X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2015 =)
Odpowiedz

Czerwiec 2015 =)

Oceń ten wątek:
  • A1984 Autorytet
    Postów: 987 1765

    Wysłany: 21 czerwca 2015, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej czerwcoweczki! Tak sobie pimyslalam ze Was nastraszyłam tym opisem porodu, przepraszam. Fakt lekko nie bylo ale to prawda co tu piszą mamy - widok dziecka wynagradza wszystko, jest to po prostu niesamowite.

    Nie jestem w stanie Was czytać na razie, obsluga Mlodego nie idzie mi latwo, za bardzo się dygam jak on placze itp. A on naprawdę nie jest marudny. Ladnie ssue ale mam malutko pokarmu, dokarmiamy mm. Niby wszystko robie koslawo, nie umiem go nawet ladnie podnieść, ubrać, doczyścić smolki, no ale trudno, będzie przecież lepiej!

    wrócę do Was pełnowymiarowo jak tylko trochę się ogarniemy

    powodzenia dziewczyny!

    Sista, karolinka85, Joasia:), lilly78, nenette, Z., karolina0522, Dongina, Dongina, Dongina lubią tę wiadomość

    f2wl20mmpih2dfg3.png
  • karolinka85 Autorytet
    Postów: 1009 1043

    Wysłany: 21 czerwca 2015, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dongina wrote:
    Karolinka85 przeglądnęlam net ale nie znalazłam konkretnych info nt karmienia piersia podczas osutki (półpasiec z pewnoscia to nie jest). Podaja ze do zniwelowania krostek uzywa sie kortykosteroidow, ktore sa dopuszczone dla matki karmiącej i nie trzeba dziecka dopajac mm. Nie znalazlam info czy ossesek moze zarazic sie bezposrednio osutką z kontaktu skórnego. Wydaje mi sie, ze to nie jest zadaźliwe w ten sposób, poniewaz byłaby o tym wzmianka. Tak wiec nie denerwuj sie, ale chyba wizyta u dermatologa cie nie ominie
    Dziękuję, ja tez właśnie nic nie znalazłam..poza ty wpisem:

    Swędząca osutka pokrzywkowo-grudkowa (PUPPP – pruritic urticarial papules and plaques of pregnancy) — to łagodne zapalenie skóry, które najczęściej pojawia się w trzecim trymestrze pierwszej ciąży. Zazwyczaj nie nawraca w kolejnych ciążach. PUPPP jest bardziej prawdopodobna w przypadku ciąży mnogiej.

    Opryszczka rozpoczyna się w rozstępach na skórze brzucha. W większości przypadków charakteryzuje się swędzeniem oraz występowaniem wykwitów rumieniowych, pokrzywkowatych, grudkowych, wyjątkowo – pęcherzyków i plam krwotocznych. Zmiany rozprzestrzeniają się w ciągu kilku dni, zajmując uda, pośladki, klatkę piersiową, ręce. Twarz, dłonie i stopy mogą być obrzęknięte.

    W PUPPP podaje się leki przeciwhistaminowe i uspokajające oraz miejscowo maści steroidowe.

    Swędząca osutka pokrzywkowo-grudkowa nie stanowi długoterminowego zagrożenia dla matki i płodu.

    mnie tylko to swędzi i jest tych krostek kilka..po lewej stronie brzucha i na lewej piersi..tam gdzie mam rozstepy..
    niby ta lekaka mowila ze mozna kp.. tzn. ja sciągnełam pokarm laktatorem więc juz bezposredniego kontaktu nie bylo..ale jakos boje sie podać..choć bardziej zaszkodzić moglam dając mu piers..ale wczesniej nie swedziało nic..

    Moje dwa aniołki <3
    17.07.2013r. (*) 9tydz4dz
    18.01.2014r. (*) 9tydz4dz
    relgtrd8nl40gy67.png
  • karolinka85 Autorytet
    Postów: 1009 1043

    Wysłany: 21 czerwca 2015, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasika raczej nie..bardziej pasuje mi do tej osutki..bo swędzi... :( i jest w miejscu rozstępow..tak jak tam jest napisane..na piersi i brzuchu po lewej stronie..
    nic jutro dermatolg na bank..a rano jeszcze kontrola z synkiem u okulisty..wypadałoby zahaczyc jeszcze o polozną..ehh mam nadzieje że się wyrobie..

    jak myślicie moge podać to odciagnete mleko? przeciez to leciało bezposrednio do butelki..a więc nie dotykało tych krostek..

