Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Aghata, Lily właśnie powtarzam sobie w kółko że to nie będzie trwać wiecznie i na koniec dnia jak np. teraz cieszę się że jesteśmy o kolejny dzień do przodu i mój terrorysta coraz starszy
Generalnie nie mogę na niego narzekać bo bardzo ładnie śpi w ciągu dnia, noce też są znośne gdyby nie usypianie po jedzeniu, ale jak juz dostanie swojego szału to niczym nie idzie uspokoić. Dziś nawet opatulanie nie zdało egzaminu, dlatego zastanawiałam się czy to może być skok rozwojowy ale chyba trochę za wcześnie...
Lily tak ja mieszam od razu i nie odmierzam tych 3/4. Nie chce mi się zwyczajnie No i kupy są ostatnio 2 dziennie, ładne i wychodzą bez problemu.
Agata właśnie miałam dziś pisać do Ciebie jak się miewasz i jak Borys. Cieszę się niezmiernie że jest lepiej i trzymam kciuki za dalsze pozytywne postępy synka
Kurde nie wiem czemu ale mam wrażenie że jestem grubsza nic kilka dni po cc. Nie jem dużo, masę sie ruszam przy małym a brzuch jak w 5 miesiącu i cielsko rozlazłe. Patrzeć na siebie nie mogę, a na zdjęciach do już w ogóle masakraWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 20:23
lilly78 lubi tę wiadomość
-
Dieta bezmleczna? A jak dlugo stosujesz? i taka restrykcyjna?
Do mam karmiacych piersia tez takmacie ze z jednej dzidzia cmoka a z drugiej sie leje oO? Bo mnie to zaczyna irytowac heh
Albo mina 3h i z obu sie rozkapie... Albo dzidzia placze a tu bah z piersi mleko kap kap kap... Czy to kiedys minie?Dongina lubi tę wiadomość
-
Lilly napisze jak jest u nas. Na kolki bierzemy bobotic sporo, biogaia czasami. Wiec podobny zestaw jak Karolinka. Mleko mamy Hipp combotic. Kupy robi 1/2 na dobę nie bez wysiłku, ale nie jest tak zle. Są dość rzadkie i musztardowe. Jak widzę ze sie meczy z kupa to: zmuszam aby napił sie trochę wody przegotowanej (Max. 50ml sie udaje), masuje po brzuszku, kładę go na siebie "brzucho do brzucha" i masuje plecki, podgrzewam termoforek z pestek wiśni i kładę na brzuszek, przyciągamy nogi do brzuszka. To chyba tyle pamietam. Po wodzie prędzej czy pózniej idzie ...
-
Lily no wlasnie wiem ze debridat to lek od ulewania od kolek wzdec itp... No ale wczesniej prezyl sie duzo mniej niz teraz.. Od hippa tez watpie bo to tylko butla dziennie byla.. No ale w takim razie od czego to moze byc.. ? Az mi go szkoda..jak ciumka cyca i non stop sie prezy..
-
nick nieaktualnyMuszę wychwalić dzisiejszy dzień
Oprócz tego, że o 4 pokłóciłam się z Radżim, bo po godzinie karmienia zachciało mi się sikać, a Leo miał faze na płakanie, dałam go Radkowi i mówię zajmij się chwilę. A on z wielkim wyrzutem, że PRZECIEŻ WSTAJE RANO DO PRACY !!!! ooo no to mnie tym wyprowadził z równowagi, bo przecież ja całe dnie leniuchuję na kanapie... skończyło się na bluzgach, poszedł do roboty, ja się nic nie odzywałam, wrócił z kwiatami i lodami no to już mu wybaczyłam
Później zrobiliśmy z Leonem 8 km spaceru do Lidla biegałam po tym sklepie jak psychiczna z podniety, że się udało a Leon to zniósł. Jedynie wkurzyłam się przy kasach, bo Leon już miał dość a nikt nie raczył mnie przepuścić. No ale to Polsza więc co się dziwić, jak nawet ciężarnych nie przepuszczają. Leon akurat zaczął robić kupę, więc skomentowałam na głos, supeeeer, rób kupkę, a co to za bąki. A nie powiem dał czadu ze skalą smrodu Pod koniec spaceru dopadł go głód, a za bardzo nie miałam nawet gdzie usiąść i nakarmić więc jakimś cudem zadziałał SMOK ! :o dotrwaliśmy na spkojnie do domu. Wtedy pobił dwukrotnie swój rekord życia i zrobił w sumie 4 kupy najadł się poszedł spać, a ja pierwszy raz zrobiłam obiad, sama, od początku do końca !!
Później oglądaliśmy czarno białą książeczkę, byłam w szoku, bo co przekręciłam stronę to chwilę się wpatrywał, a potem wieeeeelki uśmiech a ja gadałam głupoty typu: to jest słoń, ma cztery nogi a Ty tylko dwie a to bocian, co Cię przyniósł do taty pitoka i tu samej przed sobą było mi głupio
Później kąpiel, ale dziś wyjątkowo nie w wanience, a w brodziku pod prysznicem. Leo pokochał prysznic Meeega uśmiech jak go lałam lekkim ciśnieniem
A teraz nakarmiony, zasnął na chwilę i obecnie leży w leżaczku i wierzga nogami, ciućka ręcę, co chwilę przysypia budzi się, ale nie płacze tylko robi bańki ze śliny
Kocham mojego nerwuska
A ja schudłam już 16kg- czyli mamy 3 na minusie
I jestem przerażona, że jestem blada jak ściana, a nie mam jak się wysmażyć trochę -_-Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 21:14
Nieukowa, Z., Alorrene13, Sista, Marcia86, karolinka85, Dongina, Ekkaja, dorcia8919, Scintilla, nenette lubią tę wiadomość
-
Agata super ze maly sie wyrobil moj suma sumarum tez grzeczny- troche gazow idzie, czasami jest foch o nic, ale raczej latwe do ukojenia.
My dzis z mezem mamy lekki kryzys formy. On spi ostatnio na dole i w ogole w nocy sie nie budzi. Tylko ze przez kilka dni ostatnio w ogole nie gotuje, nie robi zakupow, nic. Nawrt mlodego nie pomaga kapac, a przewijaniu nie wspomne. Wraca z roboty i wali w kime... Dzis mu wygarnelam, ale zwrocil mi uwage ze ostatnio robi umowy zlecenia wieczorami i ze kladzie sie Po polnocy a wstaje o 5 rano... Czyli sypia prawie tyle co ja, albo i mniej.
Kurde dobrze ze ma te prace dodatkowa, ale niech juz mu sie skonczy, bo sie wykonczymy...
Oczy mi sie kleja, a tu jeszcze jedno karmienie przed pojsciem spac... Takze czekam i zabijam czas z lekka kawaWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 21:41
-
U nas dzisiaj tez kupa jak pasta do zebow-plastelinowa, skonsultowalam sie z innym pediatra i podajemy delicol do kazdej butli-a na uszka mamy masc
Licze po cichutku na poprawe
I pochwale sie Gabrys dzisiaj sie do mnie usmiechal ze szczescia malo nie padlam
Karolinko ja odstawilam debridat - mialam wrazenie ze po nim bylo gorzej niz lepiej, chociaz na poczatku bylo obiecujacoZ., Nieukowa, Sista, karolinka85, Dongina, dorcia8919, Scintilla, nenette lubią tę wiadomość
-
A kiedy są te skoki rozwojowe? Ja chyba za bardzo nachwalilm bo walczylam teraz z Antkiem prawie 2 godziny wyl ze zmeczenia ale spać nie pójdzie...zasnął na 5 min polezal chwilę zadowolony a potem znowu płacz i wkońcu zasnął. Wtedy nawet cyc nie pomaga odwraca głowę i koniec. Inne dzieci ssa smoczka i pewnie to pomaga a ten musi wyplakac swoje. Cały dzień jest ok tylko te wieczory.[/url]
-
nick nieaktualnyWitam Was wieczorkowo
Jesteśmy po szczepieniu. Julka zniosła to dzielnie i płakała dosłownie chwileczkę, mocno przytulona po chwili zasnęła.
Szczepiliśmy 6w1 i Rota. Koszt 420zl. Za 2 tygodnie pneumokoki. Narazie Juleczka praktycznie cały czas śpi. Nie ma zabardzo apetytu, bo pije ok 60ml co 2-3 godz. Oby jutro juz było po staremu.
Sista, Alorrene13, karolinka85, Dongina, BrumBrumek, dorcia8919, Scintilla, nenette lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKolor napewno po żelazie. Byłam z czarną miejscami u lekarza. Kazała na kilka dni żelazo odstawić i od razy zniknęła kupka lekkobiegunkowa no i pokazały się wzorcowe żółte kupki
karolinka85 wrote:Lily..ja raz dziennie podaje mm,tym razem kupilam hipp bio combiotik zamiast bebilon pronutra..i zauwazylam ze kupy sa bardzo rzadko..jedna i do tego kleksy..oprocz tego ta kupa jest ciemniejsza niz wczesniej podchodzi pod braz..tzn.pomaranczowa a te ziarenka brazowe..i do tego synek strasznie sie prezy..niewiem czy od zmiany mleka-bo to tylko jedna porcja dziennie czy ten debridat co dostalismy tydzien temu tak na niego dzialakarolinka85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Agata - strasznie sie cieszę, ze u Was taka poprawa Trzymam kciuki aby było juz tylko dobrze !!
Rozi - u Ciebie tez bedzie dobrze, zobaczysz, jeszcze tylko troche
Joasiu - super, ze Juleczka tak dzielnie to zniosła. Trzymam kciuki za jutro !!!
Agata - witaj w klubie...dziś po raz pierwszy w życiu mojej córki męczyła sie Bidulka, bo nie mogła zasnąć 1,5h zasypiała. Najpierw przy cycu, ale jak sie zamykały oczy, cyckała cyca i mleko płynęło, wiec sie wybudzala, wiec złość, szarpanie sutka, machanie wszystkimi kończynami. Na złość łapała cyca, oczy sie zamykały, leciało mleko, to ja wybudzało i płacz. I tak sie nakręcała, smoczek nie pomagał, tylko dolał oliwy do ognia. Pomyslałam stop, usiadłam i ja uspokoiłam, trzymając jej głowe w dłoniach i mówiąc spokojnie. Leciały kołysanki, wiec położyłam sie obok i śpiewałam razem z Turnauem, a Olga spokojna juz leżała na plecach. Oczka zaczęły sie kleić i po 10 minutach spała. Żeby to był cały ten skok...
Dziewczyny - współczuje problemow kupkowych. Ja to mam jednak szczęście z moja Dziewczyna, jem wszystko co tylko sobie wymyślę (przed chwila zjadłam torbe nadziewanych cukierków tofi), a kupy mamy książkowe, 4-5 dziennie, po dwóch pierdach. Ale nie chwale juz, bo pochwaliłam, ze spokojna i miałam hardcore z zasypianiemJoasia:), Dongina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAAA niech to ... dostałam okres ... nie cierpię tego !!! Pobolewa mnie brzuch i mam focha na cały świat
To równo 6 tygodni po cc. Karmiłam 2 tygodnie. Czy kobieta zawsze musi mieć pod wiatr
Julka jakaś marudna od 22 przebudza sie i zasnąć nie potrafi. Nie chce jeść ani pić. Zjadła o 19" 90ml i potem do teraz tylko 60ml. Robi dwa trzy łyki i niby zasypia, ale po chwili przeciąga sie i zaczyna popłakiwać. Coś czuje, że ta noc bedzie nasza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2015, 01:10
-
Dziewczyny ja nie mam siły nie przespalam ani minuty ,Leon na cycu wisi...
Nie wiem co robie zle ))
Próbowałam to owijanie ale chyba za słabo bo rękę wyciągnął
Mojem M znowu sie przedłużyło do 22.07:/ pojeb....firma ...szczuje tak z portu na port...
-
Dada wspolczuje..moze daj mu smoka bo moze nie jje caly czas tylko ma potrzebe ssania..
My juz po karmieniu..teraz synek lezy na zabke i zaraz maz go przejmie na chwilke..bo jak za szybko go odlozymy to uleje.. -
nick nieaktualny