Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Heloł
Olga chyba nadrabia czasy, kiedy dopiero wyszła ze szpitala. Jak spała po 5-6 godzin w nocy, tak teraz budzi sie po 1,5-2...żeby to był tylko jakis skok
Pobudka była o 24, 2, 4 i o 5 chyba, wzięłam ja do lozka, ale nawet przy cycu kwękala. Po drodze odbijałam na kolanie, w pionie, a i tak ulała cała pieluchę, jaka miała pod głowa i zrobiła taka kupe, ze przemoczyla i pajaca i prześcieradło Dziwne, bo po tym wszystkim jestem wyspana, zadowolona i szykuje sie na spacer. Bycie mama to jednak inny stan
Zyrciu - to chyba normalne dla wszystkich mam, taki lęk o Dziecko. Ja na sama myśl o 24 lipca, kiedy mamy szczepienia mam łzy w oczach. Boje sie strasznie, ale wiem, ze bede bała sie jeszcze bardziej jak nie zaszczepie.
Śmigam pod prysznic i do Króliczka bo cos kwękać zaczyna
zyrcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyzaczynam juz myslec wlasnie czy nie pojsc tym kalendarzem skandynawskim, ale pytanie czy to mozna jak juz go zaczelam szczepic -_-
Z nastepnym dzieckiem bankowo tak zrobie i nie zgodze sie szczepic juz w szpitalu.
Wczoraj ogladalam film dokumentalny, jakas profesorka nawijala i tak konkretni, podobalo mi sie i wlasnie te kraje skandynawskie lepiej sobie radza z tym wszystkim. Jutro ide do mojego gina spytam z ciekawosci ale nie o to czy szczepic tylko jak szczepil swoje dziecko.
Leoś dziś śpi, może rzeczywiscie to bylo przez pogodę.
Zastanawia mnie jeszcze dlaczego od rana co zje to ulewa, az nosem mu idzie, a po poludniu juz nie
i tak codziennie
-
Hej dziewczyny
Z tego , co czytam, to wynika , że kołki bardziej dotykają chłopców...
współczuje wam, bo chyba bym oszalała od płaczu non stop, podziwiam was dziewczyny....
U nas Ala robi się małą terrorystka
tylko rączki bo histeria, cyc i smok bo histeria... 
Takich kolek typowych to chyba nie ma...pręży się czasami...bąki i kupa są...ale ciągle by jadła.....
Dziś podałam jej w nocy 60ml mm bo co 2 godziny siedziała na cycu
Śliczne zdjęcia maluszków....
Gosiu, Edu to do ciebie jest bardzo podobny tak mi się zdaje....
Ją chyba szczepie 5w1 zastanawiam się nad rota i pneumo...jakie macie zdanie dziewczyny?
Pozdrawiam miłego dnia :-*
Dongina lubi tę wiadomość
AlicjaMagdalena http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1da8f186c57b.jpg
-
Dziewczyny,
A jak szczepienia waszych maluchów szpitalne?
Tzn. jak wyglądają, mojej zrobił się wielki ropień...
co mogę zrobić?, czy to ją boli?
A co robić z prosakami, moja na kilka białych kulik na buzce, samo zejdzie, czy można jakoś wspomóc?AlicjaMagdalena http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1da8f186c57b.jpg
-
Hej dziewczyny! Dziękuję za wszystkie rady odnośnie zatkanych kanalików. Niestety u mnie skończyło się to dwoma ropniami. Przedwczoraj miałam operację. Niestety goraczuje wysoko i nie jestem w stanie zająć się dzieckiem. Cale szczęście bardzo pomagają i wspierają mąż i siostra... Dziewczyny jeśli macie zatkany kanalik dłuższy czas i guzek jest większy niż opuszek palca to biegiem na ust piersi!! Nikomu nie życzę takiego bólu, można porównać do skurczy porodowych:(
Niestety z bólem serca muszę zakończyć karmienie piersią. Ropień był pod sutkiem, wiec nawet uważając czasem mleko spływa mi do tej rany która musi być otwarta żeby dobrze się drenowalo. Po rozmowach z chirurgiem i doradca laktacyjnym podjęłam decyzje o farmakologicznym zatrzymaniu laktacji, wczoraj wzięłam 1 tabletkę druga jutro. Mleka już jest mniej.
dziewczyny trzymajcie kciuki żebym jakoś wydobrzała..
karolina0522 lubi tę wiadomość
-
prosaków niby nie ruszac - ma samo zniknac - moja ma na nosku od urodzenia ...
ropien - mówiła nam lekarka ze to pozny odczyn poszczepienny (6tydzien) i nie ruszac nic sie zlego niee dzieje - chyba ze peknie czy cos to dbac o higiene ale hmm nie pamietam czy wspominala o czyms konkretnym.
co do lulania dziecka - nam pomaga czasem uspokoic małą GŁOŚNO puszczony odkurzacz/szuszarka/nasze nagrane "ciiiii"
na aplikacji na ipodzie - w sumie ostatnie kilka dni to deska ratunkowa aby ja uspac w nocy ^^
Nieukowa, karolinka85, karolina0522, Dongina, Z. lubią tę wiadomość
-
Brumki cholernie mi przykro ze tak sie u ciebie skonczylo... Troche tego bolu zakosztowalam, bo u mnie niewiele brakowalo do ropnia, mialam juz ropne mleko w piersi...
