Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Nieukowa-fakt! wiec cierpliwe czekamy na te wszysykie wspaniale chwile mimo kupali co nie chca wyjsc, mimo kolek, mimo marudzenia, mimo wszystko :)swoja droga-ciekawe czy za dwa lata dalej bedziemy bajerzyc na forum-byloby super
Z., Nieukowa, BrumBrumek lubią tę wiadomość
-
maglic wrote:Nieukowa-fakt! wiec cierpliwe czekamy na te wszysykie wspaniale chwile mimo kupali co nie chca wyjsc, mimo kolek, mimo marudzenia, mimo wszystko :)swoja droga-ciekawe czy za dwa lata dalej bedziemy bajerzyc na forum-byloby super
Szkoda tylko, ze urlop rodzicielski nie trwa trzy lata, ehhhZ. lubi tę wiadomość
-
Mi tam tęskno do pracy...
Dziewczyny ile trwa ten skok rozwojowy?
W moje dziecko coś wstapilo... I mnie denerwuja wszyscy.... 3 dni siedziałam sama w domu i było ok. Łatwy plan i te sprawy. Potem weeken, mąż w domy, mama w domu... To tylko z rąk do rąk, a teraz słyszę od mamy:taaa, bo ja nosić nauczyłas. Nosz kur... JA jej nie noszę, bo wiem, że to ja spędzam z nią 90% czasu i po prostu nie chce jej przyzwyczajac. Poza tym uczę się po nocach, wiec rano trochę mi zajmuje dojście do siebie, bo mi słabo. Nie chce małej nosić w tym stanie. Oczywiście tylko ja mam odruch wkładania jej do łóżeczka. Dzisiaj myślałam że już mnie coś trafi. Tylko mąż mnie rozbawil bo z taką troska w glosie: ej kochanie, pójdę ci kupie czekoladę to ci na pewno pomoże. jakby o jakiś lek przeciwbólowy chodziło. xD
Już wiem czemu moje dziecko nie ma kolek... Wie, że matka by tego nie zniosła xd
I tekst dnia: kurcze chyba ja coś boli (bierzemy na ręce, cisza)... aaa plecki cie bolą...Z., Joasia:), Ekkaja, Dongina, BrumBrumek, Alorrene13, Scintilla lubią tę wiadomość
♀️30 ♂️33
2015 👧
2018 👧
PCOS, IO, BMI >30, cykle 50-60 dniowe
Starania od 05.2022
99 - 🎉 18.12
98 - 🎉 9.01
97 - 🎉 30.01
96 - 🎉 24.03 (7tc)
25 tc - wykryta cukrzyca ciążowa
5.03 ⏸️🥺
21.03 - mamy ❤️
8.05 - 64 mm szczęścia ❤️
1.06 (16+1) - synuś 💙🥺
3.07 (20+5) - 372g misia 💙
8.08 (25+6) - 1047g wiercipięty 💙
6.09 (30+0) - 1350g maluszka 💙
3.10 (33+6) - 2125g Bobcia 💙
-
Sista kochana-ja niestety bez pracy mam zamiar pojsc jak Gabrys bedzie mial okolo 1,5-2 latawlasnie , oby cos sie znalazlo dla czlowieka z moim wyksztalceniem bo szukalam jej tak ze az w ciaze zaszlam i po ptakach bylo. Szkoda bo dodatkowa kasa by byla-nawet i na te pieluszki i mleko.
Wiec urlop u mnie lux. 24h/7dniwtygodniu.
Chyba zaczne skrecac dlugopisyWiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2015, 22:40
Dongina, Sista, BrumBrumek, Scintilla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU nas drugi dzień to samo - ryk od 6 cały dzień z przerwą na poeanny spacer, na wieczornym już się darła.. a po kąpieli o 20 śpi jakby dziecka nie było.. powiem Wam, że dziś już miałam mega kryzys, zasypiała tylko na rękach, co ją odkładałam to wrzask, nie wiem już o co jej chodzi
-
Aś ja jakoś nie mogę się od pracy odkleić... tzn. piszę te zaliczenia na studia, poza tym szef mnie czasami nęka o jakieś zestawienia statystyczne i raporty, które trzeba zrobić półroczne, a w 1 półroczu byłam prawie cały czas w pracy więc to koniecznie ja muszę zdalnie mu podliczyć...
Przeraża mnie powrót do papierologii, same badania labo to ja mogę robić bo lubię taką pracę
Łatwy Plan jest łatwy tylko wtedy, jeśli matka się zabarykaduje z dzieckiem jak w oblężonej twierdzy i będzie z zegarkiem w ręku łazić. U mnie fajne pory kąpieli i snu rozwaliły najpierw sZczepienia (bo potem był ryk całą noc) a następnie wizyta u znajomej (Kaczor tak się zmęczył że padł o 2h wcześniej niż powinien). Chyba trzeba do tego przywyknąć -
nick nieaktualnyWczoraj pochwaliłam moje dziecko i do dzisiaj mam efekty... Bidulek wogóle spać nie może... Może to skok? No nic... Jesteś rodzicem jak rano nie wstajesz z łóżka, tylko z martwych wstajesz, prawda? Dziś mamy USG bioderek, mam nadzieję że urwis nie da tam popisu...
Nieukowa - pytanie z ciekawości - kim jesteś z zawodu? Czym się zajmujesz? Praca w labie jest super, ale sprawozdania, publikacje itp itd... A feee! -
Witam
Do prostego planu potrzebne jest tez to samo miejsce, tzn. mieszkanie. Ja od wczoraj znowu u mojej mamy, bo M. w delegacji i najważniejsze, ze Olga nie płacze, pogodne dziecko, tylko je i budzi sie kiedy chce Wieczorem wkroczyłam do akcji, bo po karmieniu przez moja mamę nie umiała zasnąć, piers na 15 minut i spała o 20.30. W nocy pozwoliłam jej na częstsze jedzenie przez ten upał, wiec wstała o 1.50, 4.30 i 6.45. Nie spała od 4.30, tylko mówiła do mnie lub moich pleców. Po 8.00 przebrałam i poszła z babcia na spacer.
Maglic - ja od kwietnia bede musiała sama szukać pracy, bo umowę o prace mam do 3 czerwca a rodzicielski do 7-go. Pojadę tez do swojej firmy na rozmowę w kwietniu, zobaczymy, moze mi umowę przedłuża, wtedy poszłabym na zaległy urlop i wróciła do pracy we wrześniu. Bo co ja w środku lata z dzieckiem zrobię, codzienne wożenie do babci 40 minut w jedna strone słabo widze. Ale bede sie tym przejmować wiosną.
Dongina - fajnie, ze wyszło z jabłkami. Myśle, ze mozna tez spróbować ze śliwkami, ale tutaj efekt moze byc bardziej spektakularny -
Lily - w czopkach szybciej działa. To nie jest ingerencja w odbyt tylko szybsze działanie środka. Ja kiedyś miałam bardzo bolesne miesiączki, aby nie zrujnować sobie żołądka przeciwbólowymi brałam wlasnie czopki. Przy kroplach masz niepewność czy dziecko nie uleje, No i dziecko musi to najpierw przepuścić prez przewód pokarmowy. Dlatego czopki sa takie skuteczne.
-
Jestem jak zoombie noc do 4ok,ale po jedzeniu masakra..placz i marudzenie..potem zaczelo sie rozkrecac..darcie sie w nieboglosy co mu moze byc.. Czy mozliwe zeby kolka trwala 5godzin? Slyszalam ze do 3.. Boze ja juz niemam sily..nie dosc ze tych kup brak..to jeszcze to.. No w zaden sposob nie idzie go uspokoic..raczki,przytulanie,lulanie,mowienie spokojnym glosem..
Jakie macie sposoby na kolke? Jesli wogole wystepuje u Was.. Bo z tego co czytam to wiekszosc z Was nie wie co to kolka bo Wasze maluszki sa spokojniutkie..az zazdroszcze.. -
Dzień dobry,
Wczoraj po szczepieniu w ciągu dnia, a w zasadzie popołudniu Edi więcej marudził i popłakiwał ale od wieczora był Aniołem Tzn. Ok. 19 marudził i już miałam dać mu jeść, ale mówię "wytrzymaj jeszcze z pół godzinki" i tak przespał wiadomości, no to obejrzeliśmy jeszcze cały film i o 21:30 powolutku zaczęłam go wybudzać aby zjadł, po butelce późna kąpiel i spać. Także po 22 pewnie zasnął. Jakie było moje zdziwienie kiedy obudził mnie o 4. Dostał papu, a później już o 7. Tak to ja mogę funkcjonować, poczułam się dość wyspana. W lodówce pustki więc wzięłam wózek i skoczyliśmy na godzinny spacer od 8 do 9 i na zakupy, aby uniknąć późniejszych upałów. Dziewczyny z tym łatwym planem to tak jest, że przecież są zawsze jakieś niespodzianki, zmiany planów it. Np. teraz chciałam położyć małego do łóżeczka, niestety zbuntował się, że nie chce tam i siedzi koło mnie, zasnął na leżaczku pralka chodzi, muza gra z kompa, tak to można spać
Nie wyobrażam sobie, że z każdym dniem w tym tyg ma być coraz goręcej !
Miłego Dnia !Sista, Dongina, Scintilla, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
Lilly kciuki zaciśnięte. My nie mieliśmy gorączki, ale właśnie musimy się zaopatrzyć w przeciwbólowe dla dziecka, bo nie mamy nawet Jak piszecie, że czopki lepsze, to zakupię.
Karolinko nie wiem jak pomóc. My mieliśmy objawy kolki od 2-3 tygodnia życia i zaczęliśmy dawać regularnie bobotic do każdego posiłku i nam to chyba pomogło, bo Edi jest w miarę spokojny.karolinka85 lubi tę wiadomość
-
Alorrene13 wrote:Lilly kciuki zaciśnięte. My nie mieliśmy gorączki, ale właśnie musimy się zaopatrzyć w przeciwbólowe dla dziecka, bo nie mamy nawet Jak piszecie, że czopki lepsze, to zakupię.
Karolinko nie wiem jak pomóc. My mieliśmy objawy kolki od 2-3 tygodnia życia i zaczęliśmy dawać regularnie bobotic do każdego posiłku i nam to chyba pomogło, bo Edi jest w miarę spokojny. -
Karolinka u nas kolki od 4 dni ,brak kupy od ponad 48 h nawet dzis kateter nie pomógł tylko gazy poszły.
Rozmawiałam z laktacyjna i po 1 .zmienilismy pozycje karmienia i przy tej pozycji sam odbija w trakcie karmienia
https://www.google.com/search?q=laid+back+position+breastfeeding&client=tablet-unknown&site=webhp&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=RiTLUqvoBojJswat2YCYAw&ved=0CEYQ7Ak&biw=800&bih=1280
No i kazała sprawdzic i zaobserwować czy tez płacz nie zaczyna sie po podaniu witamin d i k ta oleista konsystencja czasem powoduje kolki.
Kazala na tez robic taki masaz;
http://www.youtube.com/watch?v=-RaMv4smzO4&sns=emkarolinka85 lubi tę wiadomość
-
karolinka85 wrote:My juz prawie wszystko bierzemy.. Bobotic ale 2x3krople,debridat,bio gaia..a niechce przesadzic z iloscia bo oprocz tego jeszcze mnostwo witamin plus zelazo.. Choc pewnie za mala dawka tego bobotica. Bo coz moze pomoc 6kropli w ciagu dnia..
Karolinko - próbowaliście dzisiaj katetera? Kurcze, jak mi dziecko tak cierpi, to ja bym nie miała oporów, to przeciez nie od leniwych jelitek, ale od żelaza. Kiedyś miałam okazje zażywać żelazo w końskich dawkach i pamietam męczarnie przy 2 Strasznie Ci współczuje