WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
A u nas takie oblężenie na noworodkowym ze w kilka dziewczyn lezyny na porodówce! Są plusy małe pokoje z własna łazienka i to ze nikt poza ojcem dziecka nie niż nas odwiedzić
Minus o to ze się nasluchamy.. jedna dziewczyna rodziła jakieś 20 godzin..masakra. -
nick nieaktualny
-
Anitka ogromne gratulacje!! Kawał chłopa z Twojego Synusia
A ja witam się z skończonym 36 tc za tydzień będzie ciąża donoszona czy za dwa?
Dika Ty masz planowana cc? Wiesz dokładnie jak to wygląda? Ja ostatnio zapomniałam zapytać, a wizytę mam za kilka dni. Czy jeśli przed terminem cc zaczął by się poród to jadę do szpitala i mówię, że ma być cc czy trzeba mieć jakieś skierowanie/zaświadczenie od swojego gina?
Eunice podobno siła wizualizacji jest niedoceniona życzę Ci, żeby tak właśnie było jak sobie wymarzyłaś.
Ja tak sobie myślę, że jakbym miała na 16.06 cc to bym się nie obraziła
-
Eunice masowala krocze tuż przed partymi i w trakcie poszerzała dłonią. Młody ma spora główkę i na prawdę cieszę się z tego jak się czuje po porodzie. Fakt ten masaż był bardzo bolesny ale teraz normalnie siadam
Co do Twojego planu to jest realny! Ja miałam podobny scenariusz i mam nadzieje sie sprawdzi jedynie co mój mały ssak ciagnie jak szalony. Pierwszy synek przez 1 dobę nie chciał nic jeść.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2018, 12:06
-
Ogromne gratulacje dla kolejnych rozpakowanych Jakoś tak szybko to tu idzie, że trudno nadrobić.
Mój malutki ssak dał popalić w nocy, do 4 rano walczyła, bo ma taki duży odruch ssania, że by wszystko wessała Nomalnie przyssawała mi się do skóry czy ubrania, aż w nocy daliśmy smoczek i usneła w końcu. A w dzień tylkp je i śpi, taka mała złośnica
Co do laktacji, po wczorajsz dniu, dziś już bez bólu. Za to mam chyba miseczkę f albo i dalej, takie wielkie piersi.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości tym jeszcze nie rozpakowanym a mamą dużo siły i spokoju, wszystkie damy radę
Mój skarb 20-10-2015
Mój drugi skarb- Nina 29-05-2018 -
Andziula, chyba już jak się zacznie 37tc już to donoszona, też do końca nie wiem.
Ha, ale szybko minęło, już do domku
Eunice, widzę, że masz fioła z tym nacięciem, tak jak ja z tym położeniem miednicowym
W nocy słabo spałam i macałam tylko brzuch, gdzie ta główka, aż rozbolał mnie mnie brzuch...dziś boli mnie podbrzusze i nie chce przestać, jeszcze sobie poród wywołam.
Wydaję mi się na bank wręcz, że u nas dobrze pójdzie, w końcu drugi poród, obędzie się bez nacięcia, do tego nie rodzimy ogromnych dzieci, pewnie będzie coś ok. 3500 maksymalnie.
Na pewno będzie dobrze.
Wyobrażam sobie jak chodzisz z tym balonikiem, ja córeczka Ci śpi 
Pamiętaj, jak się dobrze nastawisz to tak będzie. Ja sobie mówiłam i wmówiłam - będę miała dobry poród i taki był. Z położną porozmawiasz na czym Ci bardzo zależy, że to ważne dla Ciebie...zobaczysz, że pomoże.
To prawda, że wiara czyni cuda.
A ja mam dobry humor, bo się okazało, ze mój dr wrócił, tzn. oficjalnie będzie od poniedziałku 11.06.18. Ale na porody przyjeżdża w tym tygodniu
A ja mam przeczucie na tego 8 czerwca.
-
Z tą ciążą doboszoną to na różnych stornach różnie piszą.
A powiedzcie czy Wasze dzieci też teraz mniej ruchliwe? Wczoraj się denerwowałam, bo Mały był spokojny bardzo, ale wieczorem się rozkręcił. Dziś mam wrazenie, że jest jeszcze spokojniejszy. I trochę się denerwuje. Niby czuje ruchy, ale jakieś takie delikatne jak na Niego.
Jak to z tym liczeniem ruchów. Ile powinno być i w jakim czasie? -
Donoszona ciaza zaczyna się od 37+0 (przed tym dzieci są uznawane ze wcześniaków i maja za darmo szczepienia).
Andziula mój był pod koniec bardzo spokojny, a na 2 dni przed porodem aż pojechałam na ktg sprawdzić bo nie czułam ruchów calutki dzień. Moja gin mówiła, ze wystarczy 10 ruchów na dzien. Na necie napisane ze 10 na godzinę, ale u mnie był tak spokojny, ze gdybym miała liczyć 10 na godzinę to byłabym na IP codziennie
Andziula_1988 lubi tę wiadomość
-
Nooo chyba coś zaczyna się dziać. Odchodzi mi mega czop, pachwiny tak ciągną że chodzić nie mogę plus cały czas boli mnie krzyż. Skurczy przez to nie czuje ale widzę, że macica twardnieje. Ciekawe czy się rozkręci
Joaszo, klarunia1978, joann, lotka1990, Magda33, witaminkab, welonka, Tini, Andziula_1988, Axana lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Andziula, u mnie też słabo z ruchami, zbiegło się to z rozpoczęciem upałow, ale może to przypadek. Byłam na wizycie wczoraj i lekarz sprawdzał, że mała jest dość aktywna, po prostu te ruchy nie są już tak odczuwalne. W dzień prawie ich nie czuję, jedynie wieczorem i w nocy między 2 a 3.
Andziula_1988 lubi tę wiadomość
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Anitka gratulacje!
Trójka teraz czas na Ciebie, bo dziś jeszcze nikt się nie pochwalił dzidziusiem;) trzymam kciuki:)
Ciąża donoszona po skończonym 37 tc czyli tak jak pisała teqz.
U mnie też nie ma szału z ruchami, szczególnie wczoraj. Wydaje mi się, że to właśnie przez te upały. Teraz popadalo, ochłodziło się i przed chwilą miałam cała serię
Nina jak u Ciebie? Dzisiaj termin? Leira a Ty?
Ja zaczynam się irytować, bo wszyscy wokół pytają czy czy coś mnie bierze?? Kurwica tylko..!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2018, 16:23
-
Ja to urodze chyba jako ostatnia Termin na jutro, zadnych objawow, szyjka zamknieta.. seks, schody, sprzatanie i NIC
Mam nadzieje, ze jednak cos ruszy bo nie chce zeby wywolywali mi porod, albo zeby mnie cieli. No nic, zobaczymy jak to sie rozwinie.
Bede tu chyba pierwsza osoba z przenoszona ciaza
-
Leira u mnie też cisza, ale ja mam kilka dni więcej niż Ty w poniedziałek mam zawizytować w szpitalu, zobaczymy co powiedzą. Dziewczyny a mój dzieć tak szaleje od wczoraj, że ja już nie mam siły. Uspokoiła sie trochę to posadziłam kwiaty na balkonie nowe i porozsadzałam domowe. Teraz zasiadłam na kanapie i znów tańce hulańce.
Trójka kciuki
-
Ja mam termin na pojutrze, a tak to pod reszta Twojego posta mogę się podpisaćLeira wrote:Ja to urodze chyba jako ostatnia Termin na jutro, zadnych objawow, szyjka zamknieta.. seks, schody, sprzatanie i NIC
Mam nadzieje, ze jednak cos ruszy bo nie chce zeby wywolywali mi porod, albo zeby mnie cieli. No nic, zobaczymy jak to sie rozwinie.
Bede tu chyba pierwsza osoba z przenoszona ciaza