    Moje dwa aniołki <3
    17.07.2013r. (*) 9tydz4dz
    18.01.2014r. (*) 9tydz4dz
    relgtrd8nl40gy67.png
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 21 czerwca 2015, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sprobuje zasnac o ile to bedzie mozna nazwac snem . jutro wazny dzien . nerwy mam takie ze jak nie zejde na zawal to bedzie cud. Mam nadzieje ze za tydzien o tym czasie bedzie juz po wszystkim i bwdziemy w domu we 3.

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • .aś. Autorytet
    Postów: 1390 1903

    Wysłany: 21 czerwca 2015, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolinka, a co na to internet? piszą, że można podawać czy nie bardzo?

    Monia, trzymam kciuki, żeby nadzieje się spełniły.

    XxMoniaXx lubi tę wiadomość

    Maj - lipiec: szykowanie 🤰dla maluszka

    1) schudnąć 10kg:
    94🎉 (3.05)
    93🎉(29.05)
    92? 91? 90? 89? 88? 87? 86? 85?
    2) przyjmować suple
    3) otrzymać 3x zielone światło na zajście w ciążę
    1 wizyta: 5.05 ✅ blizna ciągła - 5 mm 🎉
    2 wizyta: ?
    3 wizyta: ?


    ---
    Późne owulacje
    Karmienie piersią
    PCOS
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 czerwca 2015, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia - łączę się z Tobą w bólu! Damy radę :)

    XxMoniaXx, AMJ lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 czerwca 2015, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chcę tylko sprostować, córka Finezji jest Bliźniaczką, urodziła się w 29 stopniu Słońca w znaku Bliźniąt :)

    Finezja lubi tę wiadomość

  • Alorrene13 Autorytet
    Postów: 1195 2094

    Wysłany: 21 czerwca 2015, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczęta :)
    Gratuluje jeśli są nowe Dziecinki, niestety nie jestem w stanie nadrobić :(
    Agata nie martw sie tez wszystko robię jak totalny amator a moj Edi musi to znosić. Musimy dać radę i damy !
    Nie byłam pewna czy bede mieć Cc wiec nie wyobrażałam sobie jak to będzie cieżko itp. Mam kilka konkretnych pytań i bardzo proszę o odpowiedz mamusie po Cc i karmiące głownie mm:
    Kiedy wy zrobiliście pierwsza normalna kupę po Cc?
    Kiedy dzidziuś po mm robił kupę w domu? Po dobie dwóch? Kiedy mam sie martwić i iść do pediatry jak nie zrobi?
    Ile dawałyście w domu mm po przyjściu ze szpitala? Czy miałyście siare, pokarm? Czy nic? Czy da sie rozbujać laktację laktatorem jeśli nie mam prawie nic? Jest kiepsko u nas po Cc, płakałam w szpitalu i zrobiłam dziś awanti bo synek płakał a małpa nieprzyjemna waliła te swoje wykłady o przykładaniu i z łachy dawała mm . Dziś wyszliśmy do domu, Niunio grzeczniutki, na kąpiel zareagował wspaniale. Kiedy on cierpi ja reaguje emocjonalnie, nie moge płakać bo to udziela sie jemu. Nie poddam sie jeszcze ale nie zamierzam tez głodzić dziecka. Czy pijecie herbatki na laktację ? A może felmatiker? Pisze chaotycznie. Wszystkie was pozdrawiam i dziękuje za wsparcie w czasie ciazy i proszę o nie także teraz. Do porodu jeszcze wrócę. Buziaki :*

    syy26iyeeuly3wjb.png
  • Dada Autorytet
    Postów: 1426 1236

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś nocuje u znajomych a tu mnie zaczyna brzuch bolec ....

