Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny
U nas też piękna pogoda, muszę wyjść do miasta załatwić parę spraw ale obawiam się trochę tego upału bo już wczoraj było mi słabo.. Nie wiem jak np. sierpniówki sobie poradzą przez całe lato z upałami. Szczerze współczuję, dobrze że my się króciutko pomęczymy a potem to już sama przyjemność z wózeczkiem w ciepełku chodzić
miłego dnia wszystkimAlorrene13, Inesicia, karolinka85, maglic, Rozalia, karolina0522, Z., Scintilla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam Was moje słoneczka
No ja tez miałam czytania a czytaniauwielbiam to !!!
Moja mamusia już pojechała, a było super. Ugotowane, podane pod ryjek ... a dziś powrót do rzeczywistości
Kochane za kolejne wizyty kciuki zaciśniete. Za nasze szpitalne mamusie kciuki podwójne.
U nas kondycja też coraz słabsza. Mimo, że głowa ma plany co i gdzie trzeba zrobić, to ciało nie słucha. Bolą stopy,brzuch ciągnie, kręgosłup napiernicza. Aaa i te treningi sportowe Julki tez dają popalić. No ale za 26 dni idę do szpitala i na drugi dzień cc.
W poranek niestety nie zaczęty sexem, ale tez bardzo miłą niespodzianką. O 9" zadzwonił kurier, że ma do mnie paczkę. No byłam zdziwiona, bo nic nie zamawialiśmy. Okazało sie że paczka z Niemiec od mojego tatusiaDostaliśmy całą wyprawkę dla Julki. Od pampersów, kosmetyków Hipp, ciuszki, podkłady do łóżeczka, zabawki i grzechotki, kocyki, kosmetyczkę
Teraz ciuszków mam ilośc nie do "przerobienia ". Miałam tyle, ze mogłabym trojaczki ubierać a teraz to nawet miejsca brakuje.
Cieszę sie bardzo
Wiec korzystam z pogody i piorę te cuda.
Nasza kolejna wizyta 14 maja i to bedzie ostatnia. Teraz to mi czas ruszył z kopyta.
A teraz kilka słów do Moniki:)
Wczoraj w kolejce w osiedlowym sklepie jakaś obca mi Pani zagadała na temat mojego brzuszka i ogolnie terminu takie bla bla.
Po chwili rozmowy okazało sie, że jest położną w naszym szpitalu. Ona rownież potwierdziła, że zmiany na oddziale położniczym są ogromne i tylko pozytywne. Mówiła, że wreszcie czuje sie położną taką, która kocha swoją prace. Wiec Moniczko bedzie dobrzeAlorrene13, Inesicia, karolinka85, maglic, Rozalia, karolina0522, Z., Scintilla lubią tę wiadomość
-
Alorrene13 wrote:Scintilla czy Ty masz poduszkę do karmienia Motherhood? Dobrze pamiętam ? Gdzie kupowałaś i w jakiej cenie? Czy któraś z Was kupowała taką poduszkę fasolkę na allegro ale tanszą niż motherhood? Zastanawiam się czy warto zapłacić za tą ich jakość choć różnice w cenie nie są duże. Czy któraś z was kupiła już herbatkę z liści malin, jesli tak to gdzie? Bede wdzieczna ża info. Rozalia bardzo ladna posciel. Truskaweczko ja juz jakis czas temu pokazywałam mój kącik, niebieski z kubusiem puchatkiem. Moze przed porodem zdążę zrobić fotke ostatecznego wyglądu jak już wszystko będzie na miejscu
http://allegro.pl/podkowa-do-karmienia-rogal-do-karmienia-bawelna-i5220621569.html
Alorrene13 lubi tę wiadomość
-
Właśnie kurier dostarczył materacyk. Teraz zostają już do kupienia tylko "karmniki", dopakowanie torby i czekanie na godzinę P
Rozalia, BrumBrumek, maglic, Z., Scintilla lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny,
Ciesze sie ze my sie jeszcze jako tako trzymamy Ale juz niedlugo..
Ja ostatnio zle sypiam w nocy i w dzien dosypiam i ciagle Zmeczona chodze i Nic sie nie chce.
