Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
to ja zapisuje nasza małą do grupy marudnych dzieci jeszcze zero uśmechów tylko te minki oskarzycielskie ma się wrażenie, że gdyby umiała mówić to by nam nagadała a tak...pozostaje płakusiać. Ona jak się usmiechnie to 1-5 razy na dobę przez sen ;] no ale cóż ^^
na płacze pomagają nam utulenie w kocyk, kołysanie, zmiany pozycji jak już kryzys jest, głośna "muzyka mozarta" (czyli suszarki, odkurzacze itp) albo moje nucenie kołysanki ! ^^ (wow czyli poznaje mój głos )
a co do ciąży po CC - u mnie lekarz pytał czy karmię i ile czasu ja na to, że około roku - więc kolejna ciąża za dwa lata oO ale juz nie dopytałam co ma kp do ciąży po cc oO?
Z. lubi tę wiadomość
-
Scintilla wrote:A dużo czasu zajęło załatwienie formalności ? Mnie trochę przeraża bieganie po te wszystkie zaświadczenia ... ale wiadomo - 1000zł piechotą nie chodzi [ QUOTE]
Trochę czasu zajęło z zusu zaświadczenie o składkach zdrowotnych za 2013r, ze skarbowki o zarobkach za 2013r, M musiał dac zaświadczenie z pracy o zatrudnieniu, ty jak jestes zatrudniona to pewnie tez, zaświadczenie od gina, a mi jeszcze dadzą drugi tysiąc bo miałam umowę do dnia porodu i mówiły babki ze.to dochód utracony i dostanę raz rodzinne i ten drugi tysiac[/url] -
U nas tez piekne spanie bylo! Tez 5h z rzedu, ale i tak bym jeszcze pospala
Z tym woombie to warto najpierw kocykiem sprawdzic czy maluch toleruje motanie. Nasz niestety nie, kazda proba schowania raczek konczy sie wrzaskiem na pol osiedla...
Maz mnie rozbroil. Zawsze udaje mu sie na chwile malego uspokoic jak ja psychicznie wysiadam. Stwierdzil ze go tuli i on sie zamyka. Klamca cholerny! Rano wchodze do pokoju malego a maz go sobie leciutko podrzuca... Zrobilam mu awanture ze dziecku krzywde zrobi... Ech faceci ;(Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 08:17
Melia lubi tę wiadomość
-
Antek zaczął zastępować sobie smoczka swoją pięścią ssie ja namiętnie nawet jak jest najedzony i slini sie przy tym okropnie. A smok dalej be wczoraj prawie by zwymiotowal jak chciałam mu go wsadzić do buzi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 08:29
[/url] -
nick nieaktualnyNieukowa - mój tak samo ma z rączkami. Nie wolno mu zawijać rączek - jak tylko ma je skrępowane drze się niemiłosiernie i bardzo cięzko go potem uspokoić.
maglic - 3maj się dzielnie. I pamiętaj, że Twój spokój dziala kojąco na Gabrysia.
U nas dziś w nocy 4.5h snu!! Szok
Pozdrawiamy Was serdecznie i życzymy miłego dniamaglic lubi tę wiadomość
-
Czesc z rana. My od 5 bujamy się z młodym a raczej od wczorajszego wieczoru... Zastanawiamy się czy może mieć już ten skok rozwojowy bo za groma nie chce spać, ryczy niemiłosiernie i nic nie pomaga. Tersz go zawinelismy w kokon i szumi aplikacja z odkurzaczem, ale oczu nie zamyka tyle że się nie wydziera. Czy to może tak wyglądać? Brzuch go na pewno nie boli, zjadł, zrobił kupe i dalej ryk...
-
Witajcie Dziewczynki,
Nasza nocka ciekawa, pobudka o 1.30, 4.30, a o 6.00 Olga zjadła i włączyła jej sie opcja "Baw mnie". To mnie dziecko zaskoczyło, bo do tej pory jadła i spała dalej. Bawiłyśmy sie zatem do 8.00, dałam cyca i ... spała 30 minut. Teraz ja babcia przechwyciła, wiec sobie leze, ale ewidentne Dziecko mi sie odmieniło na wakacjach u dziadków Dodam, ze spała w pajacu po Siostrzencu, który spac nie lubił i siostra ostrzegała, ze moze przejść urok na Olgę. Pajaca wiecej nie ubiorę
Joasiu - trzymam kciuki za Wasze szczepienia Czy mi sie zdaje, czy szczepiła do tej pory tylko Zyrcia i Agata? My mamy szczepienia w przyszłym tygodniu i teraz sobie wkręciłam, ze moze za wcześnie. Moze powinnam przesunąć na kolejny tydzień?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 09:20
Joasia:), Dongina lubią tę wiadomość
-
Dada wrote:Jakie macie sposoby na odkładanie do łóżeczka .ja nie odbijałam bo jakbym miała go wtedy odstawić to byłaby masakra ,zasypia przy cycu i wtedy do łóżka ale i tak graniczy to z cudem bo sie wybudza .pomozcie dziewczyny ...bo dzi od 1 nie spalam
Daduś - ja karmie na lozku na leżąco, wiec jak tak Olga zasypia, to zostawiam na lozku. Do lozeczka przenoszę jak juz wpadnie w mocny sen. -
Cześć dziewczyny
Mało piszę ale czytam Was często, ja nie mam problemów z Amelką żadnych. Odkąd jest na mleku mm to inne dziecko. W nocy wstaje o 3 i 6. Potem o 9 i zasypia do 12. Potem ma czas czuwania do 16, następnie drzemka i o 19 kąpiel. Wieczorem zasypia ok 23. Wtedy nam troszkę marudzi. Płakała nam przy skoku jakieś 3-4 dni.
