Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
kasika, ja myślę, że podejmą taką decyzję jaka będzie dla Ciebie i małej najlepsza... wiem, że chcesz ją już mieć na zewnątrz, ale nie zostawią jej w brzuszku jeśli będzie to niebezpieczne, a dziecku jednak lepiej w brzuchu niż na zewnątrz.
kasika8303 lubi tę wiadomość
Maj - lipiec: szykowanie 🤰dla maluszka
1) schudnąć 10kg:
94 🎉 (3.05)
93 🎉(29.05)
92 🎉 (30.07)
91 🎉 (7.07)
90? 89? 88? 87? 86? 85?
2) przyjmować suple
3) otrzymać 3x zielone światło na zajście w ciążę
1 wizyta: 5.05 ✅ blizna ciągła - 5 mm 🎉
2 wizyta: 7.08 mamy zielone światło 🥹
---
Późne owulacje
Karmienie piersią
PCOS -
nick nieaktualnyA1984 wszystko bedzie dobrze, trzymam kciuki
Co do spraw urzędowych po narodzinach to należy:
1. Udac sie do Urzedu Miasta (tam gdzie nalezy szpital) by zalatwic akt urodzenia i PESEL ( dowody wystarczą i kartka z imionami dla męża gdyby zapomnial i na wszelki wypadek nie pokręcił imion;))
2. Udac sie z aktem do miejsca pracy, tak by kadrowa mogla dopisac dziecko do ubezpieczenia jednego z rodzicow (to raczej bardzo wazne)
3. Udac sie do wybranej przychodni ( nie musi byc rejonowa) i wypisac formularze co do pediatry i położnej oraz innych kwestii ( pielegniarki w recepcji wszystko powiedza). Jesli polozna nie pracuje w danej przychodni to zadzwonic do niej ze jestesmy gotowi na wizyte
4. Zglosic narodzonego czlonka we wspolnocie mieszkaniowej ( dla tych co mieszkaja w blokach) by zmienili ilosc osob w gospodarstwie domowym. Wiaze sie to np ze zwiekszonymi oplatami za wywoz smieci itp. Mowiono nam na zebraniu wspolnoty ze dzwonia z Urzedu Miasta i sprawdzaja czy zglosilismy takie rzeczy.
Pozdrawiam;)))))
Acha wyslac wszedzie mężów!!!!
.aś., gosi_a, nenette, Z. lubią tę wiadomość
-
Agata - trzymam kciuki aby diagnoza okazała sie jakas błahostką, która minie po powrocie Twojego Męża !!!
Kasika - kciuki zaciśnięte za szybkie i sprawne sprawdzenie wszystkich przepływów i wagi, a w razie czego zakończenie ciazy w piatek. Amelka jest juz na tyle duża, ze poradzi sobie samodzielnie, jestem o tym przekonana
kasika8303 lubi tę wiadomość
-
punkt pierwszy : do urzędu miasta czy USC ?Dongina wrote:A1984 wszystko bedzie dobrze, trzymam kciuki
Co do spraw urzędowych po narodzinach to należy:
1. Udac sie do Urzedu Miasta (tam gdzie nalezy szpital) by zalatwic akt urodzenia i PESEL ( dowody wystarczą i kartka z imionami dla męża gdyby zapomnial i na wszelki wypadek nie pokręcił imion;))
2. Udac sie z aktem do miejsca pracy, tak by kadrowa mogla dopisac dziecko do ubezpieczenia jednego z rodzicow (to raczej bardzo wazne)
3. Udac sie do wybranej przychodni ( nie musi byc rejonowa) i wypisac formularze co do pediatry i położnej oraz innych kwestii ( pielegniarki w recepcji wszystko powiedza). Jesli polozna nie pracuje w danej przychodni to zadzwonic do niej ze jestesmy gotowi na wizyte
4. Zglosic narodzonego czlonka we wspolnocie mieszkaniowej ( dla tych co mieszkaja w blokach) by zmienili ilosc osob w gospodarstwie domowym. Wiaze sie to np ze zwiekszonymi oplatami za wywoz smieci itp. Mowiono nam na zebraniu wspolnoty ze dzwonia z Urzedu Miasta i sprawdzaja czy zglosilismy takie rzeczy.
Pozdrawiam;)))))
Acha wyslac wszedzie mężów!!!!
10. 2018r. - c.b -
nick nieaktualnyInesicia wrote:Tak dokładnie zamierzam rodzić na Żelaznej. A Ty też zdecydowałaś się na Żelazną?
A1984 mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku.
kasika trzymam mocno kciuki za Ciebie i Amelkę.
Ta pogoda mnie chyba dziś dobije. Mam nadzieję, że zaraz przejdzie jakaś burza bo inaczej chyba się uduszę. No i jednak spuchły mi stopy.
Zosia wyłaź!
Żelazna to szpital pierwszego wyboru, jak mnie nie przyjmną pojadę do Praskiego..
Chyba spełniło się Twoje życzenie bo u mnie grzmi
-
Ania, w praskim otwierają nowy, wyremontowany, oddział położniczy na początku czerwca, ponoć jest klasa To takie info, chociaż może o tym wiesz.
Już sobie wyobrażam jak mąż będzie mnie odwiedzał w szpitalu i mówił, że to on ma gorzej bo musi latać po urzędach, a nie ja, obolała po porodzie. Mam to przed oczami...
Sista lubi tę wiadomość
Maj - lipiec: szykowanie 🤰dla maluszka
1) schudnąć 10kg:
94 🎉 (3.05)
93 🎉(29.05)
92 🎉 (30.07)
91 🎉 (7.07)
90? 89? 88? 87? 86? 85?
2) przyjmować suple
3) otrzymać 3x zielone światło na zajście w ciążę
1 wizyta: 5.05 ✅ blizna ciągła - 5 mm 🎉
2 wizyta: 7.08 mamy zielone światło 🥹
---
Późne owulacje
Karmienie piersią
PCOS -
nick nieaktualny.aś. wrote:Ania, w praskim otwierają nowy, wyremontowany, oddział położniczy na początku czerwca, ponoć jest klasa To takie info, chociaż może o tym wiesz.
Już sobie wyobrażam jak mąż będzie mnie odwiedzał w szpitalu i mówił, że to on ma gorzej bo musi latać po urzędach, a nie ja, obolała po porodzie. Mam to przed oczami...
Mają taki plan aby to był czerwiec ale sami nie wiedzą czy zdązą. Moja Gin. pracuje w Praskim
-
A, no właśnie, no to jesteś na bieżąco
Maj - lipiec: szykowanie 🤰dla maluszka
1) schudnąć 10kg:
94 🎉 (3.05)
93 🎉(29.05)
92 🎉 (30.07)
91 🎉 (7.07)
90? 89? 88? 87? 86? 85?
2) przyjmować suple
3) otrzymać 3x zielone światło na zajście w ciążę
1 wizyta: 5.05 ✅ blizna ciągła - 5 mm 🎉
2 wizyta: 7.08 mamy zielone światło 🥹
---
Późne owulacje
Karmienie piersią
PCOS -
Agata kciuki zaciśnięte - mam nadzieję, że lekarze szybko postawią właściwą diagnozę.
My po wizycie u diabetologa - ostatniej - następnym razem widzimy się za 2miesiące.
Udało mi się zrobić to prywatne KTG - lekarz ocenił je na wzorowe - u mnie skurczy brak.
Już miałam lepszy humor jednak kiedy wracałam dostałam tel od znajomej, że kumpela która odwiedziła mnie w sobotę na 20minut w szpitalu od wczoraj ma rozpoznaną szkarlatyne
- w poniedziałek czuła się jeszcze dobrze - oczywiście siedzę i czytam teraz o tej chorobie 
... czy ja nie umiem się nie martwić? jak nie ta ciągła myśl o pępowinie wokół szyjki to teraz to 
gosi_a lubi tę wiadomość
18.02.2020 Narodziny Bartusia 👨👩👧👦
10.06.2015 Narodziny Emilki 💝
05.05.2014 [*] pamiętamy... -
nick nieaktualnyAgata, Kasika trzymajcie sie dziewczyny. Bedzie dobrze.
Agata niech szybko znajdą przyczynę takiego stanu.
Kasika lekarze napewno zadbają o Amelki bezpieczeństwo i podejmą słuszną decyzje... tego Wam życze.
Ja wolałam wcześniej sama się spakować, bo mąż to tylko facet i drugi raz jego pakowania nie chce doświadczyć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2015, 19:45
-
Kasika, Agatka trzymajcie się!
Witamy nową mamę!
Ja na paczkę gemini czekałam kilka dni - 14.05 zakup i płatność, a paczka doszła wczoraj. Bo dopiero od dnia zaksięgowania u nich kasy (mimo, że płatne przez PayU) w ciągu 24 paczka powinna dojść. Ale to zostaniesz poinformowana mailowo.
Ja po SR. Nie chciało mi się przez tą pogodę wychodzić nawet z domu, ale mowa o pielęgnacji i kąpieli noworodków więc sie "zmusiłam". No ale w sumie dzięki temu się nieco pobudziłam, bo cały czas sennie było.
Scintilla ja w 11 tygodniu ciąży zaraziłam się szkarlatyną, która przerodziła się w anginę ropną. 3 Tygodnie wyjęte z życiorysu i na antybiotykach. Więc jak choroba stwierdzona, leczenie zaczęte to będzie dobrze. I nie czytaj wszystkiego co w necie, bo całkiem zwariujesz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2015, 19:54
Scintilla lubi tę wiadomość
-
dorcia8919 wrote:Scintilla ja w 11 tygodniu ciąży zaraziłam się szkarlatyną, która przerodziła się w anginę ropną. 3 Tygodnie wyjęte z życiorysu i na antybiotykach. Więc jak choroba stwierdzona, leczenie zaczęte to będzie dobrze. I nie czytaj wszystkiego co w necie, bo całkiem zwariujesz
Doczytałam właśnie, że można to zbić antybiotykiem - a poza tym objawy u koleżanki wystąpiły we wtorek a ze mną widziała się na chwilę w sobotę - daje to mniejsze szanse na zakażenie ... szczególnie, że dorosłych atakuje chyba rzadziej - no ale wiadomo jak nie "urok to sraczka" i zmartwić się można - szczególnie kiedy mam baby bluesa przedporodowego :]
dorcia8919 lubi tę wiadomość
18.02.2020 Narodziny Bartusia 👨👩👧👦
10.06.2015 Narodziny Emilki 💝
05.05.2014 [*] pamiętamy... -
Scintilla wrote:Doczytałam właśnie, że można to zbić antybiotykiem - a poza tym objawy u koleżanki wystąpiły we wtorek a ze mną widziała się na chwilę w sobotę - daje to mniejsze szanse na zakażenie ... szczególnie, że dorosłych atakuje chyba rzadziej - no ale wiadomo jak nie "urok to sraczka" i zmartwić się można - szczególnie kiedy mam baby bluesa przedporodowego :]
raczej jak widziałaś się w pewnym odstępie czasu nie powinno Ciebie złapać. W zasadzie jakby się coś miało dziać to dostaniesz gorączki i od razu będziesz musiała to zgłosić z czym miałaś kontakt. Po prostu obserwuj siebie. A informacje z neta po prostu odpuść Dasz radę
Scintilla, Joasia:) lubią tę wiadomość
-
Dada, jak jesteś zmotoryzowana albo jakiś znajomy to może odbierz osobiście na ul. 3 Lipy na Morenie. Wtedy to tak dzień po dniu, gora 2. I za darmo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2015, 20:18
agawera lubi tę wiadomość
Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