    860ip07w5ypel8m4.png
    34bwskjop2knz5e1.png
  • zapah_ciszy Ekspertka
    Postów: 135 97

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 01:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alorrene ja miałam cc. Bałam się pierwszej kupy i trochę na nią czekałam, ale nie pamiętam kiedy dokładnie była, ale na pewno juz w domu i to nie tak od razu. Było ok jesli się martwisz;)
    Synek robił w szpitalu kilka smólek I to takich nie malych. Mysle, ze 1 dzien bez kupki U takiego malca może byc, ale drugiego chyba dobrze jakby sie juz pojawila. W kazdym razie u mojego nie bylo 2 och dni bez, bo bym sie martwila. Ale to tylko moje odczucia niedoświadczonej mamy.
    Jeśli chodzi o laktację... U mnie była susza.. Dosłownie. Mój mały z głodu płakał juz w szpitalu i karmiłam go mm. Tyle, ze starałam sie go dostawiac, a on kochany ssaczek od pierwszych godzin był. I laktatorem walczyłam. Mleko tak na prawdę pojawiło sie dopiero w domu około 5-6 dnia. I to pojedyncze krople były.. a potem sie rozhulało. aktualnie sama piersią karmie, a mały przybiera:)
    Miałam słowa przez przypadek napotkanej kobiety w głowie przy wyjściu ze szpitala, że laktację można rozbudzić nawet 3 miesiące po porodzie. Była matka 3 dzieci i tak podobno miała. Dało mi to chyba pozytywne nastawienie.

    ja również żadko pisze tu, ale staram sie w wolnej chwili jednym okiem zawitać do Was. Synek jest bardzo absorbujacy, a ja jestem zielona mama, ale powolutku sie siebie uczymy.


    Pozdrowionka i zaciśnięte kciuki za pozostałe oczekujące!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2015, 01:40

    Alorrene13, nenette, A1984, karolina0522, Scintilla lubią tę wiadomość

    relgh371nuuw2sg6.png
  • zapah_ciszy Ekspertka
    Postów: 135 97

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 02:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny jak sobie radzicie z usypianiem ?
    Jeśli nie zasnie od razu po jedzeniu, to się potem meczy i nie może zasnąć:(

    relgh371nuuw2sg6.png
  • karolinka85 Autorytet
    Postów: 1009 1043

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 04:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zapah_ciszy wrote:
    dziewczyny jak sobie radzicie z usypianiem ?
    Jeśli nie zasnie od razu po jedzeniu, to się potem meczy i nie może zasnąć:(
    Mi mowili ze jak nie usnie w miare szybko tzn.ze jest jeszcze glodny..i przewaznie tak jest.. Daje dodatkowe mleko..i zasypia potem..

    Moje dwa aniołki <3
    17.07.2013r. (*) 9tydz4dz
    18.01.2014r. (*) 9tydz4dz
    relgtrd8nl40gy67.png
  • karolinka85 Autorytet
    Postów: 1009 1043

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 04:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moje dziecko sie meczy..i przy okazji meczy mnie.. :(
    Bierze zelazo od kilku dni..i chyba nie moze zrobic kupy.. Zawsze bylo prawie w kazdym pampersie a od wczoraj w nocy nic pol dnia nic dopiero po 16 zrobil kupe..gdzie caly dzien sie mega naprezal marudzil robil bordowy az..i do teraz znowu nic..tylko naprezanie i marudzenie... Meczace to bardzo pewnie dla niego.. :(

    Moje dwa aniołki <3
    17.07.2013r. (*) 9tydz4dz
    18.01.2014r. (*) 9tydz4dz
    relgtrd8nl40gy67.png
  • agawera Autorytet
    Postów: 1672 720

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 04:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z wami mój stan bez zmian a nawet gorzej patrząc po wczoraj mogłam pójść do rodzinki i chodzić do zyski co 3 godz dziś nie wiem czy dam rade strasznie boli wczoraj nie brałam środków przeciwbólowych bo nie bolało a dziś mam konsekwencje
    Odpowiadam na pytania z postu wcześniej na temat cc
    Ja dwujeczke robiłam wczoraj i się zdzdziwilam ze udało mi się bo pod koniec ciąży miałam straszne zaparcia czyli zrobiłam po 2 dobach. Co do kupki Zosi to nie mam pojęcia ale pielęgniarka na ojomie mówiła że robi smukłe
    Laktacje to dla mnie zagadka po pierwszej dobie jak juz siedziałam ściągnąłem laktatorem rocznym ok 15 ml i myślałam że będzie dużo i fajnie a tu duża nie dość że bolało ręką to jeszcze małe kropelki prawie wogole można powiedzieć wypożyczylam laktator elektryczny medela i co 3 godz oprócz nocy bawię się cyckami tylko jak nawet ściągam to masakra systemem 7 5 3 albo po prostu po 15 minut kropelki nazbiera się tyle ze może jest na pól małej łyżeczki i to było w 1 dobie lekarz z ojomu mówi nie załamywac tylko obciążać i zanosi albo przekazywać ile się da każda ilość na wagę złota wczoraj rano kiepsko ale od popołudnia pełna mała łóżeczka i na wieczór trochę więcej niż mała łyżeczka. położne mówią ze dziś powinno polecieć ponoć po cesarce mleko w 3 dobie po fizjologii po 2. starań się pić dużo wody do tego herbatki na laktacje wczoraj ok chyba 4-5 kubków wyppilam no i 2 saszetki preparatu prenaten. Zobaczymy jak dziś będzie