Wspolczuje i zycze ci szybkiego powrotu do zdrowia... Cholera glupio te cycki natura zrobila
-
Co do szczepien... Ja jestem bardzo "za", no ale nikogo nie zmusze natomiast moje dziecko bede izolowac od dzieci nieszczepionych, jezeli tylko bede w stanie. Dla idei, bo zdaje sobie sprawe ze jak liczba.nawiedzonych antyszczepionkowcow wzrosnie, to zaczna sie epidemie prawdziwych a nie urojonych chorob. Ludzie pozapominali jak wyglada polio, odra albo krztusiec u noworodka i teraz wymyslaja sobie NOPy z dupy. Sama rozgladam sie teraz za szczepieniami przypominajacymi dla siebie, bo zaraz prsed ciaza przeszlam krztusiec i mimo lagodnego przebiegu nikomu nie zycze bo kaszel byl tak dlugotrwaly i bolesny...
Co do meningo: jedno z niewielu szczepien, ktorych nie zrobie chyba, bo sa za drogie w stosunku do ryzyka zakazenia... W PL dominuje meningo typ B, potem czesty jest typ C. Zeby zaszcsepic dziecko na oba trzeba kupic 2 rozne szczepionki za laczna cene ponad 600zl...
Jezeli kogos urazilam bo ma inne zapatrywania to sorry. Dla mnie temat szcsepien to to samo co temat fotelikow samochodowych: sa niezbedne i tu nie ma opcji, zeby zostawiac rodzicowi wolnosc wyboru czy uzywac czy nie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2015, 10:49
Melia, karolina0522, dorcia8919, Sista, Inesicia, nenette, Joasia:) lubią tę wiadomość
-
Leniuchujemy....
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f0d3e3f8b235.jpg[/url]Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2015, 10:56
Nieukowa, karolinka85, dorcia8919, Dongina, Ekkaja, Z., Alorrene13, Joasia:) lubią tę wiadomość
AlicjaMagdalena http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1da8f186c57b.jpg
-
A taki nieladny moj brzuch został mi , miesiac po cc pocieszam sie, że to po 2 ciazy i dlatego nie mam takiego, jak zyrcia. ...
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/2749da765bc4.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2015, 11:02
Dongina lubi tę wiadomość
AlicjaMagdalena http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1da8f186c57b.jpg
-
Karolinka mam podobne brzucho, tylko kresa prawie niewidoczna.
Mnie najbardziej wkurza nawet nie.detka na brzuchu tylko duza dziura w pepki. Jakos przywyknac do niej nie moge
Przed chwila byla polozna: Radek ma 3710g na glodniaka, czyli przybral w miesiac ponad 1kg
Wczoraj dostalismy kolejna pake ciuchow od siostry mojej kumpeli. Nie mam gdzie ich wlozyc, no i chyba bede musiala codziennie inne body wkladac Pierdkowi zeby je wykorzystac zanim wyrosnie z 56-62
karolina0522, Z., Sista, nenette lubią tę wiadomość
-
Nieukowa wrote:Dorcia czopki sa bardzo niebezpieczne. Zaczniesz za czedto stosowac to juz nigdy kupa bez czopka nie pojdzie. Takze.wiesz, z umiarem...
Ani dieta, ani herbatki, ani te leki na wiele sie niestety nie zdaja- trzeba to przezyc, kropka. Gdyby byl jakis niezawodny lek, to by wtnalazca zostal multimiliarderem... Przynajmniej takie jest moje zdanie. Espumisan kiedys sama lykalam na problemy jelitowe- NIC to nie daje...
no jak z każdym lekiem umiar. Nasz dostał może 2razy czapka jak juz faktycznie było źle. Nie zamierzam faszerowac dziecka gdy nie potrzeba. A kupy robi non stop. Po każdym posiłku są normalne.
-
nick nieaktualnyZyrciu - nie wiem z czego wynikają Twoje obawy przed szczepionkami, czy boisz się antygenów czy obecności rtęci. Jeśli chodzi o rtęć, to nie ma w szczepionkach samej rtęci, a związek etylortęci (tiomersal) który nie akumulje się w organizmie jak jej koleżanka metylortęć (to tak jak etanol a metanol), a dawka tego związku jest mniejsza aniżeli to co znajduje się w puszce tuńczyka. W latach bodajże 70tych zaobserwowano toksyczne działanie tiomersalu w produktach medycznych, ale jego zawartość w nich była >100x więkdza aniżeli w szczepionkach. W żadnych badaniach nie udowodniono, aby etylortęć ze była niebezpieczna dla dzieci (mówię o badaniach naukowych, a nie o artykułach popularnonaukowych czy badaniach z niepewnego źródła).