Na zgage polecam platki z migdalow,ani mleko ani ogorek nie pomaga a nawet tabletki jedynie migdaly.
Jaoasia ty dostajesz paczki z Niemiec a ja dostaje z Polski Do Niemiec
Tu kupilam tylko pampersy 1
Wlasnie gdzie sie Zyrcia podziala ..
Muniek glowa Do gory nie dlugo juz sama nie bedziesz i az zatesknisz za tym spokojem
Jak ci nudno to mozesz Do mnie zadzwonic ja tez caly dzien z kotkiem siedze
Ty lezalas w szpitalu o ile pamietam.dostalas rachunek za lezenie w szpitalu?Joasia:), Muniek lubią tę wiadomość
-
Rozalia wrote:Chyba pierwsza będziesz miała cc, koniecznie zdaj relację po
naogladalam sie PORODOW cc,i jestem dosc optymistycznie nastawiona,6lat temu rodzilam sama syna i wspominam to bardzo zle,stad pomysl na cc ,wiem ze bedzie bolalo ale przynajmniej pozapewne napisze czy da sie przezyc
Rozalia, karolina0522, Joasia:) lubią tę wiadomość
[/url]
-
Inesicia my czekamy jeszcze na wózek i fotelik, wczoraj dzwonili ze sklepu że trzeba poczekać na zamówiony przez nas kolor wózka ok. 1,5 tyg. Pewnie przesyłka przyjdzie za 2 tyg. Mam nadzieję że Hania poczeka na swój pojazd
Mam 1 stanik do karmienia, poczekam na te lidlowe, może jeszcze 1 dokupię. Trochę szkoda mi kasy na jakiś drogi karmnik, wolę później zakupić coś droższego, seksowniejszegoOd kiedy one mają być w sklepie? Od 11 maja? dobrze pamiętam?
Torba w zasadzie jest spakowana, brakuje jeszcze kapciuszków dla tatusia do szpitalaMąż musi tylko jedną swoją rzecz zapakować i jakoś się do tego dłuuuuugo zbiera
-
nick nieaktualnyWitam Mamuśki.
U mnie piękna pogoda. Gorąco, słonecznie tylko stopy przez to bardzo puchną.
Wróciłam spacerkiem ze spotkania z położną dot. wyprawki i jak macie ochotę to poczytajcie co moja mi poleciła:
- do szpitala w przypadku nacięcia krocza rozpuścić saszetkę Tantum rosa do buteleczki z rozpylaczem i psikać krocze po każdym razie skorzystania z toalety - ponoć rewelacyjnie przynosi ulgę;
- w przypadku bardzo bolących szwów maść Traumon (do smarowania wokół);
- na bolące brodawki Purelan;
- biustonosz do karmienia bez fiszbin;
- na salę porodową wodę, mp3, skarpetki, chusteczki do demakijażu, batony z białej czekolady;
- dla dziecka: mydło w płynie Atoperal baby, do kąpieli Emulsja Atoperal baby, a dla bardzo suchej skóry Emulsja do ciała; octenisept spray wit. K + D; Pedicetamol w przypadku gorączki.Viola, Scintilla lubią tę wiadomość
-
W sumie my też wózka i fotelika jeszcze nie mamy w domu bo umówiliśmy się w sklepie, że odbierzemy go 11 maja, ale w razie czego wystarczy, że zadzwonimy do sklepu i możemy odebrać go wcześniej bo czeka na magazynie.
Też kojarzę, że karmniki w lidlu mają być od 11.05, ale znając życie to pewnie nie będzie dużych miseczek z małym obwodem, więc jutro wybieram się do sklepu żeby czegoś poszukać i pomierzyć. -
no bo właśnie też sie zastanawiałam bo kupiłam tantum rosa w saszetkach i kombinuje jak mam to stosować w szpitalu bo nasiadówki odpadają ... z tym rozpylaczem to dobry pomysł jest
tylko musze go zakupić
śmiesznie bd wyglądać idąc do kibelka z rozpylaczem do kwiatków hahahahahaa -
Kochane - wiem, wiem temat wałkowany milion razy, ale możecie przypomnieć ciążowej głowie co zabieracie ze sobą do szpitala? I dla siebie i dla dzidziusiów? I mężów? Skopiuje sobie tym razem i jak zacznę ją pakować to będę miała pod ręką. Mój mózg to galaretka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2015, 12:29
-
nick nieaktualnyMonia
buteleczki takie są w rossmannie. W sumie z rozpylaczem nie widziałam, ale położna mówiła że można tam dostać.
