Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ezia90 wrote:Dziewczynki jak dokonać zmiany lekarza? Ot tak po prostu przestaje do niego chodzić? I zaczynam do kogoś innego? Muszę się komuś tłumaczyć ze swojej decyzji? Np wscibskiej położnej?
A po co ? Zmieniasz I juz. Ja zmienialam w polowie pierwszej ciazy I luz:)Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Hehehe tak to imię wybraliśmy na lekcji j.polskiego w 2005 roku z moim ówczesnym chłopakiem, potem obecnym mężemzwm wrote:Widzę myszka że też masz syn Sebastiana

Takie ciekawe lekcje mieliśmy hahahahaha
VillemoVilo lubi tę wiadomość
-
U nas jedna kobieta jest na L4 do 4.12. I do wtedy chce byc w pracy, pozniej sobie beze mnie poradza. Tez na razie nikogo nie wtajemniczamVillemoVilo wrote:Do kiedy masz zamiar pracować? Ja nikomu w pracy nie mówiłam i jeszcze nie planuję wtajemniczać. Myślałam, że dociągnę do końca semestru, ale się trochę boję.


__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
Po prostu idziesz do innego:) na takim etapie ciąży pewnie założy Ci karte ciąży wg swojego uznania:)Ezia90 wrote:Dziewczynki jak dokonać zmiany lekarza? Ot tak po prostu przestaje do niego chodzić? I zaczynam do kogoś innego? Muszę się komuś tłumaczyć ze swojej decyzji? Np wscibskiej położnej?


__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
U mnie super 8,1 mm szczescia, serducho slicznie bije. Z usg I owulacji 6+5 tc, a z OM 6+6tc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2016, 14:27
VillemoVilo, kania901, 19Biedroneczka91, Magg_ie, ines., grzeszna24, tutusia, Justyna911, LaRa, caroline29, małaMyszka, Caro lubią tę wiadomość
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Dobra decyzja. Ja też się boję infekcji. Mam I kl i trudno mi odmówić dzieciom przytulenia, bo jesteśmy bardzo zżyci. Muszę poczekać, aż zobaczę bijące serce, wtedy zdecyduję.grzeszna24 wrote:U mnie wiedzą dyrektorki.
Jutro jeszcze z nimi porozmawiam o l4 i jak wszystko dobrze pójdzie to wezmę już jutro.
Pracuję w przedszkolu w grupie 3 latków i jest mi ciężko przez mdłości i ich ciągłe chorowanie...
grzeszna24 lubi tę wiadomość


-
Dziewczyny czy któraś z Was brala moze colon c w ciazy? Lekarz stwierdzil ze moge ale wole sie upewnic czy ktoras z Was zazywala. Mam juz takie zaparcia ze boli mnie caly brzuch... Domowe sposoby nie pomagaja


__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
W poprzedniej ciąży wszystkie miałam przez brzuch, mimo oponki. W czerwcu jak wylądowałam w szpitalu, to lekarka robiła mi dowcipnie i zdziwiona była, że miałam inaczej.Pianistka wrote:w ciąży z córką miałam USG przez brzuch w 6+1 i było widać wszystko, włącznie z serduszkiem


-
VillemoVilo wrote:W poprzedniej ciąży wszystkie miałam przez brzuch, mimo oponki. W czerwcu jak wylądowałam w szpitalu, to lekarka robiła mi dowcipnie i zdziwiona była, że miałam inaczej.
z tego co wiem, to w Polsce od razu wszyscy robią dowcipne...
Jak ja poszłam w ciąży na USG w 6+1 i zapytałam czy USG będzie waginalne to radiolog się zapytała "a po co?"
po czym zrobiła przez brzuch (a do chudzielców nie należę) i wszyściutko było widać 
także i tym razem zapewne będzie przez brzuch
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny!! Z przyjemnością do Was dołączam, termin na koniec czerwca, nie wiem jeszcze dokładnie kiedy, ponieważ jak spanikowałam i pojechałam na wizytę do lekarza to było widać tylko maleńką kropeczkę, modlę się z całych sił, aby wszystko było dobrze...Myślę, że aktualnie to pewnie dopiero 4tc. Od początku może. W czerwcu tego roku poroniłam moją kruszynkę w 9 tc, poronienie zatrzymane,następnie łyżeczkowanie macicy, chodziłam tak w niewiedzy prawie 3 tygodnie...koszmar:( i teraz całkiem nieplanowana, najpiękniejsza niespodzianka! 2 krechy na kilku testach, jeszcze bardzo blade, ale z racji wcześniejszych bardzo przykrych doświadczeń od razu popędziłam do lekarza, na usg jak już wspomniałam maleńka kropeczka, beta póki co ładnie przyrasta, 16.10 bylo 603,44 18.10 1228,mam nadzieję, że wszystko dobrze się rozwinie, następna wizyta u mojej gin dopiero 3 listopada dziewczyny a ja schizuję.. cały czas wyszkuję sobie jakieś dolegliwości jak tylko mnie coś zaboli, na dodatek przypałetało mi się jakieś choróbsko..kupiłam w aptece syrop i tabletki na gardło Prenalen,faszeruję się syropem z cebuli i sokiem z malin, mam nadzieję, że przejdzie szybko
i mam do Was pytanie odnośnie objawów:
w poprzedniej ciąży od początku baardzo dokuczał mi ból piersi, teraz jest on znikomy..nazwałabym nawet "okazyjny"..sutki owszem tkliwe, ale czy to w porządku że tego bólu nie ma? Senność ciągła i zmęczenie, i bóle w dole krzyża co jakiś czas..martwię się trochę nimi. Nie są takie promieniujące,ale odczuwalne. Bóle podbrzusza zawsze wieczorem. Myślicie, że będzie wszystko w porządku? Kurcze martwię się, mąż się śmieje, że strasznie schizuję, ale mi będzie cieeeezko wytrzymać do tego 3 listopada
na razie pocieszam się,że beta ładnie rośnie, ale martwię się o tę infekcję..doradźcie coś














