Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
nenette wrote:Scintilla moja ma dokładnie to samo, jak się wścieka to robi się bardziej czerwone i widoczne. Zaczęło się od czoła, zeszło na poliki i teraz trochę na dekolt- lekarka powiedziała, że to potówko-trądzik i samo zejdzie yyy jutro mamy szczepienie to podpytam pediatrę z nfz czy faktycznie samo zniknie.. i dam znać
Super - czekam na wieści bo sytuacja u nas identyczna - na dekolcie też kilka brzydasków ale tu położna dała gwarancję, że to potówki a do twarzy nie ma pewności.
Do reklamy Oilatum to by się moja nie dostała ... ( no chyba, że jako przykład dziecka PRZED KURACJĄ )Sista lubi tę wiadomość
-
Rozalia wrote:Mam pytanie do mamusiek które są na butelce i już nie mają mleka. Czy Wasze piersi też są takie miękkie i mają jakby za dużo skóry? Kurde moje mi się wydają jakbym miała puste worki Strasznie mało jędrne.
U mnie też różnica w jędrności na niekorzyść ... jeszcze trochę mi brakuje do wyglądu piersi afrykańskich, plemiennych kobiet no ale "gimnazjalistki" to już nie sąRozalia, Sista, A1984, nenette, Dongina lubią tę wiadomość
-
Rozi fajne że działasz!!! Czy miałaś w ciąży problemy z tarczycą? Bo po ciąży to lubi szaleć i daje czasem objawy depresyjne, chyba u mnie z tym nie najlepiej bo jestem masakrycznie zmęczona i przed 11 nie zwlekamy się z łóżka. Czytam o pociążowym zapaleniu tarczycy, muszę koniecznie sprawdzić co tam się u mnie dzieje bo w mojej rodzinie tarczycowe problemy nagminne.
Z tą skazą białkową - my też jesteśmy na kp + Bebilon Pepti a nie ma problemów ze skórą, jedynie z brzuszkiem. Nie wiem czy trochę nie na wyrost ta diagnoza u nas była...
Nie mam czasu za bardzo Was dziś nadrobić, na szybko widzę tylko że macie aniołki nie dzieci! U nas proces obsługi nocnej to co najmniej 1h, samo jedzenie z piersi zajmuje mu z 30 - 40 minut. Ale są postępy, więc nie marudzę.
Mam do Was dwa pytania
1. Czy Wasze dzieciaczki mają czasem (u nas wieczorami, przy zasypianiu najczęściej) takie objawy: nieskoordynowane machanie kończynami, wyginanie się, dziwne miny, prężenie - no wygląda to jak jakiś atak. Czasem łagodniejszy czasem mocniejszy to popłacze - wydaje mi się że to od brzuszka ale może to jakieś problemy neurologiczne?? Totalnie bez ładu i składu tymi kończynami macha...
2. Cały czas lekko krwawię żywą czerwoną krwią, zwłaszcza po karmieniu piersią albo jak młody płacze (??). Nie mam już żadnej innej wydzieliny, tylko ta krew - czy nie powinno mi to już dawno przejść, teraz to chyba mogłabym mieć tylko jakaś wydzielina beżowa / śluz itp? Mam się martwić?
Wyjeżdżamy w weekend, najpierw na Kaszuby nad jezioro a potem do Gdańska na dwa tygodnie. Mój J leci do stanów a ja za Boga nie zostanę sama na 2 tygodnie z Młodym bo bym wykitowała Rodzice pracują ale zawsze to jakaś pomoc
karolina0522, nenette lubią tę wiadomość
-
Melia wrote:
A ja mam do Was inne pytanie - jak u Was z prasowaniem ubrań dzieciecych? Ja naszych nie prasuję (serdecznie tego nienawidzę), na razie Tymkowe prasuję ale już mnie lekka nerwica przy tym łapie i się zastanawiam na ile jest to konieczne...
Melia jestes moją bratnią dusza jesli chodzi o prasowanie, dlatego mam taki chytry plan, ze jak wrócę do pracy to opiekunka mojej córci będzie nam praswac rzeczy w czasie, kiedy córcia bedzie spać
Sista lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRozalia wrote:Nenette a nie stosujesz podgrzewacza? My kupiliśmy używany na olx i się super sprawdza. Wode przegotowaną wlewam do butli, pyk do podgrzewacza który cały czas utrzymuję stałą temperaturę wody i tak sobie czeka aż będę robić mleko. Potem proszek, mieszam i do paszczy młodemu
A jaki masz podgrzewacz???? Bo ja mam kurde w spadku po siostrze Avent, niby cud miód ale temperaturę trzyma przez 20min i się wyłącza dlatego mam gotową przegotowaną wodę i grzeje ją jak mała się budzi, zanim sie przewiniemy jest gotowa ale wolałabym robić tak jak Ty.. -
nick nieaktualnyMelia wrote:Jałowy posiew przy obecnych bakteriach jest niemozliwy, ale błędu laboratorium nie wykluczysz...
