Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie też brzuch stoi w miejscu. Co tydzień robię sobie zdjęcia w tym samym miejscu i w tej samej pozycji, więc obserwuję w miarę dokładnie. Taka pamiątka z tycia
Z tego co czytałam, to najpierw brzuch rośnie nie od samego dzidziusia, który jest jeszcze bardzo mały, a macica zaczyna się powiększać dopiero w 11 tyg, ale najpierw wszystkie flaki i bebechy się przestawiają, żeby zrobić miejsce dzidzi. Tak więc brzuchy zaczną nam na nowo rosnąć dopiero później
A ja słyszę jak cały czas coś się przelewa w brzuchu, bulgocze i rzęzi
Trzymajcie się plamiące dziewczyny! Jak byłam w szpitalu właśnie z tego powodu to niektórzy lekarze właściwie to bagatelizowali. Z jednej strony mnie to wkurzało, a z drugiej myślałam, że może to faktycznie nic takiego. No i rzeczywiście, spójrzcie - prawie co druga z nas na tym forum przechodziła przez plamienia, a dzidzie rosną i fikają Dziwny sposób pocieszania, ale oby był skuteczny
Katha81 lubi tę wiadomość
-
Katha81 wrote:truskaweczko, mysle ze te swieta dla wiekszosci z nas beda piekne i wyczekiwane z naszymi malenstwami w brzuszkach ja tez zamierzam przygotowywac sie spokojnie do nich, bez stresu. Dzis ide kupic zywy wieniec z choinki aby zrobic adwentowy wieniec na stol. Powoli bede piekla rogaliki i rozne ciasteczka swiateczne.. no i na swieta mam nadzieje ze juz troszke brzuszek bedzie widac
cudowny nastrój
-
Co tam z rana?
Wlasnie siedze na podyplomowce na nuuuudnym wykladzie.
Kasia daj znac co u ciebie!
Ja tez myslalam o robieniu fotek ale chyba nie mam cierpliwosci ale wydaje mi sie ze brzuch lekko sie zaokraglil pod faldka.
Macie dalej klucia itp? Ja mam po kilka minut dziennie uczucie jakby mi macice podlaczyli pod kompresor samochodowy i pompowali
Lilirose idz do rodzinnego. Zurawina nic nie da jesli to powazna infekcja... lekarz powinien wiedziec co jest bezpieczne i czy potrzebny jest antybiotyk.
-
Cześć dziewczyny:)
Ja maiłam taki wczoraj ból głowy przez całą poprzednią noc aż do rana..i przez pół dnia nie wiem czemu, że aż mi rozsadzało czache..
więłam Apap i koło południa jakos po woli przestawało, ugotowałam bigosu na kilka dni i dzisiaj obiad mam z głowy wczoraj wieczorem zajżałam do Was co sie dzieje i jakos zleciał dzień.
Co do brzuszków to mi się zaokrągliła macica a że moja fałdka poszła znacznie do góry to nie jest to jednolity brzuszek ciążowy hehe ale mąż zauważa go i mówi że duży już brzusio:) ja nie widzę znacznej różnicy:)
Eowena jak pisiałam wcześniej to bulgotanie i przelewanie jest spowodowane tym że dzidziuś sie kręci w brzuszku i wody płodowe sie przelewaja takie małe tsunami hehe tworzy;) Ja tez tak mam z resztę chyba wiekszość zauważyła takie bulgotanie:)
Lilirose ja kiedyś chorowałam na zapalenie pęchęża i ponoć dobry sposób na to jest rumianek zaparzyc i robic z tego nasiadówki to taki domowy sposób, ale ja to wczesniej przed ciążą to kupiłam sobie urofuraginum bo zawsze sie bałam zeby ponownie tego nie złapać bo to ból straszny, dlatego w domu zawsze mam pod ręką, tylko nie wiem czy to w ciąży można brac ale wydaje mi sie że tak, w aptece musisz spytać a jak nie to jedź do lekarza;)
https://www.maluchy.pl/li-73052.png
Mili
-
Truskaweczko nie wiem czy to bulgotanie tak wyglada, bo woda sie przelewa tylko jak jest powietrze nad ciecza, a w macicy nie ma baniek powietrza, bo by sie plod mogl uszkodzic jakby go tak rzucalo z falami... to raczej sie macica rozkurcza albo bebechy wokol ruszaja...
Tak czy siak dzieciaczek zaznacza swoja obecnosc
-
Nieukowa wrote:Truskaweczko nie wiem czy to bulgotanie tak wyglada, bo woda sie przelewa tylko jak jest powietrze nad ciecza, a w macicy nie ma baniek powietrza, bo by sie plod mogl uszkodzic jakby go tak rzucalo z falami... to raczej sie macica rozkurcza albo bebechy wokol ruszaja...
Tak czy siak dzieciaczek zaznacza swoja obecnosc
Możliwe:) bo ja to gdzieś na innym forum wyczytałam wiec źle ktoś wyjaśnił:)w każdym razie wiem że to bulgotanie jest za sprawką maluszka:)
https://www.maluchy.pl/li-73052.png
Mili
-
nick nieaktualny
-
Dzięki dziewczyny, powiem o infekcji ginowi w pon i niech decyduje. Może powtórzę posiew.
Truskaweczko, no właśnie na urofuraginum jest napisane, że w 1 trym. nie można
Ja farbowałam dwa tyg. temu i wiem, że można, tylko trzeba siedzieć w dobrze wentylowanym pomieszczeniu, bo opar z farby szkodzi.
Truskaweczka250 lubi tę wiadomość
Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
Joasia:) wrote:Witam weekendowo
Kochane czy farbowałyście włosy. Moje już wymagają wizyty u fryzjera ale są różne opinie czy farby szkodzą okruszkowi.
Co Wy myślicie o tym ?
Ja jeszcze nie farbowałam ale dzisiaj sobie chyba kupie farbę bo juz nie mogę patrzeć na siebie..nie to nie szkodzi dzidzi jeśli tylko nie zastosujesz silnej farby z amoniakiem co wydziela silny drażniący aromat..są farby łagodniejsze i to nie wpływa na dzidziusia bo farbujesz włosy a przez włosy nie dostana sie substancje do łożyska:)
https://www.maluchy.pl/li-73052.png
Mili
-
lilirose wrote:Dzięki dziewczyny, powiem o infekcji ginowi w pon i niech decyduje. Może powtórzę posiew.
Truskaweczko, no właśnie na urofuraginum jest napisane, że w 1 trym. nie można
No kurcze to lipa... to musisz się z ginem skontaktować
Może jednak te nasiadówki:)
https://www.maluchy.pl/li-73052.png
Mili
-
Wpadłam dziewczyny na chwilę się przywitać Nadal kuruję rękę...Do tego 2 dni tak bolała mnie głowa że myślałam że walnę w ścianę z rozpędu byle tylko przestało...
Gratuluję wszystkich pozytywnych wizyt, a za dziewczyny z plamieniami mocno trzymam kciuki. Będzie dobrze już jesteśmy tak daleko, że okruszki nie mają wyjścia - chcą i zostają z nami!
Ja też czuję to przelewanie i bulgotanie w brzuchu, ale czy to maluszek...hmm...ciekawe
Nieukowa podziwiam że dajesz radę siedzieć na wykładzie, ja bez ciąży na studiach nie mogłam wysiedzieć No ale jak mus to mus.
Joasia ja już ze dwa miesiące nie farbowałam włosów bo chcę wrócić na wiosnę do swojego koloru, ale na początku ciąży jeszcze robiłam sobie balejaż i myślę że on nie ma wpływu na płód. Ja gdybym chciała to pofarbowałabym teraz włosy, chociaż możliwe że przeszkadzałby mi zapach amaniaku.
Mąż wyjechał na weekend do swoich rodziców (ja chciałam zostać), wstaję rano a tak w kuchni całe zaopatrzenie - ciastka, wafelki, chipsy, czekolada, rzeczy na obiad, soki. Chyba spełnił moje zachciewajki na tydzień w przód hehe
Miłego dnia Wam życzę, trzymajcie się ciepło!
Katha81 lubi tę wiadomość
-
Czesc Dziewczyny- juz dwa razy farbowalam wlosy, bo mielismy niedawno sesje zdjeciowa slubna, wiec nie moglam wziac w niej udziału z gigantycznym odrostem:-)
Nie wiem, czy woda przelewa mi sie w brzuchu, ale wiem jedno: wzdecia I zaparcia są nie do zniesienia. W poniedzialek mam wizyte u gina- trzymajcie kciuki, może poradzi mi przy okazji jak walczyc z zaparciami- czy jest tu jakas dziewczyna z podobnym problemem?
Ponadto w czwartek ide na USG- nie moge sie doczekac.
Wszystkim Wam zycze przyjemnej soboty.
Pozdrawiam:-)
-
Witajcie weekendowo. U mnie emocje po wczorajszej wizycie chyba jeszcze nie opadły. Znów nie spałam przez pół nocy, a rano wstałam o 10. Jak ja się cieszę, że nasze Maleństwo zdrowo rośnie;) Maluch zrobił mamie cudowny prezent prawie urodzinowy;) Mam nadzieję, że dla wszystkich Was najbliższe badania okażą się takie pozytywne jak nasze. Trzymam mocno kciuki za każdą z nas;)
U mnie też często słychać to bulgotanie w brzuchu.
PS. Siedzę i słucham w kółko I'm dreaming of a white Christmas. Chyba mi odbiło;PWiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2014, 10:51
Evell lubi tę wiadomość
"Dziecko chce być dobre. Jeśli nie umie – naucz. Jeśli nie wie – wytłumacz. Jeśli nie może – pomóż."
Janusz Korczak
Córcia, Córeczka;* -
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny Też myślałam, że ciąża to dobra okazja do powrotu swojego koloru włosów, ale na długich to chyba mało możliwe. W grę wchodzi jakiś balejaż, wtedy odrosty tak szybko nie są widoczne. Pewnie jak wrócę z badań prenatalnych to wybiorę się do fryzjera. Może to bedzie nagroda za stres ... relaks u fryzjera
-
nick nieaktualnyWitajcie :)Jak wam sobota sie zaczeła ?ja posprzątałam troche bo już nie mogłam patrzeć na ten syf.Piszecie o bulgotaniach w brzuchu itp,ale fajnie,ja kompletnie nic nie czuje nawet zaparć nie mam mnie tylko troszke zakłuje w brzuchu od c zasu do czasu i to tyle ha czasami sie zastanawiam czy ta ciąża jest prawdziwa miłego dnia dziewczyny
-
CaneCorso ja mam/mialam problem ze wzdeciami i gazami. Do toalety co 3 dni i z bolem. Ale odkad przestalam pic gazowana wode to wzdecia przeszly. Do tego ccodziennie na czczo aktivia lub inny jogurt. Jem takze chleb pelnoziarnisty i zupy jest o wiele lepiej.
Ja te bulgotania mialam na poczatku ciazy. Potem przeszly a od 4 dni znow zaczelo sie przelewac i bulgotac...fajnie jesli to dzidzius juz zaczyna dawac znaki
Kurcze przez ten stres z plamieniami schudlam 1kg
04.06.2015. Termin cc
