Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
kiniusia00 wrote:Wlasnie wrocilam z wizyty. Ciaza jest 5 dni mlodsza tzn 5tc+6, serduszko bijace. Strasznie sie nie pokoje ta roznica, w poprzednich ciazach tez byla roznica wiekowa tylko ze najczesciej okolo 2-3 tyg. Chyba sie pozegnamy. Nastepne usg 10 list. Znow zaluje ze nie mieszkam w Polsce, lekcewazace podejscie poloznej, ze jesli serce jest widoczne to wszystko ok, i ze najwczesniej za 10 dni moge przyjechac. Zwariuje. Nie wiem czy to z nerwow czy co, ale nawet piersi mnie przestaly bolec
Sorki że wtrącam się w wątek ale jestem majówką i tez mam młodszą ciąze o 5 dni;) i dzidzia rośnie obecnie jestem w 12 tyg;) także spokojnie 5 dni róznicy nie robi wielkiej różnicy a jak dziecko się rozwija i nie połebia się ta różnica to jest dobrze! zobaczysz że będzie ok;)kiniusia00 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCiąża liczona jest od pierwszego dnia ostatniej miesiączki, obliczajac w ten sposob bierze sie zazwyczaj 28 dni trwania cyklu. W połowie czyli 14 dnia jest owulacja ale niestety zadko bywa, ze nasze cykle sa takie dokladne i dzialaja jak w zegarku... Czasami owulacja bedzie 14 dc a czasami 20...
Ja wiem, ze owulacje mialam 18dc a nie 14.. Mimo to na pierwszej wizycie lekaz uznal ze owulacja byla 14 dc i tak okreslil wiek ciazy.... Na nastepnych wizytach wyszlo jednak ze ciaza jest mlodsza o 4 dni. Wiec moze u Ciebie bylo podobnie:) nie ma co sie przejmowac
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny. Trochę świruję i nie wiem co począć. Godzinę temu, przez około 10 minut odczuwałam ból macicy: takie ciągnięcie, kurczenie się, sama nie wiem jak to opisać, no ból. Położyłam sobie ciepłe ręce, oddychałam głęboko i przeszło. Plamień nie mam żadnych. Myślicie, że to nadal bóle spowodowane powiększaniem się macicy? Któraś w okolicach 10 tc też tak ma? Potrzebuję otuchy.
Normalnie wariacja...
Jutro mam wizytę u gina. I dobrze, bo chyba osiwieję. -
mnie dziś w nocy obudził straszny ból trwający kilka sekund .. i potem przeszło .. tak sie bałam, że nie spałam do rana..
Wydaje mi sie że tak kochana bo maleństwo jest coraz większe i potrzebuje więcej miejsca u mamusi i chyba teraz będzie tak coraz częściej . -
Kolejny dzien...piatek, jutro swieto pewnie malo ktora sie odezwie.
Lauda mnie tez ciagnie brzuch, czasami jak szybko wstane z lozka to czuje bol w pachwinie. Chyba tonormalne skoro wszystkie to mamy. Przynajmniej cos sie dzieje, wiazadla dajq o sobie znac bo macica sie powieksza.[/url] -
nick nieaktualnyCześć z rańca. Oczywiście emocje przed wizytą rozjechane jak koleiny na polskich drogach Trzymajcie kciuki. Odezwę się wieczorem.
Miłego dnia dla wszystkich mamuś!
P.S. Inesicia, trzymam za Ciebie kciuki.
P.S.2. Alamakota fajnie, że położna z doświadczeniem się znalazła w naszym gronie! Jeśli chcesz, to podaj datę porodu - wpiszę Cię na listę czerwcówek Aaaa i jesteśmy dokładnie na tym samym etapie, suwaczki tak pokazują. Masz termin na 04.06.?!Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2014, 07:31
Truskaweczka250 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, zaciskam kciuki za wizyty aż kłykcie bolą I trochę zazdroszczę że zobaczycie swoje maluszki, bo ja teraz czekam do 24 listopada...
Lauda mnie czasami też tak zakłuje w najmniej oczekiwanym momencie. Jakoś teraz łożysko się formuje i się wwierca w macicę, więc może to od tego
Pobiłam swój rekord snu. Wczoraj wróciłam z pracy o 17 z ogromnymi mdłościami, położyłam się na chwile i ok 18:00 zasnęłam... obudziłam się dziś rano niewyspana ;/
Viola, fajnie że wpadłaś
Kinia dobrze że bije serduszko, tak jak mówią dziewczyny, pewnie owu albo implantacja trochę się opóźniły i stąd ten wynik. Poza tym gin mógł coś niedomierzyć, u mnie jeden zmierzył malca idealnie na mój dzień ciąży, a 4 dni potem następny zmierzył po łebkach (widziałam że nie zmierzył od koniuszka do koniuszka) i nagle się ciąża opóźniła o 3 dni A w takich pomiarach 1mm ma kolosalne znaczenieWiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2014, 08:03
-
lauda dziękuję bardzo;) Ja również trzymam za Ciebie kciuki. Jeśli chodzi o bóle to u mnie się takie zdarzają, ale to chyba jednak normalne więc bardzo się tym nie martwię. Nadal nie wiem czy M uda się ze mną pójść. W sumie to wczoraj wieczorem się z nim pokłóciłam i jak dziś wychodził do pracy to nadal byłam obrażona, ale chyba wolałabym żeby jednak był.
