Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzieki Dziewczyny, ze piszecie o tych skokach rozwojowych, bo bez Was to bym nic nie zauważyła. Do tego, przy tak spokojnym Dziecku jak moje Ale faktycznie, od kilku dni zauwazylam, ze jak M. wraca do mieszkania i otwiera drzwi, to Olga skierowuje głowe w kierunku przedpokoju i nasłuchuje. Czeka, wtedy M. mówi do mnie cześć, pyta co u nas, potem przychodzi i wita sie z Olga, a ona cały czas głowa skierowana w kierunku głosu. Pojawiły się tez prawdziwe łzy. No i jak się karmimy po kapieli, to nie ma juz odkładania do lozeczka i wyjścia, ja muszę leżeć z nią az zaśnie, ale moze mnie w tym zastąpić M. Uśmiechanie cześciej, ale tu nie mam pewności czy to mimowolny odruch, bo pojawia sie rownież jak spi
Aloreene - ja plaster do kapieli ściągam. Ale jak Ty nie ściągasz i sam sie nie odkleja, to chetnie tak zacznę robić.
Agata - jak wyjedziesz, to na pewno troche odpoczniesz, zycze Ci tego Ciutkę Ci zazdroszczę i Kaszub i morzaNieukowa, Alorrene13, Z., Dongina, karolinka85 lubią tę wiadomość
-
Kurcze kolejne ciekawostki u nas: mały od 2 godzin macha rączkami i nóżkami non stop. Aż zadyszki dostaje... nie było dziś prężeń brzuszka, za to leży i majta łąpkami ;/ Czasami go to zdenerwuje ale wystarczy podejść, pogłaskać, powiedzieć coś kojącego i maluszek się uspokaja. Dziw nad dziwy. Po co on to robi? To tak całą noc będzie? Czuwanie i głaskanie co 15 minut jak zacznie kwilić? Argh....
Maglic spoko, każdy maluch jest inny, ale generalnie jeśli twój przejdzie ten etap łagodnie to dobrze dla ciebie. A uśmiechów na pewno sie doczekasz lada momentmaglic, Dongina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGosia82. wrote:Cześć dziewczyny, i nas słabo.. Małemu zrobiłam.badanie kału
PH 5, ciała redukujące 1%!i bardzo liczne pasma.śluzu. To samo miała Mają z identycznymi objawami nietolerancji laktozy. Kupy zaczęły śmierdziec takim.metalicznym zapachem. Śluz zielony, cala kupa jest zielona, strzelająca. Stekal w nocy i się prezy na kupę. Trochę jest lepiej jak daje probiotyk, nie steka w nocy. Ale inne objawy się nasilają. Od dziś daje delikol, zobaczymy czy pomoże. Jak nie to nutramigen. U niego to początek.
Moja Pola ma takie same objawy, bierzemy delicol i bebilon comfort ale poprawy nie ma.. czy to jest badanie kału w kierunku nietolerancji? Zrobilabym małej nawet prywatnie, napisz mi proszę o jakie badanie powinnam się dowiedzieć?? -
nick nieaktualny
-
Maglic, nie martw się zaraz zacznie sie cieszyć do Ciebie. Przy pierwszym skoku rozwojowym dziecko ponoć nie łapie wszystkich wymienionych umiejetnosci tylko czesc. Moze u Ciebie np zamiast usmiechu jest bardziej swiadomy wzrok? Usmiechnie sie w najmniej oczekiwanym momencie i cie rozbroi
U nas kup na karmieniu cycem od 4 do 7 dziennie w kolorze pomaranczowo musztardowym
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2015, 22:14
Sista lubi tę wiadomość
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
Nenette ogólne badanie kału i krew utajona, jest jeszcze jakiś test karrego ale mogłam znaleźć w gdansku gdzie robią. No i pH powinno być 6 u nas 5 tzn, że kupy kwaśne wyszły nam też tłuszcze obojętne a to problemy trawienne, alergia pokarmowa. Ciała redukujące powinny wyjść 0, podobno powyżej 0,25 % to już nietolerancja. Ja juz to samo przerabialsm 5 lat temu, mija koleżanka tez z corka. Znam objawy i qidze, że u Jasia to początek. A Ty karmisz piersią? Ja się boję, że u.nas tez nie zadziała i dupa będzie z kp ale spoko moja Maja do 2 roku życia na nutramigenie i jest piękna, mądra i nic jej nie brakuje a chorowała tak samo jak inne dzieci tylko karmione piersią.