Biedne zakropkowane maluszki
robilam jeszcze dwa razy mocz ogólny i jest perfekcyjny więc to chyba kwestia pobrania, zresztą czulam, że coś może być nie tak, dlatego zrobiłam posiew drugi raz..no ale zobaczymy co powie lekarz. Generalnie dziewczyny pobierałam do pojemniczków i jak dla nie to dużo prostsze niż podklejania tych woreczków na mocz, które zresztą do posiewu w ogóle się nie nadają, no a do ogólnego też głupio, bo nie złapią Wam środkowego strumienia. Jakby któraś kiedyś musiała robić to polecam napoić człowieka, rozebrać, umyć i puścić szym wody z youtube max 10min i macie sik w kubeczku moja dziewczyna sika taka fontanną, że niejeden chłopak by się powstydził hihi
Sista lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBrumBrumek wrote:nenette czym szczepicie?
Szczepimy 5w1, żółtaczka osobno, pneumokoki i chyba rotawirus. Po naradzie z pediatrą na meningokoki zdecyduje sie ew jak mała skończy rok. Generalnie polecała aby teraz szczepić na meningokoki dzieci żłobkowe lub takie,które mają duży kontakt z dziećmi przedszkolno-szkolnymi. Na rota nie chciałam szczepić, ale pediatra mówi, że o ile donoszone dzieci można oszczędzić, to wcześniaki szybciej się odwadniają itp i powinnam zaszczepić.. jeszcze myśle No i my chyba rozbijamy to na dwa szczepienia - 5w1 + wzw b na jednym, a na drugim pneumokoki i rota jeźeli zrobię.
A wy szczepicie na rota??? -
My ju po porannym spacerze, jedzeniu i marudzeniu- teraz spi jegomosc w lezaku i co chce przelozyc to sie budzi wiec poddaje sie.
Spi z jednym okiem otwartym a na spacerze dal mi popalic, darl sie jak opetany
Za to nkc-zjadl o 9 i uwaga wstal o 5 -.- -8h bez zarcia, bede go wybudzala po max 6h bo boje sie czyte przerwy nie sa na serio za dlugie jak na mieiexzniaka.
Spi to i ja sie rzucam,potem prasowanie i kolejny spacer oby lepszy
A i Gabrys ma strasznie suche uszy nawilzam oliwka-nie ma zadnych plam, tylko krostki z bialymi czubkami-to ta skaza moze byc?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2015, 15:09
Sista lubi tę wiadomość
-
Sista zdejmujesz plaster jak idziesz pod prysznic i zakładasz ten sam ponownie czy nie zdejmujesz?
Rozalia mam nadzieję, że inny lekarz też okaże się okej
Agata zazdroszczę wyjazdu. My pojedziemy pewnie na weekend na działkę, a może na kaszuby lub w góry w 2 połowie sierpnia.
Ja mam podgrzewacz Chicco czy jakoś tak, jest okej
Nie wiem co miałam jeszcze odpisac ... -
maglic wrote:A i Gabrys ma strasznie suche uszy nawilzam oliwka-nie ma zadnych plam, tylko krostki z bialymi czubkami-to ta skaza moze byc?
teraz podobno jak pediatra nie wie co powiedzieć tp mówi właśnie skaza :] ale nie sadze aby same suche uszy były czymś martwiącym - a te białe kropki to lekkie potówki zwykle :]
Aaaa w ogóle czy któraś z Was załatwiała już becikowe :] ?maglic, karolina0522 lubią tę wiadomość
-
Pozdrawiamy http://naforum.zapodaj.net/thumbs/564627c627c9.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2015, 15:45
Ekkaja, nenette, Alorrene13, A1984, Ania1704, Dongina, Scintilla, Nieukowa, karolinka85, Joasia:), Z., Finezja, dorcia8919 lubią tę wiadomość
AlicjaMagdalena http://naforum.zapodaj.net/thumbs/1da8f186c57b.jpg
-
A ja prasuję bo lubię No i podobają mi się wyprasowane ubranka.
Zosia też ma pełno kropek. Pojawiły się jakieś 3 tygodnie temu. Najpierw na buźce, później pod włosami, 3 dni temu wyskoczyły na dekolcie i u góry na pleckach, a dziś widzę, że ma też na rączkach. Widać je szczególnie kiedy się złości, a z SR pamiętam, że jeśli tak jest to nie jest to alergia. No ale zobaczymy co jutro powie pediatra. Idziemy się szczepić. Mam nadzieję, że jakoś to zniesie.
Jeśli chodzi o krwawienie to u mnie w ubiegłym tygodniu były 3 dni kiedy krew była żywo czerwona. Co prawda nie było jej wiele, ale jednak była żywo czerwona więc trochę mnie to przeraziło. Na szczęście przeszło i od tamtej pory już nawet nie mam plamień.
Zaraz idziemy na 2 spacer Lubię toA1984, Scintilla, karolina0522, Z. lubią tę wiadomość