Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dziś miałam pierwszy raz okropną noc, budzilam się co godzinę, czasem co dwie i na siku. Plecy mnie bolaly w krzyżu, w obojętnie jakiuej pozycji, do tego podbrzusze, cały brzuch był twardy, az mnie to mocno zaniepokoiło i nad ranem wzielam nospe i przespalam kolejne 2 godzinki. Nie wiem, może wasze przygody na mnie tak zadziałały, ale poczulam ze gdyby nie te moje zabezpieczenia to Mała chciałaby juz wyjść.
Teraz jest trochę lepiej ale plecy nadal bola.
Jeszcze mój M jedzie na zlot motocyklowy w piątek i sobotę i się trochę martwie...
A co do wagi dzieciaczkow ro faktycznie różnie bywa. Muniek napisała wagę i wymiary Samuelka i to wcale nie taki maly chłopak. Tak sobie przypomnialam ze moja przyjaciółka urodziła w lutym w Belgii w 38 tyg chłopca z waga 2600g i 47cm a mówili jej ze wg USG będzie ważył 3500 g...
Dziś przez te plecy nie IDE na żaden spacer, tylko odpoczywam, ale co chwile muszę wstać i pochodzić i jest lepiej.
Udanej imprezy Zyrcia
Ja to mam nadzieje ze za tydzień uda mi się zaprosić pare znajomych na urodziny
zyrcia, Sista lubią tę wiadomość
Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
Ja będę mieć też biedny wystrój łóżeczka
Tylko materac, mata, prześcieradełko, ochraniacz i śpiworek. Pościel kupię, jak już ze 3mc Radek będzie miał.
Dobra, pokażę wam ten pokoik, mimo że nie ma jeszcze komód i sofy, no i ogólny bajzel Przynajmniej widać mniej więcej jak to będzie wyglądać 
Teraz wiecie czemu tak się wkurzam: to się nie nadaje na przyjęcie dziecka i jeszcze z tydzień się nadawać nie będzie ;/ Tylko wytłumaczcie to mojemu domorosłemu artyście...
Inesicia, Alorrene13, Rozalia, Z., dorcia8919, Aka81, zyrcia, nenette, agawera, CaneCorso, Suna, Sista, EP!C, karolinka85, gosi_a, karolina0522, Joasia:), sss, Lilianka27, Scintilla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny.aś. wrote:A co do tego gadania... niby rodzenie 5-4 tyg przed terminem jest już "bezpieczne", ale dziewczyny tak samo jak znajdziemy całkiem zdrowe wcześniaki tak samo znajdziemy wcześniaki z 36 tyg z mnóstwem powikłań, nie można generalizować. Któraś napisała, że dzidzia się urodziła 2200 i było ok. Moja koleżanka rodziła w 40 tyg dziecko 2300 i w zasadzie nie urodziła, miała cesarkę, bo zmarło dzień wcześniej.
Ale mam dzisiaj kiepski humor ;/ chyba będę Was tylko czytać xD
Aś mnie akurat gadanie, że dziecko urodzone przed terminem np w 34tc da sobie radę podnosi na duchu i wierzę w to z całych sił I nie dajmy się zwariować - dziecko urodzone w 38tc to dziecko urodzone W TERMINIE. Ciąża 37tc to ciąża donoszona i powtarzają to tu w szpitalu jak mantrę Donoszenie ciąży do 40tc tak jak pisałyście nie gwarantuje sukcesu, a z przenoszeniem też nie lepiej.. Co ciąża to osobny przypadek, trzeba wierzyć w to, że każda zakończy się szczęśliwie:)
Rozalia ja zainwestowałam w elektryczny laktator Aventa, chcę go używać regularnie po to aby móc wyjść na spokojnie z domu bez małej. I to, że laktatory się zużywają to ponoć prawda - moja koleżanka odciągała sporo i zużyła 3 laktatory w tym czasie
aaaaaa ja też wyrodna matka - w łóżeczku na początek tylko materacyk, prześcieradło i śpiworek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2015, 15:09
Rozalia, zapah_ciszy, Z., Sista lubią tę wiadomość
-
gucio wrote:super jest ta karuzelka. Testowałaś ją? Ja rozważam zakup ale są opinie że ma bardzo głośny mechanizm a wyświetlacz słaby. Pomóż proszę
Gucio - wlasnie kurier dostarczył, ale nie mam siły rozpakować i złożyć. Jak sie ogarnę, to dam znać jak działa.
