Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulina_90 wrote:Hej
Melduję, że dziś po raz drugi ujrzałam serdunio mojego Kropka Bije już pięknie 140 uderzeń/min, a Maleństwo ma 9,3mm! Z OM mam dziś 8t0d a z USG tydzień młodsze 7t0d Lekarz powiedział, że będziemy się sugerować TP z USG czyli 8.06.2017.
Miłego dnia
gratulacje! -
Zjadłabym coś, ale wiem, że rozsądnie jest czekać do obiadu bo już mnie żołądek gniecie, a co dopiero będzie jak się najem... całą noc zdychałam z bólu...;(Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Paulina_90 wrote:Hej
Melduję, że dziś po raz drugi ujrzałam serdunio mojego Kropka Bije już pięknie 140 uderzeń/min, a Maleństwo ma 9,3mm! Z OM mam dziś 8t0d a z USG tydzień młodsze 7t0d Lekarz powiedział, że będziemy się sugerować TP z USG czyli 8.06.2017.
Miłego dnia
Gratulacje! Ten sam termin mamy!)Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Kurczę, kolejną wizytę mam dopiero 21 listopada i będzie to już USG pierwszego trymestru. Lekarz mówi, ze wszystko jest ok, nie ma potrzeby przychodzić wcześniej, niech dzidziuś spokojnie podrośnie, a gdyby mnie coś niepokoiło zawsze mogę zadzwonić lub podjechać do szpitala na dyżur lub do niego.
Z jedne str. spoko, ze nie każe co 2 tygodnie w początkowych miesiącach, ze nie chce zarobić, ale z drugiej str troszkę to dla mnie długo;p Inaczej w późniejszych miesiącach, gdzie czujesz ruchy, wiesz, ze jest ok.
Może w miedzy czasie pójdę jeszcze na jakieś USG na NFZ, chyba że wcześniej uda mi się namierzyć kropka detektorem, wtedy mi to wystarczy do bycia spokojną
Później już wizyty są normalnie, co 4 tygodnie.
W ogóle byłam u niego prywatnie 2 tyg temu i wczoraj i powiedział, że nie będzie mnie kasował za dużo i chciał tylko 50 zł, tak samo jak poprzednio i jeszcze badania mi za free dał! Dodam, że to bardzo świetny specjalista i bardzo oblegany. Widać, że z powołania. Terminy ma że hoho;) A wizyta z USG kosztuje 100zł . Ma też USG 3 i 4D i w tej cenie daje fotki;)Z nim też można umówić się na CC.
DOdam, że w moim mieście prywatne wizyty u byle jakiego gina to koszt 150 zł...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 11:14
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
małaMyszka wrote:Nadrobiłam od wczoraj uffff...
Witam po śniadanku i kawce. Wstaliśmy dzisiaj przed 10 hehehe
Tutusia wiem, że boisz się chorej tarczycy, ale coś ci opowiem. 7 lat temu (18.10.2009) 7/8 tydzień,we wrześniu 2009 przeszliśmy z mężem grypę prawdopodobnie świńską. 40 stopni gorączki, brak świadomości, senność, po lekach spaliśmy 48 h nie wiedząc o tym, ja pamiętam, że tylko raz byłam w toalecie na siusiu. Po wzięciu tony gripexow, fervexow, tabcinów i innych, jakoś z tego wyszliśmy. 1 i 2 października zrobiłam test wyszedł pozytywny, 4 powiedzieliśmy teściom, 18 wieźli mnie już na oddział. Rok później zaczęłam się źle czułam, spadki cukru, osłabienie, w miesiąc schudłam 14 kg i myślałam że to przez to, lekarz zlecił mi badanie tsh. Wynik nie był jakiś straszny, bo ponad 2, ale zaproponował leczenie, tabletka na czczo pół godziny przed śniadaniem. Powiedziałam, że nigdy żadnych hormonów nie brałam i się boję, bo to hormony itp no i pozamiatane... Od 2013 roku leczę tarczycę. Lepiej się czuję, nie zasypiam na każdym kroku i w każdym miejscu, mniej się denerwuje, kontroluję co 3-6 miesięcy i cały czas jestem na euthyroxie. W ciąży doszłam do dawki 150, po porodzie brałam od razu 75, po jakimś czasie 50/75. Także hormony nie są tak złe. Miałam takie samo zdanie jak ty, a po tym wszystkim stwierdziłam, że byłam głupia i już dawno mogłam zmienić swoje życie na lepsze, nie tylko dla mnie, ale wszystkich dookoła...