Jeśli chodzi o męża i jego ubiór to polecam coś cienkiego bo pewnie na porodówce będzie gorąco. U mnie musowo mieć ochraniacze na obuwie i fartuch jednorazowy.sss lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny wy już niektóre 37tydzień no WOW
Dziś spałam trochę lepiej i dzięki temu humor też minimalnie lepszy,duszno dziś u nas strasznie. Stopy przez to zaczęły mi puchnąć.
Jakieś cholerstwo u nas pyli i co chwilę wszystko zakurzone na żółtono bez jaj chodzę ze ścierą a tu za chwilę znowu syf.
Orchidea ja już marzę żeby ten mały bąbel w końcu się urodziłpewnie masz racje że zatesknie za spokojem,ale teraz potrzeba mi jakiegoś zajęcia i wrażeń.
Żadnego rachunku nie dostałam i mam nadzieję że tak zostanie,w końcu to idzie na kasę chorych. A ty dostałaś?
My dziś znowu kontrola,szczerze to tego też mam dość. Cieszyłabym się gdyby lekarka stwierdziła że za tydzień rodzimypowiem wam że ciężko będzie mi się zdecydować na drugą ciążę,inne zachwycają się tym stanem a ja mam powyżej dziurek w nosie. Jedyne co lubie to jak mały bryka,ale cała reszta jest do bani
straszna maruda się ze mnie zrobiła,muszę się ogarnąć
BrumBrumek, Rozalia, zapah_ciszy, Scintilla lubią tę wiadomość
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
Aka81 wrote:Witam Mamuśki.
U mnie piękna pogoda. Gorąco, słonecznie tylko stopy przez to bardzo puchną.
Wróciłam spacerkiem ze spotkania z położną dot. wyprawki i jak macie ochotę to poczytajcie co moja mi poleciła:
- do szpitala w przypadku nacięcia krocza rozpuścić saszetkę Tantum rosa do buteleczki z rozpylaczem i psikać krocze po każdym razie skorzystania z toalety - ponoć rewelacyjnie przynosi ulgę;
- w przypadku bardzo bolących szwów maść Traumon (do smarowania wokół);
- na bolące brodawki Purelan;
- biustonosz do karmienia bez fiszbin;
- na salę porodową wodę, mp3, skarpetki, chusteczki do demakijażu, batony z białej czekolady;
- dla dziecka: mydło w płynie Atoperal baby, do kąpieli Emulsja Atoperal baby, a dla bardzo suchej skóry Emulsja do ciała; octenisept spray wit. K + D; Pedicetamol w przypadku gorączki.
Dzięki za info, ja też zakupiłam tantum rosa. Polecała go położna ze szkoły rodzenia. Myślałam żeby go sobie rozrobić w małej butelce z dziubkiem, ale w sumie takie psikanie jest łatwiejsze, dobry pomysłTylko zastanawiam się jaką wodą to rozrobić, na ulotce napisane jest że przegotowaną ale jak w szpitalu nie będzie dostępu to może mineralną?
Maglic wieczorkiem napiszę Ci co mam w torbie spakowane bo nigdy nie wyjdę do miastamaglic lubi tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2016, 17:35
Maj - lipiec: szykowanie 🤰dla maluszka
1) schudnąć 10kg:
94🎉 (3.05)
93? 92? 91? 90? 89? 88? 87? 86? 85?
2) przyjmować suple
3) otrzymać 3x zielone światło na zajście w ciążę
1 wizyta: 5.05 ✅/❌?
2 wizyta: ?
3 wizyta: ?
---
Późne owulacje
Karmienie piersią
PCOS