-
Dada wrote:Dziewczynki dziekuje za odpowiedzi pocieszylyscie mnie tymi zmi stopami.
A mam pytanie kupy 6 raz dziennie to normalne go tego pomarańczowe wiorowate jakby?
Nasza do tej pory takie robi, minimum cztery. Jak pisze Nieukowa, podobne to do musztardy Dijon
Aloreen - mnie chyba gin wspominał o odklejeniu, wiec odklejam, ale kusi mnie aby zostawić i zobaczyc co sie stanie. Moze wtedy ponosilabym piec dni, bo na razie po trzech klej mi schodzi.Alorrene13 lubi tę wiadomość
-
Alorrene, teoretycznie się leży 24 godz. Taką info dostał mój mąż i rodzice, więc jak przyszła położna rano i kazała mi wstawać o 9 zamiast o 18 to byłam co najmniej zdziwiona... a czułam się cały czas tak samo beznadziejnie, ale ja też dość szybko zrezygnowałam z przeciwbólowych, nie wiem po co. Po kąpieli szłam jak debil, bo mi żel pod prysznic spadł i nie byłam w stanie go podnieść to przekopałam przez pół oddziału (miałam salę bez toalety i prysznica xD)dokopałam do męża i było po problemie cewnik trzeba tyle trzymać, bo oni spisują czy to wszystko wewnątrz dobrze działa i czy na przykład nie doszło do przecięcia moczowodów. Ja miałam morfo poniżej 9 i w domu musiałam żelazo odstawić niedługo zrobię kontrolną. Jeszcze przeczytałam, że po cc wizyta u gina powinna być po 4 tyg, nie po 6... taka ciekawostka
Dada, u mnie było nawet po 10 kup dziennie i wyglądały jak musztarda Teraz jest 6.Sista, Alorrene13 lubią tę wiadomość
♀️30 ♂️33
2015 👧
2018 👧
PCOS, IO, BMI >30, cykle 50-60 dniowe
Starania od 05.2022
99 - 🎉 18.12
98 - 🎉 9.01
97 - 🎉 30.01
96 - 🎉 24.03 (7tc)
25 tc - wykryta cukrzyca ciążowa
5.03 ⏸️🥺
21.03 - mamy ❤️
8.05 - 64 mm szczęścia ❤️
1.06 (16+1) - synuś 💙🥺
3.07 (20+5) - 372g misia 💙
8.08 (25+6) - 1047g wiercipięty 💙
6.09 (30+0) - 1350g maluszka 💙
3.10 (33+6) - 2125g Bobcia 💙
-
nick nieaktualnymaglic, wez kocyk jakis cienki, nie zadne minky i utul go w nim jak w rozku mocno scisnij, zeby tylko jedna raczka wystawała i zeby za bardzo nie mogl sie ruszyc. Wez go na rece i mow do niego spokojnie, bardzo spokojnie, nawet jak wyje Ty mow cicho i spokojnie: nie placz Kochanie, wszystko jest dobrze, mamunia jest przy Tobie. I delikatnie go kolysaj ale nie gora dol tylko na boki. U mnie to pomagalo jak Leon mial szał. Wycisz wszystko w domu, wlacz delikatne swiatlo i sprobuj go wyciszyc, musi czuc ze jestes spokojna, nie stresuj sie bo on to czuje.i glaszcz go delikatnie po glowce,zjezdzajac reka leciutko na policzki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2015, 23:03
maglic, Dongina, dorcia8919 lubią tę wiadomość
-
Uff, zasnal. Oby jutro bylo lepiej. Dziekuje kochane za ponoc:* utulilam go w koncu i padl
Mozliwe ze to byl jakis skok? Mamy ponad 5 tygodni:) oby jutro mnie zaskoczy i zjadl schaboszczaka albo zaczal chodzic, no niech sie chociaz usmiechnie do mnie.
