeoczyłam, ale jedyne maile jakie miałam to, że kupiłam przedmioty, sprzadający otrzymał kwotę i ostatnie, że paczka została nadana. Trudno tam też pracują tylko ludzie, pomyłki się zdarzają
Co do łóżeczka miałam czekać do ostatniej chwili co by się nie kurzyło nie potrzebnie a ostatecznie wczoraj się za nie zabrałam, dzisiaj kończę
Axana aż poszłam do szafy sprawdzić te pieluchy, ale ja na prawdę widzę różnicę. Może inne gramatury kupiłam czy coś, ale te od świata dziecka wyglądają gorzej po upraniu niż te od HubiWorld, nitki wystawały z nich i pamiętam, że się gorzej je prasowało jak te teraz.