Moje Dziecię bedzie miało tylko ochraniacz w zestawie z łóżeczkiem (tak mi kolezanka pożyczy, to nie bede zdejmowala). Nie bede testować śpiworka, bo za gorąco. Olga bedzie spała w pajacykach bawełnianych, a jak bedzie potrzeba przykrycia to pieluszka muślinowa, a jak bedzie chłodniej to kocyk. Nie bedzie żadnych falbanek maskujących czy baldachimow - ja lubię prostotę. A karuzelka to od cioci, poczeka jak juz Olga bedzie rozróżniała misia od mojego cyca
Wybrałam sie jednak z domu na spacer zakupowy. Doszłam do pasmanterii, ale nic nie było. A ja potrzebuje tasiemkę do literek Olgi, nici i zamek błyskawiczny do uszycia poszewki na podusie. No i padł moj pomysł, ze dzisiaj cos Dziewczynie uszyje
Po drodze był jeszcze Lidl i truskawki oraz lody Niestety, odwołali dzisiejsze spotkanie z pediatra, wiec zostaje odpoczywanie na kanapie
-
nadine24 wrote:Hehe, u nas też łóżeczko biedne tylko śpiworek
Usc załatwiony, teraz już M się nie wywinie i nawet nie trzeba było czekać , 5 minut i po sprawie, warto było to załatwić przed porodem Z położną też już się umówilam i nic mnie już nie trzyma Jedynie trzeba poczekać ostatnie 7 dni do ciąży donoszonej no i jeśli poród będzie postępował bez komplikacji to rodzimy do wody
Niunia dziś znowu zsunęła się niżej bo już zaczęłam czuć nóżki po żebrami , więc zaczęłam już być bardziej spokojna o to że może mi jeszcze zrobić psikusa
Sista, dostałaś jakieś info odnośnie tego dzisiejszego spotkania? Bo ja nic. W zasadzie to jeszcze myślę czy się tam wybierać bo mamy swoją zaufaną fizjoterapeutkę i to raczej na jej opinii będę polegać
Fajnie, ze w USC tak szybko. My czekaliśmy, bo przed nami jeszcze para była w podobniej sprawie, ale juz z dzieckiem. No i Olga bedzie miała nazwisko tatusia
Dostałam sms-a, ze spotkanie z pediatra odwołane. -
Hmm ja tydzień temu znalazłam na wkładcę zbitek brunatnej galarety... Szyjka ma 2 cm. Lekarz kazał odpoczywać. Nie powiedział mi czy to czop może nie chciał straszyć Jeszcze wytrzymać 9 dni bym chciała i niech się dzieje co ma się dziać.
CaneCorso, czy też znalazłaś coś podobnego?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2015, 15:35
Sista, karolina0522 lubią tę wiadomość
-
Nieukowa - śliczny pokoik. I spokojnie, nie rodzisz w domu, zanim wyjdziesz ze szpitala, mąż poskręcane meble (oczywiście, jeśli go wczesniej nie udusisz ). Moja Olga bedzie miała jakies dwa metry kwadratowe, czyli kącik w naszej 12-sto metrowej sypialni
Alorrene13 lubi tę wiadomość
-
Ja jak bralam macmiror to po nim dwa razy czy nawet ze 3 wyleciala mi wlasnie taka galaretka z czyms brazowym..wiec od razy podjechalam na ip by sprawdzili czy to nie czop..i szyjka dluga zamknieta wiec sie uspokoilam..bo juz myslalam ze niedlugo bede rodzic..a to byl 30tcSuna wrote:Hmm ja tydzień temu znalazłam na wkładcę zbitek brunatnej galarety... Szyjka ma 2 cm. Lekarz kazał odpoczywać. Nie powiedział mi czy to czop może nie chciał straszyć Jeszcze wytrzymać 9 dni bym chciała i niech się dzieje co ma się dziać.