Dziękuję za pocieszenie. Mi chyba tak ciężko się z tym pogodzić, bo moja logika nie pojmuje. Hormony mam na wysokim poziomie - ft4 20,42 (12-22) i ft3 5,41 (3,10-6,8 ). Dlatego strasznie dziwne mi się wydaje przyjmowanie sztucznych hormonów, skoro moja tarczyca produkuje ich wystarczająco, tylko nieco większej stymulacji przez tsh potrzebuje.
Ale wiadomo nie jestem lekarzem i pewnie na to składa się dużo więcej składowych, także nie zmierzam podważać słów lekarza i łyknęłam dziś pierwszy Euthyrox. Może faktycznie mi pomoże, bo jak z drugiej strony na to spojrzę, to przed ciążą podejrzewałam, że może być coś nie tak z tą tarczycą ze względu na objawy. Ale w ciążę zaszłam zanim trafiłam do lekarza no i jestem w tym miejscu.
Chyba mniej bym przeżywała gdybym miała jednoznacznie złe wyniki. A tak to widzisz - nadmierna analiza. No nic. Zobaczę jak się będę czuć i jak mi się wyniki zmienią.
A właśnie, bo zapomniałam wczoraj zapytać lekarkę - czy jak będę powtarzać badania tarczycy to mam normalnie wziąć rano euthyrox i iść na badanie, czy nie brać tego dnia tabletki?małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Tutusia moim zdaniem niepotrzebnie się tak zafiksowałaś na tym punkcie;) Wiesz ile osób choruje na tarczycę i bierze euthyrox? Druga połowa osób nawet nie wie że choruje i często przez to cierpi. Tyje, ma suchą skórę, jest jej wiecznie zimno, ma stany depresyjne itp.
To na prawdę nic strasznego. Podejdź do tego na luzie. Masz grypę, bierzesz leki. Nie zastanawiasz się, nie roztrząsasz. Jest konieczność, to bierz i będzie dobrze;)
Druga sprawa, może masz tylko tzw. niedoczynność ciężarnych i po porodzie leki nie będą konieczne. Tak na prawdę dopiero w ciąży widać jak nasza tarczyca pracuje, wtedy wychodzi czy niedomaga...
Moja przed ciążą była unormowana i TSH wynosiło 1,5, a w ciąży TSH skoczyło mi do 3 i to na tej samej dawce leku, więc trzeba było zwiększyć.
Dużo bardziej szkodliwa jest nieunormowana tarczyca. Wiesz ile osób nie może przez nią zajść w ciąże lub roni? Powiem Ci, że sporo...
Badania tarczycy przed zażyciem tabletki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 11:24
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
tutusia wrote:Dziękuję za pocieszenie. Mi chyba tak ciężko się z tym pogodzić, bo moja logika nie pojmuje. Hormony mam na wysokim poziomie - ft4 20,42 (12-22) i ft3 5,41 (3,10-6,8 ). Dlatego strasznie dziwne mi się wydaje przyjmowanie sztucznych hormonów, skoro moja tarczyca produkuje ich wystarczająco, tylko nieco większej stymulacji przez tsh potrzebuje.