    Alorrene13 lubi tę wiadomość

    km5stv73wsegzrx0.png
    06fd4202d9.png
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 05:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej . Ja dziś spałam maksymalnie godzinę w nocy , nerwy mi nie pozwoliły absolutnie. Wyglądam jak zombie ze spuchniętymi oczami .
    Byle wytrzymać ten tydzień i będzie dobrze. Miłego dnia kobitki, udanych porodów. Jak bede miała neta w tel to zerknę jak się tam ogarnę i będę coś wiedziała więcej :) pozdrawiamy jeszcze 2 w 1 .

    Ciąża to cudowny stan, będę za nią teśknić mimo, że teraz boli mnie wszystko :P ale za moją córką i poznaniem jej tęsknię jeszcze mocniej ! <3
    mam nadzieje, że jutro zrobią mi to cc i będzie po bólu i nie będą wmawiać że mam próbować rodzić sn takiego klocka !

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2015, 05:36

    Z., Gosia82., gosi_a, Joasia:), Scintilla lubią tę wiadomość

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • Gosia82. Autorytet
    Postów: 301 168

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, xxmmonia trzymam kciuki, Dada jak tam. Weź ze sobą papier toaletowy. Zmienia się jakaś firma i niczego.nie mają. Dziś na klinicznej jakiś dzień, że przyjmują ograniczona ilość pacjentów, wiszą podobno komunikaty na dole ale nie wiem o co chodzi. U nas wiarę oki, krocze ciągnie, zielone tabletki niezastąpione, czyli ibuprofen, dają
    Karmie piersią wczoraj ważył o 150 gr mniej pytałam czy dokarmiać mm bo boje się, z ef mam za mało ale powiedziały aby poczekać, że pokarm.się pojawi i przystawiac go jak najczęściej. Wczoraj Jasiek pokrzyżować w nocy aferę mi zrobił hehe. Ja dziś trochę spałam, bo wczoraj myślałam, że umrę. Liczę po cichu, że może dziś popołudniu mnie wypisza, bo mym.chciała być w domu. Najgorsze, że lezymy w 4 od wczoraj i jak jedno zaczyna wyć tak idzie falowo w nocy Franus tu koleżanki płakał non stop
    idę spać. Innym mamom gratuluję i Wam dziewczyny, które może dziś będę rodzic powodzenia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2015, 07:09

  • A1984 Autorytet
    Postów: 987 1765

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia powodzenia!

    f2wl20mmpih2dfg3.png
  • zapah_ciszy Ekspertka
    Postów: 135 97

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karolinka85 wrote:
    Mi mowili ze jak nie usnie w miare szybko tzn.ze jest jeszcze glodny..i przewaznie tak jest.. Daje dodatkowe mleko..i zasypia potem..

    No u mnie dawanie cyca na zasypianie kończy się potem tym, ze się wierci płacze z przepełnienia i non stop ulewa. Wiec juz doszło do mnie, że nie mogę go tak męczyć cycem w nadmiarze..


    Monia powodzenia!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2015, 07:48

    relgh371nuuw2sg6.png
  • aghata Autorytet
    Postów: 1530 1826

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy Wasze dzieci miały w szpitalu badanie neurologixzne? W sensie czy przyszedł lekarz neurolog i wywijal waszymi dziećmi za nogi, do góry nogami itp?

    preg.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2015, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alorrene ja też miałam cc. Kupę zrobiłam dopiero w domu na dobę po cc. W szpitalu nie mogłam się przemóc.
    Jeśli chodzi o mleko to już miałam w szpitalu. Nawet położne się dziwiły.
    Z tym, że już wtedy się wspomagałam. M przynosił gotowy femaltiker, który piłam raz dziennie.
    W domu dodatkowo piję herbatkę z rossmanna na laktację.

    Aghata u mnie w szpitalu tylko pediatra badał małą.

    Alorrene13 lubi tę wiadomość

‹‹ 1459 1460 1461 1462 1463 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