-
nick nieaktualnyCześć wszystkim, nie pisałam,czytałam codziennie i moje wnioski, dziewczyny to jest chore, te ciągle zadreczania, pytania tu mnie boli tam, ta beta śmieszna przecież idzie zwariować, rozumiem że były problemy. Ja tez jestem po poronieniu i pewnie ze trochę inaczej jest niż za pierwszym razem. Bo jest strach, wiec trochę więcej optymizmu i nie nakrecajcie się, polecam książkę W oczekiwaniu na dziecko odpowie na wasze wszystkie wątpliwości ja w pierwszej ciąży czytałam ja i zero stresu. Pozytywne moje wiadomości miałam iść 4 listopada, byłam wczoraj ma wizycie i jest piękne serduszko, migalo, nie słuchaliśmy bo lekarz powiedział ze do 12tygodnia szkodzi. Przy pierwszej ciąży słuchałam od początku ale to co lekarz to inne działania. Powodzenia dziewczyny może kiedyś to zajrzę ale teraz wole nie bo po co mi takie dziwne nformacje które potem się szuka u siebie a każdy inaczej znosi ciążę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2014, 08:55
Czarnaa94, Nieukowa, Eowena lubią tę wiadomość
-
Katha81 wrote:Kiniusia 5dni mlodsza ciaza to chyba nic zlego. Badz dobrej mysli a w jakim kraju mieszkasz?
1.XII 2004 8tc [*],2.X 2005 16.07.2006 2650g moje szczescie,3.XI 2007 13 tc [*] usg 7tc,4.IV 2012 12 tc [*] usg 6tc,5.IV 2013 10 tc[*],6.VII 2013 6tc [*],7.VII 2014 10tc [*] heparyna, acard,prog,8.VIII 2015 5tc [*] haparyna, acard, prog,9.III 2016 7tc [*] heparyna, acard, prog.
-
Dziekuje bardzo za slowa otuchy, ale chyba nic z tego nie bedzie, dzis w nocy nie wstalam do kibelka i piersi jakos mniej napompowane. Czy myslicie ze jak bym poszla do polskiego gina to by cos pomogl? Mam caly zestaw lekow wiec nie wiem czy cos jeszcze moglabym dostac?1.XII 2004 8tc [*],2.X 2005 16.07.2006 2650g moje szczescie,3.XI 2007 13 tc [*] usg 7tc,4.IV 2012 12 tc [*] usg 6tc,5.IV 2013 10 tc[*],6.VII 2013 6tc [*],7.VII 2014 10tc [*] heparyna, acard,prog,8.VIII 2015 5tc [*] haparyna, acard, prog,9.III 2016 7tc [*] heparyna, acard, prog.
-
Gosia82 po to jest to forum zeby wlasnie pisac o swoich watpliwosciach, dolegliwosciach, jakie jedna ma objawy a inna obawy...jestesmy po to zeby cos doradzic, pocieszyc. Nie uwazam ze jest cos w tym zlego.
Truskaweczka250, kiniusia00 lubią tę wiadomość
[/url] -
aghata wrote:Gosia82 po to jest to forum zeby wlasnie pisac o swoich watpliwosciach, dolegliwosciach, jakie jedna ma objawy a inna obawy...jestesmy po to zeby cos doradzic, pocieszyc. Nie uwazam ze jest cos w tym zlego.
Popieram Cię agahata:)my tu się wspieramy i razem przeżywamy, wizyty wszystkich dziewczyn, nowych oraz stałych, ale jak niektórym nie pasuje w jaki sposób toczą się rozmowy to nie namawiamy na czytanie naszych postów:)Kikusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGosia82, fajnie że u Ciebie OK i dziecko zdrowe. Każdy ma swoją opinię i zdanie, i każda z nas inaczej przeżywa ciążę.
Zabrakło mi u Ciebie trochę zrozumienia dla nas wszystkich, które piszą na forum. Możesz zaglądać, możesz czytać, możesz się nie udzielać i nawet usunąć konto. Tylko po co od razu takie krytykowanie i wytykanie komuś jego obaw. Sprawiłaś zwyczajnie przykrość dziewczynom, które dzięki temu forum czują trochę wsparcia i mogą porównać swoje doświadczenia z innymi w tej samej sytuacji.
Pozdrawiam i życzę Ci zdrowia.Truskaweczka250, kasika8303 lubią tę wiadomość