Bardzo lubię ten komiks, jest tu oczywiście to wszystko przekolorowane, ale generalnie oparte na faktach http://szczepienia-dzialaja-oto-fakty.stopstopnop.pl/ (na tyle go polubiłam, że nawet studentom pokazywałam!).
A jeśli chodzi o mój prywatny stosunek do osób które nie szczepią dzieci - no cóż, jest to dość egoistyczne. Sami byli zaszczepieni jako dzieci, zabezpieczeni a dzieci nie szczepią, bo... ? Jest nagonka w mediach? Bo łatwo jest wytłumaczyć problemy z zachowaniem dzieci nop'em a nie brakiem naszej cierpliwości/skokami rozwojowymi itp? Ja mojego synka będę izolować podobnie jak Nieukowa od dzieci nieszczepionych na tyle na ile to możliwe.
Mam nadzieje, że nikogo nie obraziłam swoim wywodem
BrumBrumek - strasznie mi przykro, że Ciebie to spotkało, ale kp nie jest najważniejsze!!! Ściskam Cię mocno!
Jeśli chodzi o espumisany/czopki itp to mam znowu podobne zdanie jak Nieukowa - to jest ostateczność. I bardzo rozleniwia układ trawienny, a nawet jak wcześniej było napsiane jest niebezpieczne (w szczególnosci czopki!!!!).
W szpitalu powiedzieli mi, że przy kp nie powinno się (?!) odbijać. Hmmm nie robiłam tego, ale chyba powinno się, prawda? Od kiedy odbijam zasypia lepiej (może to też kwestia ochłodzenia, cholipa wie w sumie...).
Dada jak tam?
Nieukowa, Sista, Alorrene13, Finezja, Joasia:) lubią tę wiadomość
-
Ja Antka odbijam bo bardzo mocno leci mi pierwsza faza pokarmu i on nie nadąża czasem i połyka dużo powietrza jak zaczyna sie denerwować przy piersi podczas jedzenia, zarzucam go na ramię, beknie sobie jak stary i dalej je juz spokojnie. Czasami po karmieniu mu sie nie odbije, ale odbije jak leży i wtedy ulewa.
Melia, Z., nenette lubią tę wiadomość
[/url] -
nick nieaktualnyJa nie jestem ani za ani przeciw, głupio zrobiłam, że wcześniej się tym tematem nie zainteresowałam. Wiadomo tu nikt nie doradzi, bo zwolennicy jednego i drugiego mają swoje argumenty. Też 2 lata temu miałam krztuśca, mało tego, przez 3 tygodnie faszerowali mnie antybiotykami, bo nie wiedzieli co mi jest, już nawet gruźlicę podejrzewali prześwietlenia płuc i inne cuda na kiju ostatecznie po zdiagnozowaniu przeszło w ciągu kilku dni. Jak nie zaszczepię będę się stresować, że jak coś złapie to nie zdążą odpowiednio wcześnie zdiagnozować i powikłanie będzie jeszcze gorsze. Po prostu zastanawiam się czy nie poczekać aż Leon rzeczywiście skończy te 4 miesiące i wtedy rozpocząć te szczepienia. Dziś już jest normalny ;P wrócił mój Leoś, śpi z przerwami na jedzenie, uśmiecha się jest jak było wcześniej. Nowych umiejętności nie stwierdzam chyba
ale na razie senny to może potem jak się rozbudzi coś zaprezentuje waży 5220 g ! czyli w tydzień 220 g, pulpeciak nam rośnie
Zaczęłam też normalnie jeść, nawet smażone, no oprócz czekolady, fasoli itp. no i o dziwo Leonowi nic nie jest, mało tego brzuch nie boli kupa się robi bez prężenia a to u nas nowość W ogóle dziś jest taki pogodny jakiś
co do wagi porodowej to mam już - 2 kg czyli lepiej niż przed ciążą a jutro wizyta kontrolna u gina
Dongina, Nieukowa, Z., Sista, karolina0522, sunrise, karolinka85, nenette, Joasia:) lubią tę wiadomość
-
Brumku współczuję że tak się stało,dużo zdrówka kochana.
Szczesliwamama mam nadzieję że wszystko jednak okazało się w porządku. Trzymam kciuki,ale na pewno będzie dobrze!!!
Maglic po hippie zawsze żółte kupki
Mój bąbel też powoli wyrasta z ubranek 56 rośnie w oczach.
maglic, nenette lubią tę wiadomość
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek
-
nick nieaktualnyDongina bo wiem, że Ty szczepisz wg tego kalendarza skandynawskiego tak?
Czy te kalendarze w necie dostępne są okej ?
Pisałaś jeszcze jakimi szczepionkami, mogłabyś jeszcze raz mi to napisać ?
I może wiesz co jeśli teraz bym chciała tak szczepić, a już Leon miał szczepienie w szpitalu i tydzień temu to pierwsze -_-??
I pytanie czy nie wlepią mi od razu kary jeśli będe chciała kontynuować szczepienie dopiero za 3 miesiące...