Szczepienie mamy za 2 tyg, 5 w 1, tak nam pediatra doradziła
Przykro mi że macie co niektóre problemy, ale myślę że będzie coraz lepiej.
Ucałujcie wszystkie swoje dzieciaczki od ciotkiZ., Joasia:), Dongina, dorcia8919, Scintilla lubią tę wiadomość
-
Ja zawsze odbijam po cycu bo Antek tak lapcxywie je, kręci sie przy tym cycu, słyszę jak połyka powietrze, więc łapie pod pasami i siup na ramię...on to lubi i beka az huczy jak bronię to często zasypia na ramieniu i wybudza sie właśnie jak go odkładam.[/url]
-
Nam Antek bardzo płacze wieczorem jak ma za długa przerwę w spaniu. Przed kąpielą koniecznie musi spać wstaje koło 20 i wtedy szykuje mu kąpiel i ma jak w zegarki ze godzina 22 i on zasypia. Jak nie będzie spał przed kąpielą to sie zadrze ze zmeczenia. Wczoraj go Zuza obudziła za wcześnie i sie tak darl że potem jak zasnął to jeszcze chrzakal.[/url]
-
witam się po przerwie jakoś nie mogę złapać systematyczności na forum muszę chyba się poprawić na razie systematyczność moja zalicza się jedynie do czytania ale do napisania czegoś to już nie mam czasu .
ostatnio odwiedza mnie rodzinka i to prawie codziennie z jednej strony fajnie ale z drugiej to później mam rozwalony cały dzień i nie mogę się zebrać
wczorajszy dzień masakra zosia się pół dnia prężyła i ryczała po prostu masakra dramat a ja nie wiem jak jej pomóc . od 2 dni robi twarde kupki i 1 dziennie nie wiem czy to winna mleka czy co oczywiście moja mama stwierdziła ze to przez to ze nie pije herbatki z kopru a zosia nie chce jej pic a co mam zmuszać ja wypiła
dziewczyny poradźcie mi co zrobić czy zmienić mleko czy co ? -
Sista ja szczepie 28gi, wiec praktycznie tak jak ty. O ile nie bedzie tfu tfu, chory, to bie mam zamiaru zwlekac.
U nas dopiero teraz jest slad po szczepieniu w szpitalu- strupek i ropka pod.
Sista moze to wlasnie jest wasz skok mala sie zorientowala ze cos za dobrze z nia macie
A ja chyba znalazlam przepis na brzuszek. Jak jest placz i sie prezy to najpierw wyciszam- smoczek+ kolysanie mocne gora/dol. Jak troche sie zrelaksuje to nozki do pionu i robie rowerek bioderkami. Kilka takich serii i sie malec odpowietrza, a nawet kupsko idzie
Udalo mi sie zaladowac zmywarke, zrobic 2 prania, zjesc sniadanie i poskladac ciuchy a maly spi cos czuje ze kapieli juz wziac bie zdaze, ale moze sprobuje - najwyzej bede karmic mokra na golasa jak sie obudziMelia, Z., Sista, Dongina, dorcia8919, Scintilla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDada wrote:Jakie macie sposoby na odkładanie do łóżeczka .ja nie odbijałam bo jakbym miała go wtedy odstawić to byłaby masakra ,zasypia przy cycu i wtedy do łóżka ale i tak graniczy to z cudem bo sie wybudza.
My też tak mieliśmy. Małego nie odbijam, odkładałam do łóżeczka mocno śpiącego, zazwyczaj po 5 min się wybudzał się i płakał. Na rączki, noszenie, tulenie, bujanie, spanie, do łóżeczka i płacz. W końcu stwierdziliśmy, że musimy być twardzi. Odkładamy do łóżeczka i "zapomimnamy" o dziecku. Idziemy do niego dopiero jak rozpłacze się poraz 3ci. Na początku darł się 20 min, 5 min przerwy i kolejny płacz przez kilkanaście minut.. Stopniowo płakał coraz krócej. Teraz już odkładamy i rzadko kiedy się rozpłacze. Jejku jacy wyrodni za nas rodzice...
-
Melia, nie balas sie ze dziecko nabawi sie przepuchliny od takiego placzu? Ja bym nie miala serca. U nas tez sie buzi po chwili po odlozeniu do lozeczka, szczegolnie w ciagu dnia. No ale nie usypiam go ponownie na sile. Wieczorem zdarza mu sie rzadziej maks do 3 razy odkladanie i spi juz tym mocnym nocnym snem.
A ostatnio wprowadzam zasypianie w lozeczku a nie na rekach. Czyli jak jest senny i przymyka oczy to wkladam do lozeczka, wlaczam szumisia i ewentualnie daje smoka. I jestem obok glaszcze czasem po glowie jak sie wybudza, czasem dopchne smoka jak wypada i czekam az zasnie wtedy problem odkladania mam z glowy. Nie zawsze sie udaje ale pracujemy nad tym
A dzis noc 3.5 h + 3 h + 2 h wiec calkiem ladnie. Coraz lepiejDwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017