CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem już spokojna. Czekam do poniedziałku do kolejnej bety. Rozmawiałam z lekarzami w Polsce i pojawiła Się nadzieja.
Moje poprzednie poronienia trwały kilka dni( krwawienie) a nie 4h. Poza tym dowiedziałam się ze krwawienie może pojawić się mniej więcej w okresie przypafajavym Na owulacje ( No to tak mniej więcej u mnie ten czas by był).
Mam zwiększyć o 100% dawkę luteiny.
Grzecznie leżę.
Ściskam Was mocno.Mała_Mii, klauuudia, Ruth, joann, KochamSłońce, Sylviazzz, Tini, Meginka, pełnanadziei:} lubią tę wiadomość
Eva
[/url]
Aniolek 05.03.15 [*]
Aniolek 15.10.15 [*]
Aniołek 23.10.17 [*] -
AdaEva wrote:Jestem już spokojna. Czekam do poniedziałku do kolejnej bety. Rozmawiałam z lekarzami w Polsce i pojawiła Się nadzieja.
Moje poprzednie poronienia trwały kilka dni( krwawienie) a nie 4h. Poza tym dowiedziałam się ze krwawienie może pojawić się mniej więcej w okresie przypafajavym Na owulacje ( No to tak mniej więcej u mnie ten czas by był).
Mam zwiększyć o 100% dawkę luteiny.
Grzecznie leżę.
Ściskam Was mocno.wysyłam dużo ciepła, a Ty koniecznie odpoczywaj i dawaj znać!
-
Witam
Nieśmiało i z lękiem witam się z Wami...
Mam 30 lat mieszkam w Bydgoszczy z mężem i 2 letnim synem...od ponad roku staraliśmy się o drugie ale nie wychodziło...w tym cyklu było dużo stresu nerwów mało czasu na działanie i myślenie i ciąży...dziś dla żartu w sumie zrobiony test i wyszły dwie kreseczki...druga blada ale jednak...wstępnie tu mi pokazuju termin na 20.06 ale ja jeszcze w to nie wierzęBettyCatriona, zielonooka7 lubią tę wiadomość
-
Lotopałanka wrote:Witam
Nieśmiało i z lękiem witam się z Wami...
Mam 30 lat mieszkam w Bydgoszczy z mężem i 2 letnim synem...od ponad roku staraliśmy się o drugie ale nie wychodziło...w tym cyklu było dużo stresu nerwów mało czasu na działanie i myślenie i ciąży...dziś dla żartu w sumie zrobiony test i wyszły dwie kreseczki...druga blada ale jednak...wstępnie tu mi pokazuju termin na 20.06 ale ja jeszcze w to nie wierzę[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
Dzień dobry;) cichutko się przyłącze;) jeżeli mogę
wczoraj dzień po @ spodziewanej zobaczyłam bladzioch;) dziś na innym teście równie wyszedł. Z obliczen wypada 4 tydz 4 dzień
Wow i dalej nie mogę w to uwierzyć. Udało się za pierwszym razem. To nie miały być konkretne starania ponieważ męża więcej nie ma w domu jak jest więc wg zaskoczenie;) w 14 dniu cyklu byłam na kontroli u ginekologa i pani dr stawiała na cykl bezowulacyjny bo jak na 14 DC nie było przeważającego pęcherzyka a tu prosze;) ...
Trochę mnie to przerażato moja 3 ciąża a ja chyba najbardziej panikuje;) haha
zielonooka7, Mała_Mii, klauuudia lubią tę wiadomość
-
ookatkaoo25 wrote:Dzień dobry;) cichutko się przyłącze;) jeżeli mogę
wczoraj dzień po @ spodziewanej zobaczyłam bladzioch;) dziś na innym teście równie wyszedł. Z obliczen wypada 4 tydz 4 dzień
Wow i dalej nie mogę w to uwierzyć. Udało się za pierwszym razem. To nie miały być konkretne starania ponieważ męża więcej nie ma w domu jak jest więc wg zaskoczenie;) w 14 dniu cyklu byłam na kontroli u ginekologa i pani dr stawiała na cykl bezowulacyjny bo jak na 14 DC nie było przeważającego pęcherzyka a tu prosze;) ...
Trochę mnie to przerażato moja 3 ciąża a ja chyba najbardziej panikuje;) haha
-
BettyCatriona wrote:Ehhhh... kolejny dzień, że budzę się tak rano. Idę siusiu, za chwilę robi mi się delikatnie niedobrze, no i nie me spania
Mam nadzieje, ze wszystkie czujecie się dobrze i wasze dziesiątka roooosna duże i zdrowe. Miłego dnia dziewczyny
Ja od wczoraj mam tak samo, wczoraj pobudka o 7, dziś podobnie...Mam nadzieję, że te mdłości mi się nie rozkręcą, bo czeka mnie ostatni tydzień pracy przed L4.Póki co idę coś zjeść, bo w pierwszej ciąży głód wzmagał nudności.
BettyCatriona lubi tę wiadomość
Nasze Dzieciątko 11t6d [*] -
Lotopałanka wrote:Ech a ja właśnie urlop zaczęłam...wkurza się pewnie jak po nim zaniose chorobowe...a zapewne ze względu na przeszłość duża szansa że L4 od początku będę miała
Ja mam bardzo wyrozumiałe szefostwo pod tym względem.Sami mają dwójkę małych dzieci. Kiedy straciłam dziecko, trzymali kciuki, żeby się znów udało. Teraz trochę się obawiałam rozmowy o ciąży,bo kilka dni wcześniej koleżanka z innego oddziału zaniosła im L4(też jest w ciąży;)),ale na moją wieść bardzo się ucieszyli i szczerze gratulowali.
Nasze Dzieciątko 11t6d [*]