Ale wiadomo nie jestem lekarzem i pewnie na to składa się dużo więcej składowych, także nie zmierzam podważać słów lekarza i łyknęłam dziś pierwszy Euthyrox. Może faktycznie mi pomoże, bo jak z drugiej strony na to spojrzę, to przed ciążą podejrzewałam, że może być coś nie tak z tą tarczycą ze względu na objawy. Ale w ciążę zaszłam zanim trafiłam do lekarza no i jestem w tym miejscu.
Chyba mniej bym przeżywała gdybym miała jednoznacznie złe wyniki. A tak to widzisz - nadmierna analiza. No nic. Zobaczę jak się będę czuć i jak mi się wyniki zmienią.
A właśnie, bo zapomniałam wczoraj zapytać lekarkę - czy jak będę powtarzać badania tarczycy to mam normalnie wziąć rano euthyrox i iść na badanie, czy nie brać tego dnia tabletki?
ja zrobiłam ostatnio wtopę to Ci podpowiem najpierw idź na badanie, potem weź tabletkę
chyba, że na krew pójdziesz po południu to możesz rano normalnie wziąć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 11:25
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Belldandy, oo super, pójdziemy "brzuch w brzuch" Ja kolejną wizytę mam 28.11, postaram się żyć z takim spokojem jak do tej pory
Tutusia co do tarczycy to dokładnie tak jak mówi belldandy... to nic takiego, łykniesz tabletkę i żyjesz Mi też w ciąży od razu TSH podskoczyło do 3,33 i za 3 tyg badam po zwiększonej dawce leku. Badanie TSH najlepiej robić na czczo i bez tabletki.
-
tutusia wrote:...Ale wiadomo nie jestem lekarzem i pewnie na to składa się dużo więcej składowych, także nie zmierzam podważać słów lekarza i łyknęłam dziś pierwszy Euthyrox. Może faktycznie mi pomoże, bo jak z drugiej strony na to spojrzę, to przed ciążą podejrzewałam, że może być coś nie tak z tą tarczycą ze względu na objawy.
A właśnie, bo zapomniałam wczoraj zapytać lekarkę - czy jak będę powtarzać badania tarczycy to mam normalnie wziąć rano euthyrox i iść na badanie, czy nie brać tego dnia tabletki?
Ja biorę normalnie euthyrox i robię badania -
belldandy wrote:Kurczę, kolejną wizytę mam dopiero 21 listopada i będzie to już USG pierwszego trymestru. Lekarz mówi, ze wszystko jest ok, nie ma potrzeby przychodzić wcześniej, niech dzidziuś spokojnie podrośnie, a gdyby mnie coś niepokoiło zawsze mogę zadzwonić lub podjechać do szpitala na dyżur lub do niego.
Z jedne str. spoko, ze nie każe co 2 tygodnie w początkowych miesiącach, ze nie chce zarobić, ale z drugiej str troszkę to dla mnie długo;p Inaczej w późniejszych miesiącach, gdzie czujesz ruchy, wiesz, ze jest ok.
Może w miedzy czasie pójdę jeszcze na jakieś USG na NFZ, chyba że wcześniej uda mi się namierzyć kropka detektorem, wtedy mi to wystarczy do bycia spokojną
Później już wizyty są normalnie, co 4 tygodnie.
W ogóle byłam u niego prywatnie 2 tyg temu i wczoraj i powiedział, że nie będzie mnie kasował za dużo i chciał tylko 50 zł, tak samo jak poprzednio i jeszcze badania mi za free dał! Dodam, że to bardzo świetny specjalista i bardzo oblegany. Widać, że z powołania. Terminy ma że hoho;) A wizyta z USG kosztuje 100zł . Ma też USG 3 i 4D i w tej cenie daje fotki;)Z nim też można umówić się na CC.
DOdam, że w moim mieście prywatne wizyty u byle jakiego gina to koszt 150 zł...
To dobrze, ze Ci sie tak trafilo. U nas wizyta min 250 zl z usg. Ja mialam chodzic do lux medu bo mam z pracy pakiet, ale poszlam do znajomego lekarza na prywatna wizyte w przychodni przyszpitalnej i po znajomosci przepisal mnie na nfz (normalnir w tym szpitalu nie ma szans sie dostac na nfz). Wiec odpuscilam lux med ale mam jeszcze skoerowanie u nich na usg i mnie kusi by skorzystac. Bije sie z myslami, ze przecie w listopadzie bedzie prenatalne ale juz bym chciala kropka zobaczyc. Wiec dobrze Cie rozumiem
-
a te z Was które chodzą prywatnie, orientujecie się może jakie to koszty poza kosztem każdej wizyty?Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Hops,dobrze że się odezwałaś bo cały czas myślałyśmy co u Ciebie i czy wszystko w porządku,skoro się nie pojawiasz.
Cieszę się,że nabrałaś trochę optymizmu w poniedziałek zobaczysz swoją kruszynkę i mam nadzieję,że lekarz Cię uspokoi,na tyle żebyś mogła się cieszyć z ciąży,a nie zamartwiaćhops lubi tę wiadomość
-
ines. wrote:a te z Was które chodzą prywatnie, orientujecie się może jakie to koszty poza kosztem każdej wizyty?
Ines chodzi Ci o koszty badań,czy o dodatkowe wizyty? U mnie usg prenatalne 250 (ale zakladam,ze od razu bede miala odbebniona wizyte) i potem kolejne w okolicach 20tyg.,zeby sprawdzic czy wszystkie narzady sa ok.można,ale nie jest to konieczne w okolicach połowy ciąży wybrać się też na usg serca płodu (ja w poprzedniej ciąży nie robiłam i teraz jeśli nie bedzie wskazań,to pewnie też nie).poza tym badania co miesiac na wizyte krew i mocz.na początku ciąży jest sporo badań (toxoplasmosa,hiv,kiła,cytomegalia,tsh kontrolnie) i pod koniec (żółtaczka,wymaz na paciorkowca i nie pamietam co jeszcze). Acha,no i w połowie ciąży znienawidzona krzywa cukrowa.
Pewnie pozapominałam jeszcze o czymś,to dziewczyny dopiszą -
Dziewczyny złapały mnie tak straszne mdłości, że ledwo mogę w pracy wysiedzieć. Nie chce się zwalniać, bo kilka tygodni temu identycznie zwalniała się sekretarka, która też jest w ciąży i nie chcę żeby pracodawca skojarzył, bo jeszcze nie czas na ogłaszanie. Macie jakieś sposoby na szybkie ogarnięcie mdłości? Czuje jak mi wszystko w gardle stoi.
-
Dziewczyny przed ciaza wyleczylam wszystkie zeby, a teraz jak na zlosc 2plomby mi wylecialy. Waham sie czy isc od razu czy lepiej w 2trymestrze... musialabym wytrzymac miesiac.
Edit doczytalam ze znieczulenie jest niewskazane w 1trymestrze mimo tych specjalnych dla kobiet w ciazy. Wobec tego jak nic sie nie bedzie dzialo to pojde na poczatku grudniaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 12:39
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Paulina_90 wrote:Belldandy, oo super, pójdziemy "brzuch w brzuch" Ja kolejną wizytę mam 28.11, postaram się żyć z takim spokojem jak do tej pory
Tutusia co do tarczycy to dokładnie tak jak mówi belldandy... to nic takiego, łykniesz tabletkę i żyjesz Mi też w ciąży od razu TSH podskoczyło do 3,33 i za 3 tyg badam po zwiększonej dawce leku. Badanie TSH najlepiej robić na czczo i bez tabletki.
Ja mam 21listopada, wiec podobnie:)Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
Madziatko oj wspolczuje. Zapisz sie do lekarza rodzinnego i może da ci narazie zwolnienie ja tez tak zrobię bo tez nie chce żeby narazie się roznosilo.
Dziewczyny a bierze któraś luteine???Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość