Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Agawera wydaje mi się, że to błąd pomiarów musi być, bo żeby aż tak się ciągle różniło i do tego teraz taki spadek wagi. Bądź dobrej myśli. Ściskam i kciukam!
Patrycja powodzenia i szybkiego porodu!
Ania być może to czop zaczyna wychodzićniech się rozkręca
Ania1704 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witam . Kiepskie wifi , samopoczucie tez i nie ma kiedy napisać. Maly slodki u mnie brak pokarmu no moze jakas kropelka, mam tu dostaje sztuczne i nestery na sile go przystawiam żeby cos ruszyli a on corazbardziej rozleniwiony. Dolek jest z tego powodu bo jak juz chwyci cyca to kiepsko leci a potem się opiera. Ogólnie po cesarce kiepsko sie zebrac no le z dniem coraz,lepiej.
Trzymam kciuki za kolejne mamuśki i gratuluje świeżym mamuśka. Nie nadrobilam postu i niestety nie jestem na biezaco ale duchem wspieram wszystko z małymi dużymi prroblemami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2015, 19:47
Marcel 16.06.2015 cc. 3200g 55 cm -
nick nieaktualnyWitam Was kochane
Nowym mamusiom gratulujeniech maluchy rosną zdrowo.
Tym oczekującym na swój wielki dzień życze jeszcze odrobine cierpliwości. Za pare chwil i Wy będziecie opowiadały o Waszych maluszkach.
U nas spokojniemąż przekochany pomaga we wszystkim. Niestety większość dnia jest w pracy, ale gdy jest w domu Julka jest jego
Karmimy sie mm już bez wyrzutów sumienia. Julka nie ma żadnych dolegliwości i póki co ładnie sie wypróżnia. Wypija 60 ml co 2 godziny. Na opakowaniu napisane karmić co 3 godz 90ml ale Julka woli mniejsze porcje ale cześciej. Położna była we wtorek i podbudowała mnie ze nie dziwi sie ze przy chorym Kubie poddałam sie z karmieniem piersią. To była bardzo miła wizytaMamy dopajać wodą a po miesiącu wprowadzić herbatkę.
Pępek odpadł w poniedziałek czyli 12 dniu. Nadal uwielbia sie kąpać.
Chłopaki uwielbiają swoją siostrzyczkę
Dzisiaj nasz Kuba ma swój dzień .. właśnie jest na pierwszym swoim balu czyli komersiePrzed lustrem godz bo włosy nie były tak ułożone jak chciał. Potem krzywo kołnierzyk od koszuli i za mało mąż " wylał" na niego perfum. Mąż odbiera go o 20"
A i wczoraj poryczałam się ze szczęścia kiedy zobaczyłam oceny ktore beda na świadectwieWiem, że wiele trudu Go to kosztowało.
Zobaczcie same
A my powoli szykujemy sie do chrzcin. 5 lipca Julkowa imprezka połączona z urodzinami KubyWiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2015, 19:45
maglic, Scintilla, dorcia8919, karolinka85, Finezja, Inesicia, Sista, patrycja_24, nenette, Alorrene13 lubią tę wiadomość
-
Cześć kochane,
nie nadrobie Waspo raz któryś z kolei - przepraszam najmocniej. Gabryś pochłania cały mój czas - walcze o mleko ale jest co raz gorzej ściagam 10 ml z obydwu piersi - przecież on po tym nawet nie prykniepo takich cycach pełnych mleka nagle taki przeskok?
z tego wszystkiego dzisiaj nażarłam się czekolady i nawet Go nie przystawie do tych cycków. Mam już dosyć - daje mu mm - i tu pytanie do mamuś karmiących ile mleczka wypijają Wasze dzieci i co ile? Nie wiem czy nie przekarmiam Go bo potrafi jeść co 2,5- 3h po 80-90 ml
i po ilu odciągnięciach mleko po czymś niedozwolonym jest ponownie dobre dla dziecka?
Nie ogarniam już nic..
Dopadła mnie jakaś deprecha i w dodatku łeb mi pęka -
Patrycja, kciukam!
Ania, jak mi chlusnęły wody (a wcześniej czop był na miejscu) to miałam tylko taki właśnie mały glutek ala śluz płodny. Może u ciebie taki właśnie jest ten czop
Mam spadek formy coś... mały dzis utoczył ze mnie krwi przy karmieniu z tej "gorszej" piersi. Tak mnie bolaoą że nie wytrzymałam, przerwałam karmienie i syn mi wył potem przez pół h zanim rozmroziłam zapas pokarmu z laktatora... mąż w trybie pilnym udał się po kapturki, jakie doradziła położna. Pasują i Radek je chyba będzie tolerował. Boję się kolejnego karmienia, mam wrażenie że ból cyców mam gorszy niż ból skurczy porodowych...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2015, 19:53
-
maglic wrote:Cześć kochane,
nie nadrobie Waspo raz któryś z kolei - przepraszam najmocniej. Gabryś pochłania cały mój czas - walcze o mleko ale jest co raz gorzej ściagam 10 ml z obydwu piersi - przecież on po tym nawet nie prykniepo takich cycach pełnych mleka nagle taki przeskok?
z tego wszystkiego dzisiaj nażarłam się czekolady i nawet Go nie przystawie do tych cycków. Mam już dosyć - daje mu mm - i tu pytanie do mamuś karmiących ile mleczka wypijają Wasze dzieci i co ile? Nie wiem czy nie przekarmiam Go bo potrafi jeść co 2,5- 3h po 80-90 ml
i po ilu odciągnięciach mleko po czymś niedozwolonym jest ponownie dobre dla dziecka?