Poki co mam wrazenie ze moje dziecko mnie.nienawidzi, cos go boli a ja nie potrafie mu pomoc. Zapewne kolka powrocila-i jak to powiedzial lekarz-trzeba to przezyc. Ale nie wiem ile jeszcze dam rade, on marudny byl juz wczoraj ale tak znosnie, jak zagdywalam to przechodzilo. Dzisiaj od 14 nic na niego nie dzialalo -
nick nieaktualnyPewnie skok Leo też tak marudzil bez powodu
A u nas z usmiechami bylo tak ze siadalam na kanapie, bralam go na cycki, on lezal na brzuszku na mnie twarza do twarzy ;d i robilam mu brum brum palcem na wardze lekko szczypalam w policzek, caly czas sie szczerzylam , robilam glupie miny i gadalam piskliwym tonem, ale nie cium cium sri ti ti ti tylko normalnie gadalam teraz mowie: a co to za smieszek, co to za heheszki i sie cieszy
Powiem Wam, że jak mamy takie kryzysy jak Ty maglic to juz sie nie denerwuje w ogole,podchodze do tego baaaaardzo spokojnie (co przy mojej nerwicy normalnie powinno byc trudne), obczajam nowe metody uspokajania itp i taka dume czuje jak mi sie uda
Wczoraj jak zasnal o 22 to obudzil sie dzis o 5, a ja od razu czuje sie jak mlody Bog. Czuje roznice przespania 5 godzin bez przerwy a nie wstawanie co 3 to jednak inaczej niz sie obudzic na sikanie ;d
A no i juz tak go rozkminilam ze nie placze dluzej niz 5 minut ;d ogarniam szybko dziadaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2015, 23:57
maglic, Muniek, Z., Nieukowa, Dongina lubią tę wiadomość
-
Dzieki dziewczyny,człowiek odrazu spokojniejszy
Ja Wam powiem jak mi w szpitalu położna laktacyjna zawinęła Leona w dżdżownice to spał za 3 min.maglic jest cos takiego jak wombi poczytaj sprawdza sie podobnie rewelacyjnie.dziewczyna miała w szpitalu to po4h jej spalmaglic lubi tę wiadomość
-
Zyrciu oby to byl skok i dzisiaj niech mnie lepiej czyms zaskoczy bo sie na niego obraze a co do tych nerwow-to moj najwiekszy problem jesli chodzi o niego, kupa nie ta juz sie denerwuje, krosta na czole juz mam nerwa, strasznie przezywam i yo moj blad. Powinnam wrzucic na luz i cieszy sie ze mam zdrowr dziecko, ktore ewentualnie placzd bo ma kolke, albo jakis skok, albo mu zwyczajnie w swiecie cos sie nie podoba-a ja w glowie widze czarny scenariusz zecos jest nie tak.
Zreszta co tu duzo gadac, kiedys jak bylam mala znalazlam cos wystajace na glowie-dwie nocr przeplakalam i sie okazalo ze to najzwyklejszy pieprz-a ja myslalam ze to odnoze raka czy cos-jestem nienormalana xDDongina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam kochane:)
Właśnie sie karmimy ... Julka spała od 23 do 5:20 Jejku jestem wyspana !!!
Dzisiaj mamy szczepienie, moze dlatego dała nam pospać ... tzw cisza przed burzą? Oby nie ..Z., Nieukowa, Alorrene13, karolinka85, Dongina, dorcia8919 lubią tę wiadomość
-
Maglic ja też tak mówiłam,że mały mnie nie lubi bo się w ogóle nie uśmiecha tylko wyje. Też się denerwowalam,a uwierz mi że ja to największy nerwus świata! Mały to czuł i sam się wściekał. Dałam w końcu na luz,bo stwierdziłam że tak być nie może. Od razu zmiana była widoczna a jak młody w końcu zaczął się uśmiechać to całkiem mi serce rozmiękczył,nie dam rady po czymś takim się na niego denerwować. Także spokój i jeszcze raz spokój a zobaczysz lada dzień i będzie lepiej słuchaj się Zyrci,dobrze kobita mówi
Joasiu powodzenia na szczepieniu,oby Julcia dobrze to zniosła
Miłego dnia mamuśkiZ., maglic, Alorrene13, Joasia:), Dongina, dorcia8919 lubią tę wiadomość
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek