Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Caro, są doradcy, warsztaty. Doradcy dojeżdżają do domu i wałkują z Tobą wiązanie aż będzie dobrze
Oczywiście, da się nauczyć samemu. tylko myślę, że tu jak ze wszystkim - niektórzy mają to "coś", ten dryg taki, i od razu załapią i umieją motać ideolo a inni potrzebują więcej nauk. Znam laskę, która z YT nauczyła się wiązać perfekcyjnie trudne wiązania, jak i taką, która po 2 spotkaniach z doradcą nie umie kieszonki
-
Ulkaa Wczoraj tak miałam. Na obiad jadłam chrupki kukurydziane. Polecam herbatkę z mięty. Przynosi sporą ulgę
Uff już myślałam, ze jestem aż tak ograniczona i napiszecie, że zakładanie/wiązanie tych chust jest banalne. Ja tylko zobaczyłam ten misz masz i od razu wiedziałam, że taki wynalazek to nie dla mnie:D
-
Caroina wrote:U mnie w domu przy obu księzniczkach królował lezaczek, a na wyjścia wózek. Wolność i swoboda;)
Super mam nadzieje ze moje drugie dziecko bedzie akceptowało lezaczek 
ja mam w domu dwa praktycznie nowe. Jeden Emma akceptowała tak nawet ze 3 minuty
Wózek gondole akceptowała do wieku ok 2 miesięcy potem był wrzask przy wkładaniu i nie dała sie niczym zabawić. Ze spacerówką jest lepiej ale po godzinie wrzeszczy jak opętana...
no i oczywiście w sklepie czy centrum handlowym nie akceptuje wozka sklepowego...
w spacerówce w sklepie da rade tak ze 20 minut... no ale daj spokój ;/ nie raz braliśmy wózek na zakupy a koniec końców w wozku jechały świeczki z ikei a dziecię na rękach. Dziękuje, wybieram chuste i wolne ręce
-
Caroina wrote:Pianistka Cięzka sprawa. Dobrze, że znalazłaś inne rozwiązanie. Ja bym tego chyba nie wzięła pod uwage, a nie wyobrażam sobie tych pierwszych miesięcy bez lezaczka. Zbawił moje ręce.
Ja mam w domu HNB... różne rzeczy słyszałam, przykre, od znajomych i koleżanek mające dzieci... że mam potwora w domu, terrorystę, jakieś "dziwne" to dziecko... że mi "współczują"! damn it! jak ktoś mi może współczuć mojego dziecka?!
Jest cholernie wymagająca, trzeba się było dopasować... kocham nad życie i kocham tulić, to ją bardzo uspokaja jedyny moment kiedy potrafi w spokoju się przytulić
-
Ja tez jutro wizytuje o 11:30, duzo.nas!
grzeszna24 lubi tę wiadomość
Antoś 15.01.2015, 11:25 3850 g i 55 cm
Leoś 29.05.2017, 8:54 - 3940 g i 58 cm
Aleks 31.03.2021, 9:25 3520 g i 55 cm
Wincent 30.08.2023, 10:46 3930 g i 54 cm
[*] 2014 i 2016 -
U nie zbawieniem była huśtawka, teraz tak samo to zakup obowiązkowy na mojej liścieCaroina wrote:Pianistka Cięzka sprawa. Dobrze, że znalazłaś inne rozwiązanie. Ja bym tego chyba nie wzięła pod uwage, a nie wyobrażam sobie tych pierwszych miesięcy bez lezaczka. Zbawił moje ręce.
Polecam każdemuWiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2016, 17:37
-
Pianistka Nie ma jak życzliwe koleżanki i ich niezastąpione rady. najważniejsze, że Ty sobie świetnie radzisz.
Dużo, dużo. Ja tez mam wizyte jutro o 18:20
Niki69 Nie robiłam przed. Dopiero na pierwszej wizycie lekarz zleci jakie trzeba badania wykonaćWiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2016, 18:00
-
Pianistka zakochałam się w tych chustach! To jest świetny pomysł i rewelacyjnie to wygląda, zarazilaś mnie chyba
ja mam wizytę w czwartek o 10:00, serduszka jeszcze nie będzie ale wyniki muszę skonsultować. Ponieważ to moja pierwsza ciąża i w pewnych aspektach jestem zielona to mam pytanie: po co i kiedy umawiacie się na spotkanie z położną? Bo takie stwierdzenia u Was przeczytałam i mnie to zaintrygowało
Szymek :*
-
Caroina pewnieCaroina wrote:Olcia99 Widać, że dzieciaczki mają przerózne upodobania. Też miałam huśtawkę ale moim nie podeszła:) Każde dziecko jest inne, u mnie leżaczki się nie sprawdziły za to w huśtawce mógł siedzieć cały dzień i noc a ja mogłam chwile odsapnąć.
Chusty bardzo mi się podobają ale przeraża mnie ich wiązanie, może przy drugim dziecku spróbuje
-
Dziewczyny ja już po wizycie 5 tydzień i 1 dzień, pęcherzyk płodowy 7,7 mm ciałko żółte 2,3 mm, wszystko super tylko kazał przyjść za miesiąc czy to nie dziwne ja nie wytrzymam tyle czasu muszę zobaczyć serduszko ❤
melmarmis, Justyna911, 19Biedroneczka91, Marutka, madzialenaa, małaMyszka, VillemoVilo, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
Bo mi lekarz nic nie mówił ani teraz czytam że już przed starania mi trzeba zrobić te badania...Caroina wrote:Pianistka Nie ma jak życzliwe koleżanki i ich niezastąpione rady. najważniejsze, że Ty sobie świetnie radzisz.
Dużo, dużo. Ja tez mam wizyte jutro o 18:20
Niki69 Nie robiłam przed. Dopiero na pierwszej wizycie lekarz zleci jakie trzeba badania wykonać