CaneCorso, czy też znalazłaś coś podobnego?
Teraz czasami sluz mam z takimi jakvby brazowymi nitkami..ale mogla jakas zylka peknac a biore leki p/zakrzepowe albo tez od nadzerki lekarz tak mowil..Moje dwa aniołki
17.07.2013r. (*) 9tydz4dz
18.01.2014r. (*) 9tydz4dz
-
A jakie macie zyrandole w pokojach maluszkow? Bo ja niewiem jaki kupic a musze miec dwa bo z racji tego ze pokoj na poddaszu to jest duzo skosow i sa niestety 2 punkty..na swiatlo..bo z jednym byloby ciemno..Moje dwa aniołki
17.07.2013r. (*) 9tydz4dz
18.01.2014r. (*) 9tydz4dz
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2016, 17:04
Maj - lipiec: szykowanie 🤰dla maluszka
1) schudnąć 10kg:
94 🎉 (3.05)
93 🎉(29.05)
92 🎉 (30.07)
91 🎉 (7.07)
90? 89? 88? 87? 86? 85?
2) przyjmować suple
3) otrzymać 3x zielone światło na zajście w ciążę
1 wizyta: 5.05 ✅ blizna ciągła - 5 mm 🎉
2 wizyta: 7.08 mamy zielone światło 🥹
---
Późne owulacje
Karmienie piersią
PCOS -
mam pytanie do dziewczyn które gotuja na parze bo mam garnek składa się z 2 czesci do jednej wlewa się wode a 2 cześć metalowa kładzie się to co chce się ugotować na parze czy sitko metalow mam posmarować oliwa albo olejem zeby się nie po przyklejały warzywa czy mięso
-
Agawera, ja jak gotuje na parze np. warzywa mrożone to niczym nie smaruje, obsypuje tylko jakimiś przyprawami do smaku. Jak robię mięsko to wcześniej je marynuje np. w oliwie i takie kładę na tą kartkę też bez dodatkowego smarowania. Ogólnie nic nie przywiera
W temacie łóżeczek u mnie też samo łóżeczko, materac, prześcieradło, falbanka maskująca i wsio. Przykrywać będę pieluszką bambusową, kocykiem albo pakować w śpiworek. Pościel kupię na jesień jak się zrobi chłodniej. Nie mam żadnego ochraniacza ani baldachimu No i u nas też bez pokoju, tylko kącik w naszej sypialni. Ale Wasze pokoiki są piękne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2015, 17:22
agawera lubi tę wiadomość
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
agawera ja nigdy nie smaruję sitka. Woda i tak paruje więc warzywa na pewno się nie przykleją a jeśli chodzi o mięso to tak jak Z. też z reguły marynuję wcześniej w oliwie. Teraz właśnie w lodówce marynuje się wołowina. Miała być dziś na obiad, ale M zjadł zupę i stwierdził, że jest za gruby więc nie będzie jadł więcej. W ogóle ostatnio chodzi i marudzi, że mu brzuch urósł-pytam go ile przytył, a on na to, że 3 kg więc go wyśmiałam i mówię, że ja 12
Sista, agawera, Viola, nenette lubią tę wiadomość
"Dziecko chce być dobre. Jeśli nie umie – naucz. Jeśli nie wie – wytłumacz. Jeśli nie może – pomóż."
Janusz Korczak
Córcia, Córeczka;*
[/url]