Nie ogarniam już nic..
Dopadła mnie jakaś deprecha i w dodatku łeb mi pęka
<głaszcze> ... ojj mój kabanosowy kompanie - u nas jest tak, że mała co 3godziny siada na jakieś 20minut do cycka - ile z nich poleci to jej, a później zwykle zjada około 60ml mm. Nie chce dawać jej MM wcześniej niż po upływie 3godzin bo wiem, że się gorzej trawi - dlatego w nocy nie mam wyrzutów jeśli pośpi i 4godziny. Do tej pory odciągałam metodą 775533 Medlą MiniElectric około 3 razy w ciągu dnia - ale byłam zmordowana samym dźwiękiem laktatorai tym,że w efekcie końcowym uzyskiwałam z 15ml - mam nadzieję, że sprzęt dzisiaj wypożyczony spełni oczekiwania bo ściągnięte 60ml w 15minut daje nadzieję. Nie stosuję żadnej diety - doradczyni laktacyjna która u nas była stwierdziła, że należy jeść wszystko - ważne aby jeść regularnie, dużo urozmaicać no i przede wszystkim pić, pić i jeszcze raz pić
maglic lubi tę wiadomość
-
Ehh widze ze duzo osob ma problemy z kp
ja wlasnie chcialam sciagnac tzn.dociagnac 30ml bo 30 sciagnelam pol godz.temu..i normalnie nic nie chcialo leciec
niewiem od czego to zalezy..
ale cudem udalo sie wyciagnac ta trzydziestke..choc bylo ciezko..przyciskalam mocniej masowalam..ehh dobija mnie to juz ale nie poddaje sie..bo chce by synek jadl moje mleko..ze wzgledu na wczesniactwo..tak bardzo mi zalezy na tym..ale niewiem co juz robic by wiecej bylo tego mleka..
Dziewczyny stosujecie jakas diete?czy jecie wszystko po trochu? -
Ja w 5 dobie ściagałam gładką ręką 90 ml, teraz mam wrażenie, że przez stres się laktacja hamuje - mój Dżon wyjechał, ja u rodziców i powiem Wam szczerze, że mam dosyć
chciałabym żeby był tu z Nami, a perspektywa jeszcze 11 tygodni mnie przerasta.
Scintilla - :* buziak za głaskanie - nawet nie wiesz ile to znaczy chociażby wirtualnie. Wspieram mocno żeby mleko poleciało.Scintilla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNieukowa dziękuję za odpowiedź, takie informacje napawają mnie optymizmem
Joasiu, oceny super! Po przeczytaniu twojego wpisu daje się wyczuć, że samopoczucie lepsze -tak trzymaj
Maglic, Sss - Trzymam mocno zacisniete kciuki za waszą laktacje i lepszy nastrój
Przez ten śluz poprawił mi się humor, wiem,że to może potrwać kilka dni ale to już coś. Idę jutro na ktg, może zostanę zbadana i dowiem się czegoś więcejWiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2015, 20:17
Joasia:), A1984 lubią tę wiadomość
-
Maglic :-* kochana u mnie to samo, laktacja słabo, mala płacze a ja razem z nią bo nie wiem o co jej chodzi ;( trzymajcie się dziewczyny, jakos przetrwamy te ciężkie czasy. Dobrze ze tutaj można sie wyżalić
karolinka85, A1984, Scintilla, Nieukowa, Inesicia, Z. lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNenette kochana teraz doczytałam (nadrabiam wpisy ) że malutka w szpitalu
Oby szybko sytuacja sie unormowała. Trzymajcie sie. Jesteś wspaniałą mamą i napewno robisz dla swojego maluszka to co najlepsze.
Jeżeli chodzi o moje samopoczucie to jest wiele lepsze. Ból po cc nadal jest bo chyba te szwy wewnętrzne sie rozpuszczają. Czuje takie kłucie, pieczenie szczegolnie lewej strony. Jednak psychicznie jest ok
Już nie rozpaczam nad karmieniem mm i cieszę sie z bycia mamąMam dwóch synów i córeczkę
aaa i wspaniałego męża
Odpuściłam sobie pewne rzecz jak np nienaganny porządek i jest o wiele lepiejWiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2015, 21:49
A1984, Finezja, nenette, Scintilla, Inesicia, Z. lubią tę wiadomość